Katarzyna
C.
HR Manager,
Specjalista ds. BHP
Temat: ulotkarze
Mam to (nie)szczęście pracować w centrum miasta.Codziennie przechodząc koło dworca tysiące nastolatków próbuje wcisnąć mi ulotki. Ustawia się to to w wąskich przejściach, w tunelach, przy przejściu dla pieszych albo - o zgrozo - na "wylocie" z ruchomych schodów.
Namnożyło się tego w wakacje, aż się niedobrze robi.
Pal licho jak nic nie mówią tylko wciskają, ale raz mnie koleś zeźlił na maksa.
Wciska mi ulotkę i krzyczy do mnie: "Bierze! Bierze!"
Gdyby nie wszechobecny tłum, chyba bym mu strzliła w gębę!