Aneta C.

Aneta C. Specjalista ds. kadr
i płac, Firma

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Witam wszystkich serdecznie,

ostatnio zastanawiam się nam takim problemem praktycznym - w umowie z firmą świadcząca usługi ochrony wskazano imię, nazwisko i nr telefonu koordynatora, który jest odpowiedzialny za kontakt z nami. Jednocześnie my wskazaliśmy w umowie takie same dane naszego pracownika, który ma za zadanie odwoływać fałszywe alarmy i uzgadniać szczegóły w trakcie trwania umowy.

Czy w tym przypadku nie dojdzie do wzajemnego udostępnienia danych osobowych? Jak w takim razie wykonać obowiązek informacyjny? Zobowiązać firmę ochroniarską do poinformowania swojego pracownika o tym? Czy uznać że wie on, że mamy jego dane osobowe?

Umowa powierzenia jakoś mi nie pasuje, bo po rozwiązaniu umowy nadal mam interes w przetwarzaniu danych ich pracownika np dla celów postępowania sądowego o odszkodowanie za szkodę (kradzież), która wynikła z ich zaniechania itp. Z ich strony interes też jest- ochrona przed roszczeniem albo nawet dochodzenie własnych roszczeń o zapłatę.

Będę wdzięczna za pomoc!
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Aneta C.:
Czy w tym przypadku nie dojdzie do wzajemnego udostępnienia danych osobowych?
M.zd. dojdzie. Art. 23 ust. 1 pkt 3 uodo (udostępnienie konieczne do realizacji umowy o pracę).
Jak w takim razie wykonać obowiązek informacyjny? Zobowiązać firmę ochroniarską
do poinformowania swojego pracownika o tym?
Można, ale wypadałoby mieć dowód, że to nastąpiło.

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Na początek mała dygresja - to kolejny przykład gdzie ADO bez zasięgnięcia wiedzy od ABI podpisał umowę, którą teraz próbujesz ucywilizować. Tym samym przepisy rodo w zakresie obowiązku konsultacji z IODo są jak najbardziej słuszne.

Przechodząc do meritum. Moim zdaniem:
Istotnym jest co zostało zapisane w umowie z firmą ochroniarską. Już tam winny znajdować się zapisy o przekazaniu danych osobowych i to nie tylko koordynatora ale również wszystkich pracowników firmy, którzy będą was ochraniać.
W związku z tym, że umowa dotyczy was i firmy, a nie was i koordynatora, to niedopuszczalne jest powoływanie się na 23.1.3. uodo. W tym wypadku podstawą może być art.31.1. W ramach tej umowy bezwzględnie należy ująć dyspozycje art. 25.1. uodo jako obowiązek procesora. Byłaby to jedna umowa ale dwustronna, tj. wy (ADO) powierzacie firmie (procesor) dane swojego koordynatora, a firma (ADO) powierza wam (procesor) dane swoich pracowników i koordynatora.
W umowie powierzenia można zastrzec, że w razie jej rozwiązania przetwarzanie danych osobowych będzie następowało na podstawie 23.1.5. w związku z 23.1.5.4.2. (w umowie możecie zawrzeć wszystko co wam w duszy gra - zasada swobody zawierania umów)
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Radosław Z.:
zasięgnięcia wiedzy od ABI podpisał umowę, którą teraz próbujesz ucywilizować. Tym samym przepisy rodo w zakresie obowiązku konsultacji z IODo są jak najbardziej słuszne.
Zgadzam się. Ja już teraz w politykach mam analogiczne zapisy o włączaniu ABI we wszystkie sprawy dotyczące danych osobowych.
W związku z tym, że umowa dotyczy was i firmy, a nie was i koordynatora, to niedopuszczalne jest powoływanie się na 23.1.3. uodo.
Mam inne zdanie. Udostępnienie jest konieczne do realizacji umowy o pracę, której pracownik jest stroną.
W tym wypadku podstawą może być art.31.1.
Nie sądzę. Autorka napisała, że ma własne cele przetwarzania.
W umowie powierzenia można zastrzec, że w razie jej rozwiązania przetwarzanie danych osobowych będzie następowało na podstawie 23.1.5.
Czyli procesor z biegiem czasu staje się ADO? Nie wiem, czy to dopuszczalna konstrukcja, bo od razu wiadomo, że odbiorca danych będzie realizować własne cele. Zwłaszcza, że art. 23.1.5 odchodzi do lamusa.
Jan S.

Jan S. Trener biznesu / ODO
/ ABI

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Zdecydowanie się zgadzam, że praktyka włączania ABI w procesy przetwarzania, a nie gaszenie pożarów ma przed sobą jeszcze długą drogę.

W temacie:
Zdecydowanie jestem za udostępnieniem danych na podstawie 23.1.5 i 23.1.3, chociaż ta ekwilibrytyka z umową o pracę jest dla mnie wciąż obszar nie do końca pewnym .

My realizujemy to wraz z przekazaniem obowiązku informacyjnego pracownikom i adnotacją w wewnętrznym rejestrze udostępnień.

W kontekście powierzenie, a potem udostępnienie, śmiem twierdzi, że przesłanka pozwalające na udostępnienie jest obecna od momentu świadczenia usługi, stąd powierzenie będzie miało charakter fikcyjny.

Jeśli chodzi o dane pozostałych pracowników - np. osób pobierających i oddających klucze - to zdecydowanie bym powierzył. Dodałbym jeszcze obowiązek rejestracji w zeszycie powierzającego, którym cyklicznie jest zwracany i niszczony przez ADO.

Pawle. dlaczego uważasz, że 23.1.5 odchodzi do lamusa? Mamy przecież
Art. 6 1.f) przetwarzanie jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem.

Chyba, że chodzi ci o publiczność podmiotu ?
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Jan S.:
Jeśli chodzi o dane pozostałych pracowników - np. osób pobierających i oddających klucze - to zdecydowanie bym powierzył. Dodałbym jeszcze obowiązek rejestracji w zeszycie powierzającego, którym cyklicznie jest zwracany i niszczony przez ADO.
Uważam tak samo.
Pawle. dlaczego uważasz, że 23.1.5 odchodzi do lamusa? Mamy przecież
Art. 6 1.f)
Ale to jednak nie są przepisy tożsame, dlatego byłbym ostrożny.
No i rzeczywiście w podmiotach publicznych ta przesłanka całkowicie odpada.
Aneta C.

Aneta C. Specjalista ds. kadr
i płac, Firma

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Jan S.:
My realizujemy to wraz z przekazaniem obowiązku informacyjnego pracownikom i adnotacją w wewnętrznym rejestrze udostępnień.

Chodzi Ci o to, że w informacji przekazywanej pracowników wskazujecie także informację o "przewidywanych odbiorcach lub kategoriach odbiorców danych" (art. 24 ust. 1 pkt 2 uodo) ?
Jeśli chodzi o dane pozostałych pracowników - np. osób pobierających i oddających klucze - to zdecydowanie bym powierzył. Dodałbym jeszcze obowiązek rejestracji w zeszycie powierzającego, którym cyklicznie jest zwracany i niszczony przez ADO.

Tutaj zgadzam się. Jeżeli mam książkę kluczy, albo nasz monitoring wizyjny, do którego podgląd mają tylko ochroniarze siedzący na recepcji, albo rejestr wejść i wyjść to nie widzę samodzielnego celu przetwarzania tych danych przez firmę ochroniarską w trakcie czy po zakończeniu współpracy. Tak samo chyba firma ochroniarska na czas trwania umowy powierza nam imiona i nazwiska ochroniarzy, którzy będą faktycznie wykonywali usługę.
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Aneta C.:
samo chyba firma ochroniarska na czas trwania umowy powierza nam imiona i nazwiska ochroniarzy, którzy będą faktycznie wykonywali usługę.
A książka służby nie zostaje u was?
Aneta C.

Aneta C. Specjalista ds. kadr
i płac, Firma

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Zostaje, ale po zapełnieniu chyba jest zabierana przez firmę ochroniarska i zapewne utylizowana.
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Nie ma chyba.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

A ja widzę... ;-)

Księga realizacji umowy, której załącznikami są notatki z legitymowania i notatki z użycia śpb (dokumenty obowiązkowe z przepisu prawa);
Książka raportów/służb - dokumentujące przebieg służby, nie wiem jaka formuła i jaki obiekt, ale zawartość też regulowana,
Notatki z legitymowania osoby, dokument obowiązkowy
Notatki z użycia środków przymusu bezpośredniego - też obowiązkowe, w tym dane wrażliwe (do których jako kontrahent nie bardzo macie dostęp).

I wiele innych.

Co do książki wejść-wyjść, jeśli to jest potwierdzenie wejścia uprawnionych osób, to ochrona dysponuje znów uprawnieniem z przepisu prawa. Dokładnie art 36 ust 1 ustawy o ochronie osób i mienia w związku a art 23 ust 1 2 UODO. Żeby wyleczyć głupawe dyskusje, niekwalifikowany ma uprawnienia identyczne co kwalifikowany, do ppkt 4 i 5.

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Aneta C.:
Tutaj zgadzam się. Jeżeli mam książkę kluczy, albo nasz monitoring wizyjny, do którego podgląd mają tylko ochroniarze siedzący na recepcji, albo rejestr wejść i wyjść to nie widzę samodzielnego celu przetwarzania tych danych przez firmę
Firma ochroniarska przetwarza dane osobowe jako procesor i w takim zakresie w jakim stanowi umowa. To, że firma jest samoistnym ADO nie ulega wątpliwości, wszak realizuje własne cele wobec choćby swoich pracowników.
Aneta C.:, Paweł G.:
Pracownicy wasi czy firmy nie wiedzą w momencie zatrudnienia z którą firmą będą współpracować (opcja zakończenia współpracy), tak więc nie można udowodnić, że w chwili zatrudnienia mają wiedzę o jakiej stanowi uodo (obowiązek informacyjny). Mają wiedzę o "przewidywanych odbiorcach lub kategoriach odbiorców danych", a to nie jest tożsame z wypełnieniem obowiązku informacyjnego.
ochroniarską w trakcie czy po zakończeniu współpracy. Tak samo chyba firma ochroniarska na czas trwania umowy powierza nam imiona i nazwiska ochroniarzy, którzy będą faktycznie wykonywali usługę.

Zostaje, ale po zapełnieniu chyba jest zabierana przez firmę ochroniarska i zapewne utylizowana.
Brakowanie to podstawowe uprawnienie ADO, a nie procesora.
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Radosław Z.:
Firma ochroniarska przetwarza dane osobowe jako procesor i w takim zakresie w jakim stanowi umowa. To, że firma jest samoistnym ADO nie ulega wątpliwości, wszak realizuje własne cele wobec choćby swoich pracowników.
Cały czas mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz, o co chodzi z pojęciem ADO. Nie chodzi o rozważanie przypadków, kiedy ten sam podmiot jest jednocześnie ADO dla pewnych kategorii danych, a procesorem dla innych kategorii danych. Zawsze porównujemy role wobec tych samych kategorii danych.

Argumenty Grzegorza utwierdzają mnie w przekonaniu, że firma ochroniarska nie jest procesorem, lecz odrębnym ADO, ponieważ ma określone przepisami własne cele przetwarzania wobec tych danych.
Pracownicy wasi czy firmy nie wiedzą w momencie zatrudnienia z którą firmą będą współpracować (opcja zakończenia współpracy), tak więc nie można udowodnić, że w chwili zatrudnienia mają wiedzę o jakiej stanowi uodo (obowiązek informacyjny). Mają wiedzę o "przewidywanych odbiorcach lub kategoriach odbiorców danych", a to nie jest tożsame z wypełnieniem obowiązku informacyjnego.
Byłbym w stanie się z tym zgodzić. Ponieważ dane osobowe pracowników kontrahenta w większości przypadków mają być stosowane do komunikacji z osobą, której dane dotyczą, dopełniałbym obowiązku informacyjnego najpóźniej przy pierwszej takiej komunikacji.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Jak wyżej. Zmieniłem profil, więc możecie się domyślać, skąd to wiem ;-) A wiem już od 22 lat, bo tam zaczynałem. Ale to tylko jeszcze 23 miesiące (interim)

Zakres danych osobowych przetwarzanych przez AO jest ogromny. Ale mają też swoje OBOWIĄZKI, a nie tylko uprawnienia. Dokumentacja prowadzona jest na podstawie rozporządzenia w sprawie właśnie dokumentacji. Czas przechowywania dokumentacji 5 lat od zakończenia kontraktu.

A dla większego zrozumienia. Obszar regulowany, bo pracownik ochrony ma prawo do:
1. Naruszenia prawa do wolności (ujęcie)
2. Naruszenie prawa do nietykalności (środki przymusu)
3. Naruszenie prawa do życia (bywa...)
4. Naruszenia prawa do ochrony informacji o osobie (ustalenie uprawnień plus legitymowanie)

Dla ochrony obywatela, czy dokładniej, dla pilnowania tego, czy ktoś nie przegina są wydane przepisy o ochronie osób i mienia (zgodnie z tym, co mówi Konstytucja).

I teraz wybór klienta. Czy chce sobie robić ruch osobowy na własnym łbie i kombinować, czy nie (ochrona osób i mienia, to zapobieganie wtargnięciu osób nieuprawnionych). Ale przewinął się też wątek CCTV (telewizji). CCTV jest traktowane jako system alarmowy (stosowne normy), a dozór sygnałów jest jedną z form ochrony osób i mienia. (art 3 ust 1, ostatni punkt).

Oczywiście nikt nie broni brać na klatę... ;-)

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Paweł G.:
Cały czas mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz, o co chodzi z pojęciem ADO.
Proszę porzuć wycieczki osobiste, to nie jest ani potrzebne ani grzeczne. Dla dobra dyskusji warto używać tylko argumentów ad meritum.
Nie chodzi o rozważanie przypadków, kiedy ten sam podmiot jest jednocześnie ADO dla pewnych kategorii danych, a procesorem dla innych kategorii danych.
Założenie błędne. Rozważana jest sytuacja przetwarzania d.o. firmy X przez firmę ochroniarską. I w drugą stronę przetwarzanie przez firmę X d.o. firmy ochroniarskiej. W skrócie - przetwarzanie d.o. innego ADO.
Zawsze porównujemy role wobec tych samych kategorii danych.

Argumenty Grzegorza utwierdzają mnie w przekonaniu, że firma ochroniarska nie jest procesorem, lecz odrębnym ADO, ponieważ ma określone przepisami własne cele przetwarzania wobec tych danych.
Gdyby przyjąć te twierdzenia za słuszne, to po co umowa firmy X z firmą ochroniarką o ochronę obiektów? Gdyby firma ochroniarska wykonywała własne cele, to winna zachować się mniej więcej tak: "Jesteśmy firmą ochroniarską, mamy własne cele, zgodnie z tymi celami przyszliśmy tu chronić obiekty, w wy-firma X nie macie nic do gadania." Otóż tak nie jest, gdyż firma ochroniarska nie ma podstaw prawnych wkroczenia i wykonywania czynności ochroniarskich na cudzym terenie. Służy do tego umowa o ochronę obiektów pomiędzy firmą X, a ochroniarską. To umowa kształtuje zakres ochrony (czyli firma X narzuca warunki brzegowe). Natomiast przepisy dot. ochrony - ustawa Ochrona osób i mienia. Dz.U.2016.1432 t.j. z dnia 2016.09.09 - ustanawiając m.in. zasady prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie usług ochrony osób i mienia (art. 1.3.) wskazują, że zasada swobody zawierania umów jest ograniczona ustawą i ściśle reguluje obowiązki firmy ochroniarskiej. To jednak nie zmienia, że firma pracuje na zlecenie firmy X.
Kolejnym argumentem potwierdzającym właściwość takiego rozumowania jest fakt, że firma X ma prawo (a wręcz jako ADO obowiązek) kontrolować przestrzeganie ochrony danych osobowych przez firmę ochroniarską.

Na koniec zagadka. Przyjmując, że firma ochroniarska jest odrębnym ADO, to na jakiej podstawie prawnej sprawdza dane osobowe osób znajdujących się na terenie firmy X. Czy może sprawdzać dane osobowe osób nie będących na terenie firmy X i na jakiej podstawie. a jeśli nie to dla czego?

dodano:
Jeśli firma ochroniarska jest odrębnym ADO (wobec d.o. firmy X), to dlaczego w art. 38a.2. cytowanej ustawy zapisano wprost "dobrom powierzonym ochronie"?Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.11.17 o godzinie 07:32
Aneta C.

Aneta C. Specjalista ds. kadr
i płac, Firma

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Grzegorz K.:
Co do książki wejść-wyjść, jeśli to jest potwierdzenie wejścia uprawnionych osób, to ochrona dysponuje znów uprawnieniem z przepisu prawa. Dokładnie art 36 ust 1 ustawy o ochronie osób i mienia w związku a art 23 ust 1 2 UODO. Żeby wyleczyć głupawe dyskusje, niekwalifikowany ma uprawnienia identyczne co kwalifikowany, do ppkt 4 i 5.

Nie zgodzę się. Czym innym jest książka wejść i wyjść do budynku, którą może prowadzić każda firma i którą GIODO dopuszcza obecnie w ramach usprawiedliwionego celu ADO (art. 23 ust. 1 pkt 5 uodo), a czym innym jest uprawnienie pracownika ochrony do legitymowania osób przebywających na chronionym terenie, które spotka np. w trakcie obchodu.

Na recepcji mogę wymagać od każdego, aby wpisał się, pod sankcją niewpuszczenia na teren obiektu. Ale jak ktoś już jest na obiekcie to nie mam możliwości go legitymować. Może to zrobić pracownik ochrony w oparciu o przepisy ustawy o ochronie osób i mienia jeżeli jego firma ma zawartą umowę na ochronę tego obiektu.

Dlatego książka wejść i wyjść do budynku zostaje na recepcji nawet jak firma ochroniarska zakończy współpracę albo w jej miejsce wejdzie inna. Dlatego uważam, że w przypadku takiej książki firma ochroniarska jest jedynie procesorem - czyli działa w zakresie, w jakim jej na to pozwalamy i na naszych zasadach.
Grzegorz Krzemiński

Grzegorz Krzemiński 600+ projektów w
bezpieczeństwie |
Trener | RODO | HSSE
|...

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Skoro już tak po skrajnych przypadkach...

1. Firma ochroniarska nie musi przetwarzać danych osobowych. Brzmi jak herezja, ale tak jest. Uprawnienie do przebywania na terenie obiektu ustala się na podstawie ID. Na którym wcale nie musi być żadnej informacji stanowiącej dla AO (agencji ochrony) danych osobowych. Np czyste karty ID z numerem i wykaz numerów. Mało tego osoba z takim ID może powiedzieć "tego pana proszę wpuścić". I też jest to zgodne z zasadami ochrony osób i mienia.
2. W przypadku legitymowania takiej osoby (np do ujęcia czy przy użyciu środków przymusu czy broni palnej) dane są przetwarzane przez AO SAMODZIELNIE i AO jest ADO, a zleceniodawca ochrony może wystąpić do AO o udostępnienie danych... motywując wniosek. Np chce takiego łobuza na drodze cywilnej ściągnąć albo prywatnoskargowo.

A kończąc radosną twórczość. Rozwiązań jest wiele, zależnie od firmy.
1. Przy realizacji uprawnienia do wstępu na teren obiektu AO pracuje najczęściej na wzorze ID, z wykazem ID uchylonych. Przy czym często ID ma zdjęcie i imię i nazwisko. Niemniej AO nie musi posiadać dostępu do danych osobowych. Tu nie ma umowy
2. Posiada dostęp do danych osób pracujących w pełni, obsługując też SKD (system kontroli dostępu, który jest systemem alarmowym, a nadzór przypomnę jest formą ochrony fizycznej). Tu umowa powierzenia lub każdy z ochroniarzy ma upoważnienie od ADO na rzecz którego świadczona jest usługa. Niezależnie od swojego upoważnienia (z AO). .
3. Posiada wykazy osób uprawnionych do wstępu - tu udostępnienie danych lub umowa powierzenia.

W drugą stronę.
1. Koordynator jest przedstawicielem firmy, takim samym jak przedstawiciel handlowy. Nie jestem pewien, czy dostawca papieru ... ksero podpisuje z nami umowę powierzenia, czy cokolwiek dedykując nam handlowca ;-). Koordynator jest po prostu kontaktem handlowo-operacyjnym. I kontaktuje sie nie jako Zenek z Małego Miasta, tylko jako pracownik ochrony Zenon, z agencji ochrony xx.
2. Dane osobowe pracowników ochrony, do wglądu są w książce służb, notatkach i raportach. Ale per analogia znów, czy policja czy np straż pożarna przekazując kwity (raporty, notatki służbowe, urzędowe) podpisuje umowy powierzenia?
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Radosław Z.:
Argumenty Grzegorza utwierdzają mnie w przekonaniu, że firma ochroniarska nie jest procesorem, lecz odrębnym ADO, ponieważ ma określone przepisami własne cele przetwarzania wobec tych danych.
Gdyby przyjąć te twierdzenia za słuszne, to po co umowa firmy X z firmą ochroniarką o ochronę obiektów? Gdyby firma ochroniarska wykonywała własne cele, to winna zachować się mniej więcej tak: "Jesteśmy firmą ochroniarską, mamy własne cele, zgodnie z tymi celami przyszliśmy tu chronić obiekty, w wy-firma X nie macie nic do gadania." Otóż tak nie jest, gdyż firma ochroniarska nie ma podstaw prawnych wkroczenia i wykonywania czynności ochroniarskich na cudzym terenie.
Być może znasz takie pojęcie jak współadministrowanie danymi?

Firma ochroniarska nie jest z pewnością podmiotem przetwarzającym, ponieważ nie zwróci, ani nie zniszczy danych na żądanie zleceniodawcy. Musi je przetwarzać dalej, realizując własne cele.
Jak własne cele - to zawsze odrębny ADO. Współ- ale ADO.

Nie rozumiałeś tego w dyskusji o szpitalach, nie rozumiesz i teraz.
Paweł G.

Paweł G. IOD, podmiot danych

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Grzegorz K.:
1. Firma ochroniarska nie musi przetwarzać danych osobowych. Brzmi jak herezja, ale tak jest. Uprawnienie do przebywania na terenie obiektu ustala się na podstawie ID. Na którym wcale nie musi być żadnej informacji stanowiącej dla AO (agencji ochrony) danych osobowych. Np czyste karty ID z numerem i wykaz numerów.
Tu bym się nie spieszył z wnioskami, że nie ma przetwarzania danych osobowych. Dla mnie są to dane spseudonimizowane.

Temat: Dane osobowe pracownika kontrahenta

Paweł G.:
Nie rozumiałeś tego w dyskusji o szpitalach, nie rozumiesz i teraz.
W związku z kolejnym użyciem argumentum ad personam nie pozostało mi nic innego jak zakończyć z Tobą wszelką dyskusję poprzez użycie opcji [ignoruj]

Następna dyskusja:

Czy to nadal dane osobowe?




Wyślij zaproszenie do