Grzegorz
U.
FIN-PRO Doradztwo
Gospodarcze i
Finansowe
Temat: praca "na wschodzie"
Od 3 miesięcy jestem odpowiedzialny za zbudowanie nowego biznesu Rosji i na Ukrainie. Udało mi się być już w Rosji w Moskwie, Niżnym Novgorodzie, Kazani, Wołgogradzie, a na Ukrainie we Lwowie, Kijowie, Dniepropetrovsku i Odessie.Wcześniej nie miałem z tymi kierunkami geograficznymi nic wspólnego. Edukacja j.rosyjskiego skończyła się w technikum, ale nauczyciele zdołali mi zaszczepić szacunek dla kultury rosyjskiej. Stąd moja decyzja aby podjąć próbę. Z językiem jakoś sobie radzę (ja ich rozumiem a oni mnie tak trochę).
W związku z pracą dosyć często wyjeżdżam do Rosji i na Ukrainę. Niestety odczuwam coś co można nazwać deficytem czucia mentalności. Mimo to mam opinię, że ludzie tego "bliskiego wschodu" są bardzo mili i życzliwi. Inną sprawą jest biurokracja - wszechpotężna władza z którą można walczyć tylko przez łapówki.
Czy ktoś z Was ma doświadczenia w biznesie w tych krajach? Na razie bardziej jestem zainteresowany Ukrainą, bo tutaj zaczynamy lada moment. Każda uwaga lub sugestia mogą być na wagę sukcesu ;-)
Ponieważ moje wyjazdy mają chcarakter biznesowy, to zazwyczaj nie ma czasu na zwiedzanie. Jednak w najbliższym czasie będę miał w Kijowie 2-3 dni wolne. Co warto zobaczyć?