Jan S.

Jan S. Trener biznesu / ODO
/ ABI

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Witam,

na forum prawnym: http://forumprawne.org/prawo-karne/420779-przetwarzani...
pojawił się takowy wpis:


Witam,
sytuacja przedstawia się następująco. Mąż zdradzał żonę w hotelu.
Recepcjonista znał osobiście oboje małżonków i przekazał informacje o pobycie męża w hotelu żonie. Aktualnie toczy się postępowanie rozwodowe. Został zgłoszony dowód z recepcjonisty jako świadka. Mąż straszy właściciela hotelu, iż będzie ścigał go z ustawy o ochronie danych osobowych. Czy recepcjonista może być skazany z art. 49 ust. 1 ochrony danych osobowych za przekazanie informacji żonie niewiernego małżonka, choć znał go osobiście.


Propozycje rozwiązań tam zaproponowanych są niesatysfakcjonujące.
Kwestia, które mnie interesuje to nie odpowiedzialność hotelu, a odpowiedzialność osoby fizycznej - recepcjonisty.

Czy przekazanie informacji o osobie, którą się zna, drugiej osobie nie należy do drobnych bieżących spraw życia codziennego ?
Karol Franus

Karol Franus Administrator
Bezpieczeństwa
Informacji

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Recepcjonista hotelu, jako pracownik powinien zostać zobowiązany do zachowania w poufności przetwarzanych w ramach wykonywania swoich obowiązków służbowych, danych osobowych jak i sposobów ich zabezpieczenia. ADO powinien mieć takie zobowiązanie od pracownika, wraz z upoważnieniem do przetwarzania danych osobowych dla pracownika, do konkretnego zbioru gości/klientów hotelowych. Jeśli ujawnił dane osobowe żonie tego gościa, (udostępnił - bez zapytania tej osoby wraz z umotywowanym przez nią interesem prawnym - np sprawą rozwodową która to żona już wytoczyła mężowi) - to działał wbrew prawu. Przynajmniej tak mi się wydaje :)
Jan S.

Jan S. Trener biznesu / ODO
/ ABI

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Hotel, co do zasady, nie ma podstaw żeby rozporządzać danymi poza celem dla którego zostały zebrane.

To co mnie zainteresowało w tej sytuacji pracownik, także jako osoba fizyczna. Z tej perspektywy równie dobrze mógłby być innym gościem hotelowym, czytającym w lobby gazetę.

Czy on jako osoba fizyczna, złamał ustawę ?
Krzysztof K.

Krzysztof K. Analityk ds spraw
trudnych

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Karol F.:
(udostępnił - bez zapytania tej osoby wraz z umotywowanym przez nią interesem prawnym - np sprawą rozwodową która to żona już wytoczyła mężowi) - to działał wbrew prawu. Przynajmniej tak mi się wydaje :)

Dobrze się Tobie wydaje.
art 266 kodeksu karnego, jeśli gdzieś pracujesz i w związku z pełnioną funkcją wchodzisz w posiadanie jakiejś wiedzy, to nie możesz jej ujawniać, nawet jesli osoba pytająca wykaże interes prawny.
Organa ścigania z mocy ustaw są uprawnione do uzyskiwania takich informacji
Karol Franus

Karol Franus Administrator
Bezpieczeństwa
Informacji

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Krzysztof K.:
jeśli gdzieś pracujesz i w związku z pełnioną funkcją wchodzisz w posiadanie jakiejś wiedzy, to nie możesz jej ujawniać, nawet jesli osoba pytająca wykaże interes prawny.

To jak się do tego ma udostępnienie danych w celu innym niż włączenie do zbioru?Ten post został edytowany przez Autora dnia 13.05.13 o godzinie 08:50

konto usunięte

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Tu nie doszło do naruszenia u.o.d.o.
Recepcjonista nie przekazał żonie amanta żadnych danych osobowych.
Pominąwszy fakt, że żona w sposób oczywisty znała wszystkie dane osobowe męża, w rozumieniu art. 6 u.o.d.o.
Natomiast doszło do naruszenia przepisów KK i KC.Ten post został edytowany przez Autora dnia 14.05.13 o godzinie 12:32
Jarosław Żabówka

Jarosław Żabówka Administrator
Bezpieczeństwa
Informacji (ABI).

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Kazimierz K.:
Tu nie doszło do naruszenia u.o.d.o.
Recepcjonista nie przekazał żonie amanta żadnych danych osobowych.
Pominąwszy fakt, że żona w sposób oczywisty znała wszystkie dane osobowe męża, w rozumieniu art. 6 u.o.d.o.
Natomiast doszło do naruszenia przepisów KK i KC.
No chyba właśnie nie znała ;)
Informacja o tym, że mąż przebywał w hotelu w połączeniu z danymi pozwalającymi na zidentyfikowanie go jako osoby fizycznej, dla mnie będą danymi osobowymi…
Po pierwsze wystarczy do żony powiedzieć „Twój mąż”, żeby osobę zidentyfikować. Po drugie, dane osobowe to „wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej” – czyli informacja „był u nas w hotelu” również.

Wątpliwość dotyczy, czy pracownik recepcji, który znał małżeństwo prywatnie, udostępnił dane jako osoba upoważniona przez ADO do ich przetwarzania, która była zobowiązana do zachowania tych danych w tajemnicy, czy też dane zostały udostępnione jedynie w celach osobistych.
W moim przekonaniu, dane były przetwarzane przez ADO i nie możemy tutaj mówić o przetwarzaniu w celach osobistych, ani potraktować udostępnienie jako drobną bieżącą sprawę.
Zwróćmy uwagę na cel w którym osoba meldująca się w hotelu udostępnia swoje dane.

konto usunięte

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Jarosław Ż.:
(...)

Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tekst jedn. Dz.U. z 2002 r. nr 101 poz 926) określa zasady postępowania przy przetwarzaniu danych osobowych oraz prawa osób fizycznych, których dane osobowe są lub mogą być przetwarzane w zbiorach danych.

Podkreślę: ustawa chroni _dane_osobowe_.

W omawianym przypadku żona była w posiadaniu wszystkich danych osobowych męża. Ba! Była uprawniona do przetwarzania danych osobowych męża.
Nikt jej żadnych danych osobowych męża, nie przekazał.
Przekazał natomiast informacje, niebędące danymi osobowymi, o mężu.
Nie została tu naruszona u.o.d.o.
Doszło tu do naruszenia przepisów KK i KC.
Karol Franus

Karol Franus Administrator
Bezpieczeństwa
Informacji

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Danymi osobowymi są również informacje o pobytach w określonych miejscach, uczestnictwach w różnego typu klubach, organizacjach etc. Są to informacje pozwalające ustalić tożsamość osoby.
Jarosław Żabówka

Jarosław Żabówka Administrator
Bezpieczeństwa
Informacji (ABI).

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Mimo wszystko zalecam dokładną lekturę definicji danych osobowych i dlatego ją zacytowałem. Mówimy o wszelkich informacjach dotyczących, a nie tylko o danych służących do identyfikacji.
Jacek G.

Jacek G. Compliance Officer,
Data Protection
Officer

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Ponieważ zaraz zaczniemy się spierać czy miejsce pobytu + imię i nazwisko to dane osobowe, proponuję nieco inne spojrzenie na ten przypadek.

Pan mąż i kochanek zarazem w sposób nieostrożny wielce udostępnił swój wizerunek i dane osobowe, (inaczej mówiąc pozwolił się zidentyfikować) osobie, którą znał razem z żoną... O nierozumny!
Liczył na solidarność kolegi?
A może kolega niedługo będzie mężem jego aktualnej żony?
Jak się wtedy będą przetwarzać ich wzajemne dane? Brrr...
Strach pomyśleć co się wtedy zacznie dziać na tym forum. :-)

Bardziej serio to uważam, że:
1. zgodnie z art 1 uodo każdy ma prawo do ochrony jego danych osobowych. Ale jak ich nie chroni w najbardziej elementarny sposób (idąc z kochanką do hotelu, w którym recepcjonistą jest wspólny z żoną znajomy), to nawet najlepsze systemy zabezpieczeń, polityki prywatności hoteli itd nie będą w stanie go ochronić.
2. Inną rzeczą jest odpowiedzialność pracownika za te dane (wyraźnie naruszył poufność danych klienta hotelu) i hotelu samego (jako ADO powierzonych mu danych).

konto usunięte

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Jacek G.:
... Ale jak ich nie chroni w najbardziej elementarny sposób (...)

Słuszne spostrzeżenie. Wręcz podał do wiadomości.

Przepis art. 27 ust. 1 u.o.d.o. stanowi:
Zabrania się przetwarzania danych ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub _życiu_seksualnym_ oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym.
ust. 2:
Przetwarzanie danych, o których mowa w ust. 1, _jest_jednak_dopuszczalne_, jeżeli:
pkt 8:
przetwarzanie dotyczy danych, które zostały podane do wiadomości publicznej przez osobę, której dane dotyczą,
Jacek G.

Jacek G. Compliance Officer,
Data Protection
Officer

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Pytanie tylko na ile rejestracja w hotelu to podanie swoich danych o życiu seksualnym do wiadomości publicznej.
Wydaje się jednak, ze podanie do wiadomości publicznej to udostępnienie informacji nieoznaczonemu kręgowi osób. Nie ma to raczej miejsca w przypadku meldowania się w hotelu.
Jarosław Żabówka

Jarosław Żabówka Administrator
Bezpieczeństwa
Informacji (ABI).

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Co tego, że informacja o tym, że byłem zameldowany w hotelu jest daną osobową, jednak bym się upierał.

Z życiem seksualnym, to bym się zastanowił… Bo przecież oni byli w tym pokoju tylko porozmawiać ;)

Ale z poniższym, to się całkowicie zgodzę:
Jacek G.:
1. zgodnie z art 1 uodo każdy ma prawo do ochrony jego danych osobowych. Ale jak ich nie chroni w najbardziej elementarny sposób (idąc z kochanką do hotelu, w którym recepcjonistą jest wspólny z żoną znajomy), to nawet najlepsze systemy zabezpieczeń, polityki prywatności hoteli itd nie będą w stanie go ochronić.
2. Inną rzeczą jest odpowiedzialność pracownika za te dane (wyraźnie naruszył poufność danych klienta hotelu) i hotelu samego (jako ADO powierzonych mu danych).
Przemysław C.

Przemysław C. Trener biznesu,
coach ACC ICF,
ochrona danych
osobowych

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Kazimierz K.:

Przetwarzanie danych, o których mowa w ust. 1, _jest_jednak_dopuszczalne_, jeżeli:
pkt 8:
przetwarzanie dotyczy danych, które zostały podane do wiadomości publicznej przez osobę, której dane dotyczą,

Moim zdaniem w żadnym wypadku podanie danych do meldunku hotelowego nie jest podaniem danych do wiadomości publicznej a tylko do wiadomość ADO.
Zastanawia mnie inny aspekt tej sytuacji - rozpatrujemy dane osobowe męża który zdradza - ale pojawia się jeszcze kochanka tego męża - zakładam że osoba nie znana prywatnie recepcjonistce - więc może się pojawić drugi wątek.
I mamy jeszcze Kodeks pracy Art 100
§ 2. Pracownik jest obowiązany w szczególności:
4) dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę,
Mam wrażenie że tutaj mamy taki przypadek - gdzie recepcjonista zdradzając informację która może narazić pracodawce na szkodę (mniej spotkań kochanków w tym hotelu - spadek zysków)Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.05.13 o godzinie 14:07
Krzysztof W.

Krzysztof W. adiunkt, Uniwersytet
Wrocławski

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Jak dla mnie sprawa nie jest tak jednoznaczna - należałoby sprawdzić czy ów recepcjionista był w pracy kiedy widział owego gościa ;).
Jeśli nie a swą wiedzę czerpał z księgi gości to raczej naruszył zasady uodo.
Jeśli nie a po prostu widział człowieka po/przed swoją zmianą w hotelu to na dobrą sprawę nie naruszył zasad uodo - bo nie posługiwał się danymi zgromadzonymi przez ADO tylko poinformował o własnych obserwacjach - ktoś już podnosił przesłankę tzw. celów osobistych.
Jeśli był to co konkretnie powiedział owej żonie ... czy przekazał dane zgromadzone przez ADO czy inne np. Pani mąż był w / przyszedł do hotelu z jakąś panią ... itd. czy ADO gomadzi takie informacje - tu czy wymaga od gości hotelowych informacji o tym czyim się jest współmałżonkiem w szczególności wtedy gdy Pan wynajmuje pokój a pani się nie melduje?
p.s.
Może nie wczytałem się wystarcająco w dyskusję ale tak czy inaczej trzebaby znać szegóły.
p.s. p.s.
Czy ktoś zna przepis ustanawiający tajemnicę hotelową?? Bo ja jakoś sobie nie przypomninam (ale jest dość późno więc mogę nie pamiętać) - jeśliby poprzestać na u.o.d.o. to sprawa robi się zupełnie nieoczywista ;)).Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.05.13 o godzinie 00:31
Jacek G.

Jacek G. Compliance Officer,
Data Protection
Officer

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Przemysław C.:
(...)
Mam wrażenie że tutaj mamy taki przypadek - gdzie recepcjonista zdradzając informację która może narazić pracodawce na szkodę (mniej spotkań kochanków w tym hotelu - spadek zysków)

Celnie powiedziane!
Najczystszy przykład po co jest tajemnica pracodawcy - w wyniku zdrady tajemnicy pracodawcy spadają jego zyski, no i pieniążków na wypłatę może zabraknąć. :-)
Krzysztof W.

Krzysztof W. adiunkt, Uniwersytet
Wrocławski

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Ciekawe jak taki ubytek dochodu, znaczy szkodę, sobie ów pracodawca wyliczy ;) nie naruszając przy tym u.o.d.o. - pewnie zrobi anonimową ankietę wśród gości w celu oceny jaki ma w hotelu odsetek kochanków - i porówna z wcześniej zebranymi danymi :)))) tylko czy może takie dane zbierać i przechowywać w świetle u.o.d.o. :))))Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.05.13 o godzinie 00:29
Przemysław C.

Przemysław C. Trener biznesu,
coach ACC ICF,
ochrona danych
osobowych

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Krzysztof W.:
Ciekawe jak taki ubytek dochodu, znaczy szkodę, sobie ów pracodawca wyliczy ;) nie naruszając przy tym u.o.d.o. - pewnie zrobi anonimową ankietę wśród gości w celu oceny jaki ma w hotelu odsetek kochanków - i porówna z wcześniej zebranymi danymi :)))) tylko czy może takie dane zbierać i przechowywać w świetle u.o.d.o. :))))
Wyliczenie straconych korzyści to jedna sprawa a naruszenie kodeksu pracy przez pracownika to druga sprawa.
Krzysztof W.

Krzysztof W. adiunkt, Uniwersytet
Wrocławski

Temat: CASE do rozwiązania - "gość hotelowy"

Panie Przemysławie nie bardzo tu widzę naruszenie cytowanego wyżej art. 100 - o ile oczywiście nie miała miejsca jakaś okoliczność, o której nie wiemy. Co więcej ów pracownik ma pełne prawo powiedzieć co widział w miejscu pracy jeśli wiąże się to z ochroną praw innych osób (tu praw swej znajomej)... pracodawca nie ma jakiejś szczególnej władzy nad swoimi pracownikami jeśli nie może powołać się na konkretne przepisy ustanawiające prawnie chronioną tajemnicę - taką jak np. tajemnica przedsiębiorcy czy handlowa. Jeśli nie wiemy jak dokładnie wyglądała relacja pracownika i czy był, w chwili wejścia w posiadanie informacji, w pracy czy nie trudno cokolwiek przesądzić.

Następna dyskusja:

case: odpowiedzialnosc wlas...




Wyślij zaproszenie do