GoldenLine
Zaloguj się
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Wojtus, spoko, nie buzuję się :-))
No prosze haha...moj styczen i luty to byla taka masakra sloneczna,ze chyba wiecej w tym okresie sie nie wybiore...:-)
Jak tam Wojtus, wracasz na Koh Chang? :))Ja na razie musze przystopowac troche...,ale tesknie okrutnie!!
Wojciech Leśniak:
Marzenka, "wypuść dym" i wyluzuj. To tylko kwestia pogody.
Łukasz, z informacji które na tych wątkach dostałeś masz prawie kompletny i fachowy
obraz rzeczywistości. Paweł podsunął Ci bardzo ciekawą trasę. Jeśli chcesz mogę zaproponować
coś innego (układanie tras to mój konik). Na temat pogody i pory wyjazdu nie będę się
wypowiadał bo to tu niebezpieczne. Ja byłem w styczniu i lutym br. i...padało prawie codziennie
mimo środka pory suchej.
Na pozostałe Twoje pytania masz profesjonalne i prawdziwe odpowiedzi.
Szukaj promocji lotniczych, rób trasę, polecam lokalną logistykę Air Asia i wszystko.
Link do wypowiedziLink
Łukasz Theman

Łukasz Theman ninja

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi. Z pewnością w miarę klarowania się naszego wyjazdu będę Was szczegółowo dopytywał już o miejscowe konkrety. Co do planu podróży przedstawionego tutaj to jest on bardzo ciekawy i pozwolę go sobie w dużej mierze...skopiować:D Chcemy udać się z Bangkoku do Chiang Mai (po drodze zaliczając park Erawan i kilka innych sławnych punktów na trasie), potem AA do Phuket, odwiedzić Krabi i PhiPhi, potem park Khao Sok, a następnie Ko Samui i Ko Phan ngan...czy jakoś tak;) Wiele oczywiście będzie zależało od pogody na miejscu i generalnie chcemy uciekać przed ulewami więc zobaczymy co da się z tego zrealizować. Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Sluze pomoca, jesli chodzi o Krabi , Khao Sok i Phangan :)
Fajny plan !!:)
Łukasz Theman:
Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi. Z pewnością w miarę klarowania się naszego wyjazdu będę Was szczegółowo dopytywał już o miejscowe konkrety. Co do planu podróży przedstawionego tutaj to jest on bardzo ciekawy i pozwolę go sobie w dużej mierze...skopiować:D Chcemy udać się z Bangkoku do Chiang Mai (po drodze zaliczając park Erawan i kilka innych sławnych punktów na trasie), potem AA do Phuket, odwiedzić Krabi i PhiPhi, potem park Khao Sok, a następnie Ko Samui i Ko Phan ngan...czy jakoś tak;) Wiele oczywiście będzie zależało od pogody na miejscu i generalnie chcemy uciekać przed ulewami więc zobaczymy co da się z tego zrealizować. Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Co do wysp, do ograniczyłabym ich ilość. Będziecie zmęczeni ciągłym przemieszczaniem się. Zostałabym albo na zachodnim wybrzeżu, które moim zdaniem ma więcej do zaoferowania (klify wapienne, dżungla Khao Sok), albo w Zatoce Tajlandzkiej.

Łukasz Theman:
Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi. Z pewnością w miarę klarowania się naszego wyjazdu będę Was szczegółowo dopytywał już o miejscowe konkrety. Co do planu podróży przedstawionego tutaj to jest on bardzo ciekawy i pozwolę go sobie w dużej mierze...skopiować:D Chcemy udać się z Bangkoku do Chiang Mai (po drodze zaliczając park Erawan i kilka innych sławnych punktów na trasie), potem AA do Phuket, odwiedzić Krabi i PhiPhi, potem park Khao Sok, a następnie Ko Samui i Ko Phan ngan...czy jakoś tak;) Wiele oczywiście będzie zależało od pogody na miejscu i generalnie chcemy uciekać przed ulewami więc zobaczymy co da się z tego zrealizować. Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Wojciech Leśniak

Wojciech Leśniak I'm searching the
peace of mind

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Marzenka
Na Ko Chang wracam dopiero w lutym 2013 na koniec objazdu Birmy (teraz już oficjalnie MYANMA)
i Laosu. Nie wiem tylko jak dostane się rejonu Muang Kong (4 tys. wysp) w Laosie do BKK
albo na od razu na Ko Chang. Trasa dogowa i przez Tajlandię i przez Kambodże jest strasznie
długa i powolna, ale będe sie tym martwił jesienią przy okazji dokładnego ustalania trasy.
Wojtek
Link do wypowiedziLink
Wojciech Leśniak

Wojciech Leśniak I'm searching the
peace of mind

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Łukasz jeździsz trochę kwadratowo. Ewaran nie jest absolutnie po drodze do Chang Mai,
a Małgosia ma rację, trochę za dużo tych wysp i przemiszczania się. Pamietaj, po Tajlandii
jeździ się bardzo powoli.
Proponuje poniższą wersję:
- BKK - 2 lub 3 dni. Dwa dni przeznaczyć na spokojne i dokładne zwiedzenie punktów
turystycznych (pogoda będzie utrudniała), trzeci dzień przeznacz na Bangkok nowoczesny:
centra handlowe, tanie zakupy, ewentualnie wątpliwe "uciechy" Patpong. Można to skrócić
o dzień zacieśniając zwiedzanie (odradzam), albo rezygnując z część nowoczesnej.
Mieszkac w Rambuttri Village (polecanym zresztą na tych forach) rezerwując go wczesniej
- kup w lokalnym biurze turystycznym (w hotelu) 2-dniowa wycieczkę do Kanchanaburi
zawierającą floating markets w Damnon Saduak oraz wodospady Erawan. I tak będzie
wątpliwa atrakcja jaką jest most na Kwai i tygrysy. Wersji tej wycieczki jest kilka i możesz
sie dokładnie z tym zaznajomić w biurze.
- Chiang Mai (Golden Triangle). Leć tam samolotem AA z BKK. Atrakcje "złotego trójkata"
masz w przewodnikach. Potrzebne na to 3-4 dni. Wracaj do BKK autobusami (są komfortowe)
zatrzymując się na dzień w Sukhotai i na pól dnia w Ayyuthaya. To konieczny do zobaczenia
element historii Tajlandii.
Teraz masz kilka wersji:
a/ łatwy transfer na piękna wyspę Ko Chang na wschodnim wybrzeżu zatoki i tam długi pobyt
b/ Krabi - Phuket - Phi Phi i sąsiednie wyspy (samolot AA)
c/ Surat Thani - Ko Samui - Park Khao Sok.(samolot AA)
Polecam zdecydowanie tą ostatnią wersję jako najciekawszą.
Wykup powrotny samolot BKK - ST. Lotnisko w Surat Thani jest po zachodniej stronie miasta
czyli w kierunku Parku Khao Sok. Do parku jest stamtąd 50 km. Dowiedz się na forach
albo na miejscu o auto(busy) do parku. Osobiście takiej trasy nie robiłem. Siedź w parku
2-3 dni (przewodnik) lub tyle ile masz ochotę. Stamtąd autobusem via Surat Thani do Don
Sak i prom na Ko Samui, na Ko Phangan lub do wyboru na jeszcze inną. Siedź tam
i wypoczywaj do końca pobytu. Powrót lotniczy do BKK zaplanuj z odpowiednio dużą
rezerwa czasową na odlot do Europy. Pamiętaj musisz się wydostać promem z wyspy,
dojechać do lotniska itd.
Możliwości noclegowe w parku i na wyspach dostaniesz od Marzenki Gross.
Całość to oczywiście niezobowiązująca propozycja. Możesz to modyfikowac zmieniać,
jeśli masz pytania pisz.
pozdrawiam
Wojtek
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Przybyt

Agnieszka Przybyt Biegły Rewident

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Deszcze w BKK: http://www.yr.no/place/Thailand/Bangkok/Bangkok/statis...

Z tego widać, że w listopadzie deszcz odpuszcza a właśnie wrzesień i październik jest deszczowy. W przewodnikach także piszą, że listopad to już pora sucha.
Zestresowaliście mnie, bo też się wybieram w tym roku między 15 listopada a początkiem grudnia a tu takie informacje, że ulewy, powodzie...

Mój plan jest taki - kilka dni w Bangkoku (koniecznie), potem Chiang Mai (bo góry i słonie), a na koniec Phuket (bo plaże).
Właśnie przeczytałam na innym forum, że Phuket to nie Tajlandia tylko Europa... ;(

Planujemy wykorzystać kolej i krajowe linie lotnicze. Też przechodziłam trudne chwile, żeby wybrać spośród różnorodności, ale w końcu zdecydowałam się na trzy miejsca po kilka dni. Mam nadzieję, że nie pożałuję... Na okolice Tajlandii (choć wiem jak to korci, gdy się taki kawał już przeleci) nawet się nie oglądam, bo tego się nie da zrobić.Agnieszka Przybyt edytował(a) ten post dnia 04.09.12 o godzinie 13:03
Link do wypowiedziLink
Marcin M.

Marcin M. Główny specjalista
d/s operacji
logistycznych Orange
Polska.

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

to prawda, jest tyle innych fajnych miejsc, odpuść Phuket
Agnieszka Przybyt:
D.
Właśnie przeczytałam na innym forum, że Phuket to nie Tajlandia tylko Europa... ;(
Link do wypowiedziLink
Wojciech Leśniak

Wojciech Leśniak I'm searching the
peace of mind

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Agnieszka nie leć na Phuket.
Wiem, że masz lot bezpośredni AA z Chiang Mai. Leć do Surat Thani via BKK.
Koszt dwóch przelotów CM-BKK i BKK-ST jest prawie taki sam jak bezpośredni
CM-PHU. Przejedź na jedną z wysp Samui, Phangan lub Tao. Róźnica w wypoczynku
nieporównywalna, chyba że chcesz dyskoteki do rana, pijany jezyk rosyjski jako urzędowy
i inne podobne atrakcje.
ps. masz bardzo ładne oczy na zdjęciu
Wojtek
Link do wypowiedziLink
Jarek Z.

Jarek Z. Spedytor
Międzynarodowy

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Witam!
Pytanie: dlaczego odradzacie Phuket, czy jest tam naprawdę aż tak źle?
Link do wypowiedziLink
Marcin M.

Marcin M. Główny specjalista
d/s operacji
logistycznych Orange
Polska.

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Kolego tam jest bardzo europejsko jak w jednym wielkim turystycznym mieście. Wszędzie hotele wysokiej klasy i język rosyjski "urzędowy" ;) do tego masa nawalonych rosyjskich turystów. Ja osobiście czułem sie jak za wschodnia granica. Phuket ma swoj klimat, ale reszta Tajlandii wyglada zupełnie inaczej.
Link do wypowiedziLink
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Nie jest źle :-) Jest nie po tajsku, nie trzeba jechać do Tajlandii, by zobaczyć takie miejsce , pełno ich w Europie:-)
Odrazu zaznaczę,że to ocena dla człowieka, który jedzie pierwszy raz w taka podróż, bo ktos, dla kogo Phuket jest domem czy tez podroznik, znajacy Tajlandie na pamiec, rowniez na Phuket znajdzie "tajskie" miejsca .Ja odradzam, szkoda czasu, Tajlandia jest zbyt piekna, by w takich miejscach spedzac tam czas...
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Przybyt

Agnieszka Przybyt Biegły Rewident

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Dyskoteki mnie nie interesują.
Raczej chodzi o w miarę komfortowe podróżowanie ponieważ jedziemy z siedmioletnią córką i obawiam się skomplikowanych połączeń transportowych między miejscami.
A w ostatnim etapie podróży chodzi o plaże dla małej, snorkeling dla mnie i windsurfing dla męża.
Da się to pogodzić?

Wojciech Leśniak:
Agnieszka nie leć na Phuket.
Wiem, że masz lot bezpośredni AA z Chiang Mai. Leć do Surat Thani via BKK.
Koszt dwóch przelotów CM-BKK i BKK-ST jest prawie taki sam jak bezpośredni
CM-PHU. Przejedź na jedną z wysp Samui, Phangan lub Tao. Róźnica w wypoczynku
nieporównywalna, chyba że chcesz dyskoteki do rana, pijany jezyk rosyjski jako urzędowy
i inne podobne atrakcje.
ps. masz bardzo ładne oczy na zdjęciu
Wojtek
Link do wypowiedziLink
Marcin M.

Marcin M. Główny specjalista
d/s operacji
logistycznych Orange
Polska.

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

największy komfort podróżowania to samolot, aby podróżować koleją czy autobusem na terenie Taj, trzeba mieć wiele cierpliwości. Na mniejszych odległościach poruszajcie się minibusami - klimatyzowane auta, bilety kupicie w agencjach turystycznych. jeśli chodzi o infrastrukturę drogową to wbrew pozorom jest lepsza niż w Polsce. Windsurfing i snorekling czy nurkowanie zapewne zorganizuje Ci każda agencja turystyczna czy centrum nurkowe np. to

http://dive-wishes.com/pl/

mieści się na Samui do tego w bardzo przyjemnym aczkolwiek nie tanim resorcie, polecam

http://www.cocopalmbeachresort.com/Marcin Maciejewski edytował(a) ten post dnia 06.09.12 o godzinie 16:35
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Marcin Maciejewski:
największy komfort podróżowania to samolot, aby podróżować koleją czy autobusem na terenie Taj, trzeba mieć wiele cierpliwości.

nie przesadzałbym. np z pukhet do banngkoku można wrócić autobusem nocnym w niskiej cenie, wygodnie i z darmowym obiadem :)

problemem są raczej niewielkie minibusy, które są często przepełnione :)

ale nie martw się, podróżowanie po Tajlandii jest tanie i całkiem przyjemne

pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

witam wszystkich!
po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi zaczalem sie nieco martwic o pogode jako ze wybieramy sie do tajlnadii od 26 pazdziernika do 16 listopada.
nie mamy wielkiego planu dlatego zwracam sie do Was o pomoc. chcemy zostac w bangoku przez 3 noce a nastepnie przelot / przejazd na poludnie. myslelismy o odwiedzeniu Koh Phanang i zostaniu tam dopoko sie nie znudzi. oprocz tego chcielismy jeszcze zobaczyc ko phi phi i ewentualnie zostac gdzies na wchodnim wybrzezu tylko wlasnie nie wiemy ktora opcja bedzie najlepsza. potem powrot do bangoku i krotki pobyt przed wylotem. co ewentulanie zobaczyc w okolicach bangoku?
ktore jeszcze ewentualnie miejsca polecacie do odwiedzenia po drodze czy w okolicy w ktore sie udajemy.
bede wdzieczny za wskazowki! pozdro
Link do wypowiedziLink
Anna Waniewska

Anna Waniewska centrum zarzadzana
niczym

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Agnieszka Przybyt:
Dyskoteki mnie nie interesują.
Raczej chodzi o w miarę komfortowe podróżowanie ponieważ jedziemy z siedmioletnią córką i obawiam się skomplikowanych połączeń transportowych między miejscami.
A w ostatnim etapie podróży chodzi o plaże dla małej, snorkeling dla mnie i windsurfing dla męża.
Da się to pogodzić?


da sie pogodzic ale nie na phukecie, tam po prostu jest tlocnzo, brudno i szkoda czasu. jedzcie do surat tani z chiang mai(potem prom na koh samui+koh phanang albo tao) ja tak robie omijajac phuket a jade z 2ka dzieci (4l i 2l). nie ma co sie strsowac polaczenimi. tam po prostu bardziej odpoczniecie. koh samui tez bardzo turystyczne ale nie tak zadeptane i wymietolone jak phuket.
mozesz poleciec AA z chiang mai do bkk o 15.30, jestes na miejscu 15.45 o 18.40 lot do surat trwa tez tylko godz, przenocowac w surat a rano promem na samui:))

co do pijanych rosjan , troche samokrytycyzmu do wlasnej nacj.
najbardziej zalanych i agresywnych niestety widzilalm poslugujam sie polskim..zenuaa:(Anna Waniewska edytował(a) ten post dnia 10.10.12 o godzinie 11:10
Link do wypowiedziLink
Marcin M.

Marcin M. Główny specjalista
d/s operacji
logistycznych Orange
Polska.

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

wylądujesz w BKK, pojdziesz do pierwszej lepszej agencji turystycznej i z dnia na dzień zarezerujesz sobie wycieczkę np. pływające targi, farma krokodyli, farma węzy, tiger temple, most na rzece kwqai itp. (to wszystko jest w okolicy BKK) następnie jeśli chcesz przedostać się Phangan, to najlepiej wykupić lot do Surat Thani, zobacz Air asia lub NokAir, następnie jeśli Phi Phi to przez Krabi, tu możesz tez zatrzymać się na kilka dni - polecam
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Przybyt

Agnieszka Przybyt Biegły Rewident

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Dziekuje wszystkim za rady. Stanelo na Krabi zamiast Phuket.
Jak wroce to sie odezwe
:-)
Link do wypowiedziLink
Marcin M.

Marcin M. Główny specjalista
d/s operacji
logistycznych Orange
Polska.

Temat: Tajlandia w listopadzie - od zera do bohatera:)

Dobry wybór na Krabi fajna miejscowość to Ao Nang dobry punkt wypadowy na okoliczne atrakcje...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

tajlandia nad wisla od dzis




Wyślij zaproszenie do
Anuluj