konto usunięte

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Witam, zastanawiam się nad kierunkiem Turystyka i Rekreacja, ale oprócz tego mam w planach kilka innych.
Myślę o późniejszej pracy w hotelu.
Jeżeli chciałbym zrobić kierunek zupełnie nie związany z turystuką, a potem podyplomowe Zarządzanie biznesem turystycznym, czy to ma sens?
Często spotykam się na foruach (także z opiniami pracodawców), że liczy się doświadczenie..
Tylko teraz - jak je zdobyć?
Co jest ważniejsze? Czy podyplomowe nie liczą się w ogóle?
Michał Stradomski

Michał Stradomski @konferencje.pl

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Studia kierunkowe pokazują pracodawcy, że chcesz się z daną branżą związać na dobre. Poza tym, studia to nie tylko wiedza ale przebywanie w "środowisku", kontakty, możliwości praktyk, staże (czyli DOŚWIADCZENIE)... Jeśli poważnie myślisz o hotelarstwie, to po co studiować coś innego? Studia kierunkowe na pewno ułatwią Ci realizację tego planu. Reszta zależy tylko od Ciebie, od Twojej aktywności, pasji, determinacji...

Studia podyplomowe są dla ludzi, którzy zmieniają branżę albo stanowisko (np. na menadżerskie) i chcą się dokształcić. Nie brałbym ich pod uwagę już na wstępie. To raczej "koło ratunkowe" a Ty powinieneś myśleć o budowie łodzi, którą popłyniesz w wybranym kierunku :)

Jeśli nie wiesz jeszcze czego chcesz.... to... to zupełnie inny temat :)

konto usunięte

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

A czy ukończenie różnych odpowiednich kursów ma jakiekolwiej przebicie gdy nie ukończyło się turystyki? Np. w przypadku pracy na recepcji /w hotelu?
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Aga poruszyła bardzo ważny temat, a Michał udzielił znakomitej odpowiedzi.
Ja na ten temat wielokrotnie już pisałem. Proszę Agę aby odnalazła ten wątek. Tam są dość istotne wskazówki dotyczące nauki oraz kariery w branży hotelarskiej. Wielokrotnie pomagałem młodym ludziom w ukierunkowaniu ich karier, mam więc w tym spore doświadczenie. Zawsze będę twierdził,że w obecnych czasach najpierw najważniejsze jest solidne wykształcenie kierunkowe, uzupełniane bezwzględnie solidnymi praktykami w hotelach, również za granicą /poprzez mnie wyjechało za granicę wielu młodych ludzi/. Nawet na kontrakty 18-miesięczne hotelarskie do USA. Dlaczego tak mało ludzi z tego korzysta? Przecież to jest dla Was. Dlaczego prawie nikt nie chce korzystać z bezpłatnych studiów hotelarskich na Cyprze? Ja tego nie jestem w stanie tego pojąć!! Proszę pamiętać,ze praktyki zawodowe to absolutna podstawa i trampolina do rozpoczęcia profesjonalnej kariery zawodowej. Wszystko jednak musi być solidnie przygotowane, przemyślane i konsekwentnie realizowane. Dzisiaj, jeśli ktoś myśli inaczej, nie będzie miał żadnych szans. Proszę także pamiętać,że w Polsce oddaje się do użytku rocznie średnio ok. 100 hoteli. A zatem zaczyna istnieć coraz większa konkurencja. Pracodawcy poszukują coraz bardziej wykształconych i przygotowanych kandydatów. W naszej branży nie da się iść na skróty. Hotele na wielu szczeblach wymagają kandydatów, którzy dysponują wiedzą interdyscyplinarną. To jest dowód,że branża hotelarska jest branżą poważną i wymagającą.
Aga! Jeśli chcesz, napisz mi coś więcej o sobie na priv. Wówczas zastanowimy się jak Ci pomóc, abyś miała dobry start. Pamiętaj także o profesjonalnie wykonanym CV. Wielu młodych ludzi robi to bardzo źle.
P.S. Po żadnym kursie nikt poważny nie przyjmie nikogo do hotelu. No, chyba,że jest to podrzędny hotel lub schronisko. W życiu trzeba mieć jednak ambicję.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 27.07.11 o godzinie 22:39
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Jeszcze dodam i uzupełnię taki oto znamienny przykład.
W Karpaczu Pan Tadeusz Gołębiewski wybudował i oddał do użytku półtora roku temu swój czwarty hotel w Polsce. Kto tam był to wie o czym mówię. Tego nie da się opisać słowami. To koniecznie trzeba zobaczyć na własne oczy!!!
Hotel "Gołębiewski" kat. **** w Karpaczu ma 1800 miejsc, i 900 pokoi. Jest obecnie największym hotelem w Polsce oraz /uwaga!/ trzecim co do wielkości w Europie.
Proszę sobie wyobrazić,że ten hotel ma poważne problemy kadrowe, ale ma wymagania, które należy spełnić. Trudno się dziwić. Żeby tam pracować, poza wysokimi kwalifikacjami, należy m.innymi podjąć decyzję o przeniesieniu się do Karpacza. W krajach zachodnich oraz w tym w USA to decyzje normalne. U nas nie ma tradycji. Ale trzeba coś takiego zrobić aby zmienić swoje życie. Inaczej się nie da!!! Wierzcie mi! Ja przed laty mieszkałem w Karpaczu przez sześć lat, bo taka była propozycja hotelarska. Wspaniały okres i mnóstwo doświadczeń zawodowych i życiowych. Naprawdę warto!

konto usunięte

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Dziękuję za wypowiedzi, za chwilę na pewno odnajdę wątek.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy pracodawca może zwrócić uwagę jaką uczelnię skończyłam?
Np. posiadam certyfikaty ang., doświadczenie, a jednak uczelnia nie jest państwowa i jakoś specjalnie wybitna?
I jeszcze jedno, czy z specjalizacją "zarządzanie turystyką" mogę ubiegać się o pracę w hotelu?
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Co do uczelni hotelarsko-turystycznych w Polsce to jest problem, widoczny od lat. Nie ma żadnego znaczenia czy jest to uczelnia prywatna czy państwowa.
Jeśli mówimy o uczelniach państwowych, to przede wszystkim mamy na myśli Uniwersytety, na których istnieją kierunki "Turystyka" w różnych konfiguracjach. Na ten temat mam swoje ugruntowane zdanie,ale nie chcę go upubliczniać,żeby nikogo nie skrzywdzić. Powiem tak: jeśli ktoś planuje karierę naukową powinien skończyć Uniwersytet. I tyle. Natomiast w Polsce istnieje kilka poważnych prywatnych uczelni hotelarsko-turystycznych, które warto wybrać. Są też takie, które odradzam z różnych względów. To temat na prywatną rozmowę.
Jeśli chodzi o pytanie czy pracodawca bierze pod uwagę jakość uczelni, którą się kończy. Na pewno tak, jeśli jest poważnym pracodawcą z pewnością ma taką wiedzę. To także jest istotne, tak jak ukończone dodatkowe kursy, np. językowe.
Osobny problem to ukończenie kierunku "Zarządzanie Turystyką". Ja zawsze powtarzam swoim studentom,że jeśli ktoś kończy ten kierunek to musi przede wszystkim liczyć na karierę w turystyce, bo do tego został przygotowany. Aby dostać pracę w turystyce trzeba mieć świadomość,że w tej dziedzinie możliwości są mocno ograniczone. Większość operatorów turystycznych to z reguły są to firmy małe i rodzinne. Mało jest dużych biur turystycznych, które dysponują wolnymi miejscami pracy. To jest bardzo trudna sytuacja dla takich kandydatów. Chyba,że ktoś ma możliwość uruchomienia własnego biura, ale z tym wiążą się zupełnie inne problemy. Teraz druga strona medalu, która dotyczy hoteli. Jeśli pracodawca ma dwóch kandydatów, jednego z wykształceniem hotelarskim a drugiego z turystycznym, to wiadomo,że z reguły wybierze tego pierwszego. Czasami jest inaczej, ale ja wybrałbym zdecydowanie hotelarza. Dlaczego? To proste. On na uczelni miał lepsze przygotowanie oraz praktyki zawodowe. Dlatego optuję zdecydowanie za poważnym i profesjonalnym przygotowaniem zawodowym. Trzeba to wyraźnie powiedzieć,żeby nie było rozczarowań. Z kolei spotykam się bardzo często,że do biur turystycznych coraz chętniej są przyjmowani wykształceni hotelarze, ponieważ dysponują rozbudowana wiedza hotelarską, niezbędną do prowadzenia sprzedaży miejsc noclegowych w różnych państwach. Tak więc wyraźnie widać jakie są tendencje na rynku.
P.S. Proszę dbać szczególnie o zawartość swojego CV oraz o wszelkie możliwe certyfikaty ze wszelkich miejsc, w których odbywane były praktyki, wolontariaty, kursy. Wiem,że młodzież o to nie dba i potem są problemy.
Znałem takiego jednego mojego studenta,który był w USA, pracował m.in. w kasynie gry w Las Vegas przez pół roku i zapomniał, a raczej nie miał świadomości,że mu się przyda Certyfikat. Ten ważny okres wykreślił z życiorysu bo nie miał się czym wykazać w CV. Ja to ciągle powtarzam, ale młodzież wie przecież lepiej.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 27.07.11 o godzinie 23:53
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Jeszcze jedno istotne uzupełnienie dotyczące kształcenia na Uniwersytetach.
Otóż niewiele osób wie,że zarówno wielu studentów oraz absolwentów kierunku "Turystyka" na Uniwersytetach uczy się w Szkołach Policealnych na kierunku "Hotelarstwo". Ktoś mógłby powiedzieć,że to absurd. Otóż nie! Tacy studenci i absolwenci kierunku uniwersyteckiego przychodzą do szkolnictwa policealnego po konkretną wiedzę z hotelarstwa, której nie otrzymali na uczelni bądź co bądź państwowej. Taka jest smutna rzeczywistość w Polsce. To potwierdza, że nasze szkolnictwo jest chorym systemem. Z kolei w szkolnictwie policealnym urzędnicy w "zarękawkach" z MEN-u zmniejszyli od pewnego czasu wymiar praktyk zawodowych na hotelarstwie z 16 tygodni do 8 tygodni. Trzeba być zupełnie nienormalnym, aby tego rodzaju decyzje podejmować w MEN-ie.Dlatego ja załatwiam słuchaczom dodatkowe praktyki w kraju i za granicą.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 28.07.11 o godzinie 14:57
Michał Stradomski

Michał Stradomski @konferencje.pl

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Podsumowując i odpowiadając na pytanie z tematu: doświadczenie jest ważniejsze niż wykształcenie (to można zawsze uzupełnić) ale od czegoś trzeba zacząć a to najlepiej od wykształcenia, które (dzięki własnej aktywności!) TRZEBA poprzeć doświadczeniem.

Myślę, że nie będzie miał żadnego problemu ze znalezieniem pracy w hotelarstwie ktoś kto:

1. Skończył kierunek hotelarstwo lub turystyka na polskim uniwersytecie czy AWFie w zakresie licencjata.

2. Wykorzystał ten czas na doszlifowanie języka angielskiego i niemieckiego (w Polsce chyba najbardziej sensowny jako drugi język) a wakacje na praktyki w sieciowym hotelu 4-5 gwiazdkowym lub w sprzedaży, marketingu, gastronomii, najlepiej w obsłudze zagranicznych turystów.

3. Na studia uzupełniające z hotelarstwa wyjechał za granicę (tytuł magistra opcjonalny).

4. Po studiach przepracował za granicą albo w Polsce 2 lata w sieciowym hotelu, kończąc na stanowisku asystenckim lub managerskim.

5. Uzupełnił wykształcenie o specjalistyczne kursy lub studia podyplomowe w zakresie, w którym pracuje i go PASJONUJE (marketing internetowy, HACCP itp, zarządzanie, organizacja konferencji...)
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Z wszystkim się całkowicie zgadzam, poza punktem pierwszym.
Na litość Boską, tylko nie uniwersytety a już na pewno nie AWF-y!!! Myślę,że wyjaśniłem w tej kwestii wszystko i nie powinno to budzić żadnych wątpliwości.
Zawodu trzeba się uczyć w wyższych szkołach zawodowych, a nie na uczelniach - hurtowniach,które kształcą bezrobotnych.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 28.07.11 o godzinie 15:58
Michał Stradomski

Michał Stradomski @konferencje.pl

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Wszyscy moi pracownicy i współpracownicy zdobyli pracę dzięki temu, że studiowali na AWFie - nie dlatego, że tam tak dobrze uczą, tylko dlatego, że byli w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Znaleźli się w odpowiednim środowisku, z którego wywodzi się wielu menadżerów i właścicieli firm w tej branży.

Napisałem w 1 punkcie o polskich uczelniach tylko dlatego, że dla przeciętnego polskiego maturzysty rozpoczęcie studiów od razu w cywilizowanym świecie jest nierealne. Z powodów mentalnych i językowych. Te 3 lata są po to, żeby się odnaleźć bez "pani wychowawczyni i rodziców", nauczyć języka i załapać na wyjazd :)
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Doświadczenie, ważniejsze niż wykształcenie?

Nie rozumiemy się Panie Michale!
AWF-y to przeżytek PRL-u. Programy są skostniałe i nie dostosowane do realiów i wymagań rynku. Tam nikt obecnie nie nauczy się zawodu hotelarza.Tam się liczy sport i rekreacja i na przyczepkę turystyka.
To ewidentne nieporozumienie!!! W Polsce liczą się trzy prywatne uczelnie hotelarsko turystyczne, o których mówi się także za granicą. To uczelnie: w Warszawie, Łodzi i Gdańsku. Tam zdobywa się prawdziwą wiedzę. Jest system praktyk. Dla tych, którzy myślą poważnie o karierze w hotelarstwie załatwiam wyjazd na renomowaną uczelnie hotelarską na Cyprze w Nikozji, na bezpłatne studia licencjackie. Jest to rewelacja! Tam studiują również Polacy. Jest także system praktyk zawodowych w hotelach sieciowych. Trzeba tylko znać język angielski w stopniu bardzo dobrym, ponieważ wykłady odbywają się wyłącznie w języku angielskim. Tak też jak wyraźnie widać możliwości dla młodzieży są ogromne. I trzeba z nich korzystać.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 28.07.11 o godzinie 17:16



Wyślij zaproszenie do