Temat: przedsięborca może mieć dane osobowe
Ciekawy ale czy rewolucyjny?
To prawda, że ustawa nie wprowadza podziału na osoby fizyczne i osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą.
Jednak "słabsza" ochrona nie wynika chyba raczej z nieprawidłowego interpretowania przepisów o ochronie danych osobowych ale z przepisów oraz pragmatyki związanej z samym prowadzeniem działalności gospodarczej.
Po pierwsze: dane zawarte w ewidencjach działalności gospodarczej są jawne, a to oznacza, że każdy może mieć do nich dostęp bez zachowania zasad wynikających z przepisów o ochronie danych osobowych (np. poprzez serwisy internetowe urzędów miast i gmin). Już samo to oznacza, że ochrona tych danych jest raczej
słabsza.
Po drugie: nawet jeżeli aktualne przepisy dotyczące działalności gospodarczej nie wyłączają ewidencji z zasad UODO to ochrona takich danych w praktyce jest fikcją. Trudno sobie wyobrazić w praktyce ochronę podstawowych danych osoby prowadzącej działalność gospodarczą jakimi są imię i nazwisko, które stanowią element firmy. Konieczność uzyskiwania zgody na przetwarzanie firmy byłoby ograniczeniem swobody działalności gospodarczej.
Po trzecie: także na gruncie UODO można znaleźć pewne "osłabienie". Chodzi mi tutaj o zwolnienie z obowiązku rejestracji zbiorów zawierających dane powszechnie dostępne (art 43 ust. 1 pkt. 9) - a do takich będą należały zbiory, w których przetwarzane są dane uzyskane z ewidencji działalności gospodarczej.
PeOx ConsultingPrzemysław Osiak edytował(a) ten post dnia 29.03.10 o godzinie 11:20