Rafał Szczepanik

Rafał Szczepanik trener biznesu,
podróżnik,
alpinista, polarnik

Temat: Dolomity latem, wspinaczka, szukamy czwartego do zespołu

Witam

Wybieramy się w pierwszej połowie lipca na 10 dni w Dolomity powspinać i poszukujemy czwartej osoby do zespołu (jest nas troje, dwóch facetów i dziewczyna, w wieku ok. 35, z okolic Katowic, wszyscy m.in. po kursie taternickim). Nasz plan zakłada ok. 5-6 dni wspinaczkowych (bardzo łatwe drogi - rzędu IV, zwykle wielowyciagowe, często na własnej protekcji) i 2-3 dni ferrat. Noclegi: niedroga kwatera albo ew. na kempingu, jeszcze nie szukaliśmy konkretnego miejsca.

Mamy samochód, komplet lin i szpeju, mapy i skałoplany. Musisz mieć uprząż, kask, ew. lonże do ferrat.

Szukamy kogoś z okolic Śląska (chcielibyśmy wcześniej się spotkać, poznać). Z choć minimalnym doświadczeniem w chodzeniu na własnej i odpowiedzialnym podejściem do wspinania (przez co rozumiemy więcej pokory a mniej brawury). No i oczywiście kogoś, kogo nie znudzą łatwe czwórki (to raczej będzie „lightowe, rekreacyjne zwiedzanie różnych formacji skalnych” niż „łojenie”).

Kosztów na osobę jeszcze dokładnie nie szacowaliśmy. Benzyna pewnie z 300zł, tani apartament wyjdzie zapewne 800-1000zl (w 2009 wyszło nas po 800zł), jedzenie kupujemy w marketach. Do tego pewnie ze 2-3 razy kolejka linowa – do niektórych ścian warto podjechać, oszczędza się duuużo podejścia.

Jeżeli masz ochotę do nas dołączyć, napisz na priv.

Pozdrawiam
Rafal
Elzbieta R.

Elzbieta R. IL CASO NON
ESISTE...

Temat: Dolomity latem, wspinaczka, szukamy czwartego do zespołu

>Ciao
Sluze cennymi,unikalnymi radami tubylca:)..od str.wloskiej!
a moje ukochane Dolomity i j.Garda serdecznie polecam specjalnie!
W Polsce nieznane "rodzynki turystyczne" Italii,MAGICZNIE PIEKNE !
Saluti:)

Rafał Szczepanik:
Witam

Wybieramy się w pierwszej połowie lipca na 10 dni w Dolomity powspinać i poszukujemy czwartej osoby do zespołu (jest nas troje, dwóch facetów i dziewczyna, w wieku ok. 35, z okolic Katowic, wszyscy m.in. po kursie taternickim). Nasz plan zakłada ok. 5-6 dni wspinaczkowych (bardzo łatwe drogi - rzędu IV, zwykle wielowyciagowe, często na własnej protekcji) i 2-3 dni ferrat. Noclegi: niedroga kwatera albo ew. na kempingu, jeszcze nie szukaliśmy konkretnego miejsca.

Mamy samochód, komplet lin i szpeju, mapy i skałoplany. Musisz mieć uprząż, kask, ew. lonże do ferrat.

Szukamy kogoś z okolic Śląska (chcielibyśmy wcześniej się spotkać, poznać). Z choć minimalnym doświadczeniem w chodzeniu na własnej i odpowiedzialnym podejściem do wspinania (przez co rozumiemy więcej pokory a mniej brawury). No i oczywiście kogoś, kogo nie znudzą łatwe czwórki (to raczej będzie „lightowe, rekreacyjne zwiedzanie różnych formacji skalnych” niż „łojenie”).

Kosztów na osobę jeszcze dokładnie nie szacowaliśmy. Benzyna pewnie z 300zł, tani apartament wyjdzie zapewne 800-1000zl (w 2009 wyszło nas po 800zł), jedzenie kupujemy w marketach. Do tego pewnie ze 2-3 razy kolejka linowa – do niektórych ścian warto podjechać, oszczędza się duuużo podejścia.

Jeżeli masz ochotę do nas dołączyć, napisz na priv.

Pozdrawiam
Rafal
Rafał Szczepanik

Rafał Szczepanik trener biznesu,
podróżnik,
alpinista, polarnik

Temat: Dolomity latem, wspinaczka, szukamy czwartego do zespołu

Ela, dzieki - pewnie sie odezwe jak juz wstepnie poplanuje, ktore drogi chcemy zrobic i gdzie miec baze. Pojawia sie wtedy pewnie pytania o to, gdzie zostawic auto, ktora podejsciowka najlepsza. Z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam,
Rafal

Następna dyskusja:

szukamy towrzystwa na wakac...




Wyślij zaproszenie do