konto usunięte
Temat: Oszustwa cenowe w supermarketach i cwaniaczki na drodze
Gdyby zniknęły dwa zjawiska moje życie stałoby się piękniejsze (może nawet zapuściłbym brodę i zaczął codziennie jarać gandzię :P)1. Oszustwa -umyślne ściemy w supermarketach. Na etykiecie np. 7.99 Promocja!!!! - przy kasie 16zł. Kilka takich numerów i jesteś 100zł w plecy. Za każdym razem sprawdzam w takiej sytuacji czy aby na pewno jest to etykieta od tego produktu a cena dotyczy m.in tej gramatury. Idziesz do BOKu i jest "źle Pan spojrzał" a jak pokazuję zdjęcie to jest "ojoj, ktoś się pomylił pewnie, albo klienci przełożyli produkty". Bujać to my.... Dziwne że te "pomyłeczki" w 99% przypadków są na korzyść supermarketu -konkretnie Carrefoura, w innych jest to dużo mniej powszechne zjawisko. Carrefour robi wała z klientów na potęgę. Piszę to jawnie bo jestem w stanie to udowodnić. 100 klientów nie zauważy, 10 pójdzie do BOKU ale usłyszy "źle Pan spojrzał" i zrezygnuje a 1 wyegzekwuje zwrot różnicy. I interes się kręci.
2. Cwaniaki na drodze. W mojej okolicy jakieś 80% cwaniaczków to buraki na rejestracjach WWL. Stoi kolejka do jazdy prosto, cwaniaczek jedzie pasem skręcającym np. w lewo na początek kolejki i się wpycha. Znacie to? Jak któregoś razu wysiądę, jak przypier.....!