Temat: ABI w aptekach oraz firmach farmaceutycznych- outsourcing
Dokumentacja systemu plus niezawodny phpAdmin lub podobne narzędzie (pgAdmin dla postgresowych, acces - otwarcie z shiftem) . To tam są zaszyte kategorie i rodzaje danych oraz powiązania między nimi. Większość aplikacji (jeśli nie wszystkie) pracuje na bazach danych. Więc z założenia przyjmuję, ze jeśli dana tabela zawiera określone wiersze, to dane SĄ przetwarzane. Bo co z tego, że nikt tego nie wypełnia - ma możliwość. Więc przyjmuję że te informacje są przetwarzane.
W innych przypadkach, jak nie było za bardzo jak się dobrać do bazy, prosiłem o otworzenie pustego rekordu i na nim robiłem wywiad.
Bo znowu - TO NIE SYSTEM ma układać zakres przetwarzanych danych i powiązania między nimi. Tylko ADO. I doskonale wiem, że wiele firm pracuje na starych programach kadrowych, w których nie wiadomo o co biega. Ale jakoś nie zauważyłem, aby ktoś jeździł autem, w którym nie wiadomo o co biega i gdzie zamiast linek jest sznurek do snopowiązałki. ;-)
Tą barwną (mam nadzieję) metaforą chcę pokazać jedno. To od nas zależy jakie systemy i jakie struktury będą miały bazy danych, czy dokładniej - zbiory danych oraz bazy służące do ich przetwarzania. To my mamy postawić wymagania dla systemów. Tak, jak prezes stawia wymagania dla samochodów czy biur, drukarek czy komputerów. Naprawdę nie dajmy się zepchnąć do roli łataczy.
Z drugiej strony - trzeba uważać, żeby nie przeginać. Dążenie do pozyskiwania wiedzy nadmiarowej jest w ludziach od zarania dziejów. Kto ma informację - ten ma władzę. Więc czasem spotykami ABI i ASI, co to chcą (a w ich mniemaniu - MUSZĄ) wiedzieć wszystko. Pamiętajmy, że my też jesteśmy słabym ogniwem, miejscem przetwarzania danych. Więc wszystko musi być również zgodne z dobrymi praktykami.
Jeśli już potrzeba dostępu do zbioru danych, żeby sprawdzić (np., w ramach audytu) to sorry, ale dostep określiłbym dla ABI TYLKO na czas sprawdzenia zgodności. W pozostałym czasie jest to niepotrzebne.