konto usunięte

Temat: ANTIFA czy REDWATCH? Co wolisz?

1 Przypadek:

Cytat z rzepy:

"GIODO prosi prokuraturę

10 stycznia reakcję w sprawie złamania prawa przez Antifę zapowiedział minister Wojciech Wiewiórowski, generalny inspektor ochrony danych osobowych. – GIODO, zgodnie z medialnymi zapowiedziami, podjął działania mające doprowadzić do usunięcia listy ze strony internetowej Antifa – zapewnia Małgorzata Kałużyńska-Jasak, rzecznik GIODO.

Ale jak ustaliliśmy, minister Wiewiórowski ograniczył się do pisma skierowanego do prokuratury okręgowej z prośbą, by w prowadzonym postępowaniu uwzględnić też kwestie związane z naruszeniem ustawy o ochronie danych osobowych. Kiedy? Przed czterema dniami.

– Ta sytuacja świadczy o słabości państwa. Właściwe urzędy, a zwłaszcza prokuratura zostały wyposażone w odpowiednie środki, by wyegzekwować przestrzeganie prawa, a tak długa zwłoka w podjęciu działań budzi zdziwienie – komentuje prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości."

2 Przypadek

Źródło: Lewica.pl.

"Sąd okręgowy we Wrocławiu wydał wyroki na twórców neofaszystowskiej strony internetowej Redwatch.info. Andrzej P. ze Świnoujścia został skazany na 1,5 roku więzienia, Bartosz B. ze Słupska - na 1 rok i 1 miesiąc, a Mariusz T. z Bielska-Białej - na 1 rok i 3 miesiące. Przestępcy nie pójdą do więzienia, gdyż w poczet kary zaliczono im czas spędzony w areszcie. Sąd nie wziął pod uwagę wyjaśnień oskarżonych, że kierowały nimi pobudki patriotyczne.

W 2005 roku na internetowej stronie faszystowskiej organizacji "Krew i Honor" pojawiły się "listy śmierci" z nazwiskami kilkuset osób, określonych przez autorów strony jako "zdrajcy białej rasy". Zdjęciom, adresom, numerom telefonów osób ze środowisk antyfaszystowskich, anarchistycznych, lewicowych i walczących o prawa gejów i lesbijek towarzyszyły obraźliwe komentarze i wezwania do przemocy. Polska wersja strony Redwatch funkcjonowała na serwerze amerykańskim, ale administrowana była z Polski.

W lipcu 2006 roku policja zatrzymała trzy skazane obecnie osoby. Udowodniono im udział w neonazistowskich spotkaniach, a w ich mieszkaniach znaleziono faszystowskie emblematy. Rok później warszawska prokuratura oskarżyła ich o propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści na tle różnic rasowych i seksualnych oraz publiczne znieważenie ludności żydowskiej, romskiej oraz bezprawne ujawnienie danych osobowych. Sąd odesłał akt oskarżenia prokuraturze z zaleceniem przesłuchania wszystkich pokrzywdzonych. Sprawa przeciągała się, bo trzeba było przesłuchać aż 385 osób. Z powodu odmowy pomocy prawnej przez Amerykanów część śledztwa została umorzona. "

Pytanie otwarte:
Ciekaw jestem, czy lewacy z antify zostaną potraktowani tak samo jak goście z redwatch i spędzą część swego czasu w areszcie?

a Wy jak myślicie?
Piotr S.

Piotr S. od 1999 związany z
poligrafią

Temat: ANTIFA czy REDWATCH? Co wolisz?

Pytanie w tytule z gatunku "co wolisz kiłę czy rzeżączkę?".

Pozdrawiam

Następna dyskusja:

Czy istnieje instruktaz dla...




Wyślij zaproszenie do