Rafał Kuta

Rafał Kuta Inspektor ds.
finansowych i
ochrony danych
osobowych, Spó...

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Witam.

Jestem początkującym ABI'm i mam problem z ułożeniem planu sprawdzeń. Polega on na tym, że w myśl rozporządzenia nie ma dokładnie napisane ile musi być sprawdzeń w ciągu roku
"Plan sprawdzeń jest przygotowywany przez administratora bezpieczeństwa informacji na okres nie krótszy niż
kwartał i nie dłuższy niż rok. Plan sprawdzeń jest przedstawiany administratorowi danych nie później niż na dwa tygodnie przed dniem rozpoczęcia okresu objętego planem. Plan sprawdzeń obejmuje co najmniej jedno sprawdzenie."
Nie ma tutaj nigdzie informacji, że trzeba co najmniej raz w roku przygotować plan (w ogóle nie ma informacji, że jest to obowiązkiem), a co za tym idzie nie ma też obowiązku sprawdzenia planowego-> jest obowiązek sprawdzenia co najmniej raz na 5 lat (ale tyczy się każdej formy sprawdzeń, a nie tylko planowanego) Z tego co się orientuje w UoDO też nie ma zapisu o obowiązku sprawdzenia planowanego. Czy z tego wynika, że sprawozdanie planowe nie jest obowiązkowe? Bo skoro nie, to równie dobrze można robić doraźne, które z puntu widzenia ABI nie ograniczają go w czasie (plan 2 tyg przed).

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Tomasz Korolko

Tomasz Korolko Radca prawny.
Prowadzi bloga Dane
osobowe w firmie.

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Ja bym interpretował to w taki sposób:

1) W art. 36a ust. 2 pkt 1 lit. a) ustawy o ochronie danych osobowych jest określone jedno z zadań ABI - "sprawdzanie zgodności przetwarzania danych osobowych z przepisami o ochronie danych osobowych oraz opracowanie w tym zakresie sprawozdania dla administratora danych".

2) W art. 36a ust. 9 pkt 1) ustawy jest mowa o tym, że Minister właściwy do spraw administracji publicznej określi, w drodze rozporządzenia tryb i sposób realizacji m.in. zadania, o którym napisałem w pkt 1) powyżej.

3) Patrzymy na rozporządzenie, a tam jest rozróżnienie na sprawdzenie planowe i sprawdzenie doraźne.

4) W par. 3 ust. 7 rozporządzenia wskazano w jakiej sytuacji należy wykonać sprawdzenie doraźne - "Sprawdzenie doraźne jest przeprowadzane niezwłocznie po powzięciu wiadomości przez administratora bezpieczeństwa informacji o naruszeniu ochrony danych osobowych lub uzasadnionym podejrzeniu takiego naruszenia". Moim zdaniem należałoby to interpretować tak, że tylko w takiej sytuacji powinno być wykonywane sprawdzenie doraźne. Natomiast jeżeli nie ma naruszenia lub podejrzenia naruszenia ochrony danych osobowych, to powinno być wykonywane sprawdzanie planowe.

5) A w odniesieniu do sprawdzenia planowego, w par. 3 ust. 6 rozporządzenia jest mowa o tym, że "Zbiory danych oraz systemy informatyczne służące do przetwarzania lub zabezpieczania danych osobowych powinny być objęte sprawdzeniem co najmniej raz na pięć lat.". Moim zdaniem dotyczy to sprawdzania planowego.

6) Idąc powyższym tokiem, można dojść do wniosku, że ABI powinien wykonać sprawdzanie planowe nie rzadziej niż raz na 5 lat. Natomiast planowanie doraźne powinno być wykonane tylko w przypadku naruszenia ochrony danych osobowych.

Taka jest moja interpretacja, choć spotkałem się także z taką, że sprawdzanie planowe należy wykonywać co najmniej raz do roku. Trzeba przyznać, że rozporządzenie w niektórych miejscach tekst rozporządzenia został sformułowany dość niefortunnie.

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem, a jeżeli nie, to że to będzie dobry wstęp do dyskusji :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 26.06.15 o godzinie 13:10

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Moja interpretacja jest następująca:

Plan sprawdzeń jest przygotowywany przez administratora bezpieczeństwa informacji na okres nie krótszy niż
kwartał i nie dłuższy niż rok. (...) Zbiory danych oraz systemy informatyczne służące do przetwarzania lub zabezpieczania danych osobowych powinny być objęte sprawdzeniem co najmniej raz na pięć lat.

-> czytaj: nie każde sprawdzenie musi obejmować weryfikację zbiorów oraz systemów informatycznych, może się tak zdarzyć że podczas jednego ze sprawdzeń będziemy weryfikować jedynie zgodność przetwarzania danych osobowych z zapisami UODO lub tylko zbiory lub tylko systemy informatyczne. Całość ma zostać sprawdzona w okresie 5-letnim.

Skłaniam się więc do opcji, że sprawdzenie powinno być min. 1 raz na rok.

Jeśli natomiast jesteśmy jednostką publiczną to sprawdzenie w postaci audytu ze względu na KRI i tak musi być min. raz na rok.
Szymon S.

Szymon S. IOD / IBTI

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Sprawdzenie doraźne rozszerzyłbym o kontrolę na wypadek bliżej nieokreślonych i nieprzewidzianych wydarzeń. Niekoniecznie naruszenia lub podejrzenia naruszenia bezpieczeństwa. Np. rząd wydaje nowe przepisy, o których w trakcie tworzenia planu kontroli nie wiedziałem. Naruszenia bezpieczeństwa nie ma, a mimo to zasady przetwarzania mogą być inne.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Co do zgodności z nowymi przepisami - to powinno być w ramach oceny ryzyka. Jest taka analiza - nazywa się PEST, a u brytoli PESTLE. I składa się z czynników:
P - politycznych
E - ekonomicznych
S - społecznych
T - technologicznych. Uważny czytelnik zauważy, że ów PEST wyczerpuje co najmniej połowę wymagań do określenia kontekstu organizacji z ISO 31000 (czy ISO 27001 - odsyłające do 31000). Jednocześnie tej samej analizy używałem do identyfikacji ryzyka z przepisów prawa w kontroli zarządczej, w tym kawałku o ryzyku.

I to z tego miejsca będziemy mieć wytyczne do monitorowania konkretnych przepisów. Tym bardziej, że ze zgodnością powinniśmy sobie poradzić w czasie vacatio legis, a nie w wyniku sprawdzenia zgodność z przepisami prawa. Dlatego, że w przypadku jeśli sprawdzenie wykonamy załóżmy na 3 miesiące po wprowadzeniu nowych przepisów, może się okazać że po vacatio legis (np. 1 miesiącu) pozostały czas byliśmy niezgodni.

Innymi słowy - to nie to narzędzie.

Co do sprawdzeń - proponuję stosować najlepsze praktyki z zakresu audytu, bo to nic innego jak działania w zakresie audytu wewnętrznego (w rozumieniu ISO nie przepisów prawa). W tym zakresie posługuję się czymś takim, co się nazywa program audytu i jest rozłożeniem na rok konkretnych czynności. Niestety, nie ma tutaj możliwości dodawania linków, a jest to forum więc na prov nie piszę, ale postaram się zobrazować.

W wierszach zapisujemy wymagania. Jak jest dobrze przygotowana polityka i instrukcja to nie będzie z tym problemu. Bo po prostu rozdziałami, czy załącznikami, np:.
1. Zasady nadawania uprawnień
2. Utrzymanie wykazu zbiorów w aktualności
czy z Instrukcji:
1. Zasada czystego biurka i czystego ekranu

A w kolumnach - miesiące. I na przecięciu - krzyżyk, w miejscu w którym dany miesiąc będziemy sprawdzać. Przy większych organizacjach, na przecięciu zamiast krzyżyka - oznaczenie komórki organizacyjnej.

I jest cały plan. Naprawdę nie ma co się szarpać na skomplikowane dokumenty bo nie o to chodzi.

Żeby utrzymać 5 letni okres sprawdzenia, który ja czytam jako sprawdzenie całego systemu, warto sobie rozpisać owe plany roczne już na 5-latkę. I mieć na podorędziu kolejne sprawdzenia. Bo... po co sprawdzać dany zakres? Z dwóch powodów:
1. Bo jeszcze nie był sprawdzany
2. Bo w konkretnym jest najwięcej błędów (czy to z powodu skomplikowania procedur, czy po prostu "młyna" - jak w przypadku upoważnień).
3. Bo nam tak rejestr incydentów podpowiada.

Dla tych, którzy zajmują się ryzykiem - to są działania do wpisania również jako elementy planu postępowania z ryzykiem (czy KRI - które już się przewinęły).

Ad. 1 ryzyko braku zgodności, ze skutkami prawnymi i organizacyjnymi (w sumie cały cel planu)
Ad 2 ryzyko błędów użytkownika, ze skutkami jakie nam wynikają z oceny ryzyka dla działania.
Ad 3 reakcja na ryzyko, bo się zwiększa. jeśli były incydenty, to powinno zmienić się prawdopodobieństwo. A to oznacza, że ryzyko z reguły zmienia klasę.

Jeszcze co do samych sprawdzeń. Warto pilnować jakości dokumentów. Bo wielu ABI teraz płacze, jak strasznym problemem jest ocena zgodności tego co napisali z wymaganiami prawnymi i potem działania - z polityką. Bo... beletrystyka w pisaniu się włączyła. A wystarczyło tylko stosować zapisy techniki prawodawczej i jedną naczelną zasadę, jako najważniejszą. Jedno wymaganie w jednym punkcie. Przykład:
Zamiast:
Upoważnienie wydaje się na wniosek właściwego przełożonego, zgodnie z poziomem dostępu dla zbioru określonego w wykazie zbiorów, z oznaczeniem daty wydania, daty ważności oraz zakresem dostępu.
Można napisać tak:
1. Upoważnienie wydaje się"
a. na wniosek właściwego przełożonego
b. zgodnie z siatką dostępu do zbiorów
c. oznaczając datę wydania
d. wskazując datę ważności
e. określając zakres dostepu

To rozpisanie pozawala na naprawdę fajne i szybkie sprawdzenie zgodności a niezgodności są identyfikowane precyzyjnie.

Ot rozpisałem się- sorry.
Tomasz Korolko

Tomasz Korolko Radca prawny.
Prowadzi bloga Dane
osobowe w firmie.

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

A ja bym jeszcze chciał wrócić do kwestii tego jak często powinno być robione sprawdzenie planowe.Czytam rozporządzenie i nigdzie nie widzę, żeby było napisane wprost, że takie sprawdzenie powinno odbywać się co roku.

Par. 3 ust. 5 rozporządzenia ("Plan sprawdzeń jest przygotowywany przez administratora bezpieczeństwa informacji na okres nie krótszy niż kwartał i nie dłuższy niż rok. Plan sprawdzeń jest przedstawiany administratorowi danych nie później niż na dwa tygodnie przed dniem rozpoczęcia okresu objętego planem. Plan sprawdzeń obejmuje co najmniej jedno sprawdzenie.") mówi tylko na jaki okres ma być przygotowany plan sprawdzeń oraz ile sprawdzeń ma obejmować. Nie ma natomiast mowy o tym, że obowiązkowo trzeba przeprowadzić co najmniej 1 sprawdzenie w roku. Rozumiem, że możliwa jest taka interpretacja, ale czy nie wydaje Wam się logiczne, że par. 3 ust. 6 ("Zbiory danych oraz systemy informatyczne służące do przetwarzania lub zabezpieczania danych osobowych powinny być objęte sprawdzeniem co najmniej raz na pięć lat.") należałoby zinterpretować właśnie jako przepis, który określa tę częstotliwość.

Moim zdaniem ścisłe trzymanie się brzmienia poszczególnych przepisów, tj.:

"sprawdzenie zbiorów danych oraz systemów informatycznych" vs. "sprawdzenie zgodności przetwarzania danych z przepisami o ochronie danych osobowych"

prowadzi do tego, żepowstają dwie odrębne kategorie sprawdzeń (zbiorów danych i systemów informatycznych oraz zgodności przetwarzania danych z przepisami). A według mnie te przepisy, w zamyśle ministra powinny dotyczyć jednej rzeczy. No bo jak sprawdzać zgodność przetwarzania danych z przepisami, bez odniesienia do zbioru danych osobowych? Par. 3 ust. 5 określa długość planu, a ust. 6 mówi o częstotliwości.

Co o tym myślicie? Jestem bardzo ciekawy Waszego zdania.
Marek Popiel

Marek Popiel ochroniarz danych

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

@ Grzegorz Krzemiński
Dziękując za liczne cenne uwagi które zamieszcza Pan na forum,
chciałbym zauważyć, że może Pan tutaj dodawać linki, a także kilka innych rzeczy (między innymi obrazki).

Pod okienkiem gdzie wpisuje Pan komentarz jest mały odnośnik: "Jak dodać linki, zdjęcia itp." ...
Jeżeli chodzi o linki - wystarczy wkopiować je do tekstu w pełnej wersji (zaczynając od http) i po zapisaniu wypowiedzi forum zmieni je na aktywne odnośnikii.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Tak, to pomyłka. Chodziło o załączniki - xls, czy doc. Ale już nie chciałem zmieniać posta.

Co do linków z PEST - wybaczcie kryptoreklamę bloga. Jak admin uzna, że niedozwolona to do wycięcia:
http://grzegorzk.business-security.pl/?s=pest&submit=S...

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Może to będzie trywialne pytanie w waszej profesji, ale jak (praktycznie) odczytywać elementy planu sprawdzeń, tj. chodzi konkretnie co należy zapisać w sposobie i zakresie dokumentowania?
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Planowane sprawdzenie- termin/obowiązek?

Tomasz K.:
A ja bym jeszcze chciał wrócić do kwestii tego jak często powinno być robione sprawdzenie planowe.

Ja to interpretuję tak, że sprawdzenie planowe minimum raz w roku. Podczas jednego sprawdzenia nie muszę sprawdzać każdego zbioru danych czy każdego systemu informatycznego, mogę sprawdzić część.

W okresie pięcioletnim każdy zbiór danych i każdy system muszę co najmniej raz poddać sprawdzeniu.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.08.15 o godzinie 18:15



Wyślij zaproszenie do