Leszek
K.
Zarządzanie
bezpieczeństwem
informacji. Dane
osobowe.
Temat: Miniwirusy
Odnotowałem ciekawy artykuł w którym stwierdza się, żeOdpowiadając na pytanie, czy sami możemy chronić swoje dane przed niepożądanym ich wykorzystaniem [...] stosowany przez niektóre osoby sposób ochrony swoich danych, [..] jest dołączanie do przesyłanych w różne miejsca dokumentów, np. CV, miniwirusów, które po pewnym czasie niszczą całą zawartość przesyłki. [...] jest to bardzo ciekawe, ale prawnie wątpliwe rozwiązanie. - Takie wirusy można nawet pobrać z różnych stron internetowych, ale wiąże się to jednak z pewnym niebezpieczeństwem - przestrzegał. - Przecież nie mamy pewności, czy wirus ten nie jest np. programem szpiegującym, który zamiast nasze dane zniszczyć, wyśle je gdzieś bez naszej kontroli.
http://www.giodo.gov.pl/1520001/id_art/4446/j/pl
Przyznaję, że - prócz rozwiązań DRM - nie spotkałem się z taką formą "ochrony" informacji w dokumentach, a wydaje się dość ciekawa. Czy ktoś z Państwa spotkał się z czymś takim? Co to może być? Mi do głowy przychodza tylko makropolecenia stosowane w pakietach biurowych...Leszek K. edytował(a) ten post dnia 07.12.11 o godzinie 16:44