Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Mariusz K.:
...A i uzupełnij na GL profil o doświadczenie zawodowe...

wszystko na stronie wstawione w profilu
Strona www: C u r r i c u l u m V i t a e / http://www.grabinski.multimo.pl/cv/

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

ups sorrki za 3 posty takie same ale się coś przywiesiło ;(
Mariusz K.:
No skoro szukasz pracy w Warszawie, to rozumiem, że teraz tam
mieszkasz, ew. masz jakiś punkt zaczepienia?

zaczepienie jest ;)- siedziałem troszkę czasu w warszawie ale nikt się nie odzywał wiec nie miałem po co siedzieć a siedzenie bezczynnie jest bardzo męczące bardziej niż chyba praca po 12 godz.
Adrian Z.

Adrian Z. IT Project Manager &
PHP Programmer

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Mówią , że szukanie pracy to też ciężka praca ;)
Wpisz doświadczenie do profilu , nie każdy ma czas klikać tu i tam i otwierać pdf'y .

A jeśli już o pdf to mała podpowiedź - wyobraź sobie , że ktoś zapisał sobie Twoje CV.pdf , za chwilę czyta inne CV.pdf , następne CV.pdf i tak przez 8 godzin pracy HR'a . Które CV.pdf jest Radosława Grabińskiego ? Zginąłeś w tłumie :(
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Rekrutuję na terenie Wielkiej Brytanii (z Polski ;)), więc tak do końca nie czuję się na siłach doradzać komuś przy staraniach o pracę w naszym kraju. Wygląda to zupełnie inaczej; tam można mieć byle jak napisane CV, ale doświadczenie musi się zgadzać. Zdjęcia na CV zamieszczają tylko przybysze z Europy Wschodniej, czasem z Indii, Pakistanu. Nikt oprócz tych przybyszy nie podaje również daty urodzenia, co w Polsce jest właściwie obowiązkowe. Tam pytanie o wiek może spowodować wytoczenie procesu o dyskryminację.

Jako tzw. rekruter odrzucam z miejsca osoby z zupełnie nieadekwatnym doświadczeniem (np. student serwujący kawusię w barze bistro na pół etatu aplikuje na menedżera sklepu) lub z nierealnymi oczekiwaniami odnośnie pensji. O ile da się jeszcze negocjować z osobą pragnącą zarabiać do 30% więcej niż wynoszą nasze widełki płacowe (tak sobie strzelam z tymi procentami), tak jeśli kandydat oczekuje, że dostanie dwa razy więcej niż możemy mu zaoferować, no to nie bardzo jest o czym rozmawiać. Zwróć może więc uwagę na swoje oczekiwania płacowe. Może są po prostu mało adekwatne do tego, co się oferuje obecnie na rynku ? Mam tu niestety złą wiadomość - generalnie mało się oferuje, a na plecach czujesz oddech rzeszy ludzi gotowych pracować za grosze. Nie twierdzę, że trzeba się za tanio sprzedawać, ale trzeba mieć jakiegoś asa w rękawie w momencie gdy z Tobą aplikuje tłum ludzi gotowych przyjąć posadę za połowę tego, co Ty byś chciał.

Następna sprawa dotyczy kompletnego braku profesjonalizmu ze strony pracowników HR nawet największych firm międzynarodowych. Wzięte z życia niestety, doświadczeń moich znajomych i moich też - firmy kompletnie olewają dość istotną rzecz, jaką jest odpowiedź na aplikację. Mówię w tej chwili o odmownej odpowiedzi, którą wypadałoby po prostu wysyłać. To naprawdę nie jest duży wysiłek, najczęściej jedno kliknięcie załatwia sprawę. Ale nie, CV wchodzą masowo w systemy rekrutacyjne korporacji jak w czarną dziurę i koniec pieśni. Możesz sobie wysyłać setkami, a i tak nikt nie raczy nawet wysłać standardowego maila "dziękujemy za aplikację, tym razem ci się nie powiodło, ale życzymy ci oszałamiających sukcesów w dalszym poszukiwaniu pracy".

Twoje CV wydaje mi się ok, ale to już po sugestiach i poprawkach ? :) Chyba tylko mogę Ci życzyć cierpliwości, dużo cierpliwości ;) Takie czasy, oby szybko ta sytuacja minęła.

konto usunięte

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Dorota Baran:
Rekrutuję na terenie Wielkiej Brytanii (z Polski ;)), więc tak do końca nie czuję się na siłach doradzać komuś przy staraniach o pracę w naszym kraju. Wygląda to zupełnie inaczej; tam można mieć byle jak napisane CV, ale doświadczenie musi się zgadzać. Zdjęcia na CV zamieszczają tylko przybysze z Europy Wschodniej, czasem z Indii, Pakistanu. Nikt oprócz tych przybyszy nie podaje również daty urodzenia, co w Polsce jest właściwie obowiązkowe. Tam pytanie o wiek może spowodować wytoczenie procesu o dyskryminację.

Jako tzw. rekruter odrzucam z miejsca osoby z zupełnie nieadekwatnym doświadczeniem (np. student serwujący kawusię w barze bistro na pół etatu aplikuje na menedżera sklepu) lub z nierealnymi oczekiwaniami odnośnie pensji. O ile da się jeszcze negocjować z osobą pragnącą zarabiać do 30% więcej niż wynoszą nasze widełki płacowe (tak sobie strzelam z tymi procentami), tak jeśli kandydat oczekuje, że dostanie dwa razy więcej niż możemy mu zaoferować, no to nie bardzo jest o czym rozmawiać. Zwróć może więc uwagę na swoje oczekiwania płacowe. Może są po prostu mało adekwatne do tego, co się oferuje obecnie na rynku ? Mam tu niestety złą wiadomość - generalnie mało się oferuje, a na plecach czujesz oddech rzeszy ludzi gotowych pracować za grosze. Nie twierdzę, że trzeba się za tanio sprzedawać, ale trzeba mieć jakiegoś asa w rękawie w momencie gdy z Tobą aplikuje tłum ludzi gotowych przyjąć posadę za połowę tego, co Ty byś chciał.

Następna sprawa dotyczy kompletnego braku profesjonalizmu ze strony pracowników HR nawet największych firm międzynarodowych. Wzięte z życia niestety, doświadczeń moich znajomych i moich też - firmy kompletnie olewają dość istotną rzecz, jaką jest odpowiedź na aplikację. Mówię w tej chwili o odmownej odpowiedzi, którą wypadałoby po prostu wysyłać. To naprawdę nie jest duży wysiłek, najczęściej jedno kliknięcie załatwia sprawę. Ale nie, CV wchodzą masowo w systemy rekrutacyjne korporacji jak w czarną dziurę i koniec pieśni. Możesz sobie wysyłać setkami, a i tak nikt nie raczy nawet wysłać standardowego maila "dziękujemy za aplikację, tym razem ci się nie powiodło, ale życzymy ci oszałamiających sukcesów w dalszym poszukiwaniu pracy".

Twoje CV wydaje mi się ok, ale to już po sugestiach i poprawkach ? :) Chyba tylko mogę Ci życzyć cierpliwości, dużo cierpliwości ;) Takie czasy, oby szybko ta sytuacja minęła.

Niestety czarna dziura dzieli nas od praktyk stosowanych w państwach wyżej rozwiniętych ...

konto usunięte

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Jako tzw. rekruter odrzucam z miejsca osoby z zupełnie nieadekwatnym doświadczeniem (np. student serwujący kawusię w barze bistro na pół etatu aplikuje na menedżera sklepu) lub z nierealnymi oczekiwaniami odnośnie pensji. O ile da się jeszcze negocjować z osobą pragnącą zarabiać do 30% więcej niż wynoszą nasze widełki płacowe (tak sobie strzelam z tymi procentami), tak jeśli kandydat oczekuje, że dostanie dwa razy więcej niż możemy mu zaoferować, no to nie bardzo jest o czym rozmawiać. Zwróć może więc uwagę na swoje oczekiwania płacowe. Może są po prostu mało adekwatne do tego, co się oferuje obecnie na rynku ?


A co oferuje własnie rynek, skoro płace sa...tajne. w ogloszeniach (r)zadko keidy mozna znalezc informacje ile oferują pracodawcy. Jak ktoś sie mnie pyta ile chce zarabiac, no to ja odpowiadam : no...najchętniej z 10 tysiecy ;)bo tyle CHCIAŁABYM. to są moje chęci. takie pytanie jest bardzo ogolne.
gdyby było to jasne i podane np. w ogloszeniu, albo na rozmowie to:
a. zastanowiłabym się czy warto aplikowac(gdyby taka informacja byla w ogłoszeniu),
b. jesli praca okazuje sie fajna i rozwijajaca ale propozycja w kwestii wynagrodzenia jest mniejsza niz oczekiwana to czy mimo wszystko taka praca jest do przyjecia.

Ilez to rekruterzy mieli by mniej roboty. No i sami ubiegający się mieli by jaśniej, a przez to mniej nerwów na myśl: oddzwonia, nie odzwonią. Co w rozmowie poszlo nie tak? itd. Bo jak ja wychodze z rozmowy i czuje, ze wg mnie bylo w porzadku, a mimo to pracodawca nie chce mnie zatrudnic(ba, nawet nie mam ŻADNEJ ODPOWIEDZI- tylko czekanie), to fajnie by bylo wiedziec z jakiego względu. A tak to nie wiem, czy zle się spojrzałam, o jedno słowo padło za duzo, albo za mało, byłam spięta, czy zbyt wyluzowana, a może moje oczekiwania byly za duże, ....a moze za małe. Bo jak krzyknę za duzo, to odrazu spalona, a jak za mało, to sie nie ceni :/. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze :)
To jest chore, bo tak naprawde "próbując" centrować dostosowywać się do rekrutującego, niewiadomo do czego, dla jakiego SZABLONU bywa...trudne zarówno dla jednej jak i drugiej strony.
Sławomir Biskup

Sławomir Biskup konsultant
e-commerce

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Dorota Baran:

Jako tzw. rekruter odrzucam z miejsca osoby z zupełnie nieadekwatnym doświadczeniem (np. student serwujący kawusię w barze bistro na pół etatu aplikuje na menedżera sklepu) lub z nierealnymi oczekiwaniami odnośnie pensji. O ile da się jeszcze negocjować z osobą pragnącą zarabiać do 30% więcej niż wynoszą nasze widełki płacowe (tak sobie strzelam z tymi procentami), tak jeśli kandydat oczekuje, że dostanie dwa razy więcej niż możemy mu zaoferować, no to nie bardzo jest o czym rozmawiać. Zwróć może więc uwagę na swoje oczekiwania płacowe. Może są po prostu mało adekwatne do tego, co się oferuje obecnie na rynku ? Mam tu niestety złą wiadomość - generalnie mało się oferuje, a na plecach czujesz oddech rzeszy ludzi gotowych pracować za grosze. Nie twierdzę, że trzeba się za tanio sprzedawać, ale trzeba mieć jakiegoś asa w rękawie w momencie gdy z Tobą aplikuje tłum ludzi gotowych przyjąć posadę za połowę tego, co Ty byś chciał.


Poszukuję pracy w branży reklamowej w Krakowie. Jako student filozofii analitycznej mogę zaoferować agencji reklamowej wypracowanie metodologii researchów oraz pracy nad projektami w oparciu o semiotykę. W UK firma propagująca taką metodologię tworzy największe kampanię dla Coca Coli czy firm telekomunikacyjnych. Według mnie jest to jedyna i słuszna metodologie w dobie WEB 2.0 i zmian na rynku konsumenckich za którymi klasyczny marketing nie zawsze nadąża lub okazuje się niewystarczający. Podstawą może okazać się wypracowanie marketingu emergentnego i zastosowanie zdobyczy semiotyki w takich badaniach. Chętnie rozpocząłbym pracę w agencji, jednak jest to trudne ponieważ agencje w Krakowie poszukują osób na bezpłatne staże a na stanowisko wymagają ponad rok doświadczenia. I takim sposobem czytania cv przez rekruterów Krakowskie agencje tracą szansę na stworzenie jedynej w swoim rodzaju oferty, gdzie w Polsce zajmuje się tym na razie tylko jedna firma w Warszawie.Sławomir B. edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 13:24

konto usunięte

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Anna Sowińska:

A co oferuje własnie rynek, skoro płace sa...tajne.


Niestety, to typowe dla nszego regionu, ze nie podaje się finansowej strony pracy. Z drugiej strony, kandydaci boją się mowic, ile chcieliby zarabiac. To jest przerażające, bo swiadczy o tym, ze jestesmy jeszcze mentalnie w socjalizmie. Praca służy ZARABIANIU PIENIEDZY i liczę, ze doczekam dnia, w którym ludzie nie bedą się bali mowic o swoich oczekiwaniach, a pracodawcy przestaną patrzyć na nich jak na idiotów lub szaleńców. Oczywiscie, mowię o sredniej, bo są ludzie którzy mają tak nierealne oczekiwania, ze nigdy nikt nie uzna ich za pełnych zmysłów, z tym co mają zawodowo w zyciorysie:))
ogloszeniach (r)zadko keidy mozna znalezc informacje ile oferują pracodawcy. Jak ktoś sie mnie pyta ile chce zarabiac, no to ja odpowiadam : no...najchętniej z 10 tysiecy ;)bo tyle CHCIAŁABYM. to są moje chęci. takie pytanie jest bardzo ogolne.
gdyby było to jasne i podane np. w ogloszeniu, albo na rozmowie to:
a. zastanowiłabym się czy warto aplikowac(gdyby taka informacja byla w ogłoszeniu),
b. jesli praca okazuje sie fajna i rozwijajaca ale propozycja w kwestii wynagrodzenia jest mniejsza niz oczekiwana to czy mimo wszystko taka praca jest do przyjecia.

Ilez to rekruterzy mieli by mniej roboty. No i sami ubiegający się mieli by jaśniej, a przez to mniej nerwów na myśl: oddzwonia, nie odzwonią. Co w rozmowie poszlo nie tak? itd. Bo jak ja wychodze z rozmowy i czuje, ze wg mnie bylo w porzadku, a mimo to pracodawca nie chce mnie zatrudnic(ba, nawet nie mam ŻADNEJ ODPOWIEDZI- tylko czekanie), to fajnie by bylo wiedziec z jakiego względu. A tak to nie wiem, czy zle się spojrzałam, o jedno słowo padło za duzo, albo za mało, byłam spięta, czy zbyt wyluzowana, a może moje oczekiwania byly za duże, ....a moze za małe. Bo jak krzyknę za duzo, to odrazu spalona, a jak za mało, to sie nie ceni :/. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze :)

zawsze mozna pozaczepiać ludzi z branzy lub nawwet tej firmy, do której się składa aplikację i podpytać grzecznie jakie to są realia, jaka praca itd (nawet na GL, a co:) ). Jesli nie aplikujesz na bardzo specjalistyczne stanowisko czy wysokiego szczebla, ludzie zarabiają raczej podobnie na podobnych stanowiskach.
To jest chore, bo tak naprawde "próbując" centrować dostosowywać się do rekrutującego, niewiadomo do czego, dla jakiego SZABLONU bywa...trudne zarówno dla jednej jak i drugiej strony.

Lepiej być po prostu sobą. Przeciez to podpasowywanie się pod rekrutera widać jak na dłoni, serio:) Przeciez widać, ze ktos wije się jak wąż próbując udawac kogos kim nie jest. Ale PO CO to ludzie robią? Żeby trafić do miejsca gdzie nie pasują zupelnie, gdzie ich osobowosc będzie byc moze stłamszona? Albo nie podołają obowiązkom? Bądźmy sobą, to najlepsze podejscie :)

konto usunięte

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

"zawsze mozna pozaczepiać ludzi z branzy lub nawwet tej firmy, do której się składa aplikację i podpytać grzecznie jakie to są realia, jaka praca itd (nawet na GL, a co:) ). Jesli nie aplikujesz na bardzo specjalistyczne stanowisko czy wysokiego szczebla, ludzie zarabiają raczej podobnie na podobnych stanowiskach."

Owszem można, ale rynek jest tak zróznicowany. Daje to pewną orientację, ale z tym bywa roznie.

Lepiej być po prostu sobą. Przeciez to podpasowywanie się pod rekrutera widać jak na dłoni, serio:) Przeciez widać, ze ktos wije się jak wąż próbując udawac kogos kim nie jest. Ale PO CO to ludzie robią? Żeby trafić do miejsca gdzie nie pasują zupelnie, gdzie ich osobowosc będzie byc moze stłamszona? Albo nie podołają obowiązkom? Bądźmy sobą, to najlepsze podejscie :)

Pewnie. z tymze mam wrazenie, ze jakby to wcale nie bylo "wazne". Ja "dostalam" propozycje pracy w 2 miejsacahc, i wlasnie zasluga bylo to, ze bylam soba. poszlam od neichcenia. mowilam o silnych stronach i o slabych, nie udawalam Boga, a w mojej branzy akurat to zaleta :) Bycie naturalnym. :) Osobowosc sie liczy.
Barbara Seidler

Barbara Seidler "Statek w porcie
jest bezpieczny, ale
nie po to buduje
si...

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Mariusz Rataj:
trudno powiedzieć czemu gdyż brak nawiązania do tematu przewodniego, a cała energia Pani Basi skoncentrowała się na krytyce mojej osoby


Pomogę Panu Radkowi, jak wielu już osobom na GL bez pokazywania na forum tego co robię i to uważam za wartościowsze od tego co Pan zrobił. To będzie moje nawiązanie do wątku.

Prosiłam o podstawy tak surowej oceny i zakpił Pan ze mnie. Uznaję zatem, że prawda jest bez względu na okoliczności po Pańskiej stronie. Cóż, niektórzy już tak mają.
To po pierwsze.

Krytykuje Pańskie postępowanie a nie Pana. Wypisuje Pan bezpodstawne stwierdzenia, które krzywdzą mnie osobiście, przez wzgląd na to, że jestem rekruterem. Nie podoba mi się kiedy ludzie coś piszą, mają jakąś tam wizję - nie potwierdzoną niczym. Zupełnie niczym.
To po drugie.

http://www.goldenline.pl/forum/a-praca/1096528/s/2#214...
To po trzecie.
Robert K.

Robert K. Self szew :-), P-N
Consulting

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

a zaczeło sie od tego ile czasu rekruter poswięca czasu na jedno CV...tak?
wiec :
po czwarte
http://targipracy.gazeta.pl/targipracy/article.cfm?id_...
po piąte
http://www.cvnet.pl/wzory_cv/wyglad-cv-porownanie-rwer...
po szóste
http://www.praca.pl/site/s,guide,type,page,gid,1,grid,...
po siódne
http://www.prawopracy.org/content/view/129/13/
po ...mam podawać dalej?
bo ktoś dopytywał o dowody :-) na 30 sekund..Robert Kiełtyka edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 17:52
Karolina U.

Karolina U. freelance - projekty
tłumaczeniowe
(rosyjski) oraz
public...

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

http://prawopracy.org/content/view/129/13/
Rozbawił mnie punkt 6 - zainteresowania. Ja w cv piszę, że moje hobby to m.in muzyka i wymieniam jaka - m.in. muzyka rosyjska, blues, grunge, metal - wedle tego artykułu mogę uchodzić za osobę niezecydowaną - albo blues albo jedziemy ostro z metalem ...
A to moje zróżnicowanie po prostu oznacza szerokie horyzonty muzyczne - przy muzyce się relaksuje - nawet tak ostrej i głośnej jak metal.Karolina Ukołowa edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 18:36
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Anna Sowińska:
A co oferuje własnie rynek, skoro płace sa...tajne. w ogloszeniach (r)zadko keidy mozna znalezc informacje ile oferują pracodawcy. Jak ktoś sie mnie pyta ile chce zarabiac, no to ja odpowiadam : no...najchętniej z 10 tysiecy ;)bo tyle CHCIAŁABYM. to są moje chęci. takie pytanie jest bardzo ogolne.
gdyby było to jasne i podane np. w ogloszeniu, albo na rozmowie to:
a. zastanowiłabym się czy warto aplikowac(gdyby taka informacja byla w ogłoszeniu),
b. jesli praca okazuje sie fajna i rozwijajaca ale propozycja w kwestii wynagrodzenia jest mniejsza niz oczekiwana to czy mimo wszystko taka praca jest do przyjecia.

Ilez to rekruterzy mieli by mniej roboty. No i sami ubiegający się mieli by jaśniej, a przez to mniej nerwów na myśl: oddzwonia, nie odzwonią. Co w rozmowie poszlo nie tak? itd. Bo jak ja wychodze z rozmowy i czuje, ze wg mnie bylo w porzadku, a mimo to pracodawca nie chce mnie zatrudnic(ba, nawet nie mam ŻADNEJ ODPOWIEDZI- tylko czekanie), to fajnie by bylo wiedziec z jakiego względu. A tak to nie wiem, czy zle się spojrzałam, o jedno słowo padło za duzo, albo za mało, byłam spięta, czy zbyt wyluzowana, a może moje oczekiwania byly za duże, ....a moze za małe. Bo jak krzyknę za duzo, to odrazu spalona, a jak za mało, to sie nie ceni :/. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze :)
To jest chore, bo tak naprawde "próbując" centrować dostosowywać się do rekrutującego, niewiadomo do czego, dla jakiego SZABLONU bywa...trudne zarówno dla jednej jak i drugiej strony.

Co oferuje rynek pracy ? No oczywiście płace, za które raczej trudno się utrzymać, ale to temat na zupełnie inną dyskusję.

No tak, poruszyłaś temat utajniania widełek płacowych w ogłoszeniach o pracę. Powiem szczerze, że jest to jedna z rzeczy moim zdaniem skandalicznych jeśli chodzi o rekrutację w naszym kraju. Przechodzisz długi i żmudny proces rekrutacji, po czym dowiadujesz się, że oferowana pensja starczy przy dobrych wiatrach na waciki. Może odrzucisz ofertę jako śmieszną, ale najczęściej przyjmiesz, bo i tak nie ma za co żyć, a Ty już tyle zainwestowałaś czasu i pieniędzy w bycie rekrutowanym. Standard.
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Sławomir B.:
Dorota Baran:

Jako tzw. rekruter odrzucam z miejsca osoby z zupełnie nieadekwatnym doświadczeniem (np. student serwujący kawusię w barze bistro na pół etatu aplikuje na menedżera sklepu) lub z nierealnymi oczekiwaniami odnośnie pensji. O ile da się jeszcze negocjować z osobą pragnącą zarabiać do 30% więcej niż wynoszą nasze widełki płacowe (tak sobie strzelam z tymi procentami), tak jeśli kandydat oczekuje, że dostanie dwa razy więcej niż możemy mu zaoferować, no to nie bardzo jest o czym rozmawiać. Zwróć może więc uwagę na swoje oczekiwania płacowe. Może są po prostu mało adekwatne do tego, co się oferuje obecnie na rynku ? Mam tu niestety złą wiadomość - generalnie mało się oferuje, a na plecach czujesz oddech rzeszy ludzi gotowych pracować za grosze. Nie twierdzę, że trzeba się za tanio sprzedawać, ale trzeba mieć jakiegoś asa w rękawie w momencie gdy z Tobą aplikuje tłum ludzi gotowych przyjąć posadę za połowę tego, co Ty byś chciał.


Poszukuję pracy w branży reklamowej w Krakowie. Jako student filozofii analitycznej mogę zaoferować agencji reklamowej wypracowanie metodologii researchów oraz pracy nad projektami w oparciu o semiotykę. W UK firma propagująca taką metodologię tworzy największe kampanię dla Coca Coli czy firm telekomunikacyjnych. Według mnie jest to jedyna i słuszna metodologie w dobie WEB 2.0 i zmian na rynku konsumenckich za którymi klasyczny marketing nie zawsze nadąża lub okazuje się niewystarczający. Podstawą może okazać się wypracowanie marketingu emergentnego i zastosowanie zdobyczy semiotyki w takich badaniach. Chętnie rozpocząłbym pracę w agencji, jednak jest to trudne ponieważ agencje w Krakowie poszukują osób na bezpłatne staże a na stanowisko wymagają ponad rok doświadczenia. I takim sposobem czytania cv przez rekruterów Krakowskie agencje tracą szansę na stworzenie jedynej w swoim rodzaju oferty, gdzie w Polsce zajmuje się tym na razie tylko jedna firma w Warszawie.Sławomir B. edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 13:24

Jestem pewna, że trafisz w końcu na mądrą firmę, która się zainteresuje tym, co możesz zaoferować. Niestety być może będziesz właśnie musiał nieco popracować za darmo, żeby zdobyć doświadczenie na papierze. Takie realia, wybrałeś sobie dość trudną branżę, ale jaką ciekawą !

Osobiście nie jestem zwolenniczką odrzucania osób nie pasujących na full do kryteriów (można przegapić perełki, a jakże), ale też mam wytyczne. Poza tym rynek, na jaki szukam ludzi do pracy też się bardzo różni od naszego.

konto usunięte

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Dorota Baran:
Anna Sowińska:
A co oferuje własnie rynek, skoro płace sa...tajne. w ogloszeniach (r)zadko keidy mozna znalezc informacje ile oferują pracodawcy. Jak ktoś sie mnie pyta ile chce zarabiac, no to ja odpowiadam : no...najchętniej z 10 tysiecy ;)bo tyle CHCIAŁABYM. to są moje chęci. takie pytanie jest bardzo ogolne.
gdyby było to jasne i podane np. w ogloszeniu, albo na rozmowie to:
a. zastanowiłabym się czy warto aplikowac(gdyby taka informacja byla w ogłoszeniu),
b. jesli praca okazuje sie fajna i rozwijajaca ale propozycja w kwestii wynagrodzenia jest mniejsza niz oczekiwana to czy mimo wszystko taka praca jest do przyjecia.

Ilez to rekruterzy mieli by mniej roboty. No i sami ubiegający się mieli by jaśniej, a przez to mniej nerwów na myśl: oddzwonia, nie odzwonią. Co w rozmowie poszlo nie tak? itd. Bo jak ja wychodze z rozmowy i czuje, ze wg mnie bylo w porzadku, a mimo to pracodawca nie chce mnie zatrudnic(ba, nawet nie mam ŻADNEJ ODPOWIEDZI- tylko czekanie), to fajnie by bylo wiedziec z jakiego względu. A tak to nie wiem, czy zle się spojrzałam, o jedno słowo padło za duzo, albo za mało, byłam spięta, czy zbyt wyluzowana, a może moje oczekiwania byly za duże, ....a moze za małe. Bo jak krzyknę za duzo, to odrazu spalona, a jak za mało, to sie nie ceni :/. I bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze :)
To jest chore, bo tak naprawde "próbując" centrować dostosowywać się do rekrutującego, niewiadomo do czego, dla jakiego SZABLONU bywa...trudne zarówno dla jednej jak i drugiej strony.

Co oferuje rynek pracy ? No oczywiście płace, za które raczej trudno się utrzymać, ale to temat na zupełnie inną dyskusję.

No tak, poruszyłaś temat utajniania widełek płacowych w ogłoszeniach o pracę. Powiem szczerze, że jest to jedna z rzeczy moim zdaniem skandalicznych jeśli chodzi o rekrutację w naszym kraju. Przechodzisz długi i żmudny proces rekrutacji, po czym dowiadujesz się, że oferowana pensja starczy przy dobrych wiatrach na waciki. Może odrzucisz ofertę jako śmieszną, ale najczęściej przyjmiesz, bo i tak nie ma za co żyć, a Ty już tyle zainwestowałaś czasu i pieniędzy w bycie rekrutowanym. Standard.

Ciekawi mnie jedno, bo np. w takim portalu jak infopraca, jest rubryczka pensja. Niektorzy pisza ile oferuja i to jest wg mnie fair. Ciekawe czego sie boja ci pracodawcy, ktorzy nie pisza nic?
Dla mnie dziwne, ale tak wlasnie jest jak piszesz i zakrywanie sie kryzysem, ech. :/Anna Sowińska edytował(a) ten post dnia 13.09.09 o godzinie 20:24
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Chyba trzeba cierpliwości. I nie zaszkodzi pytać, rozmawiać, szukać, nie tylko poprzez ogłoszenia. Ja dostaje pracę, jak już pójdę na rozmowę, ale przez 2 miesiące też mnie nikt nie zapraszał ;)

Na GL też nie zaszkodzi popytać. I miec oczy szeroko otwarte.
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Magdalena S.:
Radku, pierwsze na co zwróciłam uwagę to obszerność Twojego CV. Moim zdaniem jest to raczej jego wada. CV najlepiej, jeśli mieści się na jednej stronie, góra na dwóch.
Moje zwykle mieści się na dwóch, ale nie uznaję wielkości jako wady.
Możesz je delikatnie skrócić, eliminując zbędne informacje, których moim zdaniem jest za dużo już na początku -> w danych osobowych. Myślę, że dla rekrutującego mało istotne są informacje, że jesteś kawalerem obywatelstwa polskiego(...)
To fakt.
czy, że ukończyłeś kolejny etap edukacji tytułem inżyniera, broniąc pracy dyplomowej na temat cyfrowego pomiaru ciśnienia atmosferycznego ;)
To już prawie nadużycie, sugerować koledze usunięcie tak ważnych informacji.
Kolejna rzecz z danych -> błagam usuń gadu-gadu.
A dlaczego?
Gadu może być tak samo ważny, biznesowo, jak, dla przykładu, Skype.
Wydaje mi się nie jest to profesjonalny kanał komunikacji i powinno się go używać raczej w kontaktach ze znajomymi. Nie wyobrażam sobie, że rekrutując na jakieś stanowisko, komunikowałabym się z kandydatami przez GG, ba, wydaje mi się, że widząc CV ze zgrabnie wpisanym gadem, uśmiałabym się jak norka ;)

Ja jednak mam wrażenie, że te, napisane na wstępie, 30 sekund i tak nie są w pełni wykorzystane. :) Bo co innego mogę sobie pomyśleć, jeśli wypisuję w CV wszystko, dokładnie, jeśli i tak nie jest to czytane? A wnioski nasuwające się z tego to że na rozmowie padają pytania dotyczące CV. I nie wiem czy to jest weryfikacja tego co napisałem w CV, czy po prostu moja oferta nie została przeczytana i jestem po to by opowiedzieć co tam zostało napisane...?
Tomasz G.

Tomasz G. Energetyka, zakupy,
zaopatrzenie. Szukam
ciekawych wyzwań...

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Typowy proces rekrutacji:
1. Dla naszego klienta, oczywiście lidera w branży... dlaczego ten lider boi się podać nazwy?
2. Wymagania pracodawcy (czy może działu HR??) nieadekwatne do zakresu obowiązków na stanowisku, na które aplikuję.
3. Atrakcyjne wynagrodzenie, tzn. jakie? 1000, 5000, czy może 100 000 zł? Uważam również za draństwo, to że NIGDY nie dowiemy się czy ustalona "w bólach" stawka nie będzie wypłacana na zasadzie podstawa+premia. Jak wiadomo premia po to, żeby jej nie płacić...
4. Młody, dynamiczny zespół... zakrawa na dyskryminację
5. Na rozmowę z reguły przychodzą panie, które nie mają bladego pojęcia o wielu aspektach wykonywanej na danym stanowisku pracy. Rekrutację przeprowadzają na podstawie sobie tylko znanych kwestionariuszy i nie przyjmą pracownika bo: zdjęcie w CV jest brzydkie, bo się nie uśmiechasz, bo twoja osobowość nie pasuje do stanowiska. To, że aplikujesz na stanowisko mechanika i znasz się na remontach... nieistotne.

Problem tylko polega na tym, że wszyscy o tym mówią głośno, a nic się nie zmienia...
Dorota Baran

Dorota Baran Rekrutacja dla
Ericsson

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Anna Sowińska:
Ciekawi mnie jedno, bo np. w takim portalu jak infopraca, jest rubryczka pensja. Niektorzy pisza ile oferuja i to jest wg mnie fair. Ciekawe czego sie boja ci pracodawcy, ktorzy nie pisza nic?
Dla mnie dziwne, ale tak wlasnie jest jak piszesz i zakrywanie sie kryzysem, ech. :/

Kryzysem to sobie będą firmy wycierać twarz jeszcze długie lata po jego zakończeniu. Radzę się uzbroić w cierpliwość.

konto usunięte

Temat: wysyłanie aplikacj a brak zaproszeń na rozmowe ;(

Ja gdy szukałam pracy, wysłałam ponad PRAWIE 800 CV.
I uwazam ze na tyel co wyslslam to bylam na i tak malo spotkaniach.
Czesto mialam wrazenie ze moje CV wogule nie dochodzi....ale ja zawsze !!! dzownilam pytam, annosowalam to CV, ocieplalam kontakt. Oczywiscie tam gdzie byla mozliwosc, bylo to kolo 570 telefonow.
Ostatecznie znalazlam.....po 8 msc szukania.
Dzieki swojej sily zaparacia, zacieciu sie, swiadomosci ze nie mam wyjscia, ze w zyciu musze liczyc sama na siebie....nie mglam sie poddac...a bywalo roznie.
Moc z Nami wszystkimi, kazdemu sie przyda :).MI rownież :).
Magda

Następna dyskusja:

Tematy tabu czy brak zrozum...




Wyślij zaproszenie do