Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

W pierwszej części tego artykułu poznałeś trzy powody, dla których niektóre osoby znajdują pracę znacznie szybciej niż inni. Mam nadzieję, że skorzystałeś z nich. A oto kolejne powody:

4. Profesjonalne i atrakcyjne CV. Zadbaj o to, aby twoje CV zapadało w pamięć i pokazywało twoje atuty, sukcesy i jak najbardziej ułatwiało życie rekruterowi. Oznacza to: żadnych zbędnych informacji, nie mających znaczenia dla stanowiska, o jakie się ubiegasz, najważniejsze informacje na początku, pogrubione, wymienione zadania, jakimi zajmowałeś się w poprzednich miejscach pracy, zwracające uwagę hobby. Robiłam dla jednego z moich klientów korektę CV, w zainteresowaniach miał wpisane „książka, film, muzyka”, w trakcie naszej współpracy okazało się, że klient pasjonuje się zegarkami, potrafi zamawiać zza granicy specjalne zegarki, które są dla niego wyjątkowo oryginalne. I nie napisał tego w zainteresowaniach! Ile osób na 200 kandydatów będzie się interesowało zegarkami? Myślę, że 1, może 2. A ile osób na 200 będzie się interesowało książkami i filmem? Myślę, że prawie 200. Możesz w nieskończoność wysyłać kiepskie CV i nie dostać ani jednego zaproszenia na rozmowę rekrutacyjną. Sprawdź zatem co możesz poprawić w swoim CV, aby szybciej znaleźć pracę.

5. Wizerunek profesjonalisty w sieci. Rekruterzy poszukują informacji o kandydacie nie tylko w jego CV, czy liście motywacyjnym. Zaglądają też na portale społecznościowe, na blogi, strony internetowe. Warto zadbać o to, aby twój wizerunek, który prezentujesz w sieci działał na twoją korzyść. Nie oznacza to, że od dziś masz pozować na kogoś, kim nie jesteś i nawet nie chcesz być. Oznacza to, że wszystko, co piszesz w sieci, pokazuje jakim jesteś człowiekiem. Spraw, byś nie musiał się wstydzić niczego, co piszesz. Wpis na blogu: „Wczoraj tak się narąbaliśmy z Jaśkiem, że zarzygaliśmy cały samochód Marianowi” nie będzie czymś, co zachwyci rekruterkę poszukującą kierownika do ekskluzywnego przedszkola. Weź to pod uwagę, jeśli nie chcesz miesiącami zastanawiać się dlaczego nikt nie chce cię zatrudnić.

6. Prawdziwa chęć zmiany. Przychodzą czasem do mnie klienci, którzy proszą mnie, abym im pomogła stworzyć odpowiednią dla nich strategie znalezienia wymarzonej pracy. Narzekają, że mało zarabiają, że szef nie taki i że nie cierpią tej roboty. Daję im pewne rzeczy do zrobienia, lecz oni ich nie robią. „Nie znalazłem czasu” , „Nie wiem czy to się sprawdzi”, „Ta metoda odpada – to nie dla mnie”. Wtedy pytam: „Czy ty na pewno chcesz tej zmiany?” I okazuje się, że w sumie szef nie taki, ale przecież można mieć gorszego. Że mało zarabia, ale w sumie od połowy miesiąca zaciśnie pasa i jakoś sobie radzi. Że nie cierpi tej roboty, ale się przyzwyczaił, te 8 godzin dziennie jakoś przetrzyma. I że właściwie to myślał, że ta cała zmiana będzie jakaś taka prostsza, że nie trzeba będzie robić aż tak dużo rzeczy, że w czasie sesji wyciągnę magiczną kulę, z której wyczaruję dla nich wspaniałą pracę, podczas gdy oni będą sobie siedzieć w fotelu i popijać kawę.

Tak, niektórym udaje się znaleźć pracę szybciej niż innym. I zwykle nie jest to kwestia znajomości czy farta. Najczęściej jest to kwestia dobrego przygotowania, odpowiedniej motywacji i ciężkiej pracy.

Beata Rzepka
Coach Kariery
http://coachingkariery.pl

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Beatko, co do pkt 5 zgadzam się po całości: sieć to kopalnia wiedzy o naszych kandydatach, ale jest na to sposób: prywatnośc to prywatność, dlatego lepiej sobie poblokować w trakcie szukania pracy np. Naszą Klasę, gdzie występujemy w kostiumie kąpielowym:). Na portalach społecznościowych jesteśmy raczej frywolni, wyluzowani i niech tak zostanie :)

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Oj tak, sposób prezentowania się w sieci to ostatnio jedna z cech, które biorą pod uwagę rekurterzy. Szczególnie, że powstało ostatnio trochę agregatów, które w szybki sposób pozwalają na sprawdzenie naszej obecności w internecie (nawet na profeo jest opcja "wiadomości z sieci"). To nowe zjawisko i jeszcze nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale faktycznie warto przejrzeć, co pracodawca może zobaczyć w internecie, kiedy wklika nasze nazwisko.

Nie namawiam od razu do usuwania wszystkiego jak leci, raczej przychylam się do sposobu Uli - można zmienić opcje prywatności na portalach i już będzie lepiej. :)

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Jak ja bym chciała by pracodawcy wpisywali moje nazwisko w google:)

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Ja byłabym trochę ostrożna z tym sprawdzaniem wizerunku danej osoby w sieci. Mnie samej w sieci przypisano np. publikacje, których nie jestem autorem. To, że były podpisane moim nazwiskiem to oczywiście jeszcze nic, ale linkowały do mojego profilu /już nie pamiętam, na jakim portalu/. Wiem, że jest kilka osób, które nazywają się tak samo, jak ja i poruszają się w podobnych obszarach tematycznych, co parę razy było powodem zamieszania :)) Wiadomo, że informacje z sieci mają uzupełnić ogólny obraz kandydata, ale czasem jakiś jeden szczegół może zmienić postać rzeczy...Co o tym sądzicie?

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Tak jest ! Brawo!
idąc takim tropem zaraz HR zacznie zaglądać potencjalnym kandydatom do łózka;) mało brakuje...

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

hmmm, juz gdzies czytałam ten artykuł :), na jakims popularnym portalu, albo mi sie tak zdaje. Dla mnie CV to tylko papier, bo mozna pieknie napisac, a gdy przychodzi co do czego, to niestety
klops. wydaje mi się, że kwestia, iz ktos znajduje pracę szybciej
niż inni, to w duzej mierze sprawa...osobwościowa.
owszem ładne CV przyciąga uwagę- zgodze się, ale nie decyduje, że ktos zostanie zatrudniony. to rozgrywa sie na samej rozmowe. czy jestesmy naturalni, czy chcemy sie mniej lub bardziej swiadomie przypodobac rekruterowi; czy jestesmy "upierdliwi"- tzn. jak wyrzucają nas drzwiami to wchodzimy oknem, czy moze pokornie sobie odpuszczamy? ponadto, czy ktos wewnętrznie, czuje się pewny
siebie- nie chodzi mi oto, by byc pyszałkiem, ale czy ktoś mocno
czuje swój grunt, i wie co umie i na ile go stac. Moim zdaniem te kwestie sa klu problemu.

a grzebanie na portalach uważam, że jest nie na miejscu. owszem,
nie wątpię, ze rekruter wyszukuje. ale ocenianie kandydata i ferowanie wyroków uważam za....nieprofesjonalne.
osobiście nie sądzę (albo chcę wierzyć ;)), że nie decydują w wielkim stopniu, ale informacje napewno wpływają na ocenę. w innym przypadku, rekruter...by nie szukał, gdyby chciał byc "obiektywny" i osądzać jedynie na podstawie aplikacji i rozmowy. bo tak wynika z artykułu. Czy wobec tego mamy byc ostrożni i delikatni, bo a "nóż/widelec" jakiś head hunter czyta nasze dysputy z innymi- mniej, a moze bardziej eleganckie? czy mamy być na baczności?

Co do pkt 6 ego- zgadzam się całkowicie.

Artykuł jednak uważam za schematyczny. co robić, a czego nie robić. stare "prawdy" powtarzane jak mantry. ani niczego nowego nie odkrywa, ani nie wnosi. a nie przepraszam. pkt 6. mea culpa. ;)
Arykuł jakich wiele. jeden tekst mówi, że nalezy robić tak, a tak. inny zaś, na ten sam temat, może być sprzeczny w radach w stosunku do pierwszego. Bądźmy sobą, to najlepsza rada. Bo "dopasowywanie" na siłę do rekrutera wg jakiś ogólnych wytycznych jest strzałem na
chybił/trafił.Anna Sowińska edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 00:09

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

tak, CV nie decyduje o zatrudnieniu, ale od tego papieru zależy, czy ta rozmowa, na której można się przedstawić, w ogóle się odbędzie. Ja, powiedzmy, na razie "ćwiczę" poszukiwanie nowej pracy. Zaczęłam od gruntownego uzupełnienia swojej wiedzy o uwagi rekruterów i innych speców na temat pisania CV i LM. Bardzo różnie z tymi wskazówkami było, w końcu jakieś tam uniwersum udało mi się wypracować. Właściwie to moje CV powinno być doskonałe, ale nie było (wg mnie). A na pewno poważnie się skróciło /trzymam się standardów jakoś, bo kto by tyle czytał/, stało się wg mnie zbyt formalne, szablonowe...nawet nudne bym powiedziała. Zatem czas na sesje z coachem. A w ogóle zastanawiam się, czy upowszechni się "video CV"...Chyba już powinni od podstawówki wprowadzić zajęcia z edukacji medialnej, dla dobra przyszłych kandydatów na pracowników. I jeszcze...Pamiętam, czytałam historię o gościu, który wyśpiewał swoje CV, żeby dostać pracę i zdaje się oceniono to działanie jako kreatywne. A ja pomyślałam wtedy, że on mógł być po prostu zdesperowany i że to jakoś godzi w godność człowieka...Ale ja pewnie przesadzam, cel uświęca środki itd.

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Ina R.:
Tak jest ! Brawo!
idąc takim tropem zaraz HR zacznie zaglądać potencjalnym kandydatom do łózka;) mało brakuje...

Wielu pracodawców zna prywatne życie swoich obecnych pracowników, nawet tych nowych i oczywiście poznaje tych potencjalych.
Ile o mnie ludzie wiedzieli zanim dostałam się na staż a jeszcze więcej jak byłam w trakcie....
To zaczyna stawać się normą chociaż nie powinno.Gabriela B. edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 10:50

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Magda Wróbel:
tak, CV nie decyduje o zatrudnieniu, ale od tego papieru zależy, czy ta rozmowa, na której można się przedstawić, w ogóle się odbędzie. Ja, powiedzmy, na razie "ćwiczę" poszukiwanie nowej pracy. Zaczęłam od gruntownego uzupełnienia swojej wiedzy o uwagi rekruterów i innych speców na temat pisania CV i LM. Bardzo różnie z tymi wskazówkami było, w końcu jakieś tam uniwersum udało mi się wypracować. Właściwie to moje CV powinno być doskonałe, ale nie było (wg mnie). A na pewno poważnie się skróciło /trzymam się standardów jakoś, bo kto by tyle czytał/, stało się wg mnie zbyt formalne, szablonowe...nawet nudne bym powiedziała. Zatem czas na sesje z coachem. A w ogóle zastanawiam się, czy upowszechni się "video CV"...Chyba już powinni od podstawówki wprowadzić zajęcia z edukacji medialnej, dla dobra przyszłych kandydatów na pracowników. I jeszcze...Pamiętam, czytałam historię o gościu, który wyśpiewał swoje CV, żeby dostać pracę i zdaje się oceniono to działanie jako kreatywne. A ja pomyślałam wtedy, że on mógł być po prostu zdesperowany i że to jakoś godzi w godność człowieka...Ale ja pewnie przesadzam, cel uświęca środki itd.

Mam podobne wrażenie,ze jest to jakaś forma upokarzania się:(

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Magda Wróbel:
tak, CV nie decyduje o zatrudnieniu, ale od tego papieru zależy, czy ta rozmowa, na której można się przedstawić, w ogóle się odbędzie. Ja, powiedzmy, na razie "ćwiczę" poszukiwanie nowej pracy. Zaczęłam od gruntownego uzupełnienia swojej wiedzy o uwagi rekruterów i innych speców na temat pisania CV i LM. Bardzo różnie z tymi wskazówkami było, w końcu jakieś tam uniwersum udało mi się wypracować. Właściwie to moje CV powinno być doskonałe, ale nie było (wg mnie). A na pewno poważnie się skróciło /trzymam się standardów jakoś, bo kto by tyle czytał/, stało się wg mnie zbyt formalne, szablonowe...nawet nudne bym powiedziała. Zatem czas na sesje z coachem. A w ogóle zastanawiam się, czy upowszechni się "video CV"...Chyba już powinni od podstawówki wprowadzić zajęcia z edukacji medialnej, dla dobra przyszłych kandydatów na pracowników. I jeszcze...Pamiętam, czytałam historię o gościu, który wyśpiewał swoje CV, żeby dostać pracę i zdaje się oceniono to działanie jako kreatywne. A ja pomyślałam wtedy, że on mógł być po prostu zdesperowany i że to jakoś godzi w godność człowieka...Ale ja pewnie przesadzam, cel uświęca środki itd.

Niby cel uświęca środki- ale ja mam identyczne odczucia. niby fajnie pięknie, ale "cudowanie" w imię czego... by byc zauważonym? Mnie to się kojarzy z sytuacją "zapomnianego" przez świat dziecka, które w klasie skacze z innymi wokół pani z ręką podniesiona do góry i błagając: weź mnie, weź mnie. a Pani nauczycielka vel pracodawca niczym Bóg palcem wskazującym sobie dowoli wybiera: TY!

taki mam obraz, gdy myślę o "alternatywnym sposobie" prezentacji :)

Temat: 6 powodów, dla których jedni znajdują pracę szybciej, a...

Czym my się martwimy ;)??? Znając kreatywność człowieka za chwilkę zaroi się od ofert osób /może już są/, które i takie "videoCV" zmontują szybciutko i profesjonalnie. Od scenariusza po "produkt końcowy" :) Oczywiście, musi być to zrobione tak, aby przyszły pracodawca czy HR, który oceni nas po videoCV, nie doznał szoku w konfrontacji z rzeczywistością...:), no i chyba pojawi się lub też zniknie problem z oceną kreatywności kandydata...Ja jeszcze trochę poćwiczę i mogę zrobić swoje videoCV w 3D ;)