Temat: Podległość ABI - ADO i ...
Można to różnie oceniać, jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu, z którego się patrzy :)
Dla przypomnienia - u.o.d.o. mówi w artykule 36a m.in, że:
"4. Administrator danych może powierzyć administratorowi bezpieczeństwa informacji wykonywanie innych obowiązków, jeżeli nie naruszy to prawidłowego wykonywania zadań, o których mowa w ust. 2.
(...)
8. Administrator danych zapewnia środki i organizacyjną odrębność administratora bezpieczeństwa informacji niezbędne do niezależnego wykonywania przez niego zadań, o których mowa w ust. 2."
Czyli przepis u.o.d.o. wprost nie zabrania takiej sytuacji jak opisano wyżej, wręcz w pewnym sensie ją sankcjonuje, ale obwarowując warunkiem zapewnienia niezależności ABI i braku konfliktu w ramach wykonywanych zadań.
Z formalnego punktu widzenia, za decyzję o przyjęciu takiego rozwiązania w danej organizacji ostatecznie odpowiada ADO, więc w razie czego to on przede wszystkim odpowiada za dopuszczenie do takiej sytuacji i to on powinien umieć uzasadnić dlaczego uznał, że w danym przypadku jego decyzja była właściwa i nie naruszała przepisów.
W praktyce wiadomo, że wielu ADO będzie stosowało takie rozwiązanie i przymkną oko na ew. nieprawidłowości, bo zamiast płacić dwóm ludziom wolą jednym etatem "obgonić" dwa zakresy obowiązków. A nieszczęśnik, który zgodził się podjąć tych obowiązków niech martwi jak sobie z tym poradzić.
No i tu dochodzimy do naszego "nieszczęśnika", czyli ABI. Co może zrobić w takiej sytuacji?
Po pierwsze moim zdaniem ABI jako człowiek nadzorujący ochronę danych osobowych powinien poinformować ADO o wspomnianych wyżej obowiązujących przepisach, ponieważ trzeba się liczyć z tym, że ADO faktycznie ich nie zna albo zamierza udawać, że ich nie zna (szczególnie w tym drugim przypadku warto, żeby po tym poinformowaniu został jakiś ślad - forma pisemna lub chociaż e-mail).
Po drugie, jeżeli ABI jest w stanie wykazać, że sytuacja grozi naruszeniem przepisów ponieważ wystąpi konflikt w ramach wykonywanych zadań to również powinien od razu poinformować o tym ADO.
Potem ruch należy do ADO, który albo odstąpi od decyzji albo ją podtrzyma (ale wtedy to już tylko jego odpowiedzialność).
Jeżeli podtrzyma to obawiam się, że ABI ma już tylko dwie możliwości albo potulnie spuszcza głowę i bierze się do roboty albo ... szuka innej pracy.
Pozdrawiam wszystkich ABI'ch, którzy znaleźli się w takiej sytuacji...
ABI + informatyk