Temat: Święto wina w Toskanii lub trasy winne
W kontekscie tras winnych ja zrealizowalem plan nastepujacy:
1. Rozeznanie rankingow win vs pochodzenie z Toskanii np:
http://www.talentimontalcino.it/img/wineenthusiast.pdf
2. Google lokalizacji zidentyfikowanych winnic + zaciagniecie informacji z innych stron:
http://www.portale-toscana.it/cantine-enoteche.php
3. Majac adresy, mozesz zorganizowac sobie samochod juz na miejscu w Toskanii i zwiedzac wyselekcjonowane winnice
Kupowac niczego nie musisz ale testujac:) zapewnij sobie kierowce do wynajetego samochodu:). Wlasciciele sa przewaznie mili i sympatyczni, czesto testowanie laczy sie ze smakowaniem lokalnych produktow jak chleb+oliwa.
Testujac wino na miejscu mozesz zweryfikowac miejsce w rankingu vs Twoje wlasne spostrzezenia, kupic wino w butelkach badz np w gasiarkach (to drugie to tzw Vino da tavola).
Jesli nawiazesz kontakt z mieszkancami, np tam gdzie nocujesz to jest szansa ze ci ludzie wskaza dodatkowo miejsca skad oni czerpia zapasy wina. A jak wiadomo jesli Wloch sam zaopatruje sie w wino to musi ono byc dobre.
Inna opcja degustacji wina z polecanych miejsc to wylistowanie sobie takich z ksiazek, tu pewnie Frances Meyes wiedzie prym w tych zlokalizowanych w regionie Chianti (potwierdzam:) ze takowe sa w rzeczywistosci).
Pytalas rowniez o "swieto wina" niestety nie mialem przyjemnosci brac udzialu.
PS
W gasiarkach nie kupisz wina ktore zazwyczaj butelkuja. To "lepsze" sprzedaja tylko w butelkach.
Za wino z tzw "Azienda Agraria" mozesz placic karta i najlepiej wez sobie "paragon" badz "wydruk zakupu" aby nie miec problemow na granicy:) przy jego przewozeniu.
Nic nie placilem za testowanie, ani wina ani produktow - placilem tylko za konkretny zakup.
Pozdr, mam nadzieje ze sie przyda choc troche no i buon apetito:)