Aleksandra
R.
Specjalista ds.
Kontrolingu, PKO
Bank Polski SA
Temat: czy Pan właśnie wysiada?
Patrycja L.:
Muzyka, muzyką, rozmowy również to jeszcze jakoś potrafię przeboleć, choć pseudo inteligentne rozmowy nastek ostatnio mnie dobijają. Jednak nie to jest najgorsze. Dla mnie osobiście to czasem nie do wytrzymania jest zapach. Jestem tzw. "zapachowcem" i jak w pobliżu czuję jakiś naturalny zapaszek, powstały na bazie nie mycia się, stęchniałego potu, czasem odoru alkoholu i papierosów, to modlę się tylko, aby jak najszybciej dotrzeć do celu.
Mnie dobijają oprócz zapachów- osoby siarczyście kaszlające, które nie zasłąniają ust.
Nie znosze tez kiszenia się w pełnym ludzi autobusie, przez szyby nic nie widać, bo zaparowane, duchota, ale świeże powietrze ludzie uważają chyba za zabójcze, bo wszytskie okna pozamykane;)