GoldenLine
Zaloguj się
Grzegorz K.

Grzegorz K. Analityk Sprzedaży
Royal Unibrew tel.
796 08 77 97

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Ja się załamałam limitem bagażu w Lufthansie! 20 kg. główny + 8 kg. podręczny!!! Każdy dodatkowy kilogram 30 euro!!! :///
Złodziejstwo!

20 kg to przeciez duzo :) wszystkie linie maja takie ogranicznia chyba na bagaz. w finnair tez jest 20 kg. grunt to dobre przefiltrowanie niezbednych rzeczy na wyjazd :) np nie trzeba brac kozakow bo sniegu raczej nie doswiadczymy.:) i juz lzej :)
Link do wypowiedziLink
Aga Z.

Aga Z. N I nieruchomości

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Grzegorz K.:
20 kg to przeciez duzo :) wszystkie linie maja takie ogranicznia chyba na bagaz. w finnair tez jest 20 kg. grunt to dobre przefiltrowanie niezbednych rzeczy na wyjazd :) np nie trzeba brac kozakow bo sniegu raczej nie doswiadczymy.:) i juz lzej :)
Dużo???
Nawet nie wiesz, jak ciężką sprawą dla kobiety jest "przefiltrowanie" niezbędnych na wyjazd rzeczy! ;D
O kozakach itp. nie mówię ;)

BTW> Kiedy lecisz?Aga Z. edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 11:07
Link do wypowiedziLink
Daniel Elikowski

Daniel Elikowski
ดูดู่ดู้ดูเธอทำทำไมถ
ึงทำกับฉันได้

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Grzegorz K.:
Ja się załamałam limitem bagażu w Lufthansie! 20 kg. główny + 8 kg. podręczny!!! Każdy dodatkowy kilogram 30 euro!!! :///
Złodziejstwo!

Jakie złodziejstwo ??? Poczytaj sobie http://www.iata.org/index.htm
Mozesz przeciez kupic biznes klase i miec 2x tyle. 20 kg to bardzo duzo - jedziesz na wakacje a nie przeprowadzasz sie. Pamietac tylko trzeba, ze niektore (tanie) linie maja 15 - np Air Asia, za 16 kg juz sie placi fee :)

d.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz K.

Grzegorz K. Analityk Sprzedaży
Royal Unibrew tel.
796 08 77 97

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Aga Z.:
Grzegorz K.:
20 kg to przeciez duzo :) wszystkie linie maja takie ogranicznia chyba na bagaz. w finnair tez jest 20 kg. grunt to dobre przefiltrowanie niezbednych rzeczy na wyjazd :) np nie trzeba brac kozakow bo sniegu raczej nie doswiadczymy.:) i juz lzej :)
Dużo???
Nawet nie wiesz, jak ciężką sprawą dla kobiety jest "przefiltrowanie" niezbędnych na wyjazd rzeczy! ;D
O kozakach itp. nie mówię ;)

BTW> Kiedy lecisz?Aga Z. edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 11:07

juz niebawem 07.11 :)
Link do wypowiedziLink
Aga Z.

Aga Z. N I nieruchomości

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Grzegorz K.:
BTW> Kiedy lecisz?Aga Z. edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 11:07

juz niebawem 07.11 :)
ja też już niebawem...4 dni po Tobie :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Aga Z.:
Dużo???
Nawet nie wiesz, jak ciężką sprawą dla kobiety jest "przefiltrowanie" niezbędnych na wyjazd rzeczy! ;D
O kozakach itp. nie mówię ;)

I jak kolejna z tysięcy przkonasz się, że większości z tego bagażu nawet nie wyjmiesz z torby :p
Na miejscu i tak cały czas będziesz chodzić w szortach i jak najcieńszej bluzce, które zresztą kupisz na miejscu za śmieszne pieniądze.

pozdr,
p.
Link do wypowiedziLink
Radoslaw R.

Radoslaw R. Senior Mechanical
Design Engineer ☞
Project Manager ☞
Oi...

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Jest szansa że się wszyscy spotkamy na miejscu, ja lecę 14.11 :)

Z tym podręcznym nie będzie problemu jeśli odprawiacie się w Bangkoku prosto do Warszawy (tj. dostajecie boarding pass na lot do warszawy). Jeśli kupowaliście bilet na całą podróż w jednych liniach to po wylądowaniu nie opuścicie strefy bezcłowej i nie będziecie przechodzili ponownie przez security.

Jeśli natomiast macie lot łączony róznymi liniami (jak ja) to bedziecie we Frankfurcie (Helsinkach, Londynie itp.) odbierac bagaz główny i ponownie go nadawać na lot do Polski, więc wtedy możecie flaszkę wrzucić do głównego.

Co do kilogramów to 20kg to bardzo dużo. Sam latam Ryanairem gdzie limit jest 15kg i da się w to zmieścić ciuchy do Polski na 2 tyg. urolpu ;) W Tajalndi podobno wszędzie dosłownie sa pralnie więc nie ma potrzeby brać 21 par bielizny na 21 dni, spokojnie wystarczy 5-6 kompletów. Ja ze sobą biore 4 t-shiry, 2 pary spodenek, po jednej parze spodni i bluzy z długim rękawem, 2 koszule z krótkim rękawem, kąpielówki, sandały i adidasy, maske, rurkę, dwa ręczniki i bielizne na 5 dni. Jadę na 3 tygodnie. Razem jakieś 6-7 kg może się nazbiera. Resztę kupię na miejscu za grosze jak będę potrzebował no i mam miejsca sporo na pamiątki. Nie ma sensu tachać 20kg ciuchów jak i tak 3/4 nie użyjecie.
Link do wypowiedziLink
Aga Z.

Aga Z. N I nieruchomości

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Piotr W.:
I jak kolejna z tysięcy przkonasz się, że większości z tego bagażu nawet nie wyjmiesz z torby :p
Na miejscu i tak cały czas będziesz chodzić w szortach i jak najcieńszej bluzce, które zresztą kupisz na miejscu za śmieszne pieniądze.

pozdr,
p.
Nie! Do tego wyjazdu podejdę bardziej "męsko"! ;D
Prawie pusta walizka w jedną stronę ;)))

pozdr.
Aga
Link do wypowiedziLink
Aga Z.

Aga Z. N I nieruchomości

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Radosław R.:
Jest szansa że się wszyscy spotkamy na miejscu, ja lecę 14.11 :)
:) rzeczywiście 7, 11, 14 - może gdzieś się spotkamy :)
Link do wypowiedziLink
Radoslaw R.

Radoslaw R. Senior Mechanical
Design Engineer ☞
Project Manager ☞
Oi...

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Ja będę na Koh Chang, jak ktoś się tam wybiera w tym terminie to dajcie znać.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Błaszczak

Małgorzata Błaszczak international trade

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Co do lufthansy to chociaż germańskie linie to ostatnio bez problemu wracałam z 22kg w głównym i 12kg w podręcznym, co wyglądał na duży , ale nawet nikt nie chciał ważyć (na szczęście), do tego laptop zapchany książkami :] No i zdecydowanie polecam jechać z pustą walizką, ewentualnie z dosłownie para majtek w środku :)
Link do wypowiedziLink
Radoslaw R.

Radoslaw R. Senior Mechanical
Design Engineer ☞
Project Manager ☞
Oi...

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Cytat z bloga http://www.tajlandia2009.blogspot.com/:

"Cały dzień w zasadzie spędzamy na plaży i kąpielach. Oddajemy rzeczy do prania. Teraz już wiemy, że nastepnym razem zabralibyśmy pewnie maksymalnie po trzy t-shirty i tyle samo bielizny, krótkie spodnie, kąpielówki - i to pewnie by wystarczyło. W Tajlandii w prawie każdym guesthousie znajdziemy usługi prania, do tego w co 3 domu przy ulicy również, cena ok 30B za kilogram, nie ma więc sensu zabierać ze sobą zbyt dużo ubrań. Inna sprawa to ceny ubrań, są dużo niższe, więc tym bardziej - zawsze można dokupić na miejscu."
Link do wypowiedziLink
Aga Z.

Aga Z. N I nieruchomości

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Małgorzata Błaszczak:No i zdecydowanie polecam jechać z pustą walizką, ewentualnie z dosłownie para majtek w środku :)
Mam zamiar dostosować się do Twojej rady Małgosiu ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Aga Z.:

Kurcze właśnie tego się obawiałam! :///

W drodze powrotnej lecę via Frankfurt, więc pewnie zostanę "ograbiona" :(

Mnie tak własnie chcieli ograbić.
Leciałem Lufthansą z Jakarty via Singapur (miedzylądowanie) i Frankfurt. Z tego co sprawdzałem, można wwozić zafoliowane zakupy z duty free w podręcznym na teren Unii, jeżeli rozpoczynam podróż jeden port lotniczy przed Unią albo wlatuję unijnym przewoźnikiem. Pan Celnik co prawda średnio gadał po angielsku (raczej wrzeszczał), ale chyba mu chodziło o to, że zamiast "albo" powinno być "oraz"...
W końcu nadałem plecak z podręcznym jako rejestrowany i ocaliłem Arak Bali...Krzysztof Rąpała edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 13:37
Link do wypowiedziLink
Aga Z.

Aga Z. N I nieruchomości

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Krzysztof Rąpała:
Mnie tak własnie chcieli ograbić.
Leciałem Lufthansą z Jakarty via Singapur (miedzylądowanie) i Frankfurt. Z tego co sprawdzałem, można wwozić zafoliowane zakupy z duty free w podręcznym na teren Unii, jeżeli rozpoczynam podróż jeden port lotniczy przed Unią albo wlatuję unijnym przewoźnikiem. Pan Celnik co prawda średnio gadał po angielsku (raczej wrzeszczał), ale chyba mu chodziło o to, że zamiast "albo" powinno być "oraz"...
W końcu nadałem plecak z podręcznym jako rejestrowany i ocaliłem Arak Bali...Krzysztof Rąpała edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 13:37
Dobrze wiedzieć :]
Link do wypowiedziLink
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Tak naprawdę to to jest widzimiesię celników. Wracając z Nowej Zelandii przez Singapur i Frankfurt bez problemu przwiozlam perfumy kupione w Singapurzez, inna sprawa że na żadnym prześwietleniu nie wyszło że mam mleczko do opalania o którym najzwyczajniej w świecei zapomnialam. Przeszłam trzy kontrole i nikt nie zabral.
Link do wypowiedziLink
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Małgorzata Błaszczak:
Co do lufthansy to chociaż germańskie linie to ostatnio bez problemu wracałam z 22kg w głównym i 12kg w podręcznym, co wyglądał na duży , ale nawet nikt nie chciał ważyć (na szczęście), do tego laptop zapchany książkami :]

A ja byłam świadkiem, jak w Bangkoku na odprawie KLM trzy grupy ludzi przede mną cofnęli, bo mieli przekroczony bagaż. No i wypakowywanie, przepakowywanie i wywalanie najmniej potrzebnych rzeczy. Więc z tym nadbagażem różnie bywa ;)
Link do wypowiedziLink
Aga Z.

Aga Z. N I nieruchomości

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Dorota B.:
A ja byłam świadkiem, jak w Bangkoku na odprawie KLM trzy grupy ludzi przede mną cofnęli, bo mieli przekroczony bagaż. No i wypakowywanie, przepakowywanie i wywalanie najmniej potrzebnych rzeczy. Więc z tym nadbagażem różnie bywa ;)
Bo zawsze zależy na jakiego trafisz człowieka...ja często mam przekroczony limit i w nielicznych sytuacjach płaciłam za nadbagaż.
Link do wypowiedziLink
Dorota Z.

Dorota Z. Business
Intelligence

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Radosław R.:
Cytat z bloga http://www.tajlandia2009.blogspot.com/:

Trafniejszego opisu nie widziałam... :)

Z Taj przywiozłam sobie 20 T-shirtów (na Khao San są całkiem fajne, ale najlepsze znaleźliśmy niedaleko, przy skrzyżowaniu ulic Tanao i Damnoen Klang Nuea (fajne, designerskie wzory małych tajskich firm, Nowy Jork by się nie powstydził - ceny w okolicach 150BHT) i kilka szytych na miarę koszul (zapłaciłam dużo, 1800BHT za sztukę, ale wybrałam najlepsze gatunkowo materiały i solidnego krawca; tańsze już za kilkaset BHT).

Strojów kąpielowych, plażowych sukienek, szali, chust, luźnych spodni, toreb, japonek - do wyboru, do koloru :)

W przejściu na przystanek wodnego tramwaju przy Khao San jest mały sklepik z Pashminą - koleś pochodzi z Kaszmiru i to, co tam sprzedaje, jest po prostu piękne. Ceny w większości od 1000BHT, ale szale naprawdę genialnej jakości. Odkryłam go na kilka godzin przed wylotem, nie miałam już ani grosza i do dziś tęsknię za dotykiem tych materiałów... :)

Oczywiście wszędzie warto się targować, czasem się nie da, ale kilka razy zeszliśmy nawet do połowy pierwotnej ceny :)

A na Koh Phangan niedaleko portu jest sklepik z odrzutami z produkcji Abercrombie, American Eagle i Benettona. Głównie małe rozmiary, ale ceny powalające w porównaniu do sklepowych :)

Tak więc ZDECYDOWANIE pusta walizka :DDorota B. edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 15:12
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się przygotować do wyjazdu.

Ola Żeleńska:
Tak naprawdę to to jest widzimiesię celników. Wracając z Nowej Zelandii przez Singapur i Frankfurt bez problemu przwiozlam perfumy kupione w Singapurzez, inna sprawa że na żadnym prześwietleniu nie wyszło że mam mleczko do opalania o którym najzwyczajniej w świecei zapomnialam. Przeszłam trzy kontrole i nikt nie zabral.

Różnica jest taka, że Twoje zakupy były robione jedno lotnisko przed Unią, a moje dwa (choć samolot ten sam). Ale grunt że ładunek nie zniknął w koszu u Helmuta :P
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj