Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

No może poza Tobą, komuś też zrobiło się trochę przykro? Ale chodzi mi tylko o ton, o atmosferę tej "dyskusji". Bo każdy jak najbardziej może mówić i myśleć co chce, tylko lepiej jak wkłada w to pozytywna energię ;)

Miłych snów i wracaj w lepszej formie :)))
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P.:

Pytanie, co Ty robisz w tej dyskusji i jak to się ma do tematu?


Byłam ciekawa, co między innymi Ty masz do powiedzenia w temacie. Ja już się wypowiedziałam i zainteresowanych wnikliwą wiedzą odesłałam do właściwej lektury;-) Elaboratu pisać tu teraz nie będę, bo temat jest dość złożony, a ja spać właśnie idę.

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Katarzyna Subzda:
GELUGPA - za Wikipedią "Gelug (dge-lugs - w języku tybetańskim oznacza system szlachetności; ich wyznawców zwie się gelugpa, gelugpowie; zw. też od noszonego stroju żółtymi czapkami) - jedna z czterech głównych tradycji (szkół, obrządków) buddyzmu tybetańskiego nauczających hinajanę, mahajanę i wadżrajanę. Szkołę gelug założył Je Tsongkhapa Losang Drakpa (1357-1419), którego uczeń Gendyn Durba jest uważany za pierwszego dalajlamę. Powszechnie uważa się, że zwierzchnikiem tej szkoły jest aktualny, XIV dalajlama, Tenzing Gyatso, jednak jest to mylny pogląd - stanowisko to piastuje lama Ganden Tripa, "Dzierżawca Złotego Tronu z klasztoru Ganden". Natomiast niezaprzeczalnie dalajlamowie byli najwyższymi duchowymi autorytetami wśród gelugpów




- buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?



A czym różni się tradycja Gelug od innych tradycji buddyzmu tybetańskiego?

O tym kilka slow tutaj: http://www.tradycja.gelug.opx.pl/





.

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Przyznaję, że przeczytałem posty dość pobieżnie. Nie mniej uważam, ze pytanie było niewłaściwie postawione. Brzmi ono tak jak byśmy zapytali:
,„Jaka jest różnica miedzy samochodem a samochodem marki mercedes”
Pytanie „ buddyzm a buddyzm tybetański-jakieś różnice” jest co najmniej dziwne.
1. Sugeruje, że istnieje jakiś buddyzm i coś takiego jak "buddyzm tybetański".
2. Nie da się wyodrębnić czegoś takiego jak tzw. „buddyzm tybetański”. Użycie terminu "buddyzm tybetański" jest swego rodzaju nadmiernym uproszczeniem tematu.
3.Możemy mówić o różnicach jedynie w kontekście porównywania poszczególnych szkół. Natomiast nie jest możliwe podanie różnic między tzw. buddyzmem a tzw. buddyzmem tybetańskim. Bo jak mówi powiedzenie "Nie można porównywać czegoś czego nie ma z czymś co nie istnieje". Niemniej domyślam się, że chodzi o porównanie buddyzmu z Indii z szeroko pojętym "buddyzmem tybetańskim".
Buddyzm nie jest jednolitym tworem już po parinirwanie Buddy pojawiły się pierwsze schizmy. Podobnie jest z tak zwanym „buddyzmem tybetańskim”. W istocie mamy do czynienia z wieloma szkołami, każda z nich ma swoją linię przekazu, specyficzne dla siebie rytuały itd. Przy czym trzeba pamiętać, że za wyjątkiem buddyjskiej szkoły Bon. Wszystkie pozostałe szkoły tzw. „buddyzmu tybetańskiego” oparte są na naukach, jakie przywędrowały do Tybetu z Indii. Dlatego nadmiernym uproszczeniem jest stawianie tzw. „buddyzmu tybetańskiego” w opozycji do buddyzmu pochodzącego z Indii. Podstawowe nauki są takie same np.
- Cztery prawdy szlachetnych
- Ośmioraka ścieżka
- 12 ogniw współzależnego powstawania i wiele, wiele innych nauk głównie związanych z wadżrajaną, która tworzy ezoteryczną część mahajany. Tutaj możemy doszukać się pewnych różnic. Otóż w Tybecie wzbogacono ezoteryczny aspekt buddyjskiej praktyki o elementy lokalnych praktyk, wprowadzono kult lokalnych bóstw itp.paweł włodarczyk edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 19:50

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Bartłomiej Kubiaczyk:
ok to moze troche rozjasnie, bo widze, ze powstalo male zamieszanie. otoz tzw. buddyzm tybetanski jest tylko i wylacznie tybetanska formula buddyzmu indyjskiego zwanego tantrycznym, przeniesionym do tybetu m.in. przez guru rinpocze w IX w. i marpe dwa stulecia po nim. owszem, formuła jest oczywiscie tybetanska ale nauki to czysty buddyzm od stuleci praktykowany w indiach. tantra nalezy do tzw. 3 obrotu kolem dharmy, sa to nauki udzielone jak mowi tradycja przez budde. 1 obrot kolem dharmy to theravada, czy tez hinajana, 2 obrot to mahayana (m.in. zen). a trzeci to wlasnei tantra. jaka jest miedzy nimi zaleznosc? jak w zbiorach nawzajem sie zawierajacych. 3 obrot zawiera zarowno nauki z 1 i 2 jak i dodatkowe, 2 obrot tylko nauki z 1 i 2, a pierwszy tylko z 1.
Chciałby nieco sprostować podane tutaj wyjasnienia. Otóz podany tutaj podział jest nieco mylący bo:
W naukach pierwszego obrotu kołem dharmy Buddha nauczał przede wszystkim o "Czterech prawdach szlachetnych" i "Ośmiorakiej ścieżce".
W naukach drugiego obrotu kołem dharmy Budda nauczał o znaczeniu współczucia oraz przekazał nauki o
• pustości własnego „ja”
• pustości zewnętrznych zjawisk
Rdzeń tych nauk zawarty jest w sutrach pradźniaparamity.
Natomiast w trzecim obrocie kołem dharmy Budda nauczał o wrodzonej naturze Buddy. Nauki na ten temat można znaleźć na przykład w „Sutrze Tathagathagarbhy".
Nauki trzeciego obrotu kołem dharmy stanowią wazną podstawę tantrajany - ezoterycznych nauk mahajany. Termin Tantra nawiązuje do „ciągłości” naszej natury umysłu. Owa „ciągłość” stanowi podstawę praktyki tantry:
Procesu stwarzania i fazy doskonałości.
Chociaż jest tutaj pewien wyjątek praktyka CIE oparta jest na drugim obrocie kołem dharmy. Nie mniej prawidłowa praktyka tantrajany(wadżrajany) polega na praktykowaniu wszystkich pojazdów nauk dharmy(hinajany, mahajany i wadżrajany).
Podział nauk buddy podany w cytowanym przeze mnie fragmencie jest co najmniej mylący, a w najlepszym przypadku zbyt daleko idącym skrótem myślowym.
Na przykład już w pierwszym obrocie koła dharmy buddha również przekazał pewne nauki na temat pustki. Nie mniej dopiero w drugim obrocie nauk zostały one w pełni wyjaśnione.paweł włodarczyk edytował(a) ten post dnia 22.03.09 o godzinie 20:18

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

No tak ale ja np. nie mam dostępu do forum "buddyzm tybetański" bo tam jest napisane ,że tylko praktykujący klasyczny, ortodoksyjny buddyzm tybetański .
Chciałam dołączyć ale spotkałam się z odmową. :)
Wynika z tego , że jest przepaść między buddyzmem a buddyzmem tybetańskim i to ortodoksyjnym.

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Buddyzm w Chinach jest o 2 stulecia starszy, Bodhidarma!

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Katarzyna Subzda:
No może poza Tobą, komuś też zrobiło się trochę przykro? Ale chodzi mi tylko o ton, o atmosferę tej "dyskusji". Bo każdy jak najbardziej może mówić i myśleć co chce, tylko lepiej jak wkłada w to pozytywna energię ;)

Miłych snów i wracaj w lepszej formie :)))
Przejdź do drogówki, proszę Cię, w radiowozie jest ciepło, radar i łapać piratów drogowych.O ile mniej wypadków, zwłaszcza w taką pogodę.Nie musisz grzać pupy na komisariacie,Troche bodhisatwizmu!
Katarzyna S.

Katarzyna S. ekspert,
Laboratorium
Kryminalistyczne
KWP, grupa Tybet

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Andrzej O.:
Katarzyna Subzda:
No może poza Tobą, komuś też zrobiło się trochę przykro? Ale chodzi mi tylko o ton, o atmosferę tej "dyskusji". Bo każdy jak najbardziej może mówić i myśleć co chce, tylko lepiej jak wkłada w to pozytywna energię ;)

Miłych snów i wracaj w lepszej formie :)))
Przejdź do drogówki, proszę Cię, w radiowozie jest ciepło, radar i łapać piratów drogowych.O ile mniej wypadków, zwłaszcza w taką pogodę.Nie musisz grzać pupy na komisariacie,Troche bodhisatwizmu!

To już drugi tego typu Twój komentarz - nijak mający się do tematu wątku czy dyskusji. Twoje "wycieczki" odnośnie miejsca mojej pracy są z lekka żenujące i niesmaczne. Jeśli nie podoba Ci się ta grupa bądź jej założycielka, to znajdź sobie inną. Nie będę tolerować takich komentarzy - albo je wykasuję albo Cię zablokuję. Ten dziwny mnich, którego nie blokowałam przynajmniej o coś walczył mimo, że bardzo kontrowersyjnymi metodami, ale Ty po prostu szukasz guza.

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Katarzyna Subzda:
Andrzej O.:
Katarzyna Subzda:
No może poza Tobą, komuś też zrobiło się trochę przykro? Ale chodzi mi tylko o ton, o atmosferę tej "dyskusji". Bo każdy jak najbardziej może mówić i myśleć co chce, tylko lepiej jak wkłada w to pozytywna energię ;)

Miłych snów i wracaj w lepszej formie :)))
Przejdź do drogówki, proszę Cię, w radiowozie jest ciepło, radar i łapać piratów drogowych.O ile mniej wypadków, zwłaszcza w taką pogodę.Nie musisz grzać pupy na komisariacie,Troche bodhisatwizmu!

To już drugi tego typu Twój komentarz - nijak mający się do tematu wątku czy dyskusji. Twoje "wycieczki" odnośnie miejsca mojej pracy są z lekka żenujące i niesmaczne. Jeśli nie podoba Ci się ta grupa bądź jej założycielka, to znajdź sobie inną. Nie będę tolerować takich komentarzy - albo je wykasuję albo Cię zablokuję. Ten dziwny mnich, którego nie blokowałam przynajmniej o coś walczył mimo, że bardzo kontrowersyjnymi metodami, ale Ty po prostu szukasz guza.
Szukam bezpieczenstwa na drogach, aż stach przez jezdnie przechodzić, wybacz.Rób to na co masz ochote!Ja robie TO!
Ależ mi się podobasz, nie jestem mnichem jak Lundrub!A ja Tobie z foty, jak?przystojny jestem?gks mistrzem jest, byłem w nich lata.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 17.01.10 o godzinie 17:18



Wyślij zaproszenie do