Temat: Swieta... swieta... :)
Ja też się dołączam do życzeń.
W Tajlandii święta nie mają polskiego uroku.
Ale dziś lepię uszka z prawdziwymi polskimi grzybami, barszcz się kisi, biały ser na sernik się robi. Będą też pierogi z kapustą i grzybami, kutia, piernik i grzybowa. No i opłatek, oczywiście :-)
Tylko ryba bedzie tajska, bo karpii tu nie ma znalazłam.
W domu naprzeciwko mieszkają Tajowie - u nich choinka stoi już od kilku dni, hi hi.
Ale jak się tak zastanowić, to prawdziwe Boże Narodzenie w Betlejem nie było pod śniegiem przecież. Nasze kolędy ze słowami "w nóżki zimno" to nasze wyobrażenie. Mimo, że nieprawdziwe, to piękniejsze jednak...
Na Phuket choinki stoją we wszystkich centrach handlowych. Niektóre są w fantazyjnych kolorach, np. pomarańczowym - zrobiłam zdjęcie, ale nie umiem wklejać fotek do wątków (czytałam instrukcję, ale nie rozumiem - tępa jestem).
Wesołych Świąt!