Ewa T.

Ewa T. Lektor i tłumacz
przysięgły języka
niemieckiego.
http://w...

Temat: Tajlandia czy Malezja

Hej, planuje wybrac sie zima do Azji. Mysle o Tajlandii, ostatnio
jednak przyszla mi na mysl Malezja. Mam 3-4 tygodnie. Jestem typowym trampem z plecakiem, nie oczekuje luksusow. Najwazniejsze to przygoda i poznanie codziennego zycia:)... Z azjatyckich krajow mam juz za soba Indie. Co radzicie?

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

To tak jakbys spytał czy wolę lody truskawkowe czy jagodowe. Chętnie zjem oba! :o)

Nie znam kraju na świecie (nie chwaląc się, bo powszechnie wiadomo, że chwalić się nie lubię - zaliczyłem ich już 68 hehehe)w którym nie można przeżyć fascynującej przygody. Równie dobrze może to być Madagaskar, Syria ale i Litwa albo jakaś mazurska wioska. Sama Tajlandia (Sławek Ci to powie najlepiej) to kraj wielkich kontrastów i możliwości turystycznych. Inaczej na południu, zupełnie inaczej na północy..itd. Wszyscy walą do Bangkoku albo na plaże południa...a tu wystarczy wyjechać 60 km z BKK do Ayutthaya i juz..inny świat. Spędziłem tam 3 dni (i noce) wśród mnichów buddyjskich... Poczuć ten klimat..ech...tego się nie zapomina. Malezja to jeszcze inna bajka. Polecam podróż AUTOBUSEM z Singapuru do Bangkoku ( z przesiadkami). Można przygód nałapać cały worek. Będzie co wnukom opowiadać! Pod warunkiem, że to nie będzie ostatnia podróż w naszym życiu :o))
Jedz tyle lodów na ile Cię stać i na ile Ci zdrowie pozwoli! :o)

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Sorry, w pierwszym zdaniu pomyliłem płeć. Przepraszam Ewo, ten "tramp" mnie zmylił! Pozdrawiam.
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Tajlandia czy Malezja

Zgadzam się z Dariuszem.

Najlepiej byłoby połączyć zwiedzanie obydwu krajów. Zarówno Malezja, jak i Tajlandia są cudowne i magiczne. Można zaplanować tak pobyt, aby przylecieć do Kuala Lumpur, a odlecieć z Bangkoku. Podobno ciekawym przeżyciem jest podróż z Malezji do Tajlandii pociągiem :) Ale to pewnie Sławek wie lepiej :)
Ewa T.

Ewa T. Lektor i tłumacz
przysięgły języka
niemieckiego.
http://w...

Temat: Tajlandia czy Malezja

hehe , dałeś mi, Darku, troche do myślenia. :)Najlepiej zjeść tuskawkowo-jagodowe :), ale na to chyba za mało czasu..Interesują mnie zabytki/budowle/dzieła kulturowe i religijne, dopiero na drugim przyroda. Jeśli jednak miałbyś mi polecić jeden z tych krajów, to byłby......? Tajlandia jest może bardziej uczęszczana... Malezja bardziej dzika-Przez co spotkania z tubylcami byłyby większym wyzwaniem......hm, sama nie wiem...

ps. może jednak oba na raz,ale w tym przypadku musiałabym latac samolotami...Ewa Tabaczyńska edytował(a) ten post dnia 20.07.07 o godzinie 16:14

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Panowie udzielili tylu porad, ze i ja cos dolacze ;-))

Gdyby to byl wyjazd na 3 tygodnie i mial byc tylko jeden kraj, to chyba polecilbym... Malezje :-) Ze wzgledu na fakt ze na duzo bardziej kompaktowej powierzchni polwyspu malajskiego jest ogromne zroznicowanie kulturowe - mozna zakosztowac nie tylko kultury malajskiej, ale i tajskiej, chinskiej i hinduskiej. Mozna przemieszczac sie wolniej i niespiesznie delektowac Azja w roznych odcieniach.

Raczej nie zgodzilbym sie z tym co napisalas iz "Malezja bardziej dzika (...)" - chyba ze gdzies na Borneo, ale w Tajlandii tez jest wiele elementow plemiennych.

Gdyby to byly 4 tygodnie, to polcam zdecydowanie odzalowac pare dodatkowych stowek na dodatkowy lot i "zaliczyc" dwa kraje, ale w takim ukladzie ja nie wybralbym opcji Tajlandia+Malezja, za wiele je laczy, lecz na zasadzie kontrastu, np. Tajlandie+Kambodze lub Tajlandie+Laos.

Laczenie Malezji jest bardziej skomplikowane, ale mozna poleciec z Kuala Lumpur do Phnom Penh.

Kurcze, 4 tygodnie wakacji, ale masz fajnie! ;-))

Zajrzyj jeszcze w wolnej chwili do galerii: Zdjecia z 8 krajow azjatyckich

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Ewunia,

Mogę coś cichutko podpowiedzieć? Trochę mi tu Sławek pomógł z pomysłem. 2 lata tamu namówiłem znajomych właśnie na kombinację Tajlandia + Laos. Byli Zachwyceni. O Tajlandii dużo już bylo na tym forum ale do Laosu... Nie leć do stolicy - Vientiane! Zacznij od Luang Prabang na płn (samolotem). Stara stolica królewska..świątynie, stare pałace, pełne uduchowienie...jeśli czaisz te klimaty to...rewelacja! A stamtąd albo busikiem przez góry (super widoki) można się zatrzymać w wielu miejscach...albo co ciekawsze ŁODZIĄ! Są takie miejsca jak np "Zapomniana Dolina". Wyprawa na 2-3 dni. Czasami trzeba nogi zamoczyć bo wszyscy ciągną łódkę po płyciźnie (ale to chyba Cię na zraża) potem wpływasz rzeką do jaskini, która ciągnie się cholernie długo..nie pamiętam, ale jakiś kilometr to na pewno. U wylotu tej groty jest zamknięta górami ze wszystkich stron dolina w której ludzie żyją jak kilkaset lat temu. Cała wymiana towarowa ze światem zewnętrznym odbywa się wewnątrz tej jaskini-tunelu..przy pochodniach. Płynąc z gór jest takich superowych miejsc więcej. Groty mnichów gdzie wszystkie możliwe skalne półki obstawione są glinianymi posążkami buddy. Podziemne fortyfikacje Pathet Lao (czasy wojny wietnamskiej), droga życia itp itd.. Będąc w Laosie może uda Ci się też "zaliczyć" Dolinę Dzbanów. To takie tajemnicze miejsce gdzie na przestrzeni wielu kilometrów porozrzucane są ogromne kamienne wazy z pokrywami, tak duże że miesci sie w nich czlowiek. Jest ich setki. Maja po pare tysiecy lat i do tej pory naukowcom nie udalo sie znalezc sensownego wyjasnienia czemu sluzyly, sa tylko domysly..moze do pochowku zmarlych.. Nieodgadnione jak posagi na Wyspie Wielkanocnej.. Zachęciłem? :o)
Ewa T.

Ewa T. Lektor i tłumacz
przysięgły języka
niemieckiego.
http://w...

Temat: Tajlandia czy Malezja

Tak, juz w czesniej myslalam nad polaczeniem Tajlandii z Kambodza, Laosem i Wietnamem. Na t potrzeba oczywiscie wiecej czasu. O Tajalandii mysle juz od kilkumiesiecy. Moj pomysl zobaczenia Malezji zrodzil sie z obejrzenia wyprawy na Travel. Stad moje pytanie... No, ale po opisie Darka wymieklam i czym predzej zamowilam przewodnik po Laosie :). Zapewne z 5 razy zmienie jeszcze opcje,ale mysle,ze jak juz wybiore to bedzie to :)...
Ech, co tu zrobic,zeby sie nie narobic, duzo zarabiac i jezdzic/jezdzic/jezdzic :):)

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Nie leć do stolicy - Vientiane! Zacznij od Luang Prabang na płn (samolotem). Stara stolica królewska..świątynie, stare pałace, pełne uduchowienie...

Jak to nie lec do stolicy?! Protestuje! :-)) A saczenie piwa Bia Lao w lokalnej knajpie nad brzegiem Mekongu i raczenie sie laap lao ze sticky rice? A wspolna kapiel w saunie z laotanczykami ubrawiana rozmowami nad herbata i nacieraniem cial scrubami? A tysiace posazkow Buddy w malych wnekach w Wat Si Saket? To tylko niektore "atrakcje" Vientaine :-))

Z tym uduchowieniem w Luang Prabang to juz nie ma tak lekko - jeden turysta na drugim, tuk-tukowcy chocby bylo gradobicie nadal powtarzaja co kawalek jak mantra "waterfall... ? waterfall...?", ale nadal LP ma bardzo wiele uroku.

Darek,
gdzie jest ta "Zapomniana Dolina"? Wybieram sie do Laosu za 2 tygodnie, ale bedzie srodek pory deszczowej, wiec nie planuje zbyt gwaltownych ruchow. Ale warto wiedziec. :-) Masz moze na mysli rejony Hongsa?

Dodam jeszcze, ze dwa miesiace temu oficjalnie otwarto przejscie graniczne Laos-Vietnam w okolicach Dien Bien Phu, wiec mozna przejechac ladem trzymajac sie polnocy od Chiang Mai az do Hanoi. Zeby tylko miec na to ze 2 miesiace luzu - piekna wycieczka :-)

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

No tak..dawno tam nie bylem wiec pewnie i LP sie zmienilo. A propos, tuk-tuki nie nazywaja sie w Laosie tuk-tukami tylko "sam lo" (trzy koła) :o)

Knajpki na brzegu Mekongu...fakt, urokliwe..z widokiem na rzekę i tajskie miasteczko Nong Khai po drugiej stronie. Jak tam mieszkałem to jeszcze nie było mostu wybudowanego przez Australijczyków tylko przeprawa łodzią. W porze deszczowej ogromna rzeka a w suchej..taka "strużka", że prawie na piechotę można przejść :o)

Sławku, czy byłeś w Tha Dea? Takie cmantarzysko niedaleko Vientiane z dziesiątkami kamiennych (a właściwie betonowych) posągów buddyjskich. Niezbyt ładne ale taka ciekawostka.

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Dariusz G.:
No tak..dawno tam nie bylem wiec pewnie i LP sie zmienilo. A propos, tuk-tuki nie nazywaja sie w Laosie tuk-tukami tylko "sam lo" (trzy koła) :o)
Sławku, czy byłeś w Tha Dea? Takie cmantarzysko niedaleko Vientiane z dziesiątkami kamiennych (a właściwie betonowych) posągów buddyjskich. Niezbyt ładne ale taka ciekawostka.

Ja "Sam lo" rezerwuje sobie na trojkolowe riksze napedzane sila miesni ludzkich. Jeszcze ostatnie takie sa w Chiang Mai, ale za ilka lat ich nie bedzie, bo ostatnia grupa samlorowcow to staruszkowie, ktorzy wykonuja te prace od kilkudziesieciu lat. Nikt mlody juz nie prowadzi rowerowego samlora, tylko tuk-tuki i popularne songtaew.

Tha Dea nie kojarze, a moze masz na mysli Xieng Khuan zwany potocznie "Buddha Park", jakies 20km od Vientiane przy granicy - park z wieloma dziwacznymi betonowymi posagami Buddy, Sziwy, Wisznu i Bog wie jeszcze jakich postaci, a calosci dodaje mega dynia po wejsciu na ktora latwo o zawroty glowy. Podobny park jest tez po drugiej stronie w Nong Khai, zalozony przez tego samego nawiedzonego mnicha.

Napisz jeszcze gdzie ta "Zapomniana Dolina". :-)

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Faktycznie...ta dynia to jest to samo miejsce. Wchodzi sie do niej przez paszczę :o) a na czubku wyrasta Drzewo Życia...W środku są 3 poziomy...coś jak piekło, czyściec i niebo...

Ta Dolina....psia krew...zapomnialem...to bylo wiele lat temu...ale pogadam z rodzinką może pamiętają...
Magdalena H.

Magdalena H. project manager,
podróżniczka,
makijażystka,
estetka, mal...

Temat: Tajlandia czy Malezja

No tak rzeczywiście Tajlandia i Kambodża to duuuuuuuuuuuży kontrast!! Szczególnie jeśli poruszamy się z Bangkoku drogą lądową przez całą Kambodżę aż do Sajgonu, a stamtąd aż do Hanoi...niestety z Hanoi poleciałam już do Bangkoku samolotem, bo nie straczyło mi czasu na Laos, ale byłam szczęśliwa, że jestem już w cywilizowanej Tajlandii. Ten zgiełk wietnamskich motorków zaczynał mnie już lekko wkurzać, do tego brak tej tajksiej życzliwości...

Wiem, że na południu Tajlandii (tzn. na Krabi) można wypożyczyć sobie cały jacht z kapitanem i kucharzem, za 500 bhatów/dzień od osoby (ilośc osób dowolna) i można samemu ustalić trasę wycieczki. Rewelacyjna sprawa...Można zobaczyć wyspy o takiej porze o jakiej chcemy, popłynąć na wyspy Malezji, Birmy...można spać na tych wyspach, jeśli tylko zapragniemy. Ogólnie czas spędzony zależy już od nas...Możemy pływać tyle dni ile chcemy...

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Magdalena B.:
No tak rzeczywiście Tajlandia i Kambodża to duuuuuuuuuuuży kontrast!! Szczególnie jeśli poruszamy się z Bangkoku drogą lądową przez całą Kambodżę aż do Sajgonu, a stamtąd aż do Hanoi...niestety z Hanoi poleciałam już do Bangkoku samolotem, bo nie straczyło mi czasu na Laos, ale byłam szczęśliwa, że jestem już w cywilizowanej Tajlandii. Ten zgiełk wietnamskich motorków zaczynał mnie już lekko wkurzać, do tego brak tej tajksiej życzliwości...

Wiem, że na południu Tajlandii (tzn. na Krabi) można wypożyczyć sobie cały jacht z kapitanem i kucharzem, za 500 bhatów/dzień od osoby (ilośc osób dowolna) i można samemu ustalić trasę wycieczki. Rewelacyjna sprawa...Można zobaczyć wyspy o takiej porze o jakiej chcemy, popłynąć na wyspy Malezji, Birmy...można spać na tych wyspach, jeśli tylko zapragniemy. Ogólnie czas spędzony zależy już od nas...Możemy pływać tyle dni ile chcemy...


To co Magda? Zaczynamy przyjmowac zapisy na ten jacht? Razem z nami sa juz dwie osoby... :-)
Adrian A.

Adrian A. MS Excel power! :)

Temat: Tajlandia czy Malezja

No niezupelnie... zjadlas jedno zero... 5.000 od osoby za dzien przy wyliczeniu ze plynie sie w 4 osoby a mozna nawet w 7-8 ale wtedy jest straszny tlok... Ale i tak nie jest zle... powiedzmy za 25.000 przy 6 osobach mozna sobie troche poplywac, wiadomo troche sie zawsze starguje z ceny...

konto usunięte

Temat: Tajlandia czy Malezja

Adrian A.:
No niezupelnie... zjadlas jedno zero... 5.000 od osoby za dzien

eee... no to Adrian popsules caly plan. Za piec patykow to sie nikt nie wybierze. My zaplacimy po piencet a ty bedziesz musial reszte dolozyc :-)



Wyślij zaproszenie do