Andrzej
Janicki
Security&Protection
Group Sp. z.o.o. -
prezes zarządu,
Na...
Temat: Telefony - zaśmiecanie eteru, sztuczne podgrzewanie...
Z racji szczególnego trybu pracy zdarza mi się, że muszę odbierać telefon 24h (może to przesada, ale też nie mogę go po prostu wyłączyć, czy wyciszyć) i to daje szczególną broń z ręce moich oprawców telefonicznych, a więc pytam, pytam i żądam odpowiedzi!Dlaczego:
1. osoba od której nie odebrałem połączenia o godzinie x dzwoni co minutę i znowu, i znowu? czyż nie ma wiary, że oddzwonię? a może wyobraża sobie, że wyrwie mnie z jakiegoś letargu dopiero kilkoma dzwonkami?
2. po co ktoś włącza autowybieranie i podczas innej rozmowy (telefon zajęty) przychodzi mi 48 smsów "numer próbował się skontaktować..."
3. ktoś dzwoni tylko na 2 sygnały, że co niby? mam oddzwonić? przecież to czysta dziecinada, nie mająca już nawet uzasadnienia ekonomicznego
4. ktoś dzwoni i zaczyna rozmowę od środka, a skąd mam wiedzieć z kim mam przyjemność?
5. godziny dzwonienia - to już naprawdę ręce opadają... zauważyłem, że ludzie nabierają jakiejś dziwnej energii w piątek po południu, chociaż sprawa leży cały tydzień i oczekują genialnego rozwiązania natychmiast, często między wódką a zakąską...
i wreszcie HIT
"ZABAWNE DZWONKI I SYGNAŁY SMS"
To, że kogoś to bawi sygnał TWOJA KOBIETA CIĘ NAMIERZA (w sumie sympatyczny) - nie ma problemu (w końcu moje poczucie humoru też nie wszystkim musi się podobać), ale osoby, które na pierwszy rzut oka wyglądają w miarę poważnie aplikują mi przez cały dzień dobiegające z ich komórek fragmenty przebojów RMF, gdakania, kościelne zawodzenia, zabawne przyśpiewki, żarciki, pierdziki - po prostu czuję się jak w cyrku.... wrrrrrrrrrrrrr
OK, wyrzuciłem to z siebie, już mi lepiej, dziękuję.