konto usunięte
Temat: 10 marca - akcje w całej Polsce - w 50-tą rocznicę...
* Organizujemy akcję aby uczcić 50-tą rocznicę Tybetańskiego PowstaniaNarodowego przeciwko nielegalnej okupacji Tybetu.
* 10 marca 1959 roku tysiące Tybetańczyków wyszło na ulice aby
zaprotestować przeciwko chińskiej okupacji, zginęło ponad 80 tysięcy
osób a Dalajlama musiał uciekać do Indii.
* Rok temu byliśmy świadkami bezprecedensowych wydarzeń – w większości
pokojowych protestów przeciwko chińskim rządom, które ogarnęły cały
Tybet, zostały brutalnie stłumione i zginęło ponad 200 osób a tysiące
zostało aresztowanych.
* Dziś (10 marca) podobne akcje odbywają się w ponad 20 miastach w Polsce,
oraz setkach miejsc na całym świecie.
Jak teraz wygląda sytuacja w Tybecie?
* W związku z okrągłą 50-tą rocznicą powstania, a także zeszłorocznymi
protestami, sytuacja jest niezwykle napięta, Chiny zacieśniły kontrolę nad
Tybetańczykami, Tybet obecnie niedostępny jest dla zagranicznych turystów,
odcięte zostały drogi komunikacji.
* Wprowadzane są nowe przepisy wymierzone w tybetańską kulturę i religię,
Tybetańczycy zmuszani są do wyparcia się Dalajlamy, władze całkowicie
kontrolują buddyjskie klasztory.
* Od stycznia 2009 roku w różnych miejscach w Tybecie odbyło się co
najmniej pięć protestów, niektóre z udziałem setek osób, aresztowanych
zostało co najmniej 20 osób.
* 27 lutego, dwudziestoletni mnich tybetański o imieniu Tapey podpalił się
w akcie samotnego protestu wobec restrykcjom w jego klasztorze. Według
świadków w jego kierunku padły strzały policji. Nie wiadomo, czy żyje.
* Chiny wznowiły “kampanię mocnego uderzenia” wymierzoną w tybetański
ruch oporu, szczególnie klasztory i buddyjskich duchownych.
* Od połowy stycznia 2009 zmobilizowanych zostało setki pojazdów
wojskowych, według świadków w trzy dni przeszukano ponad 5000 osób w
nalotach na domy i klasztory.
* Obecnie Tybet odcięty jest od świata.
Co chcemy osiągnąć poprzez udział w proteście?
* Chcemy zagwarantowania wolności i sprawiedliwości dla Tybetańczyków.
Mieszkańcy Tybetu powinni być wolni i mieć prawo do decydowania o własnej
przyszłości. Chiny muszą natychmiast wycofać się ze swojej brutalnej
polityki w Tybecie.
* Apelujemy do polskich władz o naciskanie na chińskich przywódców aby
odwołali „kampanię mocnego uderzenia” wymierzoną w tybetański ruch
oporu.
* Chcemy, aby nasz rząd zaangażował się w działania na rzecz rozpoczęcia
negocjacji pomiędzy rządem w Pekinie a Dalajlamą, które doprowadziłyby do
zakończenia cierpienia Tybetańczyków.
* Rząd powinien poprzeć stanowisko Komitetu Przeciwko Torturom ONZ w sprawie
niezależnego śledztwa wobec brutalności władz w tłumieniu zeszłorocznych
protestów. (Raport Komitetu ds. Tortur z listopada 2008)
Mamy obecnie kryzys finansowy a Chiny są jedną z najważniejszych gospodarek
na świecie…
* Pomimo światowego kryzysu oczekujemy od rządu podjęcia działań na rzecz
Tybetu. Tybetańczycy cierpią od ponad pół wieku – to wystarczająco zbyt
wiele!
* Poparcie dla Tybetu ma zasięg międzynarodowy, aktywiści popierający
Tybet na całum świecie domagają się tego samego od lat – zmuszenia
władz Chin do dialogu z Dalajlamą, kryzys nie powinien przeszkodzić w
nawiązaniu takich rozmów.
* Wierzymy, że polityka Chin się zmieni jeśli rządy solidarnie będą
upominać się o prześladowanych.
* 50 lat prześladowań to wystarczająco zbyt dużo czasu, aby czekać dalej.
Pora na działania!
Przeczytaj je pod adresem
http://forum.ratujtybet.org/index.php?topic=1292.0
Pozdrowienia,
Załoga Ratuj Tybet.