Iwona S.

Iwona S. ciężkie chwile
motywują do
działania

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

A mnie wkurzają nasze polskie urzędy...a raczej chyba powinnam napisać urzędnicy w nich pracujący...
Jeden przyklad:
Urzędnik obraził sie na mnie i nie chciał mnie obsłuzyc po tym jak zwróciłam mu uwagę, że już kilka razy wprowadzil mnie w błąd i poniosłam przez niego niepotrzebne koszta...Acha pracownik pracuje na Biurze Obsługi Klienta...
Katarzyna T.

Katarzyna T. I’m on the earth to
make a star-like
diamond rise from
th...

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

A mnie wkurzają urzędy pocztowe (zwłaszcza jeden). Nie dość, że listonoszowi nie chce się przynosić poleconych - zawsze zostawia awizo pomimo, że zawsze, ktoś w tym czasie jest, to jeszcze trzeba się nastać w kolejkach, bo jak się okazuje, nie jestem jedyną osobą z awizem, a Pani, która szpera w stosach nieprzekazanych przez listonosza przesyłek, korzystając z okazji, że mogła zniknąć z oczu oczekującym, robi sobie kawę i plotkuje na zapleczu....
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Kasiu, mieszkasz w rejonie tej samej listonoszki, co ja, czy to jest takie powszechne w Warszawie, że listonosze są strasznie leniwi?

Widziałem nie dawniej, jak parę dni temu (właśnie wychodziłem z domu), jak nasza pani listonosz wkłada awizo do skrzynki pocztowej, bez żadnego dzwonienia domofonem do sąsiadów, do których była przesyłka listowa. Nie wiem, może wyjściem byłoby złożenie skargi na takie działania listonosza? Jakby ta nasza listonoszka próbowała dzwonić, czy adresaci są może przypadkiem w domu (nie wszyscy pracują!), to nie byłoby takich kolejek po te zaawizowane przesyłki...

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Trzeba zadzwonić do działu reklamacji (czy jak to się tam u nich zwie) i sprawę opisać. Jak facetowi polecą po premii, to się nauczy.

Ja tak zrobiłam i problem z głowy. Listonoszka oprócz tego o czym piszesz(1), zanosiła moją kasę do odbioru w innym oddziale poczty niż wynikało to z podanego na przekazie adresu(2), a dzwoniąc do drzwi stała na schodach, więc dzwoni dzwonek, patrzysz przez wizjer, a tam nikogo nie ma(3), bo nie łaska było wejść schodek wyżej.
Katarzyna T.

Katarzyna T. I’m on the earth to
make a star-like
diamond rise from
th...

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Z tym dzwonieniem do działu reklamacji to chyba dobry pomysł, zwłaszcza, że coraz bardziej irytuje mnie urząd jakim jest poczta. Ostatnio ładowałam kartę miejską w moim oddziale i zapłaciłam kartą. Co sie okazało: poczta zdjęła z mego konta prowizję od transakcji oczywiście o niczym mnie nie informując: gdy wbijałam PIN na wyświetlaczu była kwota jaką powinnam zapłacić za ładowanie karty, na paragonie potwierdzającym dokonanie transakcji kartą była ta sama kwota, po czym z konta pobrano w poczet transakcji 1,10. Niby żadne pieniądze, ale dla mnie liczą się zasady. W żadnym miejscu na poczcie nie ma informacji o pobieraniu opłaty za płatność kartą, klient też nie jest o tym informowany. Czy można to nazwać kradzieżą?

konto usunięte

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

To ja muszę napisać, że ostatnio bardzo miło mnie zaskoczył Urząd Skarbowy oraz Zus - zaczęli tam zatrudniać coraz więcej młodych ludzi, którzy jeszcze nie są skażeni podejściem "starej gwardii". W obu przypadkach uzyskałam pomoc w wypełnieniu dokumentów (i to bez fochów) oraz pełnej informacji. Nie przeczę, że jeszcze troche wody w Wiśle musi upłynąć, żeby przybrało to w pełni normalną formę, ale zauważyłam znaczną poprawę. Fakt faktem, na czarnej liście urzędów wciąż żółta koszulka lidera należy się Poczcie Polskiej. Generalnie jeśli chodzi o najgorszą obsługę klienta, w ścisłej czołówce plasuje sie PKP...Joanna Dubrawska edytował(a) ten post dnia 19.03.08 o godzinie 13:43
Katarzyna T.

Katarzyna T. I’m on the earth to
make a star-like
diamond rise from
th...

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Joanna Dubrawska:
(...) Generalnie jeśli chodzi o najgorszą obsługę klienta, w ścisłej czołówce plasuje sie PKP...

...i PKO BP.

konto usunięte

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

...też na "Pe" :)Joanna Dubrawska edytował(a) ten post dnia 19.03.08 o godzinie 15:43
Katarzyna T.

Katarzyna T. I’m on the earth to
make a star-like
diamond rise from
th...

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

P oczta
P KP
P KO
....jakie znacie inne wkurzające urzędy na "Pe"?

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

PUP(a).
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

PIP
Andrzej L.

Andrzej L. Queentex Translation
Office

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

PZUS (Pie... ZUS) ;-)
Iwona S.

Iwona S. ciężkie chwile
motywują do
działania

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Może nie na "P" ale...
Urząd Gminy L.
Zakład Energetyki ENEA
Bank Ludowy w Z. (przyczym nie chodzi o Zakrzewski bo ten bank ma ode mnie wielkiego plusa)

A Poczte w mojej miejscowości też moge dopisać do listy. Listonosz jest ok, ale panie w "okienkach" to kompletna porażka...kolejka na 5 m a pracownica poczty rusza sie jak flaki w oleju...przerywają swoją mozolną prace co chwila pogaduszka z kolezanka, łyknieciem kawki, czy wyjscie gdzies na zaplecze (nie wiadomo po co, bez słowa wyjasnienia...)
;/////////////

konto usunięte

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Ja się muszę pochwalić, że nie mam problemów z "urzędasami". Trzeba pamiętać, że to też są ludzie, a co poniektórzy petenci potrafią być naprawdę bardzo niegrzeczni i niemili. Więc nie dziwi mnie fakt, że urzędnicy są tacy, jacy są. Ja nigdy nie miałem problemów z załatwieniem czegokolwiek w urzędach, nieważne, czy to był, jest i będzie Poczta Polska, banki, Urzędy Miasta/Gminy etc. Musimy też wiedzieć, że wiele niedogodności, jakie Nas spotykają w urzędach, to nie wymysł urzędników, którzy tylko czekają na to, aby komuś popsuć dzień. Takie mamy chore prawo w naszym cudownym kraju. To dzięki naszym ustawodawcom w urzędach jest tak, a nie inaczej. I nie piszę tego jako urzędnik, bo nigdy nim nie byłem, nie jestem i nie będę (i całe szczęście ;) ) Prosty przykład: facet, chcąc się wymeldować/zameldować w urzędzie musi posiadać przy sobie książeczkę wojskową. To jest dla mnie chore! Ten właśnie oto przepis funkcjonował w poprzednim ustroju i widać funkcjonuje po dzień dzisiejszy! Ba, i ma się nawet bardzo dobrze! Po co to komu? Wiem, jak to jest stać w długich kolejkach w oczekiwaniu na załatwienie swojej sprawy. Mało tego, jeżeli już przyjdzie nasza kolei do okienka, to dowiadujemy się, że nie mamy tego, że nic nie załatwimy itp. Potem właśnie powstają niepotrzebne komplikacje w relacjach "urzędas"-petent. Tak zawsze było, jest i będzie i nikt tego nie zmieni, bo zawsze komuś będzie coś nie pasowało. Wiem to z autopsji, że urzędy potrafią komplikować nam życie. Fakt, zdarzają się też urzędnicy, którzy ze względu na sprawę, jaką ma petent do załatwienia, są już negatywnie do niego nastawieni. Tego typu sytuację należy już potępić :D

Pozdrawiam
Iwona S.

Iwona S. ciężkie chwile
motywują do
działania

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

...ja miałam raczej na mysli stosunek, nastawienie etc. urzedasa jako człowieka, a nie pracownika ...prawo nie ma nic do tego czy obslugujący nas pracownik jest dla nas miły, obojętny czy wredny...
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

No ja sie bym dzisiaj chętnie spotkala z taka jedną Panią z pewnego Urzedu i wyjaśniła jej w prostych żołnierskich słowach niestosownośc jej zachowania i max złej woli w sytuacji, gdzie normalni ludzie starają się pomóc to Ona robi wszystko jakby na złość.... tudziez ciekawam bardzo podstawy prawnej jej zachowań..... a że czasu teraz nie ma na przepychanki to...co się odwlecze to nie uciecze......

Jak już sprawa zostanie zakończona to z dużą doza przyjemnosci złoże skarge na jej zachowanie ...ewentualnie moge przeprowadzić kurs sv.....bezplatnie dla całego urzedu.....niech znają ludzki gest........
Iwona S.

Iwona S. ciężkie chwile
motywują do
działania

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

...no i ujawnia sie kolejny wątek...
...dlaczego, kiedy urzedas nie obsługuje nas tak jak powinien, nie umiemy mu zwrócic uwagi...Teoretycznie odpowiedz znamy - żeby ten własnie pouczony przez nas urzedas nie robił nam jeszcze wiekszego problemu w załatwianiu naszej sprawy w przyszłosci...ale dlaczego musi tak być????????...przeciez to jego zasxxxxxx obowiazek, niestety niektórzy pracownicy zapominają o zwykłej ludzkiej empatii...
Iwona S.

Iwona S. ciężkie chwile
motywują do
działania

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Co do wypowiedzi Pawła, nasuneła mi sie jedna mysl...
Zauważyłam to w swojej pracy - inaczej traktuje sie mężczyzn a inaczej kobiety...mozna by to podciagnąć pod dyskryminacje, choć nie do końca... Nie wiem czy to jest spowodowane...
Kiedy w pracy miałam nieprzyjemną rozmowe z klientem (np. przyjmując usterke), gł. mężczyźni, ale czasami rownież kobiety - traktowali mnie jako osobe niekompetentną, małolate, która nie wie co mówi... ale kiedy po chwili wzywałam mechanika i on mówił im słowo w słowo to samo co ja, to nagle okazywalo sie to wiarygodnym uzasadnieniem...nie wspominam, ze przy rozmowie z mężczyzną klient odrazu spuszczał z tonu...
Sytuacja w urzedach wyglada tak samo - jak przychodzi mężczyzna (w wiekszości przypadkach) urzednicy traktuja go powaznie i fachowo, jakby z delikatnym strachem w oczach (aby tylko sie nie narazic)...kobieta jest traktowana po "macoszemu" (oczywiscie tez to zalezy od wieku kobiety-interesantki)...
Joanna Z.

Joanna Z. senior project
manager, mama
Tygrysa

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Iwona S.:
...no i ujawnia sie kolejny wątek...
...dlaczego, kiedy urzedas nie obsługuje nas tak jak powinien, nie umiemy mu zwrócic uwagi...Teoretycznie odpowiedz znamy - żeby ten własnie pouczony przez nas urzedas nie robił nam jeszcze wiekszego problemu w załatwianiu naszej sprawy w przyszłosci...ale dlaczego musi tak być????????...przeciez to jego zasxxxxxx obowiazek, niestety niektórzy pracownicy zapominają o zwykłej ludzkiej empatii...

aaaa nie ma obowiązku byc empatycznym. A szkoda......

gdybym byla na miejscu to pewnie zwróciłabym uwagę tej pani na jej bezduszność i zachowanie. Sprawa dotyczyła mojego mężczyzny i to On zalatwiał. Z racji bycia w związku nieformalnym musiał donieśc oświadczenie moje.......
sprawa o tyle przykra, że starannie musiałam opisac jego udział w odchodzeniu mojego Taty a Pani mimo nie sprecyzowania konkretnej treści mojego oświadczenia zmuszała mnie do korekt kolejnych.Akt zgonu nie wystarczył...... Robiąc ostatnią poprawkę iz pomoc mojego mężczyzny była bezinteresowna i bezpłatna (oooooo!!!!! nadal mam gula) doprowadziła mnie do stany delikatnie mówiąc rozdygotania emocjonalnego na wyyyysokim poziomie.

A można było skoro takie oświadczenie jest niezbedne jasne określić to co ma zawierać itd a nie narażać mnie na dodatkowe negatywne emocje.

Sprawa skończyła się w urzędzie w dziale prawnym gdzie mojemu Panu nerwy nie zdzierżyły napięcia ........ no okazało się iż oświadczenie było nadgorliwościa i sama je sobie wymyśliła a dokument w postaci aktu zgonu by wystarczył.....

nie ma Pani Urzędniczka w zakresie obowiązków empatii. A może powinna ...bo zdaje się iz szkolenie w dziale prawnym czego może wymagac a czego nie jakby ma juz załatwione.....

Iwonko nie wiem jakbym ja została potraktowana w takiej sytuacji

Temat: Wkurzające urzędy/urzędasy....

Z dużą łatwością przychodzi Wam generalizowanie i obrażanie całej grupy w wyniku negatywnych doświadczeń w konkretnych przypadkach z konkretnymi osobami. Ludzie nie są tacy sami. Wyobraźcie sobie, że od rana do końca dnia przychodzą do Was załatwiać sprawy od początku negatywnie nastaweni klienci. Myślą o Was jak najgorzej, mają Was za kretynów, i z góry wiedza, że będziecie im robić trudności (mimo że nie macie wpływu na to jak wyglądają różne prcedury). Oczywiście są pracownicy urzędów, którzy pasują do tego opisu, ale nie wolno tak generalizować.
Problem polega na tym, że jak załatwiamy coś w prywatnej firmie i coś nam się nie podoba to dziękujemy i idziemy do innej. W przypadku urzędu wyboru nie ma, i dlatego ludzie się tak wkurzają. Ja, jako urzędas od 10 lat apeluję również o odrobinę empatii i wyrozumiałości. I nie obrażajcie ogółu przez zachowanie jednostki.

Następna dyskusja:

pieprzone urzędasy! ;)




Wyślij zaproszenie do