Jan Bolączka

Jan Bolączka urzędnik,
informatyk, PDG

Temat: Umowa urzędu z przewoźnikiem

Urząd zawiera umowę z przewoźnikiem, w ramach której przewozi na zlecenie urzędu sprzęt do mieszkańców. Oczywiście, przewoźnik wie co i do kogo wiezie.

Czy Waszym zdaniem będzie to powierzenie czy udostępnienie?
Z jednej strony, przewoźnik zastępuje urząd, który mógłby używać własnego samochodu – widzę to jako powierzenie.
Z drugiej strony, przewoźnik musi umieć wykazać, że sprzęt dostarczył, nawet po zakończeniu umowy – dla mnie to jest udostępnienie ze względu na prawnie usprawiedliwiony cel.
A może jest to powierzenie i udostępnienie?

A jeżeli udostępniamy, to mamy zbierać zgodę? A może wystarczy, że dane są przetwarzane (udostępniane) dla realizacji zadania wynikającego z ustawy… Ale trudno mi tu powiedzieć, że udostępnianie jest niezbędne, bo przecież urząd mógłby kupić samochód i zatrudnić kierowcę.

Strasznie się w tym zakręciłem. Może ktoś już rozwiązał taki problem i podzieli się wiedzą?

konto usunięte

Temat: Umowa urzędu z przewoźnikiem

Moim zdaniem Urząd powinien zatrudnić kompetentne osoby, by nie zadawały pytań które na które odpowiedzi są oczywiste (choćby do znalezienia na tej grupie), bo jakimś "cudem" pytający zajmują się sprawami o jakich nie mają pojęcia...

Ps.
Sorry, nie wytrzymałem, ale już mnie to słabi gdy ludzie bez kompetencji są pracownikami, a ci z kompetencjami są bezrobotni...Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.05.14 o godzinie 15:33
Jan Bolączka

Jan Bolączka urzędnik,
informatyk, PDG

Temat: Umowa urzędu z przewoźnikiem

Może i powinien…
Ale problem konsultowałem z kilkoma osobami i nie wydaje mi się, żeby był trywialny. Rozumiem frustrację, ale nie czuję się winny sytuacji wszystkich osób szukających pracy.

Zauważ, że przewoźnik to tylko przykład, szerszej klasy problemów, gdy powierzamy przetwarzanie danych, a procesor ma swój prawnie usprawiedliwiony cel dla dalszego przetwarzania tych danych. Jednak my mu nie możemy ich udostępnić, bo art. 23 ust. 1 pkt 5 mówi o ado lub odbiorcy, a on ani jednym, ani drugim nie jest.
Mamy więc udostępnić w oparciu o zgodę? A jeżeli osoba zgody nie wyrazi, to na wszelki wypadek, urząd ma mieć własny samochód? Drukarnię? Budowlańców?....

Bo w praktyce, przedsiębiorcy będą dbać o swoje interesy i nikt ich nie przekona do usunięcia danych po zakończeniu umowy. Będą chcieli mieć możliwość udowodnienia, że z umowy się wywiązali, a do tego potrzebne będą dane osób.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Umowa urzędu z przewoźnikiem

Ja robiłem powierzeniem. Z reguły jest to konkretna firma. W innym przypadku była klauzula. A to, że nie chcą usunąć, kopałem się kiedyś z prawnikiem wielkiej firmy przewozowej i skończyło się na przygotowaniu zawiadomienia z prośbą jaką datę wpisać.
Wtedy odpuścili.
Nie ma takiego czegoś, że dba o swoje interesy. NIE i koniec. Dostał dane na czas dostarczenia i w tym zakresie wolno mu je przetwarzać.
Jan Bolączka

Jan Bolączka urzędnik,
informatyk, PDG

Temat: Umowa urzędu z przewoźnikiem

Dziękuję za odpowiedź. Niestety, potwierdza ona, to co myślałem ;)
Tak to przez kilka ostatnich lat wyglądało, z przedsiębiorcami, w tym z przewoźnikami, były podpisywane umowy powierzenia. I o ile w wypadku większych wykonawców, nie mam z tym problemu, to podpisywanie umowy powierzenia z właścicielem ciężarówki jest tak nieżyciowe, że zacząłem się zastanawiać czy czegoś tu nie zmienić.
Przecież wiem, że ten człowiek i tak polityki bezpieczeństwa nie posiada.
A jeżeli mu się samochód popsuje, to weźmie podwykonawcę i podpowierzy mu przetwarzanie.
Jeżeli niczego lepszego nie wymyślę, to nadal będę utrzymywał fikcję, a tego nie lubię
.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Umowa urzędu z przewoźnikiem

Na zleceniu przewozu można dodać klauzulę z informacją, że informacje te to dane osobowe i ich przetwarzanie jest tylko do celów realizacji niniejszego transportu.

Ale tak całkiem z praktycznej strony, to nie ABI ma kombinować sam jak to ogarnąć, bo ABI odpowiada tylko za przepływy informacji zawierających dane osobowe. Rozstrzyganie takich dylematów i problemów zawsze trzeba robić z liderem konkretnego obszaru. Pewnie jest jakiś kierownik referatu administracji - niech się pogłowi.

Następna dyskusja:

Umowa o powierzenie przetwa...




Wyślij zaproszenie do