Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Jerzy K.:

Przemek Sobieszczuk:
Szkoda, ze nie moge sie zbyt glosno smiac, bo jestem w pracy:)))

Ja tez jestem w pracy ;)

Ale na szczescie moge sie smiac :)
Nawet glosno - czy to z niektórych wpisow na GL, czy z tego, co wlasnie dostalem:

20°C Grecy zakładają swetry (jeśli je tylko mogą znaleźć).

15°C Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście, jeśli je mają).

10°C Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadzą ogórki.

5°C Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa. Norwedzy idą się kąpać do jeziora.

0°C W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gęstnieje.

- 5°C Francuskie samochody odmawiają posłuszeństwa.

- 10°C Planujesz urlop w Australii.

- 15°C Kot upiera się, że będzie spał z tobą w łóżku. Norwedzy zakładają swetry.

- 17.9°C W Nowym Jorku właściciele domów włączają ogrzewanie. Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjeżdżają na dacze.

- 20°C Amerykańskie samochody nie zapalają.

- 25°C Niemieckie samochody nie zapalają. Wyginęli Jamajczycy.

- 30°C Władze podejmują temat bezdomnych. Kot śpi w twojej piżamie.

- 35°C Zbyt zimno, żeby myśleć. Nie zapalają japońskie samochody.

- 40°C Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzić z gorącej kąpieli. Szwedzkie samochody odmawiają posłuszeństwa.

- 42°C W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedzą lody na ulicy.

- 45°C Wyginęli Grecy. Władze rzeczywiście zaczynają robić coś dla bezdomnych.

- 50°C Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli.

- 60°C Białe niedźwiedzie ruszyły na południe.

- 70°C Zamarzło piekło.

- 73°C Fińskie służby specjalne ewakuują świętego Mikołaja z Laponii. Rosjanie zakładają uszanki.

- 80°C Prawnicy włożyli ręce we własne kieszenie.

- 114°C Zamarza spirytus etylowy. Rosjanie są nie w humorze.

No nieeee, to juz jest przegiecie:)))))))))))))))))))))))))))))

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Co przegiecie?
Ze Rosjanie maja specyficzne podejscie do mrozow?
To nawet samych Rosjan dziwi:
Sasza z Moskwy dzwoni do swojego przyjaciela Miszy gdzies do wioski w polnocnej Syberii:
- Misza, gadają, że u was minus seśćdziesiąt stopni jest!
- E, tam, nie, na pewno nie!
- Misza, ale nawet w telewizji mówili!
- Czekaj, sprawdze... No, jest minus osiemnascie!
- Misza, ale i w gazetach i w internecie jest minus sześćdziesiąt!
- No chyba ze na zewnątrz!

;)

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Jerzy K.:
Co przegiecie?
Ze Rosjanie maja specyficzne podejscie do mrozow?
To nawet samych Rosjan dziwi:
Sasza z Moskwy dzwoni do swojego przyjaciela Miszy gdzies do wioski w polnocnej Syberii:
- Misza, gadają, że u was minus seśćdziesiąt stopni jest!
- E, tam, nie, na pewno nie!
- Misza, ale nawet w telewizji mówili!
- Czekaj, sprawdze... No, jest minus osiemnascie!
- Misza, ale i w gazetach i w internecie jest minus sześćdziesiąt!
- No chyba ze na zewnątrz!

;)

O tak, nie przestawaj:)

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Przemek Sobieszczuk:

O tak, nie przestawaj:)

Napisales, jakbys wyrecytowal fragment rozmow w filmie pornograficznym :D :D :D

Ale ja wole niemieckie teksty:
- Ja, ja, ich komme, ich komme gleich, gib mir mehr, ja, ja, ich komme, ich komme, ja, jaaaa! Das ist wunderschon orgasmus!

(itd)

Bo po czesku juz jest mniej smiesznie:
Pozor, pozor, budu triskat!

;)

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Znam niemiecki doskonale, wiec wiem, co masz na mysli.

Jurku, chyba czas zakonczyc dyskusje w tym temacie, co by juz bardziej nie zasmiecac watku. Zapraszam na priv!!!

Pzd

Przemek

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Ewelina B.:
Fascynujące, jakie emocje wywołał w Was jeden post!
Naprawdę innych rozrywek w życiu nie macie?
Smutne...

Smutnym jest oskarżanie innych o emocje w których samemu bierze się czynny udział...Właściwie nie jest to smutne a nieuczciwe, dodatkowo ukazujące Twoją słabość.

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Przemek Sobieszczuk:
O tak, nie przestawaj:)

Jerzy Kłeczek:
Napisales, jakbys wyrecytowal fragment rozmow w filmie pornograficznym :D :D :D

Przemek Sobieszczuk:
Zapraszam na priv!!!

No teraz to mogę przyznać, że tu jest naprawdę wesoło :D

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Koleżanko, stoczyłaś się do najniższego poziomu udowadniania swoich racji - czyli tzw. "sposób 50" wg Schopenhauera...
Nie-gratuluje :]

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Ewelina B.:
Przemek Sobieszczuk:
O tak, nie przestawaj:)

Jerzy Kłeczek:
Napisales, jakbys wyrecytowal fragment rozmow w filmie pornograficznym :D :D :D

Przemek Sobieszczuk:
Zapraszam na priv!!!

Do usług:)

No teraz to mogę przyznać, że tu jest naprawdę wesoło :D

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Zeby Pani Ewelina nie myslala, ze uwziely sie na nia tylko 2 osoby z ktorymi prowadzi dyskusje to rowniez wg mnie zajmowanie celowo dwoch miejsc parkingowych to maksymalna chamowa.

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Zgadzam się z przedmówcą :]

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

A nawet gorzej - bo obijanie drzwi to lenistwo, głupota, bezmyślność bo ja wiem, a tu celowe działanie

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Ewelina B.:
Oczywiście, że czekam.
Widzisz, możliwość pogrążenia takiego pijaka jest tak kusząca, że nie liczy się czas oczekiwania!

I kto tu jest sfrustrowany?

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

A wracając do tematu obijania drzwi.

Dziwne, ale mnie jakoś nikt nie obił drzwi dzwiami.
Mam za to pourywane lusterka i pogięte nadkole od przeciskania się "kerowcy" przez wąską ulicę. :((((((

Za to przypominam sobie pewną sytuację. Gdów, parking przed marketem, dużo aut. Po zaparkowaniu kilkuletni syn otworzył tak tylne drzwi, ze pacnął lekko stojącego obok opla astre (stara). Siedział w nim jakiś chłopak, który wyskoczył z wrzaskiem:
- Pier...ął! Pier..nął!!!
Zamiast nas zezłościć, rośmieszył, jak - powtarzając jak mantrę "pier..ął!" - tańczył wokól tego swojego autka, na którym oczywiście nie było śladu...

;)

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Tak się wtrącę w Waszą polemikę, ale muszę przyznać rację Panom i robię to z ogromną przyjemnością, gardząc tym samym poglądami Pani Eweliny.

Mi już brak słów jak widzę auta zaparkowane na 2 miejscach, na miejscach dla niepełnosprawnych, na chodniku.

I to właśnie dlatego, że mam prawko od niedawna i jestem świeżo po kursie przyznaję rację mojemu instruktorowi, który powiedział mi kiedyś, że NAJWYŻSZE MANDATY POWINNY BYĆ ZA ZŁE PARKOWANIE. Bo w Polsce robi się akcje 'pijany kierowca' i inne, natomiast kwestia parkowania pozostaje bez słowa. A takie za przeproszeniem buce, które myślą, że mogą parkować jak chcą to się kiedyś przejadą.

I myślę, że w tym wypadku to co moi bardzo dobrzy znajomi robią jest w 100% uzasadnione. A co robią? Począwszy od wezwania straży miejskiej, przez czekanie na parkingu po kilka godzin na kierowcę i powiedzenie mu kilku ciepłych słów, po zamykanie lusterek z niespodzianką (czyt. psia kupa) lub wylanie oleju na szybę z dedykacją "Następnym razem nauczysz się parkować".

Do Eweliny:

Przykro mi, że masz takie poglądy i że wraz z mężem parkujesz w taki a nie inny sposób. Zresztą, jeśli Ci to odpowiada rób tak dalej, ale nie chwal się tym na forum, a potem się nie dziw, że ludzie we frustracji (uzasadnionej!) Cię atakują.

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Iwona Strzelec:
I myślę, że w tym wypadku to co moi bardzo dobrzy znajomi robią jest w 100% uzasadnione. A co robią? Począwszy od wezwania straży miejskiej, przez czekanie na parkingu po kilka godzin na kierowcę i powiedzenie mu kilku ciepłych słów, po zamykanie lusterek z niespodzianką (czyt. psia kupa) lub wylanie oleju na szybę z dedykacją "Następnym razem nauczysz się parkować".

Tutaj niestety, ale "przyganiał kocioł garnkowi"... Chamstwo, niezależnie od strony, z której idzie, nie może być "w 100% uzasadnione"... Powiedzmy, że kilka ciepłych słów, wezwanie policji jest działaniem raczej ludzkim, to obrzucenie gównem/błotem czy niszczenie mienia w inny sposób już raczej chuligańskim.

Jestem również świeżo upieczonym kierowcą, wiem jak wiele trudności może mi czasem sprawić parkowanie, kiedy ciasno i ciemno - dla rozwiania wątpliwości: nie obijam nikomu drzwi, nie parkuję na dwóch miejscach ani miejscach przeznaczonych dla innych, często spotykam się z kierowcami, którzy zajmują 2 miejsca, parkują niemal na moich drzwiach (i to od strony kierowcy).

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Dominika K.:

Iwona Strzelec:
I myślę, że w tym wypadku to co moi bardzo dobrzy znajomi robią jest w 100% uzasadnione. A co robią? Począwszy od wezwania straży miejskiej, przez czekanie na parkingu po kilka godzin na kierowcę i powiedzenie mu kilku ciepłych słów, po zamykanie lusterek z niespodzianką (czyt. psia kupa) lub wylanie oleju na szybę z dedykacją "Następnym razem nauczysz się parkować".

Tutaj niestety, ale "przyganiał kocioł garnkowi"... Chamstwo, niezależnie od strony, z której idzie, nie może być "w 100% uzasadnione"... Powiedzmy, że kilka ciepłych słów, wezwanie policji jest działaniem raczej ludzkim, to obrzucenie gównem/błotem czy niszczenie mienia w inny sposób już raczej chuligańskim.

Jestem również świeżo upieczonym kierowcą, wiem jak wiele trudności może mi czasem sprawić parkowanie, kiedy ciasno i ciemno - dla rozwiania wątpliwości: nie obijam nikomu drzwi, nie parkuję na dwóch miejscach ani miejscach przeznaczonych dla innych, często spotykam się z kierowcami, którzy zajmują 2 miejsca, parkują niemal na moich drzwiach (i to od strony kierowcy).

te objawy 'chuligaństwa' CHYBA w ostateczności, choć musiałabym zapytać znajomych jak to w rzeczywistości wygląda :P chamstwo za chamstwo? niestety, ale chyba tylko tak można niektórych nauczyć.

Co do samego parkowania - jak wysiadam z auta i widzę, że zaparkowałam jak &$%!@!@# to wsiadam z powrotem i poprawiam.

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Iwona Strzelec:
I myślę, że w tym wypadku to co moi bardzo dobrzy znajomi robią jest w 100% uzasadnione. A co robią? Począwszy od wezwania straży miejskiej, przez czekanie na parkingu po kilka godzin na kierowcę i powiedzenie mu kilku ciepłych słów, po zamykanie lusterek z niespodzianką (czyt. psia kupa) lub wylanie oleju na szybę z dedykacją "Następnym razem nauczysz się parkować".

olej na szybie to juz chuliganstwo ;)
Ale psia kupa w lusterku - nie :)

W Katowicach natomiast inaczej sobie radzono z tymi, którzy parkowani na miejscu dla inwalidow.
Na przedniej szybie, ale od strony pasazera nalepiano czerwona kartke formatu A4 z napisem w stylu "zaparkowalem dla miejscu dla inwalidow".
Nalepka niczego nie uszkadza, ale cholernie trudno sie jej pozbyc: trzeba ja zdrapac. Problem z tym, ze klej cholernie mocny (specjalnie) a kartka (maszynowo) pocieta na setki niereglarnych kawaleczkow, i KAZDY trzeba zdrapywac oddzielnie ;)

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Aj, boli :P

Ja notorycznie składam sąsiadom lusterka, ale bez niespodzianki :) Raz mi się trochę mocniej złożyło i się chyba lekko wyłamało ('zahaczyłam' torbą). Pech, lub może szczęście, chciało, że szedł właściciel - oczywiście oburzony. Poprosiłam go, żeby przeszedł chodnikiem i zobaczył, że jest to utrudnione przez jego źle zaparkowane auto.. O dziwo! przyznał mi rację, przeprosił, parkuje normalnie, nawet mówi mi dzień dobry :|

Temat: Obijanie drzwi samochodów przy wysiadaniu.

Dominika K.:

Iwona Strzelec:
I myślę, że w tym wypadku to co moi bardzo dobrzy znajomi robią jest w 100% uzasadnione. A co robią? Począwszy od wezwania straży miejskiej, przez czekanie na parkingu po kilka godzin na kierowcę i powiedzenie mu kilku ciepłych słów, po zamykanie lusterek z niespodzianką (czyt. psia kupa) lub wylanie oleju na szybę z dedykacją "Następnym razem nauczysz się parkować".

Tutaj niestety, ale "przyganiał kocioł garnkowi"... Chamstwo, niezależnie od strony, z której idzie, nie może być "w 100% uzasadnione"... Powiedzmy, że kilka ciepłych słów, wezwanie policji jest działaniem raczej ludzkim, to obrzucenie gównem/błotem czy niszczenie mienia w inny sposób już raczej chuligańskim.

Jestem również świeżo upieczonym kierowcą, wiem jak wiele trudności może mi czasem sprawić parkowanie, kiedy ciasno i ciemno - dla rozwiania wątpliwości: nie obijam nikomu drzwi, nie parkuję na dwóch miejscach ani miejscach przeznaczonych dla innych, często spotykam się z kierowcami, którzy zajmują 2 miejsca, parkują niemal na moich drzwiach (i to od strony kierowcy).

To prawda. Trzeba sie nauczyc rownowazyc zbrodnie i kare. Przeciez kolezanka piszace o swoim mezu tez kierowala sie polityka "chamstwo za chamstwo" - skoro ktos mi rysuje drzwi, to zaparkuje tak, zeby nie mial jak wjechac. I to do niczego nie prowadzi. Olej na szybie i kupa w lusterku rowniez nie brzmia mi za smacznie:( Natomiast wezwanie sluzb miejskich, czy nawet lawety lub genialny pomysl z naklejka, to (wg mojego pojecia estetyki) bardzo dobre srodki zaradcze:))

Przemek