konto usunięte

Temat: Upierdliwcy...

Jak kazda kobieta, lubię sobie pogadać...Ale z UMIAREM!!!!
Szlag mnie trafia w mojej pracy z powodu niejakiej X...
X ma wyraz twarzy wiecznie zdziwiony i w trakcie mówienia, porusza jak pinokio tylko dolną szczęką...Na dodatek, opanowała do perfekcji mówienie o tym samym na 12 sposobów...Od początku do końca, od środka, z boku, od dołu, w poprzek...I jak zacznie, nie ma końca!!!
Ale jeszcze lepsi są sąsiedzi, którym mówię dzień dobry, tak po prostu, bo jestem dobrze wychowana i lubię to raz, dwa, to sąsiedzi:-)
Taki oto sąsiad(płci zwykle żeńskiej, czyli sąsiadka:))to istna skarbnica wiedzy na temat: pijaństwa u Nowaków, że ta z 7 piętra sie puszcza, że kot Kowalskich ma jedna łapę, że Dozorczyni to kocmołuch i na dodatek jąkała, że te hałasy, to przez Cypisków, że stary Kądziołek śpi pod drzwiami...etc...I o tym wszystkim dowiaduję się w windzie miedzy 10 a parterem, w drodze na przystanek, czasem w sklepie...O matko!
Zwykle, w takich momentach, przypominam sobie o żelazku, o garnku na gazie,o wymiotach kota i z przepraszajacym usmiechem wycofuję się w bezpieczne miejsce...i wtedy zwykle słyszę: To ja pójdę z panią, mnie się nie spieszy....Nie jestem jednostką aspołeczną, ale...RATUNKU!!!!!!!!!
Bartosz Ślepowronski

Bartosz Ślepowronski Problem? Jaki
problem?

Temat: Upierdliwcy...

W moim bloku sprawdzalo sie "Pani Krystyno, ale po co pani mi to mowi?". Nie jest to nieuprzejme a po dwoch/trzech takich pytaniach przestali ze mna plotkowac (za to na pewno zaczeli plotkowac o mnie ;)). I bardzo dobrze, bo szczerze mowiac nic mnie nie obchodzi prywatne zycie innych ludzi
W pracy gorzej, ciezko byc byc osoba aspoleczna. Najgorzej jak masz duzo roboty a ktos nad toba stoi i nawija o wakacjach corki czy o problemach z mezem albo o gotowaniu zupy ;)Bartosz Ślepowroński edytował(a) ten post dnia 09.07.07 o godzinie 17:23

konto usunięte

Temat: Upierdliwcy...

Sa takie osoby. I czasem takim osobom wystarczy "czesc - jak sie masz" zeby potok slow sie wylal. Zagadujesz na wlasna odpowiedzialnosc :)

Nie jestes aspoleczna - spoko - to taki model. Najciekawsze, ze jak zerwiesz taki "kontakt" to ta osoba sie nie obrusza ani nawet nie pamieta specjalnie tego ze zerwalas kontakt.

Ja mam kilka takich jednostek i faktycznie jest to ciezki temat - utrzymanie dyscypliny komunikacyjnej.

konto usunięte

Temat: Upierdliwcy...

O rety....Grunt, to być asertywnym...tia....:)



Wyślij zaproszenie do