Małgorzata N.

Małgorzata N.
Człowiek-kobieta-soc
jolog :)

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Jestem na bieżąco w temacie, gdyż zmuszona sytuacją musiałam poszukać lokum. W Warszawie...a to najbardziej wkurzająca rzecz pod słońcem!!!

Po pierwsze-ceny!!!Błagam...1000 zł za pokój!!! Za pokój!!!

Po drugie agencje, w których pracują ludzie bez nazwiska i po uiszczeniu opłaty w wysokości jedynych 200 zł zapewnią ci 5 ogłoszeń w ciągu miesiąca, znalezionych w internecie.

Po trzecie wynajmujący, którzy chcą, żebyś najlepiej płacił,ale nie mieszkał w tym mieszkaniu,a jak już wyjątkowo musisz to: nie palił, nie pił, nie jadł, nie oddychał, nie miał znajomych (partnerów tym bardziej!!!), wyjeżdżał na weekendy, zachowywał laboratoryjną czystość, nie wymagał od niego napraw czegokolwiek (nie dość, że on w chwili dobroduszności wynajmuje ci cenne lokum, do którego przywiązany jest duszą, a każda ściana to historia jego życia, to ty jeszcze ignorancie domagasz się, żeby na jego koszt naprawić cieknący kran!!! Chamstwo i drobnomieszczaństwo!!!), najlepiej odremontował to mieszkanie na własny koszt w standardzie lux. A w ogóle to, żebyś prowadził życie zakonne, w dodatku klauzulowe.

Tak, wiem, zawsze mogę kupić i mieć to z głowy. No właśnie nie mogę:( dlatego wynajmuję:(
eh, cudne jest życie czynszownika....
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

bylam kiedys na takim castingu :) i to doslownie, bo wlasciciel szukal kogos, kto bedzie osobowoscia do mieszkania pasowal, tak powiedzial, hmm... :D
Katarzyna T.

Katarzyna T. I’m on the earth to
make a star-like
diamond rise from
th...

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

...a mnie wkurza dublowanie wątków: http://www.goldenline.pl/forum/a-niech-to/304448
;-p
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Katarzyna S.:
...a mnie wkurza dublowanie wątków: http://www.goldenline.pl/forum/a-niech-to/304448
;-p
dzięki Kasiu, wyręczyłaś mnie ;)

konto usunięte

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Małgorzato, pokój znajdziesz za 700 zł ze wszelkim i wygodami.
po drugie, kto szuka przez agencję ???????????????????????????????????????????????????

konto usunięte

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Na chwilę obecną, a zwłaszcza kiedy szukasz mieszkania "na odległość" bo np. nie mieszkasz w tym samym mieście znalezienie czegoś w przystępnej cenie za pomocą ogłoszenia z internetu, które zwykle nie jest już aktualne graniczy z niemożliwością.
Małgorzato, całkowicie się z Tobą zgadzam (niestety) :/
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Biuro nieruchomości pobiera opłatę za podanie adresów? A to coś nowego (dla mnie).

konto usunięte

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Biuro nieruchomości pobiera opłatę za podanie adresów? A to coś nowego (dla mnie).

Ludzie mają wyobraźnię, a naiwnych nie brakuje ;). Nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie takich biur jest trochę.

W 2003 szukałam M2. W GW znalazłam ogłoszenie. Okazało się, że to nr do biura na Grochowskiej. Ja się bardzo rzadko spieszę, ale wtedy była sytuacja podbramkowa. Na drugi dzień miałam 3 rzekomo umówione spotkania. Właściele byli zdumieni, że przychodzę z ramienia jakiegoś biura. Tłumaczyli, że po to właśnie dawali ogłoszenia, by ominąć pośredników. Podobną historię słyszałam jeszcze dwukrotnie. Tyle, że tamte biura były gdzieś w centrum.

Za mój pośpiech zapłaciłam 250zł. Więcej się porobić nie dam :). Czego i wszystkim poszukiwaczom lokum życzę :)

F
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Joanna Felicja B.:
Biuro nieruchomości pobiera opłatę za podanie adresów? A to coś nowego (dla mnie).

Ludzie mają wyobraźnię, a naiwnych nie brakuje ;). Nie wiem jak w innych miastach, ale w Warszawie takich biur jest trochę.

W 2003 szukałam M2. W GW znalazłam ogłoszenie. Okazało się, że to nr do biura na Grochowskiej. Ja się bardzo rzadko spieszę, ale wtedy była sytuacja podbramkowa. Na drugi dzień miałam 3 rzekomo umówione spotkania. Właściele byli zdumieni, że przychodzę z ramienia jakiegoś biura. Tłumaczyli, że po to właśnie dawali ogłoszenia, by ominąć pośredników. Podobną historię słyszałam jeszcze dwukrotnie. Tyle, że tamte biura były gdzieś w centrum.

Za mój pośpiech zapłaciłam 250zł. Więcej się porobić nie dam :). Czego i wszystkim poszukiwaczom lokum życzę :)

F


W Krakowie kiedyś tak działały biura nieruchomości. Pobierały kasę za adresy. Proceder upadł i teraz kasa pobierana jest tylko gdy dojdzie do transakcji. Widać w Warszawie ludzie nadal dają się robić w balona skoro to nadal działa. Lipa :-/

konto usunięte

Temat: castingi na współlokatora/lokatora

Michał, nie wiem czy teraz to jeszcze działa. O ostatniej takiej akcji słyszałam w 2005. Może tu też padły. Choć jakoś wątpie...Złoty interes ;)



Wyślij zaproszenie do