Temat: art. 33.1 RODO Zgłaszanie naruszenia ochrony danych...
Na początek uwaga porządkowa - organem do którego zgłaszane są naruszenia jest obecnie PUODO, nie zaś GIODO :)
Co do meritum - biorąc pod uwagę treść art. 33 ust. 1 RODO - nie sposób bronić tezy, że powinny być zgłaszane do PUODO wszystkie naruszenia. Przepis ten wyraźnie wskazuje, że nie należy zgłaszać naruszeń gdy "jest mało prawdopodobne, by naruszenie to skutkowało ryzykiem naruszenia praw lub wolności osób fizycznych". Oczywiście tzw. schody zaczynają jak to rozumieć to małe prawdopodobieństwo ...
Osobiście byłbym daleki od prostego przyjęcia: dane zaszyfrowane - automatycznie i zawsze małe prawdopodobieństwo naruszenia praw i wolności.
Zresztą, tak przytomnie z jednej strony stwierdza PUODO :
"Przykład II: Administrator traci bezpiecznie zaszyfrowany pendrive. Klucz szyfrowania pozostaje w posiadaniu administratora i nie jest to jedyna kopia danych osobowych. W takiej sytuacji dane pozostają niedostępne dla złodzieja. Oznacza to małe prawdopodobieństwo, by naruszenie stanowiło zagrożenie dla praw lub wolności osób, których dane dotyczą.
Ale z drugiej strony PUODO dodaje sensownie:
"Do każdej sytuacji należy jednak podchodzić z dużą rozwagą i ostrożnością. Zmiana choćby jednego z kluczowych elementów zdarzenia może bowiem doprowadzić do odmiennych wniosków, np. jeżeli w przypadku opisanym w przykładzie II po czasie okaże się, że naruszono bezpieczeństwo klucza lub, że oprogramowanie narażone jest na ataki, wówczas zmieni się ryzyko naruszenia praw i wolności osób, a w związku z tym może powstać obowiązek zgłoszenia naruszenia Prezesowi UODO. Podobna sytuacja może się zdarzyć, gdy w sytuacji zaistnienia naruszenia, administrator nie będzie dysponował kopią zapasową danych osobowych. W takim przypadku będziemy mieli do czynienia z naruszeniem dostępności, stanowiącym ryzyko dla praw i wolności osób fizycznych i w związku z tym, sytuacja ta będzie wymagała zgłoszenia naruszenia organowi nadzorczemu."
Ponadto odniosę się do tego co napisał Radek:
"Jeśli jeszcze i to kogoś nie przekona, to sięgając po art. 34 (obowiązek zgłoszenia naruszenia danych osobowych osobie, której te dane dotyczą). W przepisie tym w ust. 3 daje ADO prawo odstępstwa gdy spełniony jest jeden z trzech przypadków.
Zgodnie z zasadą racjonalnego prawodawcy, jeśli w przepisie art. 34 (powiadomienia osób) prawodawca wskazał literalnie wykluczenia, a w przepisie art. 33 nie, to znaczy, że w stosunku do powiadomienia GIODO nie ma wyjątków."
Generalnie właśnie nie przekonuje mnie. Co do wyjątków od zgłaszania naruszenia PUODO - to jest wyraźnie określony w art. 33 ust. 1 RODO.
Ogólnie na gruncie art 33 i 34 RODO mamy jakby 3 kategorie naruszeń - co determinuje różne postępowanie:
1) gdy jest mało prawdopodobne naruszenie praw lub wolności [art. 33 ust.1]- ADO nie zgłasza tego do nikogo,
2) gdy jest prawdopodobne naruszenie praw lub wolności [art. 33 ust.1] - ADO zgłasza naruszenie do PUODO,
3) gdy może powodować wysokie ryzyko naruszenia praw lub wolności [art. 34 ust.1]- ADO zgłasza naruszenie do PUODO oraz zawiadamia osobę, której dane dotyczą [jeśli nie zachodzą wyjątki z art. 34 ust.3].