konto usunięte

Temat: małe święto :)

a Wy tutaj tak o myszowce i wezowce.

to ja mam takie uwagi i spostrzezenia:
1) gdzie te wódy na myszach kupować bo mnie jakos nie przekonaly produkty znalezione w sklepach. Znajomy Chinczyk kupil mi cos, ale jakies wrazenie bylo mizerne.

2) a to sie generalnie daje pic? poniewaz mi powiedziano ze to jak sobie kolanko zbije to sie leczyc moge. No jeden kieliszeczek na powiedzmy leczenie. Ale zeby tak zaraz do jednego kieliszeczka siadac?

3) i sprawa w zasadzie chyba jednak najbardziej powazna. Kiedy leciec do Tybetu. Mowie o tym z perspektywy swojej czyli typowego biurkowca ktorego boli wszystko po 2 h tenisa, no z jakas kondycja, ale prosze nie kazcie mi truchtem na ME wbiegac.

pozdrawiam