Maria Krajewska

Maria Krajewska nauczyciel języka
rosyjskiego- emeryt

Temat: Wierzenia ludów syberyjskich.Szamani i nie tylko...

Pewien znajomy opowiedział mi, że będąc w rejonie Bajkału i wędrując przez tereny buriackie spotkał osobliwe drzewo, na którym wisiały różnego rodzaju cacka, papierosy i inne ozdoby, a pod nim leżały monety. Przewodnik powiedział mu, że każdy, kto przechodzi koło tego drzewa (lub obok podobnych miejsc), musi zostawić swoją ofiarę dla duchów, ale nie wolno mu stąd niczego zabierać, bo spotka go zemsta tychże duchów… I dodał, że szamani w Syberii (i nie tylko)cieszą się wielkim szacunkiem. I nie tylko szamani …
Myślę, że jest to ciekawy temat do wypowiedzi na naszym forum. Przyznaję, że niewiele wiem na ten temat, dlatego podzielę się z Wami tym, co na ten temat znalazłam w Internecie.

Ciekawe linki:

http://histmag.org/?magazyn=2&id=672

Wybrane fragmenty z powyższego artykułu:

”Ostatnia noc na wyspie. Mijamy drzewa owinięte różnokolorowymi chustami. Przeważają białe, niebieskie i czerwone. Prawie nigdzie nie ma czarnych. Co kilka kilometrów pojawia się kopiec usypany z kamieni (obo). – To miejsca o szczególnie wielkiej energii, upodobane przez duchy. Każdy wyznawca szamanizmu dokłada coś od siebie. Im drzewo ma większą moc, tym więcej osób przystanie i zostawi podarunek. Gdy zawiesi kolorowy materiał, wróci w to miejsce – dowiadujemy się natychmiast. Oficjalnym wyznaniem jest tu lamaizm. Podobno szamanizm to przeżytek, wiara przeszłości. Tak naprawdę rytuały, symbole i obrzędy pozostały. Szamani istnieją i są szanowani w społeczeństwie. Uczestniczą przy porodach, odpędzają złe duchy, służą dobrą radą i pomocą. Mieszkają w willach, mają telefony komórkowe i dobre samochody. Organizują międzynarodowe konferencje. Ile w nich pierwotnej religijności i energii, nie wie nikt.”

http://histmag.org/?magazyn=special1&id=761

http://www.etnologia.pl/2etno.php?subaction=showfull&i...

Wybrane fragmenty z tego linku:

„W lesie należy wykonać obrzędy związane ze złożeniem hołdu panu tajgi - Bajan Changaju. W tajdze niedaleko każdej wsi istnieje wiele świętych dla Buriatów miejsc - są to przede wszystkim arszany (święte źródła) i święte drzewa. Przy źródle trzeba znów 'pobryzgać' wódką - złożyć ofiarę bezpośrednio Changajowi, jego dzieciom i podwładnym - duchom lasu, a także bóstwom opiekuńczym pobliskiej rzeki, wzgórza i oczywiście nie można zapomnieć o gospodarzu źródła. Następnie trzeba pomodlić się do Changaja o pomyślne łowy, i przywiązać jedwabną szmatkę do drzewa (im jest szersza, tym większe i dłuższe szczęście będzie sprzyjało człowiekowi we wszystkich jego poczynaniach) lub nawet chadak (jest to rodzaj szarfy, w 5-ciu kolorach, która kiedy jest wręczana, oznacza szacunek, przyjaźń i jest wyrazem najlepszych życzeń; zawieszane w świętych miejscach oznaczają szczególny szacunek wobec miejscowych duchów). Bezpośrednio na miejscu łowów codziennie przy rozpalaniu ogniska trzeba nakarmić panią ognia, potem pomodlić się do panów gór i do Changaja o udane polowanie, a na koniec pobryzgać dla mniejszych bóstw i duchów lokalnych ”.
………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
„Obecnie szaman już nie odgrywa takiej roli, jak kiedyś - nie robi żadnych obrzędów i nie jest zabierany na łowy jako 'specjalista', ale jako zwykły uczestnik polowania. Myśliwy idzie do szamana przed polowaniem tylko w tym wypadku, jeśli miał jakiś zły sen. Wtedy szaman patrzy, czy ta osoba ma iść na polowanie, czy lepiej żeby została w domu. Szaman także może 'wyprostować drogę', czyli usunąć przeszkody lub złe rzeczy, które na polowaniu mogą się wydarzyć”.

Zachęcam do powyższej lektury – jest fascynująca. ……………………………………………………………………………………………………………………………………………….
Byłoby super, gdyby ktoś z Was opisał własne przygody podróżnicze, które dotykają tego tematu. Podzielcie się z nami swoimi przeżyciami (np. ze spotkania z szamanem czy tubylcami, którzy oddają cześć panom tajgi … ).
Myślę, że ktoś z Was podejmie ten wątek na naszym forum i dostarczy nam wiele ciekawostek z dziedziny,która odnosi się do wierzeń ludów syberyjskich.
Pozdrawiam.