Temat: Mam ciekawy kazus ;)
Karolina K.:
Co z obowiązkiem pukania do każdych drzwi?
Już tak odchodząc od tematu danych osobowych to ksiądz nie ma obowiązku pukania do drzwi. Jeśli ktoś chce przyjąć kolędę to zostawia uchylone drzwi i wtedy ksiądz wejdzie ;)
Cytat:
W Kodeksie Prawa Kanonicznego odnajdujemy kan. 529 § 1, który mówi: „Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza niepokojach i smutku oraz umacniając ich w Panu, jak również - jeżeli w czymś nie domagają - roztropnie ich korygując”.
Pamiętając, że w prawniczym żargonie "winien" oznacza obowiązek bezwzględny.
Grzegorz K..:
Czasami zadanie pytania jest lepsze/skuteczniejsze od odpowiedzi ;) tym bardziej gdy próbuje rozwiązać się coś bez właściwego rozpoznania podstaw .
Jako, że wątek nie dotyczy porady, a akademickiej dyskusji, to warto rozważyć i inne scenariusze - student chce przyjąć księdza na kolędzie ale nie chce ujawniać portierowi (ani nikomu z władz akademika) swoich preferencji wyznaniowych.
Paweł G.:
Ujawnianie wiernych było celem działania I i II wydziału VI departamentu MSW. To z nieodległej historii, a dla niektórych również z życiowych doświadczeń.