konto usunięte

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Jak w temacie. Dom. Dzieciak zasnął, nastawiam wodę na kawę, już przed oczyma wizja 2 godzin odpoczynku od pilnowania, biegania, sprzątania, a tu domofon. Kto tam? "Ja z ulotkami". Nie zostawiam na takim suchej nitki. Albo jak mi listonosz dzwoni i prosi żebym wpuściła "na klatkę".. Nie wspomnę, że dzwonią naraz do wszystkich.. a dzieciak już oczywiście oczy jak sowa w nocy i zapomnij o spokojnej kawie..
Przemek Sobieszczuk

Przemek Sobieszczuk Dyrektor Sprzedaży /
Pełnomocnik Zarządu
w OPITZ Consulti...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Rozdawanie ulotek to bardzo nieudana forma marketingu (moim zdaniem). Ale z drugiej strony zastanawiam się, jak Ci ludzie mają się dostać do mieszkań, gdzie pracodawcy każą im roznosić te ultoki, jeśli nie dzwoniąc po ludziach?

Patowa sytuacja:/

Pozdrawiam

Przemek

PS: Mój przyjaciel roznosił kiedyś ulotki. Opowiadał nie raz jaka to ciężka i niewdzięczna praca. Wyobrażam sobie, że ktoś taki może wkurzyć, ale tak naprawdę winne są firmy, które wybierająten sposób reklamy...
Paulina U.

Paulina U. starszy specjalista
ds. organizacyjnych,
Polkomtel Sp. z ...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

proponuję umieścić na zewnątrz klatki schodowej specjalną skrzynkę na ulotki - tak jest u mnie i świetnie to się sprawdza.
a co do listonosza - jakoś musi wejść do domu. porozmawiaj z nim jak z człowiekiem (że masz małe dziecko etc.) żeby do Ciebie nie dzwonił albo wyłączaj domofon jak chcesz mieć święty spokój.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Przemek S.:
Rozdawanie ulotek to bardzo nieudana forma marketingu (moim zdaniem).

Jak to dobrze, że właściciele tych reklamujących sie w ten sposób firm o tym nie wiedzą, bo by z torbami poszli :)

Ale z drugiej strony zastanawiam się, jak Ci ludzie mają się dostać do mieszkań, gdzie pracodawcy każą im roznosić te ultoki, jeśli nie dzwoniąc po ludziach?
ale tak naprawdę winne są firmy, które wybierająten sposób reklamy...

Nie wiem, czy Pan uwierzy, ale nie ma przymusu prawnego zarabiania roznoszeniem ulotek.
Przemek Sobieszczuk

Przemek Sobieszczuk Dyrektor Sprzedaży /
Pełnomocnik Zarządu
w OPITZ Consulti...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

W Pana poście wyczuwam ironię, a nie jestem pewien, dlaczego? Po prostu napisałem, co uważam na ten temat, i podtrzymuję swoje zdanie. Rozdawanie ulotek to strata nie tylko czasu, poświęcona na ich przygotowanie, ale przede wszystkim papieru:) Nie znam badań naukowych na ten temat, ale obserwuję okoliczne kosze na śmieci na ulicy i to mi wystarcza za potwierdzenie skuteczności. Jeżeli Pana uraziłem, to przepraszam, po prostu tak uważam.

Co do przymusu zarabiania. Oczywiście, że go nie ma, ale skoro tak wiele firm oferuje tego rodzaju pracę, to dlaczego ludzie nie mają jej wykonywać? Przecież to nie ich wina, że ktoś im każe ulotki po blokach roznosić. Dlaczego więc to oni mają ponosić tego konsekwencje? Będę wdzięczny za wyjaśnienie.

Pozdrawiam

Przemek
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Przemek S.:
W Pana poście wyczuwam ironię,

Bardzo słusznie, bo ona tam jest :)
Rozdawanie ulotek to strata nie tylko czasu, poświęcona na ich przygotowanie, ale przede wszystkim papieru:) Nie znam badań naukowych na ten temat, ale obserwuję okoliczne kosze


Skutecznośc działań marketingowych nie sprawdza się robiąc badania naukowe, ani zaglądając do koszy na śmieci.
Upraszczając troche robi sie to w ten sposób, że porównuje się ilośc sprzedawanych produktów przed taka akcja ulotkową i po tej akcji.

mają jej wykonywać? Przecież to nie ich wina, że ktoś im każe ulotki po blokach roznosić. Dlaczego więc to oni mają ponosić tego konsekwencje?

Właśnie o to chodzi, że NIKT im nie każe. Jestem zwolennikiem przypominania każdemu, że ma wolna wolę i odpowiada za swoje czyny.
Oni dostali NIEZOBOWIĄZUJĄCĄ ofertę pracowania w ten sposób i z niej skorzystali, co nie zwalnia ich z myślenia i ewentualnego wstydzenia sie tego co robią, lub bycia z tego dumnym.
Z takiego właśnie powodu ja pracuję tam, gdzie pracuje, ale nie sprzedaję papierosy.Sławomir K. edytował(a) ten post dnia 18.10.07 o godzinie 14:42

konto usunięte

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

A ja dodam tylko tyle, że ulotki w pewnych sytuacjach się sprawdzają, jednak ktoś je tam czyta, tyle, że nie pochwalam dzwonienia po domach i zakłócania prywatności.. wyobraźcie sobie, że czekacie na listonosza z przesyłką, a tu co 10 minut dzwoni domofon "w sprawie ulotek".. Bo normalnie to bym za ktorymś razem po prostu go wyciszyła (mam taką opcję), wlaśnie z powodu zakłócania spokoju przez roznosicieli reklam.
Przemek Sobieszczuk

Przemek Sobieszczuk Dyrektor Sprzedaży /
Pełnomocnik Zarządu
w OPITZ Consulti...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Jeżeli ulotkami firmujemy jedną akcję albo nawet 10 czy 100 akcji wprowadzenia nowego produktu na rynek, to i tak uważam, że jest to bez sensu, skoro ma takie skutki uboczne (o stracie papieru już wspomniałem, prawda?). Istnieją znacznie lepsze sposoby promocji, niż ten (Internet, pisma branżowe, plakaty, bannery, standy etc.). Ale nie mówmy o tym, bo to nie było przedmiotem tego postu. I nie ma sensu ironizować. Ja nie ironizuję z tego co Pan piszę. Po prostu się z tym nie zgadzam.

Jeżeli zaś chodzi o ludzi, którzy ulotki roznoszą, to proszę mi wierzyć, że to nie oni sami decydują o tym, gdzie te ulotki mają być rozniesione i w jaki sposób. Podlegają kontroli z wykonywanych zadań. Kontrola ta polega na tym, że sprawdza się (w bloku), gdzie i ile tych ulotek zostało rozniesionych. Pan ma też chyba audyt czasem w dziale? No to jest taki audyt właśnie, na koniec dnia. A jeżli plan nie został wykonany, to po wynagrodzeniu dostają wszyscy, a nie tylko ten, co nie doniósl, gdzie trzeba.

Mając to na uwadze, mógłby Pan teraz wyjaśnić, za co Ci ludzie mają się wstydzić? Oczywiście, że nie popieram dzwonienia po domach i tego, że zakłucają prywatność. To chyba jasne:) Ale z drugiej strony zastanawiam się, co zrobiłbym na ich miejscu. I za każdym razem (no może z wyjątkiem spraw śmierci i życia) staram się do tego podchodzić w ten sposób. Najpierw osądzam siebie, a potem innych. To uczy zdrowszego spojrzenia na świat.

Pozdrawiam

Przemek
Jacek M.

Jacek M. Likwiduję swój
profil na
Goldenline.

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Dla osób roznoszących ulotki jest to często jedyne źródło utrzymania. Nie przeszkadzajmy im w wykonywaniu ich pracy tak samo jak nie chcemy aby przeszkadzano nam. A domofon można wyłączyć.
Jak moje dziecko było małe, założyłem w domofonie przełącznik dzwonek-światełko. 10 minut pracy nawet dla technicznego laika, koszt 5 zł. Chwila spokoju - BEZCENNA !
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Przemek S.:
Jeżeli zaś chodzi o ludzi, którzy ulotki roznoszą, to proszę mi wierzyć, że to nie oni sami decydują o tym, gdzie te ulotki mają być rozniesione i w jaki sposób.


Ale umowę na roznoszenie ulotek podpisują sami, czy pracują tam z nakazu sądowego?
Jeżeli wykonanie narzuconej im przez szefa normy, "zmusza" ich do rozrzucania ulotek byle gdzie, lub przeszkadzania mieszkańcom to musza mieć świadomość, że dostaną opieprz i nie wytłumaczą się, że "tylko wykonywali rozkazy".

Mając to na uwadze, mógłby Pan teraz wyjaśnić, za co Ci ludzie mają się wstydzić?

Za wszystko to czego powinni się wstydzić.
Uważa Pan, że wykonywanie poleceń służbowych zwalnia z myślenia i wstydzenia się, gdy się zrobiło coś brzydkiego?
Przemek Sobieszczuk

Przemek Sobieszczuk Dyrektor Sprzedaży /
Pełnomocnik Zarządu
w OPITZ Consulti...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Szczerze? Uważam, że nie przekona mnie Pan do swoich racji, ani ja nie przekonam Pana. Proponuję więc uszanować swoje zdania i zakończyć dyskuję.

P.
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Sławomir K.:
Przemek S.:
W Pana poście wyczuwam ironię,

Bardzo słusznie, bo ona tam jest :)
Rozdawanie ulotek to strata nie tylko czasu, poświęcona na ich przygotowanie, ale przede wszystkim papieru:) Nie znam badań naukowych na ten temat, ale obserwuję okoliczne kosze


Skutecznośc działań marketingowych nie sprawdza się robiąc badania naukowe, ani zaglądając do koszy na śmieci.
Upraszczając troche robi sie to w ten sposób, że porównuje się ilośc sprzedawanych produktów przed taka akcja ulotkową i po tej akcji.

mają jej wykonywać? Przecież to nie ich wina, że ktoś im każe ulotki po blokach roznosić. Dlaczego więc to oni mają ponosić tego konsekwencje?

Właśnie o to chodzi, że NIKT im nie każe. Jestem zwolennikiem przypominania każdemu, że ma wolna wolę i odpowiada za swoje czyny.
Oni dostali NIEZOBOWIĄZUJĄCĄ ofertę pracowania w ten sposób i z niej skorzystali, co nie zwalnia ich z myślenia i ewentualnego wstydzenia sie tego co robią, lub bycia z tego dumnym.
Z takiego właśnie powodu ja pracuję tam, gdzie pracuje, ale nie sprzedaję papierosy.Sławomir K. edytował(a) ten post dnia 18.10.07 o godzinie 14:42
Widzę że jesteś francuskim pieskiem, ktory w życiu wszystko mial podane na talerzu! Żal mi takich ludzi jak ty! Myślisz że rozdawanie ulotek to szczyt marzeń? Że Ci ludzie robią to dla prestiżu i pieniędzy? Ja po studiach pół roku szukałam pracy i zaliczyłam nawet epizod w barze z kebabem. Pracy wstydziłam się jak cholera ale jeszcze bardziej wstydziłabym się poprosić kogoś o pomoc. Ale mi miał kto pomóc. A co z tymi , którzy tracą pracę i mają rodzinę do wyżywienia? Ale co ty możesz o tym wiedzieć!
A wracając do sedna forum...irytują mnie tacy ludzie jak ty!
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Ewa P.:
Widzę że jesteś francuskim pieskiem, ktory w życiu wszystko mial podane na talerzu! Żal mi takich ludzi jak ty! Myślisz że rozdawanie ulotek to szczyt marzeń?


Pokaż, gdzie tak pisałem.
Że Ci ludzie robią to dla prestiżu i pieniędzy?

Pokaż, gdzie tak sądze.

Ja po studiach pół roku szukałam pracy
i zaliczyłam nawet epizod w barze z kebabem. Pracy wstydziłam się jak cholera ale jeszcze bardziej wstydziłabym się poprosić kogoś o pomoc. Ale mi miał kto pomóc. A co z tymi , którzy tracą pracę i mają rodzinę do wyżywienia? Ale co ty możesz o tym wiedzieć!
A wracając do sedna forum...irytują mnie tacy ludzie jak ty!

Może jest to spowodowane brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem?
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Uważa Pan, że wykonywanie poleceń służbowych zwalnia z myślenia i wstydzenia się, gdy się zrobiło coś brzydkiego?
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Ewa P.:
Uważa Pan, że wykonywanie poleceń służbowych zwalnia z myślenia i wstydzenia się, gdy się zrobiło coś brzydkiego?

Pisałem o wstydzeniu się, gdy się śmieci a nie, że się roznosi.
Gdyby Pani w tym barze z kebabami obsługiwała mnie mając brudne ręce to nie mógłbym za te brudne ręce skrytykować?
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

I tak właśnie tworzą się stereotypy. Nie każdy "ulotkarz" śmieci. Jednakże co zrobić w przypadku, kiedy szefostwo każe rozrzucać ulotki i materiały promocyjne na klatkach schodowych? Ci ludzie z pewnością mają świadomość tego, ze postępują niewłaściwie ale czy powinni sie tego wstydzić? W dzisiejszych czasach, kiedy bardziej elitarne jest czyszczenie toalet po zagranicznych tyłkach (bo w Polsce to przecież hańba w szalecie pracować!)szanuję ludzi, którzy jeszcze tutaj pracują. Szczególnie w tak niewdzięcznej roli jak roznosiciel ulotek.
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Ewa P.:
Jednakże co zrobić w przypadku, kiedy szefostwo każe rozrzucać ulotki i materiały promocyjne na klatkach schodowych? Ci ludzie z pewnością mają świadomość tego, ze postępują niewłaściwie ale czy powinni sie tego wstydzić?

Czy mam rozumieć, że w sytuacji, gdyby Twój pracodawca w tym barze z kebabami nie dał Ci mydła, to obsługiwałabyś klientów brudnymi rękami i nie wstydziłabyś się tego?
Przemek Sobieszczuk

Przemek Sobieszczuk Dyrektor Sprzedaży /
Pełnomocnik Zarządu
w OPITZ Consulti...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Wydaje się, że Pan po prostu ma osobistą urazę do ludzi roznoszących ulotki. Przecież można powiedzieć od razu. Ale czy to znaczy, że każdy powinien być do nichzrażony i podzielać Pana zdanie? Po co ciągnąć dyskusję? Pan ma rację i inni też. Niech tak zostanie, jeśli można Pana o to prosić.

To nie jest kwestia śmierci i życia.

Pozdrawiam

Przemek
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Przemku, dziękuję za wsparcie ;) Ja też już wcześniej zamierzałam zakończyć tę dyskusję.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Kto tam? Ja z ulotkami..

Ewa P.:
Przemku, dziękuję za wsparcie ;) Ja też już wcześniej zamierzałam zakończyć tę dyskusję.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Ja mam bardzo dużo szacunku do każdego potrzebnego innym i dozwolonego prawem zajęcia. Pracowałem za pieniądze od 16 roku życia i robiłem najróżniejsze rzeczy, ale nigdy moich błędów, czy zaniedbań nie tłumaczyłem "bo mi szef tak kazał" i takiego tłumaczenia nie akceptuję u innych.
Możliwe, że jednak moje podejście jest niewłaściwe (anachroniczne?) i dlatego prosiłem o odpowiedż na proste pytanie, abym mógł zrozumieć swój błąd. Powtórzę wiec: Czy uzna Pani moje tłumaczenie i kupi u mnie hamburgera, pomimo moich brudnych rąk, spowodowanych poleceniem szefa, aby nie wydawać kasy na pierdoły, czyli mydło?

Następna dyskusja:

Cash Flow, WGI kto następny?


«

Drinki

|

Nagrobki

»


Wyślij zaproszenie do