konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Kiedy buddyzm pojawił się, nic takiego jak hinduizm nie istniało, więc czerpać - najzwyczajniej w świecie - z hinduizmu, buddyzm nie mógł. Tantry, które mamy w tym, co obecnie nazywamy hinduizmem, pojawiły się później niż buddyzm. itd... itp...

Gwoli ścisłości, chodziło mi ogólnie o nurty religijności indyjskiej takie jak braminizm. Budda zerżnął jak leci technikę medytacyjną dopasowując jedynie własną ideologię. Nawet wczesne upaniszady (w których już widać zabarwienie tantrą) pochodzą z VIII w. p.n.e.)
Mylisz się co do hinduskich tantr, do dziś historycy mają co do tego różne stanowiska.
Z mej strony EOT w tej sprawie.
Owocnych studiów, tyczących się historii tybetu i bonpo, Marcinie :-)

Dziękuję, miłego trwania w iluzji, że buddyzm to jedyna słuszna religia :)

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Jarosław Markieta:
No tak, faktycznie, tu nas masz:-) Wyznam Ci w tajemnicy, że buddyści nic innego nie robią, tylko krytykują inne systemy i knują siedząc w ciemnych piwnicach, w jaki sposób pokazać światu, że ich system jest najlepszy na świecie :-))))))))))))) Brawo! :-)

To żadna tajemnica, przekonałem się o tym np. w sandze diamentowej drogi :)

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P.:
(...)
Dziękuję, miłego trwania w iluzji, że buddyzm to jedyna słuszna religia :)
Nic takiego nie Twierdzę i nie rozumiem po co w tak personalny sposób kończysz tą rozmowę, no ale jak chcesz :-)

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

jest jeden buddyzm, tylko nauk jest wiele, tradycji i przekazów :)

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Radek D.:
Marcin P.:
(...)
Dziękuję, miłego trwania w iluzji, że buddyzm to jedyna słuszna religia :)
Nic takiego nie Twierdzę i nie rozumiem po co w tak personalny sposób kończysz tą rozmowę, no ale jak chcesz :-)

sam wcześniej zarzucałeś mi fantazjowanie więc nie rozumiem Twego zdziwienia :)

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Agnieszka Kropelnicka:
jest jeden buddyzm, tylko nauk jest wiele, tradycji i przekazów :)

1. Jest jeden Buddyzm.
[...]
6. Łaska Buddy (ścieżka Buddy) jest do zbawienia (oświecenia) koniecznie potrzebna :)
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

A może byś tak Marcinie poczytał książki na temat historii religii wschodu i to co pisze o buddyzmie tybetańskim Dalaj lama. Jedna wizyta w Empiku lub bibliotece, a wiele czasu, energii i powietrza można by zaoszczędzić, zamiast siać tu absurdalne teorie pisząc językiem dość trywialnym.
Definicje czym jest sekta znajdziesz w necie od ręki, zatem proszę nie pisz bredni, bo strach się bać;-) Osobiste doświadczenie z tej czy innej sangi nie zmienia faktów historycznych.

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Irenka Czusz:
A może byś tak Marcinie poczytał książki na temat historii religii wschodu i to co pisze o buddyzmie tybetańskim Dalaj lama. Jedna wizyta w Empiku lub bibliotece, a wiele czasu, energii i powietrza można by zaoszczędzić, zamiast siać tu absurdalne teorie pisząc językiem dość trywialnym.
Definicje czym jest sekta znajdziesz w necie od ręki, zatem proszę nie pisz bredni, bo strach się bać;-) Osobiste doświadczenie z tej czy innej sangi nie zmienia faktów historycznych.

A jakie są te fakty historyczne? :)
Pytam, bo naczytałem się sporo na temat religii wschodu. I nie wiem co tu ma Dalajlama do rzeczy?
I wskaż mi proszę na brednie w mojej wypowiedzi...Marcin P. edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 16:24

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P.:
Radek D.:
Marcin P.:
(...)
Dziękuję, miłego trwania w iluzji, że buddyzm to jedyna słuszna religia :)
Nic takiego nie Twierdzę i nie rozumiem po co w tak personalny sposób kończysz tą rozmowę, no ale jak chcesz :-)

sam wcześniej zarzucałeś mi fantazjowanie więc nie rozumiem Twego zdziwienia :)
Powiem Tobie tak :-) Zadałeś pytanie - odpowiedziałem. Odpowiedziałeś mocnym i merytorycznym /to tak w ramach zgryźliwości ;-) / ustosunkowanięm się do mej odpowiedzi...
Marcin P.:
(...)
To trzeba było tak od razu, że są to tylko ich fantazje na temat własnej religii :)
...wkładając w me usta coś, czego nie powiedziałem. Mimo to, ustosunkowałem się do innych Twych wypowiedzi. Zwróciłem też uwagę, że skoro zarzucasz bonpom fantazję, to fajnie by było gdybyś zaczął od siebie, ponieważ uważam, że Twe słowa /twierdzenie/ przy takim podejściu do sprawy z Twej strony, też można swobodnie uznać za fantazję.
Sądziłem, że coś Ciebie interesuje i opisałem Tobie, jak to z grubsza wygląda od strony bonpów, odsyłając Ciebie jednocześnie do stosownych źródeł, skoro Ciebie ten temat interesuje. Jednak, jak widzę, Ty mi po prostu najzwyczajniej w świecie proponujesz zabawę w wycieczki personalne, którą to zabawą nie jestem zainteresowany :-)
Twe anse, czy to do buddystów, czy to do buddyzmu, czy to do mnie, nie są mą sprawą :-)Radek D. edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 16:19

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P.:
(...)
A jakie są te fakty historyczne? :)
Polecam bardzo przystępne i dość szerokie opracowanie pod redakcją Beaty Szymańskiej ''Filozofia wschodu'' Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielońskiego, które daje tytułem wstępu pogląd na tą kwestię :-)

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P.:
Jarosław Markieta:
No tak, faktycznie, tu nas masz:-) Wyznam Ci w tajemnicy, że buddyści nic innego nie robią, tylko krytykują inne systemy i knują siedząc w ciemnych piwnicach, w jaki sposób pokazać światu, że ich system jest najlepszy na świecie :-))))))))))))) Brawo! :-)

To żadna tajemnica, przekonałem się o tym np. w sandze diamentowej drogi :)

Hmmmm... Ale ja nie mam piwnicy, a jestem w sandze diamentowej drogi :-)))) No i nie knuję nawet, bo nie lubię.

A mówiąc poważnie, to właśnie przebieg tej rozmowy jest całkiem dobrą ilustracją tego, jaki stosunek buddyści mają do innych poglądów (w tym także Twojego), a jaki Ty masz stosunek do buddyzmu.

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P.:
Agnieszka Kropelnicka:
jest jeden buddyzm, tylko nauk jest wiele, tradycji i przekazów :)

1. Jest jeden Buddyzm.
[...]
6. Łaska Buddy (ścieżka Buddy) jest do zbawienia (oświecenia) koniecznie potrzebna :)

a co to za punkt 1 i 6 ?? jakiś nowy dekalog :P

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Jarosław Markieta:
Marcin P.:
Jarosław Markieta:
No tak, faktycznie, tu nas masz:-) Wyznam Ci w tajemnicy, że buddyści nic innego nie robią, tylko krytykują inne systemy i knują siedząc w ciemnych piwnicach, w jaki sposób pokazać światu, że ich system jest najlepszy na świecie :-))))))))))))) Brawo! :-)

To żadna tajemnica, przekonałem się o tym np. w sandze diamentowej drogi :)

Hmmmm... Ale ja nie mam piwnicy, a jestem w sandze diamentowej drogi :-)))) No i nie knuję nawet, bo nie lubię.

A mówiąc poważnie, to właśnie przebieg tej rozmowy jest całkiem dobrą ilustracją tego, jaki stosunek buddyści mają do innych poglądów (w tym także Twojego), a jaki Ty masz stosunek do buddyzmu.

He he, gdybym miał negatywny stosunek do buddyzmu, to bym się nim nie parał. Drażnią mnie tylko postawy buddystów (w tym i nauczycieli), którzy degradują inne systemy religijne.
A skoro już wspomniałeś o tej dyskusji i o moim stosunku do buddyzmu, to ja pamiętam Jarku Twoją wypowiedź na temat innych religii z innego forum.Marcin P. edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 16:49
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P. napisał:

Budda zerżnął jak leci
technikę medytacyjną dopasowując jedynie własną ideologię. Nawet wczesne upaniszady (w których już widać zabarwienie tantrą) pochodzą z VIII w. p.n.e.)

Dziękuję, miłego trwania w iluzji, że buddyzm to jedyna słuszna religia :)

To ma być argumentacja na poziomie? Merytoryczna?

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Irenka Czusz:
Marcin P. napisał:

Budda zerżnął jak leci
technikę medytacyjną dopasowując jedynie własną ideologię. Nawet wczesne upaniszady (w których już widać zabarwienie tantrą) pochodzą z VIII w. p.n.e.)

Dziękuję, miłego trwania w iluzji, że buddyzm to jedyna słuszna religia :)

To ma być argumentacja na poziomie? Merytoryczna?

Przecież powszechnie wiadomo, że budda nie odkrył nowej techniki medytacyjnej tylko stosował te, których uczył się od wędrownych joginów.
A co jest argumentacją merytoryczną? Twierdzenie bonpów, że ich tantry powstały 18 tysięcy lat temu, albo twierdzenie buddystów, że przed Śakjamunim byli inni buddowie nauczający buddyzmu?
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Dalajlama w książce-wywiadzie na temat historii Tybetu obszernie opowiada o korzeniach buddyzmu, o religii bon, o podstawach kulturowych i historycznych mających wpływ na kształtowanie się buddyzmu w Tybecie. Wyjaśnia tez podłoże kształtowania się tak wielu szkół i tradycji przekazów. Aby brać udział w poważnej, a nie pieniaczej dyskusji, należy mieć rozeznanie czym był buddyzm hinajany, buddyzm zen, sekty czerpiące z podstaw buddyzmu, czy nauki dzogczen?

Co do książek to na początek:
CZYM JEST DHARMA? PODSTAWY NAUKI BUDDY
Sangharakszita
HISTORIA FILOZOFII BUDDYJSKIEJ
Volker Zotz
MUTTAVALI WYPISY Z KSIĄG STAROBUDDYJSKICH
Ireneusz Kania
PROBLEMY ETYCZNE W TRADYCJACH SZEŚCIU RELIGII
PRACA ZBIOROWA
WPROWADZENIE DO BUDDYZMU TYBETAŃSKIEGO
John Powers

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Irenka Czusz:
Dalajlama w książce-wywiadzie na temat historii Tybetu obszernie opowiada o korzeniach buddyzmu, o religii bon, o podstawach kulturowych i historycznych mających wpływ na kształtowanie się buddyzmu w Tybecie. Wyjaśnia tez podłoże kształtowania się tak wielu szkół i tradycji przekazów. Aby brać udział w poważnej, a nie pieniaczej dyskusji, należy mieć rozeznanie czym był buddyzm hinajany, buddyzm zen, sekty czerpiące z podstaw buddyzmu, czy nauki dzogczen?

Co do książek to na początek:
CZYM JEST DHARMA? PODSTAWY NAUKI BUDDY
Sangharakszita
HISTORIA FILOZOFII BUDDYJSKIEJ
Volker Zotz
MUTTAVALI WYPISY Z KSIĄG STAROBUDDYJSKICH
Ireneusz Kania
PROBLEMY ETYCZNE W TRADYCJACH SZEŚCIU RELIGII
PRACA ZBIOROWA
WPROWADZENIE DO BUDDYZMU TYBETAŃSKIEGO
John Powers

Znam historię buddyzmu i większość buddyjskich szkół i poglądów :)
Irenka Czusz

Irenka Czusz design, ilustracja,
grafika użytkowa,
identyfikacja
wizua...

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Marcin P.:

Przecież powszechnie wiadomo, że budda nie odkrył nowej techniki medytacyjnej tylko stosował te, których uczył się od wędrownych joginów.
A co jest argumentacją merytoryczną? Twierdzenie bonpów, że ich tantry powstały 18 tysięcy lat temu, albo twierdzenie buddystów, że przed Śakjamunim byli inni buddowie nauczający buddyzmu?

Nie umiesz oddzielić faktów historycznych od przekazów związanych z daną tradycją. Wyrażenia w rodzaju "budda zerżnął" dyskwalifikują Cię w moim odczuciu jako merytorycznego rozmówcę na poziomie.
Bogusława Andrzejewska

Bogusława Andrzejewska psycholog, trener
umiejętnosci
osobistych

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Radek D.:

... Również ta koncepcja samego-siebie-ponad-innymi (self-supreme conception) – jest to najniebezpieczniejsza część ignorancji i chwytania, lgnięcia. To nie bazuje na naukach, ale właśnie na lgnięciu, chwytaniu, które jest nieuświadomione – wg nauk Bon. Po tybetańsku mówimy dang zi. Chodzi o postrzeganie siebie jako najlepszego, najważniejszego, najmądrzejszego itp. To jest ignorancja. Musimy się nauczyć równego postrzegania, traktowania i szanowania wszystkich istot. Nieważne, czy to egoizm związany z naukami, czy też z jakimiś prywatnymi sprawami, nie robi to różnicy, podobnie jak nie ma znaczenia, czy jesteśmy skuci złotymi kajdanami, czy żelaznymi. Nie powiemy, że złoty łańcuch jest lepszy z powodu tego złota. Kajdany pozostają kajdanami i krępują naszą wolność niezależnie od tego, z czego są zrobione, czy z drogocennego kruszcu, czy ze stali. Tak więc ignorancja pozostaje ignorancją, niezależnie od tego, z czym jest związana. Celem naszej praktyki jest się od ignorancji uwolnić, na każdym poziomie...


Radku, pozwoliłam sobie zacytowac fragment z Twojej wypowiedzi, a własciwie z wypowiedzi lamy. W tym co napisałes jest odpowiedź na zarzuty Marcina - ten fragment zawiera wszystko, co trzeba, by miec jasność.

Żadna religia, wiara, filozofia nie jest zła, ani dobra, ani najlepsza czy najgorsza. Natomiast w każdej religii czy filozofii trafiają się wyznawcy, ktorzy nie rozumieją tego, co wyżej w cytacie znajdziemy. Tylko to stanowi problem - człowiek z jego nieuporzadkowanymi emocjami, niską samooceną i lękiem, ze... moze okazac się nie dośc dobry, ze jego religia moze nie być najlepsza na swiecie...
Degradowanie innych religii świadczy wyłacznie o człowieku, który to czyni, a nie o samej religii czy filozofii. Biorąc pod uwagę historię konkwisty, wyprawy krzyzowe... chrzescijanstwo byłoby religią zbrodni i smierci, a przeciez nie jest... trwa i szuka nowych wyznawców, ktorzy staraja się nie zabijać...

Radku, właczyłam się głownie po to, by Ci podziekowac za to, co napisałeś. Ja skorzystałam z Twojej wiedzy z ogromna przyjemnoscią.
Pozdrawiam ciepło:)

konto usunięte

Temat: buddyzm a buddyzm tybetański - jakieś różnice?

Irenka Czusz:
Marcin P.:

Przecież powszechnie wiadomo, że budda nie odkrył nowej techniki medytacyjnej tylko stosował te, których uczył się od wędrownych joginów.
A co jest argumentacją merytoryczną? Twierdzenie bonpów, że ich tantry powstały 18 tysięcy lat temu, albo twierdzenie buddystów, że przed Śakjamunim byli inni buddowie nauczający buddyzmu?

Nie umiesz oddzielić faktów historycznych od przekazów związanych z daną tradycją. Wyrażenia w rodzaju "budda zerżnął" dyskwalifikują Cię w moim odczuciu jako merytorycznego rozmówcę na poziomie.

Ja nie potrafię oddzielić? To buddyści nie potrafią tego oddzielić :))))
nie ma sprawy, nie musimy rozmawiać

p.s. zajrzyj na forum Buddyzm i przeczytaj sobie jak buddyści jeżdżą po chrześcijaństwie i nie tylko, często ubierając to w ładne słówka i zaowalowaną postawę: "ja nic do tej religii nie mam, ale"Marcin P. edytował(a) ten post dnia 26.02.09 o godzinie 17:35



Wyślij zaproszenie do