Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Siem Reap jest jednym z najciekawszych miejsc w Kambodzy. Glowna strakcja sa oczywiscie ruiny, swiatynie dawnego krolestwa Angkor, rozsiane na znacznej powierzchni. Jednak poza ruinami, warto spedzic kilka dni w miescie dla jego atrakcji – postkolonialnej architektury, doskonalego jedzenia, bazarow z tanim rekodzielem, salonow masazu, spa czy znajdujacej sie w sasiedztwie miasta plywajacej wioski w Chong Kheas.

Siem Reap posiada doskonala infrastrukture turystyczna – ogromna ilosc miejsc noclegowych, na bardzo zroznicowana kieszen, restauracje z wszelkiej masci kuchnia azjatycka i europejska, bankomaty, banki, kantory wymiany walut, lotnisko, etc.

Dojazd

Z Phnom Penh do Siem Reap najlepiej dojechac autobusem, korzystajac z transportu publicznego lub prywatnego. Podroz trwa okolo 6 godzin i droga na calej trasie jest kryta asfaltem. Autobus ma z reguly postoj w Skuon, gdzie mozna posmakowac pajakow. Jedna z lepszych opcji jest skorzystanie z autobusu Mekong Express Limousine – autobusy sa wygodne, z klimatyzacja i toaleta, telewizorem, etc. Bilet do Siem Reap kosztuje 10 USD. Firma ta ma takze bezposrednie autobusy z Phnom Penh do Sajgonu. Na obu trasach bardzo polecam. Bilety mozna zakupic poprzez guesthouse lub jednego z agentow (uwaga na linie o podobnie brzmiacych nazwach) lub bezposrednio:

Mekong Express Limousine
#87 Eoz, St. Sisowath Quay, Phnom Penh, Cambodia.
Tel: (855) 23 427 519

Poza autobusami, mozna skorzystac z lokalnych mini-busow lub dzielonych taksowek.

Podrozujac od granicy z Tajlandia w Poipet, o ile nie jedzie sie transportem bezposrednim z Bangkoku, mozna skorzystac w Poipet z autobusu lub taksowek dzielonych. Bilet autobusowy powinien kosztowac okolo 6-7 USD, minibus podobnie, zas wynajecie calej taksowki to koszt 35-45 USD (Toyota Camry na ogol - w wersji dla turystow wchodzi do niej 4 pasazerow, w wersji lokalnej 7).

Droga z Poipet do Siem Reap jest od dawna w koszmarnym stanie. Asfalt tylko na wybranych odcinkach, na pozostalych ubita ziemia z kamykami, pelna dziur, wybojow (odradzam obfite sniadanie przed podroza). Sprawia to, ze pokonanie 170 kilometrow zajmuje taksowka 3,5 godziny, zas autobusem okolo 6-7 godzin. W porze deszczowej droga zamienia sie w rzeke blota, wiec podroz zajmuje jeszcze wiecej czasu.

Stan tej drogi moz budzic zdumienie, tym bardziej ze wiele lokalanych drog w Kambodzy jest krytych asfaltem. Wg plotek, budowe drog skutecznie blokuja linie lotnicze, poprzez ktore 25-30% turystow dostaje sie do Kambodzy. Zbudowanie drogi skrociloby czas transportu do 2,5-3 godzin, co uderzyloby mocno w ich interesy.

Samo Poipet jest dosc koszmarnym miejscem – straszny brud, smieci, tabuny zebrzacych dzieci, a nad tym wszystkim goruja kasyna dla przyjezdnych z Tajlandii (w Tajlandii obowiazuje zakaz). Nie polecam noclegu w tym miejscu.

Zakwaterowanie

Siem Reap posiada nadzwyczaj bogata baze noclegowa, ktora caly czas sie rozrasta, zarowno w centrum jak i na peryferiach miasta. Mozna znalezc zarowno guest house za kilka dolarow (5-7), jak i hotele za kilkadziesiat, kilkasetset dolarow. Sporo tanszych noclego znajduje sie w centralnej czesci miasta wokol bazaru Psaar Chaa. Warto sie zatrzymac w tej okolicy, ze wzgledu na bazar, liczne knajpy i restauracje, postkolonialna zabudowe – doskonale miejsce na wieczorny odpoczynek po zwiedzaniu ruin.

Warto sprawdzic kilka miejsc w okolicy – my zatrzymalismy sie ostatnio w Bakong Lodge, ktory jest moze 100 metrow od Psaar Chaa. Duze przestronne pokoje za 7 USD (ciepla woda, wiatraczek, spokojna okolica).

Tel. (855) 63 963 419, 16 64 33 18
email: bakong@online.com.kh
http://www.bakong.com/home.php (rezerwacja online)
http://www.bakong.com/map.php (mapka)

Transport

Po centalnej czesci miasta mozna spokojnie poruszac sie pieszo, inna opcja to rowery. Na dalsze dystanse mozna wziac tuk-tuka.

Dojazd do ruin

Ruiny Angkor i Angkor Wat rozpoczynaja sie okolo 10 km od centrum miasta. Czesc osob wynajmuje rowery, jednak jest to opcja dla osob majacych troche wiecej czasu, gdyz pomiedzy niektorymi ruinami sa znaczne odleglosci (np. z Bayon do Banteay Srei to okolo 20 km.

Zdecydowana wiekszosc turystow korzysta z tuk-tuk’ow (wygladaja jak motorowe dorozki :) ). I tu mala dygresja – czesc osob wjezdzajac do Siem Reap na dworzec autobusowy, moze byc lekko zaszokowana i przerazona tabunem kierowcow tuk-tuk’ow, ktorzy pospiesznie, przekrzykujac sie, machajac rekami, ruszaja biegiem w strone autobusu i turystow oferujac swoje uslugi. najlepiej zachowac zimna krew, wziac spokojnie swoj bagaz, a potem wybrac jednego z kierowcow i spokojnie zaczac z nim negocjacje. Ta „aktywnosc” kierowcow wynika z podstawowego faktu – najczesciej taki kierowca dostaje prace na cal pobyt turysty w miescie, dzieki czemu na kolejne dni ma zapewniona prace. Jesli kierowca jest sympatyczny, a wielu z nich naprawde jest, to warto ustalic taki wariant na kolejne dni.

My przez 3 dni bylismy wozeni przez przesympatycznego kierowce Mr. Sokhorn – swietnie mowiacy po angielsku, z iscie dzentelmenskimi manierami (zwracajac sie do nas, zawsze zaczynal od slow "excuse me ladies and gentelman"). Jesli przyjedziecie do Siem Reap w godzinach wczesnopopoludniowych, to jeszcze tego samego dnia mozna pojechac do ruin na zachod slonca i po 16.30 nie placi sie za bilet. Taki wyjazd tuk-tukiem w obie strony to 5 USD (za przejazd, nie od osoby; platne po powrocie do Siem Reap). Zwiedzacie uiny a kierowca czeka na Was spokojnie. Jesli jeszce na dworcu autobusowym umowicie sie na taki wyjazd, to z reguly kierowca nie wezmie od Was nic za dowiezienie Was z dworca do GH/hotelu (normalna stawka okolo 2 USD, dworce sa pare kilomtrow za miastem).

Z kolei wynajecie kierowcy na caly dzien do ruin, to przy zwiedzaniu swiatyn z tzw. „malej trasy” (m.in. Angkor Wat, Angkor Thom, Bayon, Ta Prohm, Preah Khan i in) to 17-18 USD. Prz trasach dluzych cena do negocjacji. My np. rozszerzylismy Angkor, Bayon i Ta Prohm o polozone 20 km dalej Banteay Srei i stawka byla okolo 21 USD.

Ceny sa te naprawde niskie, wiec jesli jestescie zadowoleni ze swojego kierowcy warto placac na koniec dac napiwek.

Namiary na Mr. Sokhorn:
Tel. 012 369 154
sincsisokhon@yahoo.com
numer boczny: 24





Ruiny Angkor

Nie bede sie rozwodzil nad ruinami, gdyz sa zapierajacym dech "cudem swiata" i sami zobaczycie :) Ale kilka praktycznych informacji:
1. bilet na 1 dzien do ruin kosztuje 20 USD, na 3 dni 40 USD, zas na tydzien 60 USD;
2. kupujac bilet po poludniu ma sie prawo do darmowego wjazdu w dniu zakupu po 16:30, co pawda o 18:00 zapada zmrok, ale jest to nadal godzina na maly spacer po Angkor Wat;
3. porzuccie nadzieje, jesli nastawiacie sie na intymne, spokojne obcowanie z ruinami – na kazdy kamien przypada setka depczacyh po nim turystow  Monumentalny Angkor Wat wyglada jak Marszalkowska w godzinahc szczytu, Kompaktowy Bayon, jak galeria w czasie wernisazu, zas porosniety drzewami Ta Prohm jak miejski park w niedzielne popoludnie. Mimo to doznania sa piekne, jesli skupicie sie na ruinach a nie na tlumach;
4. wiele osob kusi sie na wschod slonca nad Angkor Wat – mozecie i Wy o ile nie przeszkadza Wam, ze wschod ten bedzie w blasku tysiecy fleszy innych amatorow mistycznych przezyc :)
5. warto przeznaczyc na ruiny 3 dni, zeby poruszac sie niespiesznie,bo jest co ogladac; jesli macie tylko jeden dzien, skupcie sie na 3, gora 4 swiatyniach; wiecej i tak nie zdazycie objechac, a wszystko Wam sie potem zleje.

Ponizej kilka zdjec ze swiatyn

Angkor po zmierzchu:





Drzewa w Ta Prohm:





Bayon:





Brama wjazdowa do Angkor Thom:





Przepiekne dekoracje w Banteay Srei:



Slawek P. edytował(a) ten post dnia 28.11.07 o godzinie 09:11

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

dzięki, dzięki, dzięki! :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

a ja mogę dorzucić wizytę w Ta Prohm zaraz po wschodzie słońca... pustka, dżungla dookoła i ruiny oplecione korzeniami drzew... :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Sławku, dzięki za wyczerpujące informacje. Wybieram się w lutym do Tajlandii, Laosu, Wietnamu i oczywiście Kambodży. Śledzę tą grupę już od jakiegoś czasu i znalazłam tu masę praktycznych informacji.
Pozdrawiam

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Jolanta M.:
Sławku, dzięki za wyczerpujące informacje. Wybieram się w lutym do Tajlandii, Laosu, Wietnamu i oczywiście Kambodży. Śledzę tą grupę już od jakiegoś czasu i znalazłam tu masę praktycznych informacji.
Pozdrawiam

eee... co ja bym zrobil bez tych wszystkich grupowiczow, ktorzy tak dzielnie zapelniaja grupe swoimi myslami, pomyslami, czy wiedza :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

oj, juz nie badz taki skromny! :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Monika Szulc - Wąsikowska:
oj, juz nie badz taki skromny! :)

skromny? he he he... dopiero sie rozkrecam :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

skromny? he he he... dopiero sie rozkrecam :)

to co będzie jak się rozkręcisz na całego? ;-)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Witam wszystkich,

ja wczoraj wróciłem z 3-tygodniowego (10 XI-2 XII) wypadu do Tajlandii i Kambodży. Trasa: Bangkok (3 dni) - Aranyaprathet/Poipet - Siem Reap - Phnom Penh - Bangkok (samolotem) - Ayuttaya - Lopburi - Sukhotai - Chiang Mai - 5-dniowy trekking - Bangkok.

Chciałbym dorzucić swoje informacje praktyczne do porad Sławka.

Phnom Penh - Siem Reap i odwrotnie

W dzielnicy turystycznej nad jeziorem w PP można kupić bilet do SR już za 3,5 $. My kupiliśmy bilet SR -> PP w naszym guesthousie po 6 $, ale jest tam firma, która jeździ za 3,75 $, tylko trzeba się wybrać wcześniej na dworzec autobusowy.

Aranyaprathet - Poipet (granica tajsko-kambodżańska)

Nie będę tutaj się rozpisywał na temat znanego ostrzeżenia, żeby nie brać autobusów z Khao San Rd w Bangkoku niby bezpośrednio do Siem Reap, bo przekręty są niesamowite i dobrze na tym nie wyjdziecie.

Na granicy trzeba uważać na przekręty związane z ceną wizy "on arrival". Oficjalna cena to 20$, ale łatwo się nabrać i zapłacić 1000 batów lub więcej (= 30$), a za rozpatrzenie wniosku chcą łapówkę 100 batów od osoby, nam udało się stargować do 50 b, do 0 nie dało rady :-(. Wyszło zatem 21,5 $, czyli i tak taniej niż e-wiza, czy wiza wyrabiana w ambasadzie (w Warszawie lub w Bangkoku).

Po przejściu granicy jest się naganianym do rządowej taksówki Toyota Camry. Udało się nam stargować z 64 $ do 40 $ za cały pojazd (4 pasażerów) - płatne po dowiezieniu.

Siem Reap

Taksówkarz wysadził nas w SR przy postoju tuktuków i sobie poszedł nie wziąwszy pieniędzy, a dostał je dopiero rikszarz po dowiezieniu nas na miejsce przez nas wcześniej wybrane (13th Villa - 7-8$ za dwójkę z wiatrakiem - polecam). Próbował kluczyć po mieście dlatego cały czas mieliśmy otwartą mapę miasta. Naganiał nas jeszcze na tuktuk na następny dzień, ale nie skorzystaliśmy, bo wolimy jeździć rowerem - taniej, więcej widać, większa swoboda, drogi niezłe i dobrze oznaczone. Do Banteay Srei jednak rikszę warto wziąć, bo to ponad 30 km w jedną stronę. My zapłaciliśmy 10$ za jeden dzień (SR - Bayon - Banteay Srei - SR - Jez. Tonle Sap - SR), żeby odwiedzić dalej położone miejsca.

Nie polecam pływającego rynku na jeziorze Tonle Sap - za drogi w stosunku do atrakcyjności - 15 $/os., dla porównania w Birmie płaciłem ok. 2,5 $ za podobną wycieczkę na Jez. Inle, ale całodniową w 2004 r. Ale zachód słońca wygląda romantycznie :-)

Phnom Penh

Nocleg - 3$ (!) za dwójkę z wiatrakiem w dobrym stanie nad jeziorem, bez łazienki - Number 9 Guest House - polecamy.Mateusz Lipczyński edytował(a) ten post dnia 03.12.07 o godzinie 10:08

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Mateusz Lipczyński:

Phnom Penh

Nocleg - 3$ (!) za dwójkę z wiatrakiem w dobrym stanie nad jeziorem, bez łazienki - Number 9 Guest House - polecamy.Mateusz Lipczyński edytował(a) ten post dnia 03.12.07 o godzinie 10:08

dziekuje za obszerne informacje :) Kimalem ze dwa razy w "number 9", fajne pokoje na pomoscie. Ale tym razem dalem na luz, bo czasem trudno zasnac w nocy, gdy przygluche towarzystwo oglada po raz 256 "Killing Fields" albo monty pythona.

W koncu ulicy GH troche spokojniejsze, polecam tez np. Lazy Fish.

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

A ja polecam w Siem Reap hotelik Golden Temple Villa http://www.goldentemplevilla.com/

Mozna zrobic rezerwacje online, pan Lee-manager odpisuje na mile po angielsku, zabieraja z ostniska lub dworca autobusowego, powitalny drinkk i masaz :) A poza tym w hotelu jes darmowy internet i napoje typu kawa i herbata.

Jesli chodzi o zwiedzanie, to ze wzgledu na lazenie po wielu czesto ruchomych kamieniach warto miec dobre buty, bo nie wszystki klapki daja rade ;)

Aha i nie trzeba juz zdjec do kilkudniowych wejsciowek, bo robia je na miejscu cyfrowo.

A swiatynie mimo tlumow Japonczykow na szczescie nadal robia wrazenie :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Ahoj.

Powiedzcie mi jeszcze moi mili jak się w rzeczywistości ma się pora monsunowa w Kambodży do np. wschodzniej części Borneo? Chcę pogodzić te dwie lokacje w okolicach sierpnia - października. nie będzie zbytnio bolało?

Pozdr,
p.

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Piotr Wanat:
Ahoj.

Powiedzcie mi jeszcze moi mili jak się w rzeczywistości ma się pora monsunowa w Kambodży do np. wschodzniej części Borneo? Chcę pogodzić te dwie lokacje w okolicach sierpnia - października. nie będzie zbytnio bolało?

Tez sobie wymyslil :) A Ciechocinek albo Soczi to nie laska? :)

Wg LP "...Sarawak ma duze opady przez caly rok, szczegolnie w okolicach Kuching, a najwiecej opadow w pazdzierniku i marcu. Sabah PLn-Wsch podobnie, zas zachodnie wybrzeze najwiecej deszczow od maja do listopada."

W Kambodzy glowne deszcze przypadaja na maj - pazdziernik, ze szczytem IX-X.

To co? Dodatkowy plaszcz przeciwdeszczowy czy Ciechocinek? :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Slawek P.:

Sabah PLn-Wsch podobnie, zas zachodnie wybrzeze najwiecej deszczow od maja do listopada."

W Kambodzy glowne deszcze przypadaja na maj - pazdziernik, ze
szczytem IX-X.

To co? Dodatkowy plaszcz przeciwdeszczowy czy Ciechocinek? :)

Ee, do listopada to chyba nie wytrzymam :p Coś wydaje mnie się, że zamiast Kambodży zrobimy skok z Sipadan na Filipiny i sprawdzimy jak to z dziewczętami w Manili jest naprawdę ;))

Pozdr,
p.

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Piotr Wanat:

Coś wydaje mnie

>

się, że zamiast Kambodży zrobimy skok z Sipadan na Filipiny i

>

sprawdzimy jak to z dziewczętami w Manili jest naprawdę ;))

Pozdr,
p.

taaaak, ciekawa alternatywa ....

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Piotr Wanat:

Ee, do listopada to chyba nie wytrzymam :p Coś wydaje mnie się, że zamiast Kambodży zrobimy skok z Sipadan na Filipiny i sprawdzimy jak to z dziewczętami w Manili jest naprawdę ;))

A z czego slyna dziewczyny z Manilii? :)

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

A jak już się wybieracie do Kambodży, to polecam załatwienie przed - wyjadem e-wizy.

Tak tak, Kambodża umożliwia załatwienie wizy elektronicznie poprzez stronę http://evisa.mfaic.gov.kh/. Płaci się za pomocą Paypal-a 25 dolarów i po kilku (najczęściej 2 dniach) macie wizę w swojej skrzynce email. Jest to co prawda 5 dolarów drożej niż na granicy, ale można załatwić to wcześniej, spokojnie, bez pośpiechu, no i bez żadnych kolejek :)

Uwaga! - Nie wszystkie przejścia obsługują e-wizy (spis przejść na tej samej stronie)

Pozdrawiam

Greg

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Grzegorz Łaski:
A jak już się wybieracie do Kambodży, to polecam załatwienie przed - wyjadem e-wizy.

Tak tak, Kambodża umożliwia załatwienie wizy elektronicznie poprzez stronę http://evisa.mfaic.gov.kh/.

A już szczególnie w tej wersji:
http://evisa.mfaic.gov.kh/index.php?language=pl_PL

:)))))

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

to i ja cos polece...

guest house bou savy (http://bousavyguesthouse.com)- troche na uboczu ale dzieki temu spokojniej, rano budza wrzaski dzieciakow z pobliskiej szkoly, 10-15 min piechota do Psaar Chaa, 6$ za fun room ze sniadaniem, powitalny drink, net, prowadzi to przemila rodzinka, bardzo polecam

jesli ktos podrozuje sam to do zwiedzania swiatyn polecam motor - szybciej (co juz samo w sobie dostarcza wiecej emocji) i lepsze widoki niz z zadaszonego tuk-tuka
znalazlam fantastycznego chlopaka, ktory przez 3 i pol dnia obwiozl mnie po okolicy i bardzo duzo o niej opowiedzial, przez 8 lat byl mnichem w samym Angkor Wat, jego rodzina mieszka tu od pokolen, wie wiele na temat swiatyn, miasta, zycia mnichow - jest po prostu dobrym kompanem do podrozy, nie tylko kierowca
gdyby ktos byl zainteresowany to jego kontakt - Som An navin_angkor@yahoo.com, jak sie z nim umowic wczesniej to lepiej dla obu stron (tzn "firma" zabiera im 30% kasy)

co do floating village na Tonle Sap - w high season to nawet kosztuje 20$ + trzeba chlopakom na lodce dac tipa, drogo ale ja nie zaluje
sama droga do jeziora jest ciekawa, a tuz przy nim jest wzgorze ze szczatkowymi ruinami, swiatynia i gospodarstem mnichow, trzeba tylko przycisnac kierowce bo z jakis przyczyn nie bardzo chca sie tam zatrzymywac, jednak warto sie tam wspiac aby zerknac na okolice z gory - cudowny widok, widac ogrom Tonle Sap

ehhh, chetnie powtorze to raz jeszcze w porze deszczowej...

Temat: Kambodza - Siem Reap/ Angkor – informacje praktyczne

Sławek, ostatnie zdjęcie w 1 poście, majstersztyk... :)

A nikt nie wspominał o "very happy pizza"? ]:->