Michał
B.
ekspert ds.
bezpieczeństwa
informacji,
Raiffeisen Bank
Po...
Temat: Zaproszenia na spotkania a RODO.
Jest wiele powodów - głównie natury biznesowej - dla których wysyłając zaproszenia na różne spotkania możemy nie chcieć, aby każdy potencjalny uczestnik ujrzał w zaproszeniu adresy e-mail pozostałych zaproszonych osób. Ostatnio doszedł do nich jeszcze jeden ważki powód: wymagania wynikające z RODO. Analogiczny problem, będący przyczyną niejednokrotnie poważnych naruszeń ochrony danych osobowych, był już wielokrotnie omawiany w aspekcie mniej lub bardziej masowej wysyłki e-maili: vide liczne publikacje na portalach poświęconych bezpieczeństwu informacji.O ile nieprawidłowego (bez użycia opcji BCC / UDW) rozsyłania e-maili można uniknąć przy zachowaniu rozsądku i należytej staranności, o tyle użytkownicy aplikacji MS Outlook byli dotąd praktycznie pozbawieni możliwości nienaruszania przepisów RODO przy wysyłaniu zaproszeń na różnego rodzaju konferencje, prezentacje itp. - wysłanie stu trzydziestu kilku oddzielnych zaproszeń zamiast pojedynczego do wszystkich jest mało atrakcyjną alternatywą. Powodem kłopotu jest użycie przez Microsoft pola BCC przy obsłudze kalendarza spotkań do rezerwacji zasobów: sal konferencyjnych, sprzętu audiowizualnego etc.
Co prawda przedstawiciele Microsoft zapowiadają usunięcie tej poważnej niedogodności (patrz np. outlook.uservoice.com/forums), lecz tylko dla subskrybentów Office 365 i bez określania orientacyjnego nawet terminu. Nie każdy jednak może i chce czekać i nie każdy przecież planuje migrację do Office 365.
Tych, którzy nie chcą lub nie mogą czekać, zachęcam do skorzystania z wtyczki (add-in) do MS Outlook, opracowanej przez firmę FCR Sp. z o.o. Rozwiązuje ona zarówno problem omówiony powyżej, jak i wspomaga prawidłowe adresowanie e-maili. W wersji podstawowej (bez modułów klasy DLP) jest ona udostępniana nieodpłatnie na stronie https://fcr.net.pl/ochrona-poczty. Powodzenia - z RODO też da się żyć :-)Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.09.18 o godzinie 11:37