Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Przywiozłam jeszcze pierścionki, bransoletki i naszyjniki - zrobię zdjęcia i wkleje tutaj.

Zgodnie z obietnicą wklejam fotki tego co jeszcze przywiozłam i bez trudu odnajdziecie na kilku przedmiotach mantrę OM MANI PADME HUM:


Obrazek



Obrazek



Obrazek
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Oprócz mantry OM MANI PADME HUM bardzo często w sztuce i rękodziele pojawia się 8 SYMBOLI POMYŚLNOŚCI - TASHI TAG JE.
Osiem symboli, reprezentujących różne części doskonałego ciała Buddy. Uważa się, że ofiarowanie ich jest szczególnie pomyślne, gdyż stwarza dobrze wróżebne uwarunkowania na przyszłość - przybliża chwilę, kiedy my sami osiągniemy doskonałe ciało Buddy, obdarzone takimi samymi cechami. Osiem pomyślnych symboli to:
1) "baldachim" (parasol) okrągły niczym głowa Buddy;
2) "złote ryby" symbolizujące kształt oczu Buddy;
3) "lotos" giętki, doskonały, smukły niczym język i wymowa Buddy;
4) "waza" która wyobraża gardło Buddy, źródło prawdziwej, usuwającej cierpienia samsary i przynoszącej szczęście Dharmy;
5) "niekończący się węzeł" symbol wszechwiedzącego, niczym nie ograniczonego serca-umysłu Buddy;
6) "chorągiew zwycięstwa" wyobrażająca piękno i doskonałe proporcje ciała Buddy;
7) "biała koncha" słynąca z donośnego dźwięku - symbol mowy Buddy, która jest zawsze odpowiednio głośna i melodyjna;
8) "koło" - znak zdobiący podeszwy stóp Buddy, symbol obracania Kołem Dharmy, które niesie wyzwolenie wszystkim czującym istotom.
cdn
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Symbole te tłumaczy się również w następujący sposób:
1)"parasol" jest tarczą przeciwko wszelkim przejawom zła.Przedstawia nieboskłon.
2)"złote ryby" są symbolem wyzwolenia i harmonii, pomagają osiągnąć harmonię w życiu doczesnym i duchowym, pomagają wyzwolić się od cierpień materialnego świata. Zlote ryby oznaczają też płodność i harmonię w związkach.
3)"lotos" symbol piękna i czystości, pomaga rozwinąć wszystkie nasze możliwości. Otwarty lotos jest też symbolem stworzenia i ludzkiego serca.
4)"waza" symbol obfitości i bogactwa, pomnaża dobra materialne i duchowe.
5)"niekończący się węzeł" symbol nieskończoności, długiego życia, wiecznej miłości
6) "chorągiew zwycięstwa" symbol zwycięstwa mądrości nad iluzją,pomaga w zdobywaniu wiedzy.
7) "biała koncha" (muszla)symbol powodzenia,
oznacza nieobecność wszelkiego zła.
8) "koło" Dharma złożone z ośmiu szprych, z których każda przedstawia jedną ze ścieżek duchowego rozwoju, symbol wiedzy i sprawiedliwości, przezwycięża wszelkie trudności i zmienności losu
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

A teraz przykłady - zdjęcie fragmentu ściany w restauracji w Lhasie - od góry : parasol, złote ryby, waza?, ?, muszla


Obrazek


Muszla na murze w klasztorze Tashilhunpo w Shigatse


Obrazek


węzeł na ścianie w schronisku tuż pod Base Camp


Obrazek


koło życia Dharma w świątyni Jokang w Lhasie

Obrazek



Obrazek
Katarzyna Subzda edytował(a) ten post dnia 15.08.07 o godzinie 00:18
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

W formie rysunkowej Osiem symboli wygląda następująco - od góry:parasol, złote ryby, lotos, waza, węzeł, chorągiew, muszla i koło:


Obrazek

konto usunięte

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Katarzyna S.:
W formie rysunkowej Osiem symboli wygląda następująco - od góry:parasol, złote ryby, lotos, waza, węzeł, chorągiew, muszla i koło:


Obrazek

Kaska, jestes niezmordowana w swym edukacyjnym zacieciu ;-)

Wroce z Laosu, to doloze jakas cegielke :-)

A tak przy okazji, bardzo fajne te pierscionki.
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Dzięki za podtrzymanie mnie na duchu :)
Jestem niezmordowana bo bardzo mi zależy, żeby jak najwięcej ludzi dowiedzialo się o Tybecie, bo tylko w ten sposób mogę na chwilę obecną pomóc! Skoro nie mogę go wyzwolić, słać paczek ani pieniędzy, to przynajmniej chcę sprawić, aby ten naród i jego kultura trwała w sercach ludzi. Oczywiście wolałabym, żeby ludzie tu na forum włączali się do dyskusji, byli aktywni, ale przecież nie mogę nikogo zmusić ;)
Tak więc bardzo mi pomożesz Sławku merytorycznie i duchowo dorzucając swoją cegiełkę. Z góry dziękuję!!!
Miłego pobytu w Laosie - pewnie przywieziesz parę fajnych rzeczy, to nie zapomnij się nimi pochwalic :)

Tashi Delek!

konto usunięte

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Katarzyna S.:
Oczywiście wolałabym, żeby ludzie tu na forum włączali się do dyskusji, byli aktywni, ale przecież nie mogę nikogo zmusić ;)

eee... daj spokoj - grupy nie sa po to by sie na nich wypowiadac, tylko po to zeby do nich nalezec :-)

A tak poza tym, to mas zpod gorke bo grupa choc dotyczy pieknego miasta i kultury, to mocno niszowa, wiec malo osob, bedzie chcialo sie udzielac. :)
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

o to znaczy, że jestem w domu - bo "zawsze" mam pod górkę ;)

konto usunięte

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Nie bede cytowac poszczegolnych wypowiedzi - dopasujcie je do postow wyzej - ja tylko dodam troszeczke. Z rekodziela to wytargowalam sobie cudo kindzal - dalam 200Y ale mialam potem przeboj stulecia na lotnisku (loko linia do Shanghaju) bo nawet w walizce oddawanej nie chcieli mi tego przyjac. Jakos z pomoca chinskich przyjaciol mi sie udalo. Ale kindzal do dzis tkwi w Sh. bo nie wiem czy mi go na jakikolwiek samolot przyjma.
Jakow jest mnostwo ale w Malym Tybecie czyli Grasslandzie. Jak zobaczylam pierwsze to polecialam robic zdjecia. I tak ze trzy razy. Po dwoch dniach - to przyjaciele zeby mi dokuczyc wolali STOP jaki!! Tak mniej wiecej co 20 minut jazdy. A tu pytanie do Kasi jak Ty znosisz specyficzny zapach swiatyn - bo ja ze wstydem przyznam sie, ze kiepsko. Gorzej bo w miasteczkach przyswiatynnych niektore pokoje w hotelach sa identyczne. My wysylalismy na zwiady przyjaciolke Chinke - ktora pod pozorem ogladania pokoi obwachiwala je - stwierdzajac czy sie nadaja. Co nie umniejsza urody swiatyn oczywiscie ani kraju - tylko taka loko kolorystyka. Miasteczko bylo 100% tybetanskie i kwitlo prywatnym tybetanskim biznesem nastawionym na turystow w tym glownie chinskich. Mysle ze Tybetanczycy z luboscia ich lupili z pieniedzy. I slowo zadnych przesladowan nie widzialam. Przez 12 dni ani jednego chinskiego mundurowego.. A wyroby tybetanskie mozna tez kupic w Sh. na ulicy Shanxi niedaleko od krzyzowki z Yanan od ubranych w stroje tybetanskie przybyszow z polnocy. (Sa tez mysliwi syberyjscy ze skorami ale na innych ulicach). I od 5 lat co roku na wiosne ci handlarze przybywaja. Jak to sie ma do przesladowania rzemiosla tybetanskiego - nie wiem. No chyba ze to import z Kathmandu.

konto usunięte

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Jakow jest mnostwo ale w Malym Tybecie czyli Grasslandzie. Jak
zobaczylam pierwsze to polecialam robic zdjecia. I tak ze trzy
razy.
Miasteczko bylo 100% tybetanskie i kwitlo prywatnym tybetanskim
biznesem nastawionym na turystow w tym glownie chinskich. Mysle
ze Tybetanczycy z luboscia ich lupili z pieniedzy. I slowo zadnych przesladowan nie widzialam. Przez 12 dni ani jednego chinskiego mundurowego..

Elu, gdzie dokladnie leża te miejsca, o ktorych piszesz?

konto usunięte

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Wiesz przeciez, ze w sklad terenow zamieszkiwalych 99,9 % przez Tybetanczykow oprocz Tybetu wlasciwego wchodzi prowincja chinska Qinghai (otwarta dla turystow od tego roku) , przylegajace do tejze pograniczne tereny Gansu, oraz zachodnie i pln czesci prowincji Sichuan. Jak to wszystko sobie na mapie polaczysz razem to Ci wyjdzie dosc duze terytorium raczej. ( I nie da sie "uwolnic Tybetu" bez odlaczenia tego od Chin , co jak widzisz komplikuje nieco sprawe. ) Wszystkie te terytoria maja wysokosc od 3000m w gore i z punktu widzenia geograficznego sa jedna kraina. (i z jedna narodowoscia i jedna powszechnie uzywana przez Tybetanczykow i Chinczykow nazwa Maly Tybet. A ja bylam na pograniczu Qinghai i Gansu w okolicy drugiego jesli chodzi o osrodek kultu po Lhasie klasztorze Labrang. Jako ciekawostke moge Ci podac , ze prowincja Gansu (totalnie nie przyjazne warunki do zycia) zostala zasiedlona w dwojaki sposob. Chinczycy, ktorzy tam mieszkaja sa potomkami zolniezy garnizonow trzymanych tam przez Cesarza w obronie przed najazdami tybetanskimi (tak, tak) oraz przymusowo plemieniem nie chinskim przygnanym z turkiestanu (muzulmanie) przez jednego z cesarzy kilka wiekow temu w tym samym celu. Ludnosc jest 60% nie chinska. Mozna tam ogladac kawalki Wielkiego Muru , ktory tu sluzyl dla ochrony przed sasiadem z Gor. Tak ze historia Tybet -Chiny jest raczej dluga..
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Ja tez widzialam mnostwo jakow we "wlasciwym" Tybecie juz po drodze do jeziora Yamdrok, a miedzy Tingri, a Mt. Everestem bylo ich naprawde sporo. Tez mam je na zdjeciach - wkleję wieczorkiem.
Ela potwierdza moje wczesniejsze obserwacje, ze Tybetanczycy nie sa ograniczani w wyznawaniu swojej religii i tworzeniu rekodziela. Ja tez bylam tym zdziwiona, bo przeciez tyle sie naczytalam na temat przesladowan. Ale prawda jest tez to, ze nigdzie nie widzialam zdjec XIV Dalajlamy - za to wszedzie sa zdjecia XIII Dalajlamy, ktorego reinkarnacja jest wlasnie Dalajlama XIV. To samo ze zdjeciami Panczenlamy wszedzie sa zdjecia X. Tak wiec pewnie jak zwykle prawda lezy po srodku.
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Co do zapachu to teraz za nim tesknie i tesknilam juz bedac w Shanghai, ale poczatkowo az mnie mdlil. Byly dni, ze nie moglam wejsc do kolejnego pomieszczenia w klasztorze tylko musialam zostac na powietrzu. Potem sie czlowiek przyzwyczaja i kojarzy ten zapach tylko z Tybetem. Teraz tesknie za nim, za ta specyficzna nuta masla jakowego, kadzidel i starych wnetrz swiatyn. Ech rozmarzylam sie

konto usunięte

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Katarzyna S.:
Co do zapachu to teraz za nim tesknie i tesknilam juz bedac w Shanghai, ale poczatkowo az mnie mdlil. Byly dni, ze nie moglam wejsc do kolejnego pomieszczenia w klasztorze tylko musialam zostac na powietrzu. Potem sie czlowiek przyzwyczaja i kojarzy ten zapach tylko z Tybetem. Teraz tesknie za nim, za ta specyficzna nuta masla jakowego, kadzidel i starych wnetrz swiatyn. Ech rozmarzylam sie
Maslo jak pewnie wiesz ("jakowes" - przekomarzasz sie? - dobre ), to maslo jakow, ktore na moje jest dodane do wszystkiego od swiec do kadzidel.(i jakto maslo jelczeje) a poniewaz mnisi sie nim tez smaruja w ochronie przed chlodem - to oni tez - a jak odwiedzaja sasiednie swiatynie to lozka hotelowe w ktorych spia (serio widzialam - stoja w hotelu) to tez.. I ja za tym zdecydowanie nie tesknie. Ale ja mam tyle zapachow z Chin do kochania, ze moge sobie odpuscic.. Uwielbiam za to zapach oliwy (tez lekko starawej) ktory sie unosi nad starymi chinskimi dzielnicami z dziesiatek stoisk.
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

tak to maslo jakow i przynosza je do swiatyn w darze w wielkich blokach. i takie bloki leza tez przy lampkach przed posagami buddy i mnisi w miare ubywania dokladaja "swieza" partie zjelczalego masla.

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

A ja siedzę sobie w Sarnath,( na zdjęciu), jeszcze opustoszałym , nie ta godzina na "give me rupi"!obok tronu Buddy, w tle stupa Asioki, a na T-szercie mantra :Karmapa czieno i flaga Karmapy!
W muzeum też fajne rękodzieła stare, ,po 2000 lat)podróbki za tanioche!A Tybetańścy uchodżcy, za taniochę odsprzedaja nawet swoje piękne male, bo nie maja co jeść,zgroza.Po co komu tyle gadżetów?Ta stupa i Tron Buddy to juz raczej archeo?czy rękodzielnictwo?Andzrzej Wojciechowski edytował(a) ten post dnia 23.11.07 o godzinie 15:23
Piotr Trybalski

Piotr Trybalski Fotografia - Książki
- Ppodróże

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal


Z tym tybetanskim srebrem, ktore jak w wielu miejscach czytalem jest "stopem kilku metali, w tym sladowa ilosc srebra, ale jak zapewnia sie zachowuje wlasciwosci prawdziwego srebra" :-) Wydaje mi sie ze to chyba tylko jakis sprzedazowy wymysl i nic takiego nie istnieje, a przynajmniej nie nalezy uzywac nazwy srebro :-)

Z tego co sie orientuje, to w Tybecie juz nie powstaje za wiele rekodziela, bo Chinskie Wladze Okupacyjne zniechecaja do tej formy dzialalnosci i maja w planach rozwijac dzialalnosc przemyslowa,
Nie do końca :-) Owszem, tybetańskie srebro to nazwa zachodnia - stop przypomina srebro - ale z mojego punktu widzenia jest lepszy od srebra - nie ciemnieje. A co z niego można zrobić - zobaczcie sami. Biżuteria tybetańska wykonywana jest i w Tybecie i w Nepalu - w Kathmandu i Patanie.


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Piotr Trybalski edytował(a) ten post dnia 02.12.07 o godzinie 21:07

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

po co to targac taki kawał ze sobą, w sklepach "indyjskich" w Polsce to samo!

konto usunięte

Temat: Rzemioslo artystyczne - Tybet, Nepal

Andzrzej Wojciechowski:
po co to targac taki kawał ze sobą, w sklepach "indyjskich" w Polsce to samo!

i za tą samą cenę. i w ogóle po co jeździć, wystarczy obejrzeć parę filmów i się wie ;p

Następna dyskusja:

Indie, Nepal, Tybet- lato ...




Wyślij zaproszenie do