konto usunięte

Temat: celibat

osobiscie uwazam,ze powinien byc zniesony....

kochajac Boga nie mozna wyrzec sie siebie samego

co sadzicicie o takich zwiazkach?



Kim Jesteśmy
Spotkasz tutaj chrześcijan, przeważnie katolików, przede wszystkim duchownych. Większość z nas już nie chodzi w sutannie, czy habicie. Jesteśmy jednak nadal kapłanami, osobami oddanymi Bogu i otwartymi na dialog w Kościele.
Niesienie światu Chrystusowej Ewangelii jest niezmiennie naszym powołaniem.
XXVI tydzień okresu zwykłego. Św. Wincentego a Paulo, prezbitera poniedziałek, 27 września 2010
Strona główna arrow Pisma i artykuły arrow Wiersze arrow Po drugiej stronie myśli
Po drugiej stronie myśli Drukuj E-mail
Nadesłał/a Anna Halama
sobota, 10 wrzesień 2005

Anna Halama

Po drugiej stronie myśli



Czuję że nie powiedziałeś całej prawdy

rzucając mi w twarz iż nie kochasz mnie tak jakbym chciała

zatem z wielu innych powodów

nie chcesz dostawać ode mnie płyt z romantyczną muzyką

ani spotykać na tle zakrystii

to prawdopodobnie komplikuje ci plany na zamożniejszą parafię

twoja doktorancka rozprawa leży rzucona odłogiem przez moje piękne oczy



Musisz mnie bardzo kochać

skoro posunąłeś się do kłamstwa aby chronić mnie

strasząc dzwonami na sumę i konfesjonałem otwartym na oścież

zraniłeś aby jeszcze bardziej nie pokaleczyło życie i ludzie z miasteczka

dając możliwość czułości ze zwykłym mężczyzną

jednak wciąż jesteś we mnie drzazgą

zbyt mocno namieszałeś mi w głowie zakazaną fascynacją i komplementami

nie potrafię uwolnić się od ciebie

chociaż w twoim świecie niezrozumiałym dla mnie do końca

święci z fresków mają puste źrenice a nieprzystępność gotyku

może jedynie dopuścić do ledwie zagrzanych skojarzeń

wobec tego nie powinnam spodziewać się po tobie zbyt wiele

jednak twoja adoracja wywróciła mnie na drugą stronę marzeń

mam wrażenie że ratunkowa szalupa tonie po środku rwącego nurtu

nie mam siły by żyć i mam siłę aby cię jeszcze pragnąć



Ponosisz odpowiedzialność za to co się ze mną dzieje

z tą świadomością wcale nie jest mi łatwiej

twoje milczenie na pytania zostawiane na automatycznej sekretarce

boli bardziej niż poparzona skóra

jestem zła - bardzo zła

chciałabym tłuc talerze i patrzeć jak cierpisz

wydłubując z włosów tę przeraźliwą ciszę

niczym żądlącego szerszenia

za to że – ty i ja – to ścieżka donikąd

choć mogłoby być tak fajnie jak w filmach

ale codzienność to nie ten sam program

to okrucieństwo reportaży



Napisz komentarz
Imię:
Tytuł:
BBCode: Web AddressEmail AddressBold TextItalic TextUnderlined TextQuoteCodeOpen ListList ItemClose List
Komentarz:






Komentarze
Dodane przez onka w dniu - 2010-09-05 09:37:03Jutro znów się spotkamy :)
Dodane przez onka w dniu - 2010-08-22 11:40:55Kochany....wiersz jakby wzięty z naszego życia,z naszej codzienności,która trwa 8 lat...Ty i Ja:) Tylko Ty nie możesz mi się oprzeć,a Ja Ci ulegam w każdej chwili naszego bycia razem.Twoje dłonie,Twój zapach,cały "Ty" jesteś we mnie.Kocham Twoje czarne,wesołe oczy,kocham Twoje rozwiane jak u małego chłopca,czarne włosy.Kiedy uśmiechasz się do mnie świat wiruje.Świadomość grzechu zeszła na plan dalszy//przepraszam cię Boże//,wyrzuty sumienia przestały nękać //wybacz mi mężu//.Kochany...powiedziałeś,że nie oddasz mnie nikomu,że zawsze będę Twoją gwiazdą...czy miałeś na myśli "bycie gwiazdą po śmierci"? Czy nasza miłość nie skończy się wraz z życiem,lecz sięgnie poza grób????Zakazana miłość! I nie pytaj dlaczego wczoraj płakałam,dobrze wiesz jak bardzo ciężko jest kochać po cichu.Dziękuję za kwiaty,jak zwykle mnie zaskoczyłeś.Już,już idę...niedługo 12:)
jestem z wami
Dodane przez irena w dniu - 2008-08-04 21:10:46dolaczam do grona nieszczesliwie zakochanych szczesliwych przez krotka chwile a nieszczesliwych przez 23 godziny
Dodane przez samotna wśród wielu w dniu - 2008-04-23 21:34:04tak czytam te wiadomości i chce mi się śmiać... mam wrażenie że czytam swoją historię opisaną przez różne osoby... my rozstawaliśmy się juz kilka razy... i za każdym razem kończy się tak samo... ja nie wytrzymuję jego obietnic i próśb... że będzie lepiej, że jza kilka lat założymy rodzinę i bedziemy razem... szczęśliwi... czasem sobie tak myślę może rzeczywiście jesteśmy w stanie coś stworzyć wspolnie... ale jak pomyślę o wyrzutach sumienia, o tym jak bardzo czuję się za to głupio odpowiedzialna... wiem że to idiotyczne ale jednak nie potrafię przestać o tym myśleć... chce to skończyć ale boję się że mi braknie siły... czuję się wolna i lekka gdy wiem że nic prócz przeszłości nas nie łączy, ale gdy znów ulegam mam do siebie pretensję że burzę Jego życie... że grzech, że Bóg... że ja... jak zwykle na końcu... gdybym mogła wróciłabym czas... gdybym wiedziała nie poszłabym wtedy do tego kościoła... może nigdy byśmy się nie poznali... ten grzech te myśli byłyby poza mną... a tak się dobrze zapowiadało... przyjaźń... ktoś kto mnie rozumie jak nikt inny... chyba zbyt dobrze... ale wierzę cały czas że szczęśliwe życie jeszcze do mnie wróci... że kiedyś będę wolna... najtrudniejsze są wspomnienia... tyle wspólnych chwil... teraz muszę sobie radzić sama... muszę przez to przejść musze zapomnieć kim dla mnie był... pora zacząć nowe życie... być może samotnie, ale szczęśliwe
miłość
Dodane przez ania w dniu - 2008-03-07 20:07:47Zakochałam się w Nim od pierwszego wejżenia. Już w pierwszej chwili gdy wychodził z zakrystii pokochałam Go tak mocno, że teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego. Każde Jego spojżenie, uśmiech wywołuje u mnie jeszcze większą miłość do Niego. Gdy słysze Jego głos, to utwierdzam się jeszcze bardziej jak ja Go bardzo kocham. Jest w moim najważniejszą osobą i nikt nie jest w stanie tego zmienić. Cały czas o Nim myśle, w dzień i w nocy. Ciągle mi się śni i zawsze jest w każdym śnie taki uśmiechnięty, taki szczęśliwy. To również pokazuje mi moją wielką miłość do Niego. Na każdym kroku Go sobie przypominam. Gdy leci nawet muzyka w radiu, to myśle w kontekście miłości mojej do Niego. Chce by On był szczęśliwy. Chce aby zawsze był blisko Boga bo skoro obrał tą drogę, to musi Go kochać. Nie chce mu komplikować teraz jakże spokojnego i poukładanego życia. Pragne tylko Jego szczęścia. Wiem, że nie moge i nie mam prawa burzyć tego co tworzył On przez tyle lat w seminarium, a później podczas już trzech lat kapłaństwa. Mam nadzieje, że jest i będzie szczęśliwy i tego musze się trzymać.
Dodane przez Anula w dniu - 2007-11-15 20:12:54Jakże ciężko wyleczyć się z tej Miłości...
Dodane przez w dniu - 2007-03-30 17:10:13gonić gnoi do roboty to idioci bez honoru
Dodane przez w dniu - 2007-03-30 17:08:20dziewczyny to dupki !
Dodane przez muszelka w dniu - 2007-03-20 19:18:33Dzisiaj znalazłam Twoje wiersze Aniu.Są piękne,jakże prawdziwe,bez domysłów i proste zarazem.Dziękuję Ci za nie. Podziwiam Cię za Twoją siłę, która pozwoliła Ci znaleść miłość w prawdziwym mężczyźnie.Bo z tego co wszystkie piszemy to tylko sam ból,strach przed utratą Tego ks.Tak jak inne kobiety jestem przekonana,że najlepiej zostawić i odejść,ale to nie takie proste.Dzieli mnie tyle kilometrów od Niego, mam rodzinę,a On jest najważniejszy.To dopiero jest moja głupota,która powinna górować,ale nie mogę rozstać się z tą miłością.Pozdrawiam wszystkich.
do julkaszab
Dodane przez w. w dniu - 2006-11-07 18:55:32Poieram Cię. Niestety to my kobiety prawie zawsze bardziej cierpimy. Oni nie wiedzą naprawdę czego od życia chcą, są niezrównoważeni emocjonalnie a my same sobie jesteśmy winne.Trzeba mocno przedstawic plusy i minusy takich związków.Zazwyczaj jest więcej minusów.Mnie taka analiza bardzo dużo pomogła i prawie jestem już "wyleczona". :)
a co oni na to.....
Dodane przez julkaszab w dniu - 2006-11-06 16:44:10Wiersz jest piękny i przeczytałam go z przyjemnością. Czytając komentarze uderzyła mnie jedna rzecz. Wypowiadają się same kobiety!!! A gdzie są ci księża?? Gdzie są ich słowa - najważniejsze, aby nie nazywać rzeczy po imieniu. Co za egoizm i zakłamanie z ich strone! Myslę, gdyby się choć raz odważyli i mogłybyśmy przeczytać ich rozmowę - 90% kobiet odkochałoby się natychmiast. Ktoś, kto się tak zachowuje nie godzien jest być księdzem i pouczać innych jak żyć. Dziewczyny moje wspólczucia. Kobiety niestety zawsze gorzej na tym wychodzą!
Do Kasi
Dodane przez W. w dniu - 2006-11-01 15:51:17Uwierz że przejdzie...Nie kontaktujcie się ze sobą to szybciej zapomnisz. Na pewno spotkasz kogos inego na swojej drodze i wtedy będziesz szczęsliwia.Ja długo nie wierzyłam...Ale to już przeszłośc.Wchodzę na te stronę aby pomagac Wam w jakiś sposób.gorąco Cię pozdrawiam.
Czasem bywa i tak...
Dodane przez Kasia w dniu - 2006-10-26 19:45:02Czytam i jakby kamień spadł mi z serca. Bo piszesz, że to przejdzie... Mam nadzieję. To, co teraz dzieje się z moim sercem- bardzo boli... Pozdrawiam wszystkie Panie- 3majmy się razem :cry
do A
Dodane przez głupia w dniu - 2006-08-24 21:15:26Chyba się udało jestem naprawdę bardzo silna. Nostalgia przychodzi tylko...Pozdrawiam
masz racje Anno
Dodane przez reszta jest milczeniem w dniu - 2006-08-06 13:57:54Ten wiersz to moje życie, z jednym wyjątkiem: nie ma przy mnie innego mężczyzny - jestem sama i bardzo za nim tęsknię, choć to ja go zostawiłam.
Pozdrawiam
do głupiej
Dodane przez A w dniu - 2006-07-14 02:03:12trzeba byc twardą.przyjdzie taki moment że powiesz dośc.uwierz mi.pozdrawiam.
Dodane przez glupia w dniu - 2006-07-01 16:51:38co zrobić by się odkochać? juz mnie tak bardzo oczy bolą od płaczu
Dodane przez Kinga w dniu - 2006-06-08 17:13:33Wiem co czujesz. U mnie jest tak samo. Pomyśl że nie jesteś sama. Jest nas wiele. Fajnie byłoby się spotkac wtedy mogłybysmy swobodnie porozmawiac.
Dodane przez sylwia w dniu - 2006-05-08 22:09:00wiem co przechodzisz i szczerze współczuję TOBIE JESTEM TAK SAMO ZAKOCHANA W KS.
re: linette
Dodane przez aria w dniu - 2006-01-25 13:15:34Pędzę, gdy kiwnie palcem, jestem na każde życzenie- sama siebie nie poznaję- gdzie się podziała moja godność? Gdyby nie był księdzem, gdyby nie miał tego kokonu inności wokół siebie....Zgłupiałam dla niego....On walczy ze sobą, by nie "upaść"- widzę to- a że przy okazji przestawia mnie z kąta w kąt- czy to ważne? A ja się na wszystko godzę.......
do ola
Dodane przez linette w dniu - 2006-01-24 10:21:55Nie jestem i nie byłam kochanką KSIĘDZA ! Nie "dopuszczam się"( jak to określiłaś), bo jestem katoliczką. To on mi uzmysłowił, że po księdza można wyciągnąć ręce, bo on sam w gruncie rzeczy bardzo tego chce. Powiedział wyrażne- A-, potem się wystraszył i nie powiedział-B -,choć widać,że aż się palił do tego.
I" najlepsze" jest to, że nadal go kocham i pozwoliłabym na wszystko, co mu przyjdzie do głowy.
I- Ola!- mówiąc "wszystko" mam na myśli naprawdę wszystko, a nie tylko łóżko- każdą niedolę, byle przy NIM.
Marien zgadzam się z toba,
Dodane przez misia w dniu - 2006-01-24 00:13:02masz racje,że wyglada na to,jakby ich tego uczyli.Od jakiegoś czasu mnie również dotyczy taka sytuacja-wielka miłość do X i jego zapewnienia o tym samym,a z drugiej strony,zwodzenie,"szuranie"jak któraś z poprzedniczek się wyraziła.Spotka się wtedy kiedy chce,porozmawia rzadko,bo ma ogrom zajęć,ale ciągle zapewnia o miłości platonicznej-baju,baju...Zazdroszczę Ani,że potrafiła się uwolnić od pragnień,myśli i pokochała "normalnego" mężczyznę.Tylko u mnie sytuacja jest odwrotna-to X pojawił się i wypelnił pustkę po odejściu faceta "na całe zycie"
pozdrawiam was dziewczyny i jestem z wami
Do Anny Halama
Dodane przez marien w dniu - 2006-01-23 14:23:06Moze powiesz jak to zrobiłaś..?To jakis koszmar - wyglada na to jakby Ich uczyli takich rzeczy w seminarium..Kazdy przypadek jak powielony i wyjety jakby z podrecznika..Piekny wiersz - przesliczny.
Jesli mozna to przepisze go sobie..:)
Pozdrowienia..
prawda o mnie
Dodane przez Anna Halama w dniu - 2006-01-20 22:34:44Już od dawna jestem wolna od milości do księdza. Nie pragnę, nie tęsknię, nawet nie myślę o nim. Nie ma go we mnie. Z dawnych czasów zostasly wiersze.
Moje serce należy do zwyklego mężczyzny.
Dodane przez ola w dniu - 2006-01-20 09:46:46Musisz byc Anno niezwykla kobieta,podziwiam twoja poezje i twoja milosc,nie moge jednak zrozumiec jak mozesz(moglas),jak mozecie dziewczyny pozwalac sobie na cos podobnego,moge zrozumiec ze to mezczyzna ale do cholery przede wszystkim KSIADZ!wybrwl milosc do Boga nie do kobiety,a wasze adoracje wcale im nie pomagaja walczyc z zadzami.Nie potepiam ale nie znajduje wytlumaczenia dla tego czego sie wszystkie kochanki ksiezy dopuszczacie!
do Anny
Dodane przez Aga w dniu - 2006-01-06 12:16:52Jestem z Wami dziewczyny. Moja sytuacja jest podobna. Oni strasznie boja sie konkretow. Lepiej zachowywac milczenie i udawac, ze nic sie nie stalo...
do Kasi
Dodane przez pestka w dniu - 2005-12-27 10:24:24Ty masz świętą rację, kobieto- nie wiem, czy akurat kasa, ale na pewno własne instynkty, potrzeby- i tak mną szura- raz przytula, raz trzyma na odległość kija.I najważniejsze- to nie nazywać rzeczy po imieniu.
do Anny
Dodane przez Kasia w dniu - 2005-12-25 13:16:18Napisałaś coś takiego..."to prawdopodobnie komplikuje Mu plany na zamożniejszą parafię"... To jest główny powód, że tak Cię traktuje. Nie oszukuj się kobieto. Miłość miłością a kasa dla księdza jest najważniejsza. Wiem co mówię, sama tego doświadczyłam. Nie znał mojej sytuacji finansowej. Po kilku miesiącach znajomości, uznał, że czas skończyć znajomość ze mną. Ale kiedy dowiedział się, że wygrałam w lotto bardzo pokaźną sumkę, nie chce teraz ze mną skończyć...tak mnie kocha. A ja wiem swoje. Dostanie ode mnie zero ale trzeba sie teraz z Nim pobawić.
Dodane przez linette w dniu - 2005-12-20 12:42:53to też moja historia...
nie chcę nic od niego, jeśli potrafi odzyskać spokój, to życzę mu tego
ale on też pewnie cierpi i jest rozdarty
xxxxxxx
Dodane przez aria w dniu - 2005-12-20 12:36:16"zbyt mocno namieszałeś mi w głowie" ,"ponosisz odpowiedzialność za to co się ze mną dzieje"--- sam zaczął wysyłać sygnały, pokazywać jak bardzo potrzebuje kobiety--- kochałam Go od lat, ale był dla mnie nietykalny--- jestem "mocno" w Kościele i mężatka...Pozwolił mi zbliżyć się i chyba wystraszył się, wycofał, czasem ma jeszcze spontaniczne odruchy--- a ja już nie potrafię {nie chcę!} się od Niego oddalić.
Dodane przez Joanna w dniu - 2005-12-04 16:57:53naprawde znam to...i to boli gdy ten ktoś odchodzi
Jeśli ktoś chce ze mną porozmawiać, poda
Dodane przez Anna Halama w dniu - 2005-12-04 11:16:14pestka.czeresni@wp.pl
Ja też
Dodane przez MM w dniu - 2005-12-03 19:21:06ja też odnajduje siebie, w każdym wierszu Anny...tak bardzo chciałabym z Tobą porozmawiać, Anno
Wiem...
Dodane przez Joan w dniu - 2005-12-02 16:37:06Wiem co czujesz...odnajduję siebie w Twoich słowach pozdrawiam ciepło... :sigh :cry
Dodane przez :) w dniu - 2005-09-21 16:21:44pełna podziwu jestem dla księży, którzy potrafią tak postąpić. Oni prawdziwie kochają. Ponieważ widzą autentyczne dobro kochanej kobiety.Ja to rozumiem.i wiem jak może być trudne.a jednak warto...wtedy doskonali się miłość prawdziwa, umiera egoizm i szukanie siebie.
podziękowanie
Dodane przez De Bricassart w dniu - 2005-09-16 14:49:54Droga Anno dziękuję za ten wiersz wiem że napisało go życie tym bardziej jest piękny i tragiczny za razem

Powered by AkoComment 2.0!
<< wstecz dalej >>
[wróć]


Menu
Strona główna
O nas
Pojęcia podstawowe
Pisma i artykuły
Refleksje inspirowane Słowem Bożym
Ogłoszenia
Księga intencji
Forum
Linki
Poleć nas
Kontakt
Wyszukaj

Ostatnio dodane

* Za klasztorną furtą (11)
* Zakazane miłości
* Za klasztorną furtą (10)
* Za klasztorną furtą (9)
* Nasza Posługa VI - Pokuta i Pojednanie

Najczęściej czytane

* Będę wierną Jemu
* Modlitwa kochającego i kochającej księdza
* Kościelne korzenie seksualnego wyzysku zakonnic
* Żonaci księża - kwestionariusz pastora
* Czy każdy były ksiądz musi być całkiem "były"

Nowe linki

* Żyć dalej i być szczęśliwym.

* Czy Pan Bóg lubi żonatych?

* Komentarz do encykliki PawłaVI o celibacie.

* Encyklika Pawła VI o celibacie.

* Kapłani po przejściach

Odnośniki

* Wigilia na Wschodnim
* Dzień cudów
* Raz na zawsze ustalony porządek
* Przemilczenia
* Ballada o nieosiągalnym
* WSZYSTKIM ZAPOMNIANYM DZIŚ KOBIETOM
* Życzenia
* Idealizm
* Wewnętrzna walka
* Parafianka (podsłuchane zwierzenie)
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: celibat

też uważam, że powinni go znieść

na szczęście ja nie muszę czekać na zezwolenie faceta w białym kitlu z tiarą na głowie
;)Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.09.10 o godzinie 00:41
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: celibat

Sylwia C.:
osobiscie uwazam,ze powinien byc zniesony....

kochajac Boga nie mozna wyrzec sie siebie samego

Celibat nie jest wymaganiem wynikającym z nauki Jezusa ale wprowadzonym przez kościół katolicki w celu ochrony majątku kościelnego. W innych odłamach chrześcijaństwa kapłani mogą się żenić i nie robi się z tego większego problemu.

A czy powinien byc zniesiony?

W sumie mi jest to obojętne, to są przepisy wewnętrzne jakiejś instytucji, myślę, że celibat nie ma specjalnego wpływu na społeczeństwo.
co sadzicicie o takich zwiazkach?

Trudne lub bardzo trudne, rzadko się "udają" bo jedna strona chce "normalnego życia" a druga żyje w kłamstwie i nawet jeśli odejdzie i zrzuci habit/sutannę może bardzo cierpieć z powodu tego kroku.

Inną sprawą, że "były ksiądz" nie ma żadnego atrakcyjnego zawodu na rynku pracy i do niewielu rzeczy się nadaje więc to recepta na długofalowe kłopoty finansowe.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: celibat

To było w "celi bracie" a nie "celibacie".(mogli się tak pomylić pzy przepisywaniu?)
:D
Jezus może nie uczył, ale czy w ciagu całej Biblii ktoś przeczytał, aby miał jakąkolwiek babkę?
A oni mają przynajmniej teoretycznie brać z niego przykład.
Ale Biblia nic nie wspomina co robił przez pierwsze 30 lat swego życia.
Więc równie dobrze mógłby już mieć żonę i dzieci i odejść by głosić swe mądrości.
Albo przed spełnieniem swej misji się wybzykać za wsze czasy z jakimiś.
Więc moim zdaniem "duchowni" przesadzają.
Możiwe, że Jezus chyba jednak więcej miał radochy z życia niż wynika z Biblii.
Z tym wizerunkiem na całunie to nie tylko on takie numery powyprawiał.
Więc całun to nie jest jakieś "WoW".
Możliwe nawet, że nie należy do Jezusa.
Znajomy adiunkt jest zdania, że wiele relikwii było podrabianych.
Może tu nie tyle jest podróbiona forma calunu co prawdopodobne, ż eludzie są po prostu okłamywani.
Wg archeologów fizjonomia rzekomego Jezusa na całunie zupełnie nie odpowiada budowie ciała ówczesnych Żydów.
Więc albo kłamstwem jest, że zmartwychwstał, albo, iż był Żydem.
Jak dla mnie to wszystko kłamstwa(choć nie zamierzam nikogo przekonywać).
A jak wiemy kłamstwo to grzech.
Skoro więc relikwie nie są niczym wiarygodnym to duchowni faktycznie muszą siedzieć w naokrągło w świątyni by się z niego spowiadać.
Swoją drogą skoro Bóg dał nam narządy to chyba po to by z nich korzystać.
O ile pamiętam było przykazanie mówiące o tym, że nie należy marnować tego co się ma(choć am to było w ujęciu kasy - że jak nawet masz mało to lepiej zainwestuj w coś by zarobić więcej niż wydać na głupotę).
Niewykorzystanie darów od Boga ponoć jest grzechem, zatem kolejny grzech na sumieniu kleru.
Tak więc aby więcej nie grzeszyć powinni olać celibat, choć wtedy zgrzeszą z koleiz punktu widzenia KK
Zatem są między młotem a kowadłem.
I takźle i tak niedobrze.
Dlatego warto by ten celibat znieść.
Widziałem taką piękną dziewczynę, aż szkoda, że w koloratce.
No naprawdę strata dla gatunku ludzkiego.
Znieście ten celibat i już.

Pewien Guru Hippisowski by stwierdził wręcz, że "Seks powinien być święty i wolny.."
Wszyscy zapewne znają ten cyttat wielokrotnie prze ze mnie maglowany.

ps.
pamiętajcie, że to tylko moje zdanie na temat i mozecie totalnie się nie zgadzać, jak ktoś czuje się urażony to przepraszam(tak, umiem to słowo wypowiedzieć i napisać co dla niektórych bywa trudnością).

Pozdrawiam
M.P.
Military Police
Marcin Południkiewicz
i bynajmniej nie Maryja Panna
;)
miłego dnia

Temat: celibat

zapominasz, że Biblia to Zbiór Pism (Ewangelii) różnych Autorów.... zebrany i (dosłownie) ocenzurowany - nie przez Jezusa... ;)

- to apropo tego, że nigdzie nie ma wzmianki (w Biblii) o kobietach Jezusa .... a może nie ma tych informacji SPECJALNIE? ;) ... jak i wielu innych...

Wyznanie Rzymsko-katolickie przyjeło takie a nie inne zapisy jako PRAWDZIWE i (?) dopuszczone do wiedzy wiernych - przez ??? ... resztę kazdy niech dopowie sobie sam ;)

....
Biblia Pismo Święte. zbiór ksiąg, spisanych pierwotnie po hebrajsku, aramejsku i grecku, uznawanych przez żydów i chrześcijan za natchnione przez Boga. Biblia i poszczególne jej części posiadają odmienne znaczenie religijne dla różnych wyznań.Na chrześcijańską Biblię składają się Stary Testament i Nowy Testament.

STARY TESTAMENT
* 39 ksiąg – kanon hebrajski, uznawany przez żydów i wyznania protestanckie (według podziału hebrajskiego prorocy mniejsi i niektóre inne księgi stanowią całość i dlatego kanon żydowski tradycyjnie liczy 24 księgi)
* 46 ksiąg – kanon katolicki (lub 47 jeśli za odrębną księgę uznać List Jeremiasza, który w wydaniach katolickich stanowi 6 rozdział Księgi Barucha)
* 49 ksiąg – kanon prawosławny (lub więcej, w zależności od lokalnego kultu – prawosławni uznają wszystkie księgi, które pojawiły się w Biblii greckiej – Septuagincie).

NOWY TESTAMENT

* Cztery Ewangelie – zapis życia i nauczania Jezusa Chrystusa:
o Ewangelie synoptyczne:
+ Ewangelia Mateusza
+ Ewangelia Marka
+ Ewangelia Łukasza
o Ewangelia Jana
* Dzieje Apostolskie – księga opisująca początki Kościoła, po wniebowstąpieniu Jezusa, ukazane na tle działalności niektórych apostołów (św. Piotr, św. Paweł, św. Jakub Starszy i Młodszy)
* księgi dydaktyczne – zbiór listów pisanych przez apostołów:
o 13 listów Pawła z Tarsu
o List do Hebrajczyków (powstały prawdopodobnie w środowisku pawłowym, skierowany do jednej z gmin judeochrześcijańskich, prawdopodobnie w Jerozolimie)
o 7 listów powszechnych (św. Jakuba, 1 i 2 św. Piotra, 1, 2 i 3 św. Jana, św. Judy Tadeusza)
* oraz Apokalipsa, zwana też Objawieniem (świętego) Jana – księga prorocka, której autorstwo przypisuje się Janowi Apostołowi.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: celibat

Nie musisz pisać z czego się składa Biblia.
Tak, bo kobiety były traktowane jako gorsze jednostki.
Parę ksiąg usunięto a parę wstawiono.
Wg muzułmanów w Biblii są zafałszowania a Koran jest jakby lepszą Biblią, gdzie jest napisane tak jak powinno być.
Co ciekawe było 11 wersji Koranu.
Były od siebie tak różne, że tylko jedną postanowiono zachować a reztę ponoć spalono.
Wszystkie wersje pochodziły od ludzi, którzy osobiście widzieli i słuchali Mahometa.
Część opowiadań z Biblii pokrywa się z historiami ze Starożytnego Egiptu.
Tak czy siak kler by dostał ataku serca gdyby się okazało, że Jezus uprawiał seks.
Biblia opowiada jedynie o jego misji a nie życiou prywatnym.
Ponoć miał siostry i braci, o których też Biblia milczy.
A wodę w wino zmienił na weselu jednego z krewnych.
Poza tym ci co zostali księżmi można nazwać nieco frajerami.
Pastorzy mogą mieć żony.
;)
Więc jak zostawać duchownym to tylko pastorem.
:DMarcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.09.10 o godzinie 23:08

konto usunięte

Temat: celibat

A dlaczego ktokolwiek, oprócz katolików, powinien się zastanawiać nad celibatem?

A może powinniśmy także zastanowić się nad Kołem Gospodyń Wiejskich, Klubem Kibica Pogoni Szczecin czy kółkiem klasowym IIIb?
Marcin Sarna

Marcin Sarna Online/Digital
Marketing ||
konsultant - otwarty
na nowe ...

Temat: celibat

Sylwia C.:
osobiscie uwazam,ze powinien byc zniesony....

kochajac Boga nie mozna wyrzec sie siebie samego

co sadzicicie o takich zwiazkach?

a po co ma zniesiony jeśli część księży sobie normalnie funkcjonuje w relacjach damko-męskich, męsko-męskich?

konto usunięte

Temat: celibat

Piotr Cieślak:
A dlaczego ktokolwiek, oprócz katolików, powinien się zastanawiać nad celibatem?

A może powinniśmy także zastanowić się nad Kołem Gospodyń Wiejskich, Klubem Kibica Pogoni Szczecin czy kółkiem klasowym IIIb?
no

nic nie rozumiesz

konto usunięte

Temat: celibat

Marcin S.:
Sylwia C.:
osobiscie uwazam,ze powinien byc zniesony....

kochajac Boga nie mozna wyrzec sie siebie samego

co sadzicicie o takich zwiazkach?

a po co ma zniesiony jeśli część księży sobie normalnie funkcjonuje w relacjach damko-męskich, męsko-męskich?
wlsnie dla tego
Marcin Sarna

Marcin Sarna Online/Digital
Marketing ||
konsultant - otwarty
na nowe ...

Temat: celibat

Sylwia C.:
Marcin S.:
Sylwia C.:
osobiscie uwazam,ze powinien byc zniesony....

kochajac Boga nie mozna wyrzec sie siebie samego

co sadzicicie o takich zwiazkach?

a po co ma zniesiony jeśli część księży sobie normalnie funkcjonuje w relacjach damko-męskich, męsko-męskich?
wlsnie dla tego

wiesz jaki by był odpływ ludzi od Kościoła, to się nie wydarzy, poza tym już Ci wyjaśniono czym był spowodowany celibat, chodziło tylko o kasę, nic więcej ...

konto usunięte

Temat: celibat

Jaki celibat, a kto przestrzega?:)))
Może musi być oficjalny celibat, bo zakazany owoc smakuje najlepiej.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: celibat

Dlatego wszystkiego należy zakazać.
:D

konto usunięte

Temat: celibat

Marcin S.:
wiesz jaki by był odpływ ludzi od Kościoła, to się nie wydarzy, poza tym już Ci wyjaśniono czym był spowodowany celibat, chodziło tylko o kasę, nic więcej ..

Już jest spory odpływ, ci co mieli odpłynąć już odpłynęli reszta na pewno zostanie :)

konto usunięte

Temat: celibat

Sylwia C.:
Piotr Cieślak:
A dlaczego ktokolwiek, oprócz katolików, powinien się zastanawiać nad celibatem?

A może powinniśmy także zastanowić się nad Kołem Gospodyń Wiejskich, Klubem Kibica Pogoni Szczecin czy kółkiem klasowym IIIb?
no

nic nie rozumiesz

Ja nie wtrącam sie w życie innych ludzi, nie obchodzi mnie co robią i dlaczego. To jest ich wybór i ich sprawa, ale jak widac niektórzy po prostu muszą jak te stare baby wszystko skomentować i ocenić.

konto usunięte

Temat: celibat

celibat powinien zostac, ale Ci co nie chca powinno byc im to odpuszczone, ale powinni wedy zrezygnowac z habitu. Albo sie kims jest z powolania albo z zawolania :). Niech przejd na pastora, bo to wyprawiaja to tak naprawde sobie sami klamia prosto w oczy..:)
Marcin Sarna

Marcin Sarna Online/Digital
Marketing ||
konsultant - otwarty
na nowe ...

Temat: celibat

Justyna K.:
Marcin S.:
wiesz jaki by był odpływ ludzi od Kościoła, to się nie wydarzy, poza tym już Ci wyjaśniono czym był spowodowany celibat, chodziło tylko o kasę, nic więcej ..

Już jest spory odpływ, ci co mieli odpłynąć już odpłynęli reszta na pewno zostanie :)

sądzę, że to spowodowałoby istne trzęsienie ziemi, uważasz, że ludzie w średnim wieku i staruszkowie taką zmianę by 'przełknęli'?

konto usunięte

Temat: celibat

Marcin S.:
Justyna K.:
Marcin S.:
wiesz jaki by był odpływ ludzi od Kościoła, to się nie wydarzy, poza tym już Ci wyjaśniono czym był spowodowany celibat, chodziło tylko o kasę, nic więcej ..

Już jest spory odpływ, ci co mieli odpłynąć już odpłynęli reszta na pewno zostanie :)

sądzę, że to spowodowałoby istne trzęsienie ziemi, uważasz, że ludzie w średnim wieku i staruszkowie taką zmianę by 'przełknęli'?

Ja myślę, że oni wszystko przełknął. Wiem, bo w Toruniu mieszkam :)))
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: celibat

my mom na pewno by przełknęła jak i my grandmother
:D
Marcin Sarna

Marcin Sarna Online/Digital
Marketing ||
konsultant - otwarty
na nowe ...

Temat: celibat

Justyna K.:

sądzę, że to spowodowałoby istne trzęsienie ziemi, uważasz, że ludzie w średnim wieku i staruszkowie taką zmianę by 'przełknęli'?

Ja myślę, że oni wszystko przełknął. Wiem, bo w Toruniu mieszkam :)))

nie wiem, czy Ci zazdrościć czy współczuć, choć to śliczne miasto i chętnie bym jeszcze je pozwiedzał :)

Następna dyskusja:

Drażliwy temat: celibat..




Wyślij zaproszenie do