Temat: miedzynarodowe lotnisko w bangkoku zamkniete do odwolania
Witam wszystkich,
Pozdrawiam z Tajlandii !
3 grudnia powinnismy byc w Polsce - siedzimy i czekamy do 10 grudnia na lot powrotny...
Sytuacja tutaj powoli sie normuje. Prawde mowiac, oprocz sporadycznych incydentow z wybuchami granatow wsrod protestujacych, zycie tutaj toczy sie normalnie. Oczywiscie nie mozna tego powiedziec o turystach, ktorzy tutaj utkneli. Sporo nerwow i niepewnosci...
Lotnisko miedzynarodowe juz pracuje i powoli wygrzebuje sie z panujacego chaosu. Finnair,ktorym lecimy, realizuje loty, zarowno porwotne jak i pierwsze przyloty.
Faktycznie polskie media troche wyolbrzymily sytuacje polityczna tutaj panujaca. Wszystko odbywalo sie w bardzo spokojny i pokojowy sposob. Niestety negocjacje, dotycze odblokowania lotnisk, przebiegaly w podobnym tonie, stad trwalo to az tydzien :) Z tego co przeczytalam PAD zapowiedzial swoj powrot na lotniska, jeszcze przed Swietami, wiec wszystko jeszcze moze sie zdarzyc.
Co do Finnaira, kosztowalo Nas to wczoraj sporo nerwow. Infolinia w Finlandii podala nam informacje, ze pomimo zarejestrowania sie w biurze w BKK, nie zostalismy wpisani na liste oczekujacych na wylot. Dzisiaj po 2 godzinnej podrozy do BKK i osobistej rozmowie z Finnairem ( personel hotelu w ktorym znajduje sie ich tymczasowe biuro, informowal nas uparcie przez telefon, ze Finnair juz nie ma tam swojego biura ), udalo nam sie wyjasnic sytuacje. Musimy czekac do 10 grudnia i mam nadzieje, ze uda nam sie wsiasc do tego samolotu.
Tajladnia jest piekna i zniewalajaca, pomimo protestow. Zreszta sami wiecie to najlepiej ;)
Pozdrawiam
Jowita
Jowita Janiszewska edytował(a) ten post dnia 06.12.08 o godzinie 15:28