konto usunięte
Temat: mijajace się kłody
Wkurza mnie to, że ludzie nie są spontaniczni i tak na prawdę boją sie kontaktu z innymi ludźmi.Tworzymy sobie wirtualne środowiska internetowe- dokazujemy na nich jacy to jesteśmy fajni ile to mamy zainteresowań, ilu mamy znajomych, jakie zajebiste znamy teksty a nie potrafimy na ulicy podejść do osoby, która wydaje nam sie sympatyczna i z nią po prostu porozmawiać. Zwłaszcza w Warszawie- pędzimy jak szaleni przez ulice, w metrze odwracamy wzrok uporczywie wpatrując sie w sufit, podłogę i niezwykle interesujące widoki za oknem. Ale najgorsze ze wszystkiego jest pozerstwo za którym skutecznie się chowamy. Modna fryzurka, modny mundurek,modny związek, modne imprezy i ziejąca pustka, pustka do której wracamy po pracy, pustka towarzysząca nam przy kolejnym browarze.
Pozdrawiam, tych którzy potrafią głośno śpiewać piosenki na ulicy, uśmiechać się do spotykanych przypadkowo ludzi, iść za impulsem i być tym dziwnym innym głupkowatym sobą;P