Adam
P.
Żyć pasją i tworzyć
- to moje
przeznaczenie!
Temat: Rosja- fascynuje czy przeraza?
Chyba dyskusja poszła nieco obok tematu.Wracając do niego zatem:
w Rosji fascynuje mnie:
kultura, muzyka, tzw. "charakter rosyjski" ludzi oraz to, że "Ruscy" lubią konkrety (bez "rozmieniania się na drobne") u swoich rozmówców/współpracowników. fascynuje mnie także fakt zachowania całkowitej suwerenności, własnej kultury i statusu mocarstwa przez to państwo (słowa- wytrychy: energia, przemysł, elektronika, atom, kosmos).
oczywiście fascynuje mnie także wielkość tego kraju oraz różnorodność kultur i zwyczajów na tak wielkiej powierzchni. nie mógłbym pominąć wyróżniającej się urodą płci pięknej (przynajmniej te przedstawicielki, które miałem okazję poznać :-).
przeraża mnie w Rosji natomiast:
gdyby do potężnego arsenału nuklearnego Rosji dorwał się jakiś szalaniec lub grupa ekstremistów - świat przestałby istnieć. broń atomowa to nie zabawki!
nie życzę źle Rosjanom, ale mam obawy dotyczące polityki zagranicznej Rosji w stosunku do Polski i vice versa. po 1989 roku sprawy przybrały bardzo zły obrót, jak na razie nie zanosi się na poprawę oraz załagodzenie stosunków dyplomatycznych... moim zdaniem winni są po obu stronach i coś z tym w końcu musimy zrobić wspólnymi siłami.
przeraża mnie fakt, że mogłoby dojść np. do bratobójczej wojny - w końcu Rosjanie też są Słowianami, a my pchamy się bezkrytycznie w strefę wpływów kolejnego "wielkiego brata" i tylko dopłacamy do interesu, zamiast próbować być suwerennym krajem (jak np. Czesi, Słowacy, Białorusini, Ukraińcy, Litwini). jeżeli chcemy, aby "Ruscy" nas szanowali - zacznijmy bardziej szanować siebie samych, bo oni napewno nie będą paktować z małym i słabym partnerem.
na koniec ciekawostka:
będąc w krajach rosyjskojęzycznych (lub np. w Czechach), bardzo łatwo zjednywałem sobie ludzi wtrącanym gdzieniegdzie powiedzeniem: "мы все славяны". działało: obojętne, czy to byli tzw. zwykli ludzie, czy np. urzędnicy graniczni lub milicja.