konto usunięte

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Witam serdecznie!
Od około dwóch tygodni intensywnie czytam wszelkie fora poradniki i blogi dotyczące Azji Południowo-Wschodniej a konkretnie Tajlandii i Kambodży. Bilety już mamy kupione ,wylot 28 kwietnia powrót 19 maja. W związku z tym, iż pierwszy raz będziemy z żoną w tym regionie chciałbym poprosić o opinię osoby bardziej doświadczone :) co do zagospodarowania dobrze tego czasu.
29.04. Przylot 9:50 do Bangkoku (zakwaterowania/aklimatyzacja)
30.04-2.05 must see w Bangkoku (do ustalenia jeszcze co to będzie)
3.05 - wyjazd pociągiem do Kambodży Siem Reap docelowe miejsce
4.05 - 06.05 (Angor,Siem Reap)
Opcja I.05 transport do Ko chang
8.05-11.05 pobyt na wyspie (będziemy szukać spokojnego miejsca nie jesteśmy typem imprezowicza)
Opcja II transport do Bangkoku a potem na wyspy w okolice Kho Samui

zostaje jeszcze nam kilka dni, które nie wiem jak zaplanować. Może warto zostać dłużej w Kambodży albo też udać się do Laosu? Odpoczywam aktywnie im więcej zobaczymy tym lepiej oczywiście w granicach rozsądku - wolimy zwiedzać/poznawać inną kulturę.Obydwoje jesteśmy też wegetarianami dlatego też wybraliśmy ten kierunek ze względu na nowe doświadczenia kulinarne. Zależy nam na poznaniu prawdziwej Tajlandii/Kambodży a nie czegoś robionego tylko pod turystów. z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)
Rafał Wójtowicz

Rafał Wójtowicz Kreuję najlepsze
oferty na rynku
usług
telekomunikacyjnych.

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

ja jestem rozczarowany Kambodżą i okolicami Siem Reap (jedyne miejsce warte zobaczenia to Świątynie, 2 dni wystarczy). . podróżowanie na własną rękę wydaje się bardzo trudne lub nie możliwe np. pod tym kątem Tajlandia jest zdecydowanie lepsza.

konto usunięte

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Rafale dziękuję za posta :) mam poprostu kilka dni zapasu dlatego szukam pomysłu. Zależy mi też na Kambodży takiej też trochę nieturystycznej dlatego zostaniemy pewnie 3-4 dni.
Szymon R.

Szymon R. Lenistwo to ukrywany
ojciec postępu ;)

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Rafał W.:
podróżowanie na własną rękę wydaje się bardzo trudne lub nie możliwe np. pod tym kątem Tajlandia jest zdecydowanie lepsza.

Tak właśnie jest panie Rafał.... WYDAJE CI SIĘ :)
Podróżowanie po Kambodży jest równie łatwe jak po Tajlandii. Tyle, że wolniejsze. Do dyspozycji są w zasadzie tylko autobusy ale za to można sobie jeździć nocą. Nocne autobusy to autobusy sypialne z łózkami zamiast siedzeń.
Co do miejsc wartych zobaczenia... hmmm... tutaj to już kwestia gustu. Dla jednego wart zobaczenia jest widok Bangkoku z tarasu Bayokie Sky Tower, dla innego świątynia Angkor Wat a dla kogoś jeszcze innego czapla łapiąca ryby wśród mangrowców lub pola ryżowe.
Kambodża ma swoje uroki... np. wyspy kambodżańskie to coś co w Tajlandii było zapewne 20 lat temu. Na Koh Rong Soemele masz do dyspozycji taki chillout jakiego nigdzie w Taj już nie znajdziesz... totalna dzicz a jednocześnie wspaniałe nurkowanie, rewelacyjne żarcie i ludzie jeszcze nie zepsuci komercją. Na głównym Koh Rong natomiast mega imprezownię... ale spotkasz tam tylko backpackerów i żadnych masowych turystów.
Jest to inne niż Tajlandia... i może własnie dlatego warto.
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Kambodża jest GENIALNA ! :) Tylko czasem trzeba zejść z utartych szlaków, zresztą jak wszędzie...Angkor i Siem Reap to zaledwie 1/10 tego, co można zobaczyć.

konto usunięte

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Marzeno jak czytałaś może mojego pierwszego posta w wątku to zauważyłaś pewnie, iż mamy kilka dni zapasu. Jednak nie ukrywam, że planujemy spędzić również trochę czasu na Ko Chang :) Jedziemy pierwszy raz do Azji więc nie do końca wiem co wybrać Bangkok 3 dni na pewno potem 3-4 dni okolice Angkor rowerami a dalej albo cały pobyt na Ko Chang albo coś innego. Muszę jeszcze się przebić przez twoje posty co do noclegów aby znaleźć niedrogie i ciche miejsce :). Ponadto poprzez twoje rekomendacje mam zamiar skorzystać z polecanego tatuatora :)
Szymonie czytałem trochę na temat wyspy o której piszesz jednakże obawiam się, iż za dużo czasu będziemy w podróży a jeszcze musimy skoczyć na Ko Chang :)
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Łukasz, jak już wszystko jako tako poukładasz (albo i nie hehe...) to napisz na priv, jeśli chodzi o zakwaterowanie i namiary na miejscu, na pewno coś polecę. A tatuażysta? Chodzi o tego na Koh Chang? Nie ma go tam już, ostatnio właśnie będąc z grupą, zastałam zupełnie nowe studio i ludzi :( A i mój tatuaż niedokończony! Cóż, to własnie Azja- wszystko płynnie się zmienia, dzisiaj tak, jutro zupełnie inaczej, najlepiej więc wyruszyć z kraju bez ambitnych planów i założeń (na ile tylko jesteś w stanie )
Plan macie dobry, Bkk 3 dni (poleciłabym dużo więcej, chociaż jak złapiecie bakcyla- wrócicie), 4 dni Kambodża (ale odlicz 2 pełne dni na sam transport, chyba,że lecicie samolotem), reszta Koh Chang i wypoczynek (ile macie czasu na ten wypoczynek?), nie zapominaj o sąsiedniej Koh Kood, fajna wysepka, bardzo polecam.Ten post został edytowany przez Autora dnia 25.02.15 o godzinie 00:23
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Doczytałam , już wiem :)
Myślę, że w przypadku tak ciasnych terminów , nie ma co kombinować, zostawcie sobie min.3-4 dni na Koh Chang, reszta Bkk i Kambodża i już. Jeśli mają być wyspy w okolicach Samui czyli zakładam Tao, Phangan, Samui to pamiętaj,że w grę wchodzi albo lot (niestety drogi na Samui) albo praktycznie całe dwa dni poświęcicie na transport, musicie wrócić do Bkk z Kambodży i stamtąd ruszyć dalej, myślę,że to nie ma sensu. Koh Chang jest najbliżej i jest naprawdę bardzo ciekawą, świetną wyspą i na wypoczynek i na eksplorację.

konto usunięte

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Marzeno trochę mnie zmartwiłaś tym, iż nie ma twojego wcześniejszego tatuatora, ale tak czy inaczej mam zamiar z Tajlandii przywieść tatuaż tylko muszę dokładnie wybrać miejsce. Po przeznaczeniu 3 dni na Bangkok i 4 dni na Angor pozostaje mi jeszcze do wykorzystania czas od 8 do 18 maja, łącznie 10 dni i nie wiem za bardzo jak to podzielić. Nie wiem czy 10 dni na Ko Chang to nie jest zbyt wiele (nie jestem typem plażowym) Samui i resztę odpuszczam masz rację bez sensu tracić czas na transport. Chyba, że na Kochang przeznaczyć 5 dni a pozostałe 5 dni gdzieś na jakieś zwiedzanie okolic Bangkoku? Na pewno 18 maj (cały dzień) chcemy przeznaczyć na zakupy pamiątek)
Szymon R.

Szymon R. Lenistwo to ukrywany
ojciec postępu ;)

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Łukasz S.:
5 dni gdzieś na jakieś zwiedzanie okolic
Bangkoku?

to jest bardzo dobry pomysł... można sobie zorganizować wyjazdy pociągiem do MaeKlong i do Ayuthaya. Najlepiej z noclegiem na miejscu.
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Łukasz, w tym samym miejscu, o którym tutaj kiedyś pisałam, znajduje się teraz inne studio. Ostatnio moi znajomi robili sobie tam tatuaże, kilka osób, wszyscy zadowoleni a studio wygląda bardzo przyzwoicie.
10 dni to rzeczywiście trochę dużo na wyspie, jeśli nie jesteś typem plażowicza, aczkolwiek Koh Chang ma dużo do zaoferowania, weź skuterek, pozwiedzaj całą wyspę, ale min.3 z tych 10 dni ucięłabym właśnie na okolice Bangkoku (Maeklong jak pisze Szymon,Ayuthaya, może Sukhotai a może północ i okolice Chiang Mai albo np. przeurocze,lekko hipisowskie miasteczko Pai?)

konto usunięte

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Marzeno na pewno do Ciebie napiszę w sprawie lokum na Ko Chang :) . Po waszych uwagach plan wycieczki ukształtował się następująco:
29.04. -3.05.Bangkok
3.05.- 7.05. Siem Reap
8.05-12.05 Ko Chang
13.05-16.05. Sukhotai/Chang Mai (z Chang Mai samolot do Bangkoku)
17.05-19.05 Bangkok
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

A może by tak
Bangkok, z Bangkoku nocnym autobusem do Chiang Mai, następnie samolotem do Siem Reap a potem już tylko relaksik na Koh Chang...pomyśl :)
Co do kontaktów- 4.03 ruszam w świat, więc albo przed albo w kwietniu, oczywiście coś podszepnę :)
Łukasz S.:
Marzeno na pewno do Ciebie napiszę w sprawie lokum na Ko Chang :) . Po waszych uwagach plan wycieczki ukształtował się następująco:
29.04. -3.05.Bangkok
3.05.- 7.05. Siem Reap
8.05-12.05 Ko Chang
13.05-16.05. Sukhotai/Chang Mai (z Chang Mai samolot do Bangkoku)
17.05-19.05 Bangkok
Szymon R.

Szymon R. Lenistwo to ukrywany
ojciec postępu ;)

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Łukasz S.:
Marzeno na pewno do Ciebie napiszę w sprawie lokum na Ko Chang :) . Po waszych uwagach plan wycieczki ukształtował się następująco:
29.04. -3.05.Bangkok
3.05.- 7.05. Siem Reap
8.05-12.05 Ko Chang
13.05-16.05. Sukhotai/Chang Mai (z Chang Mai samolot do Bangkoku)
17.05-19.05 Bangkok

Pod żadnym pozorem nie bierz samolotu z CHiang Mai do Bangkoku!!!

Po pierwsze to totalna strata czasu i pieniędzy. Bilet na pociąg nocny lub autobus kosztuje mniej. Nocne pociągi i autobusy są naprawdę wygodne i masz jedną noc hotelową do przodu.

Po drugie straszne ograniczenie... co będzie jak CI sie krawiec z garniturem spóźni?... albo trekking przedłuży?.. albo CI sie spodoba w CHiang Mai i będziesz chciał zostać chwilę dłużej??

Jedyne uzasadnienie dla samolotu to tak jak napisała Marzena lot bezpośrednio do SIem Raep lub Phnom Pen. W tym drugim przypadku zamiast wypoczynku na Koh Chang możesz sobie pobyć na Koh Rong / Koh Rong Semele i wracając zwiedzić Angkor. Są bezpośrednie nocne, sypialne autobusy z Sihanoukville do Siem Raep.

konto usunięte

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

29.04. -2.05.Bangkok (nocny pociąg albo autobus do Chang Mai)
3.05.- 6.05. Chang Mai (6 nocny pociąg lub autobus do Bangkoku i przelot nokair do Siem Reap)
7.05-11.05 Siem Reap (11 rano wyjazd zorganizowany na Ko Chang)
12.05-17.05. Ko Chang (17 wieczorem powrót do Bangkoku)
17.05-19.05 Bangkok ostatnie zakupy i powrót do domu

coś takiego się wykrystalizowało :)
Marzena G.

Marzena G. Active Asia Podróże
z Duszą

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Łukasz S.:
29.04. -2.05.Bangkok (nocny pociąg albo autobus do Chang Mai)
3.05.- 6.05. Chang Mai (6 nocny pociąg lub autobus do Bangkoku i przelot nokair do Siem Reap)
to długa ta podróż będzie :) :)
7.05-11.05 Siem Reap (11 rano wyjazd zorganizowany na Ko Chang)
a co znaczy zorganizowany? sprawdź dobrze agencję i dopytaj dwa razy, bywają takie, które "organizują" podróż trwającą 15 godzin, droga przez mękę...
12.05-17.05. Ko Chang (17 wieczorem powrót do Bangkoku)
ostatni prom z wyspy jest o 19.30, z tego, co pamiętam, będziesz się przemieszczał nocnym transportem do Bangkoku?
17.05-19.05 Bangkok ostatnie zakupy i powrót do domu

coś takiego się wykrystalizowało :)
dużo lepiej :)

konto usunięte

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Chyba byłem zbyt mało precyzyjny :) 17.05 rano chcemy wyjechać z Ko Chang aby późnym popołudniem być w Bangkoku. Co do Agencji w Siem Reap jeszcze się zastanawiam czy ogarnę temat samodzielnie czy jednak załatwić coś w jakiejś agencji (namiary na sprawdzone mile widziane). Pociąg planujemy o 19 z Bangkoku 7 rano na miejscu więc generalnie nocleg mamy z głowy a z tego co widziałem na YT to druga klasa sypialny wygląda naprawdę w porządku :)
Rafał Wójtowicz

Rafał Wójtowicz Kreuję najlepsze
oferty na rynku
usług
telekomunikacyjnych.

Temat: Tajlandia/Kambodża w 3 tygodnie

Oczywiście moja subiektywna opinia, i bez podawania kontekstu może być niezrozumiała, sorki:).
nie byłem na południu Kambodży a jedynie 4 pełne dni w Siem Reap i okolicach. byłem 3 razy w Tajlandii i pojadę jeszcze co najmniej raz a do Kambodży raczej nie.
klimat nie "turystyczny" jest w wielu miejscach w Taj (ja byłem w takich miejscach na wybranych plażach na Koh Chang czy Koh Phangan. Jeśli ktoś planuje lot do BKK to na dojazd do wysp Kambodży zajmie ze 24H. Czy warto, nie wiem nie byłem ale na w/w wyspach było super i ciężko mi sobie wyobrazić co moze być w Kambodży lepszego. jedzenie akurat dla mnie jest duzo lepsze w taj...chociaż najlepsze Green Curry zjadłem do tej pory w Warszawie (w Naam Thai).
Ważna dla mnie kwestia to bezpieczeństwo i w Kambodży czułem się zdecydowanie mniej bezpiecznie.
w okolicach Siem reap wszystko co tam widzieliśmy oprócz świątyń jest znacznie lepsze w Tajlandii.

Szymon R.:
Rafał W.:
podróżowanie na własną rękę wydaje się bardzo trudne lub nie możliwe np. pod tym kątem Tajlandia jest zdecydowanie lepsza.

Tak właśnie jest panie Rafał.... WYDAJE CI SIĘ :)
Podróżowanie po Kambodży jest równie łatwe jak po Tajlandii. Tyle, że wolniejsze. Do dyspozycji są w zasadzie tylko autobusy ale za to można sobie jeździć nocą. Nocne autobusy to autobusy sypialne z łózkami zamiast siedzeń.
Co do miejsc wartych zobaczenia... hmmm... tutaj to już kwestia gustu. Dla jednego wart zobaczenia jest widok Bangkoku z tarasu Bayokie Sky Tower, dla innego świątynia Angkor Wat a dla kogoś jeszcze innego czapla łapiąca ryby wśród mangrowców lub pola ryżowe.
Kambodża ma swoje uroki... np. wyspy kambodżańskie to coś co w Tajlandii było zapewne 20 lat temu. Na Koh Rong Soemele masz do dyspozycji taki chillout jakiego nigdzie w Taj już nie znajdziesz... totalna dzicz a jednocześnie wspaniałe nurkowanie, rewelacyjne żarcie i ludzie jeszcze nie zepsuci komercją. Na głównym Koh Rong natomiast mega imprezownię... ale spotkasz tam tylko backpackerów i żadnych masowych turystów.
Jest to inne niż Tajlandia... i może własnie dlatego warto.



Wyślij zaproszenie do