Temat: Praktyczne zastosowanie art. 5 u.o.d.o.

Witam, chciałbym rozpocząć dyskusję o artykule 5 naszej ustawy w relacji do prawa telekomunikacyjnego - art. 161 ust.1 zd.2, a także może innych ustaw jeżeli są zainteresowani.

Nie ma jednolitego orzecznictwa w tej kwestii, więc tym bardziej jestem ciekawy co Państwo na ten temat sądzą.

Prezentowane są dwa poglądy:
1) Art. 161 ust. 1 zd. 2 "Przetwarzanie w innych celach jest dopuszczalne jedynie na podstawie przepisów ustawowych" dopuszcza, aby podstawą do przetwarzania danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną była ustawa o ochronie danych osobowych.

2) Przeciwko powyższej tezie przemawia art. 5 u.o.d.o., gdyż prawo telekomunikacyjne przewiduje dalej idącą ochronę i tym samym powinno być jedyną podstawą przetwarzania danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną.

W sieci znalazłem krótką prezentację Panów r. pr. Pawła Barty i adw. dr Pawła Litwińskiego http://ncpi.org.pl/wp-content/uploads/2011/01/p_barta_...

Ze względu na powyższą prezentację liczę, że głos w dyskusji zabierze także Pan Paweł Litwiński.

Serdecznie pozdrawiam
Michał Bienias

Temat: Praktyczne zastosowanie art. 5 u.o.d.o.

Może jeszcze dodam, że sam skłaniam się do stanowiska pierwszego ze względu na jedno orzeczenie NSA na które się natknąłem, aczkolwiek są też orzeczenia przeciwko tej tezie.

Cytat z orzeczenia:
Przetwarzanie w innych celach jest dopuszczalne jedynie na podstawie przepisów ustawowych (art. 161 ust. 1). Jak słusznie podniesiono w powołanym wyroku odesłanie do przepisów ustawowych prowadzi do wniosku, że w grę wchodzić tu będzie przede wszystkim regulacja przewidziana w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych - art. 23 ust. 1 pkt 2 i 3. Istnienie w przepisach Prawa telekomunikacyjnego tego rodzaju odesłania pozwala podzielić pogląd Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, że pomiędzy omawianymi ustawami nie zachodzi relacja wyłączenia, lecz uzupełnienia.

konto usunięte

Temat: Praktyczne zastosowanie art. 5 u.o.d.o.

Czuję się niejako wywołany do tablicy, więc kilka zdań ode mnie.

Moim zdaniem teza zaprezentowana w przytoczonym wyroku NSA jest błędna. Błędna, ponieważ przeczy istocie tajemnicy zawodowej, jaką jest zwiększenie poziomu ochrony danych osobowych. Napisaliśmy kiedyś z mec. Bartą tak:

"Istotne wątpliwości budzi okoliczność, czy można w przypadku regulacji kształtujących taką szczególną (dalej idącą) ochronę (takich jak Prawo telekomunikacyjne, Prawo bankowe, etc.) wrócić w zakresie podstaw przetwarzania do zastosowania przepisów u.o.d.o. (jako regulacji prawnej o charakterze ogólnym), na podstawie swoistego odwołania „zwrotnego” do norm tego aktu prawnego. Przykładowo, powołać można art. 161 ust. 1 ustawy Prawo telekomunikacyjne, który w zdaniu drugim określa, że „przetwarzanie danych w innych celach [niż przewidziane w zdaniu pierwszym – przyp. aut.] jest dopuszczalne jedynie na podstawie przepisów ustawowych”. Na tym tle Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że brzmienie art. 161 ust. 1 zd. 2 ustawy Prawo telekomunikacyjne prowadzi do wniosku, że przetwarzanie danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną może odbywać się w oparciu o przesłanki określone w innych aktach prawnych rangi ustawowej (wyrok NSA z dnia 5 lutego 2008 r., I OSK 37/07, nie publ.). W tym samym wyroku Sąd podkreślił, że takimi przepisami odrębnymi, które upoważniają do przetwarzania danych osobowych, są m. in. przepisy ustawy o ochronie danych osobowych. Teza ta wydaje się być popierana w nauce prawa, gdzie podnosi się, że przetwarzanie danych osobowych abonentów usług telekomunikacyjnych może następować nie tylko na podstawie przepisów ustawy Prawo telekomunikacyjne, ale również na podstawie przepisów ustawy o ochronie danych osobowych . Stanowisko to jest jednak dla nas co najmniej nie jest przekonujące, zważywszy na charakter norm sektorowych, które kształtować miały podwyższone standardy ochrony ze względu na szczególne zagrożenia prywatności. W konsekwencji, pomimo określenia w ramach tego rodzaju regulacji, szczególnych podstaw prawnych jak i ograniczonego zakresu oraz celów przetwarzania danych, poprzez zastosowanie takiego „zwrotnego” odwołania dochodziłoby do ponownego obniżenia standardów w zakresie ochrony danych."

I dzisiaj podpisuję się pod tym w całości - takie zwrotne odesłanie do przepisów ogólnych w zakresie podstaw prawnych przetwarzania danych osobowych jest błędne, narusza art. 5 uodo. Jest to zakres, w którym ustawa szczególna przewiduje dalej idąca ochronę i wyłącza uodo. W pozostałym zakresie, np. rejestracji zbiorów danych osobowych, pełna zgoda, stosuje się uodo. Ale w zakresie podstaw przetwarzania nie.

Temat: Praktyczne zastosowanie art. 5 u.o.d.o.

Bardzo dziękuję Panu za odpowiedź. Muszę przyznać, że Pana wypowiedź jest bardzo przekonywująca.

Przy czym moim zdaniem ta kwestia jeszcze przez długi czas będzie wątpliwa.

Pozwolę sobie zacytować pewien fragment:
Takie sformułowanie zawarte w art. 161 ust.1 pr. tel. oznacza, że podstawą, na jakiej opierać się może przetwarzanie danych osobowych w celach związanych ze świadczeniem usług telekomunikacyjnych, są wyłącznie przepisy prawa telekomunikacyjnego, natomiast przetwarzanie danych osobowych w innych celach może znaleźc oparcie także na przepisach innych ustaw, w tym także ustawy o ochronie danych osobowych.
Ochrona danych osobowych : komentarz / Janusz Barta, Paweł Fajgielski, Ryszard Markiewicz. - 5 wyd., stan prawny na 1 czerwca 2011 r. - Warszawa : Wolters Kluwer Polska, 2011.

Zachęcam do dalszej dyskusji.

konto usunięte

Temat: Praktyczne zastosowanie art. 5 u.o.d.o.

To jest bardzo ciekawe stanowisko, wychodzące od celu przetwarzania - w zakresie związanym ze świadczeniem usług telekomunikacyjnych nie ma możliwości odesłania do uodo, w pozostałym zakresie jest. I argumentacja też przekonująca.
Krzysztof W.

Krzysztof W. adiunkt, Uniwersytet
Wrocławski

Temat: Praktyczne zastosowanie art. 5 u.o.d.o.

Mam tylko jedną małą uwagę (znowu wyjdzie na to że się czepiam), dlaczego Państwo tak się powołujecie na ów art. 5 u.o.d.o. ? Jeśli reguły przetwarzania danych wynikają z ustawy wydanej (znowelizowanej w tym zakresie) po 1997 roku to nie ma najmniejszego znaczenia czy zawierają one postanowienia zapewniające tzw. "...dalej idącą ochronę...". I tak w zakresie swojej regulacji mają pierwszeństwo przed u.o.d.o. - w sferze nieuregulowanej właściwe są oczywiście zasady u.o.d.o.
Sądzę, że wystarczy wskazać jako przykład potwierdzający takie podejście choćby ustawę o dostępie do informacji publicznej - czy ktoś mi wytłumaczy na czym polega "dalej idąca ochrona" w jej wypadku??
Co do meritum to, w zasadzie, podzielam ostatnie stwierdzenie Pana Pawła - z powołaniem na wcześniejsze zdanie z komentarza - z tym, że oczywiście mogą być wydane jakieś przepisy szczególne, rangi ustawy, do pr. tel., które zmodyfikują również elementy świadczenia usług telekomunikacyjnych.

konto usunięte

Temat: Praktyczne zastosowanie art. 5 u.o.d.o.

Panie Krzysztofie,

Art. 5 uodo jest bez sensu, to przecież oczywiste. Mamy przepisy szczególne, które zwiększają poziom ochrony, np. tajemnice zawodowe, mamy takie,które poziom ochrony zmniejszają, jak choćby przykład z dostępem do informacji publicznej. Ale skoro art. 5 już w uodo jest, to jakoś go trzeba interpretować, niestety.

A cała sprawa z przywołanym orzeczeniem tak naprawdę pomija jedną istotną kwestię - przywołane zdanie jest wyrwane z kontekstu. Kontekstem jest to, że sprawa dotyczyła udostępniania danych osobowych i Sąd uznał, że w realiach związania tajemnicą telekomunikacyjną, udostępnianie danych osobowych mogło nastąpić na zasadzie art. 29 uodo. Czyli postawienie sprawy na głowie - tajemnica właśnie chroni przed dostępem do danych, a tu udostępnianie dla osób, które wiarygodnie wykażą potrzebę posiadania danych osobowych. W tym zakresie nie ma wątpliwości - lex specialis derogat legi generali, Sąd nie miał moim zdaniem racji. Ale weźmy np. taki przypadek - operator telekomunikacyjny chce przetwarzać dane osobowe abonentów dla własnych celów marketingowych. Może to robić, czy nie? Moim zdaniem potencjalnie może, choć Prawo telekomunikacyjne na ten temat milczy. Właśnie dlatego, że milczy, wracamy na grunt uodo i na tej podstawie oceniamy, czy możliwe jest przetwarzanie danych dla innych celów, niż wykonanie umowy z abonentem.

Pozdrawiam,

Paweł Litwiński

Następna dyskusja:

Ciekawe praktyczne pytania ...




Wyślij zaproszenie do