konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Od przyszłego roku zezwolenia na prace dla obcokrajowców maja byc wydawane na 3 lata. Koszty jego wydania znacznie tez sie zmniejszyły. Wobec trudnosci z pozyskaniem Tubylca (obecnie oferowane 2000 netto miesiecznie,umowa o pracę, plus jedzenie i mieszkanie jakoś nie wzbudza zainteresowania ) zastanawiam sie nad importem. Moze ktos uruchomi jakies posrednictwo pracy w tym zakresie? A przynajmniej skomentuje:))

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

obcokrajowiec z zza buga moze znac polski albo go sie szybko nauczyc w stopniu komunikatywnym, ten z tajlandii czy azji poludniowo wschodniej nie.

tez nie wierze, ze nie ma w kraju osoby, ktora nie zgodzila by sie na twoje warunki, znam takie, co pracuja za 1k bez zakwaterowania i wyzywienia.

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:
Od przyszłego roku zezwolenia na prace dla obcokrajowców maja byc wydawane na 3 lata. Koszty jego wydania znacznie tez sie zmniejszyły. Wobec trudnosci z pozyskaniem Tubylca (obecnie oferowane 2000 netto miesiecznie,umowa o pracę, plus jedzenie i mieszkanie jakoś nie wzbudza zainteresowania ) zastanawiam sie nad importem. Moze ktos uruchomi jakies posrednictwo pracy w tym zakresie? A przynajmniej skomentuje:))
czemu zaraz z Tajlandii? Mieszkalem tam rok i naprawde ciezko sie porozumiec. Do tego znaczne roznice kulturowe. Dowiedz sie czy mozesz zaimportowac gosposie/pomoc domowa z Ekwadoru. Czy taka osoba dostanie Polska wize... W Ekw. jest b. biednie i sadze ze za 2000 pln/mies. bedziesz mial kandydatek na "kopy". Nawet moge pomoc w znalezieniu odpowiedniej osoby.

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Jan Krongboon:
obcokrajowiec z zza buga moze znac polski albo go sie szybko nauczyc w stopniu komunikatywnym, ten z tajlandii czy azji poludniowo wschodniej nie.

tez nie wierze, ze nie ma w kraju osoby, ktora nie zgodzila by sie na twoje warunki, znam takie, co pracuja za 1k bez zakwaterowania i wyzywienia.

Niestety obcokrajowiec zza Buga chce przyjechac na 3 miesiace dorobic sobie a potem wrocic z kasą do siebie. Trudno co 3 miesiace miec nową gosposie.To juz przerabiane bylo.Poza tym kolejki po wize uniemozliwiaja jakakolwiek sprawna organizację zmian. Dajesz czlowiekowi papier z urzedu pracy,ze go zatrudnisz jak przyjedzie a jak tylko przekroczy granice to czeka na niego stado pracodawcow:)))

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Vladimir Sobanski:
Janusz B.:
Od przyszłego roku zezwolenia na prace dla obcokrajowców maja byc wydawane na 3 lata. Koszty jego wydania znacznie tez sie zmniejszyły. Wobec trudnosci z pozyskaniem Tubylca (obecnie oferowane 2000 netto miesiecznie,umowa o pracę, plus jedzenie i mieszkanie jakoś nie wzbudza zainteresowania ) zastanawiam sie nad importem. Moze ktos uruchomi jakies posrednictwo pracy w tym zakresie? A przynajmniej skomentuje:))
czemu zaraz z Tajlandii? Mieszkalem tam rok i naprawde ciezko sie porozumiec. Do tego znaczne roznice kulturowe. Dowiedz sie czy mozesz zaimportowac gosposie/pomoc domowa z Ekwadoru. Czy taka osoba dostanie Polska wize... W Ekw. jest b. biednie i sadze ze za 2000 pln/mies. bedziesz mial kandydatek na "kopy". Nawet moge pomoc w znalezieniu odpowiedniej osoby.


Otoz:
1. Etos pracy Azjaty z kregu buddyjskiego jest nieporownywalenie wyzszy od kregow kulturowych kolonizowanych przez chrzescijan
wiec Ekwador hmmm......do rozwazenai w dalszej kolejnosci

2.W Tajlandii bylem ze 35 razy i to i owo wiem....

3.Kocham kuchnie tajską a i filipinską nie pogardze

4.Nie wiem czy slyszales,ale w swiecie filipinska gosposia to jest to.Janusz B. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 18:40

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:
Vladimir Sobanski:
Janusz B.:
Od przyszłego roku zezwolenia na prace dla obcokrajowców maja byc wydawane na 3 lata. Koszty jego wydania znacznie tez sie zmniejszyły. Wobec trudnosci z pozyskaniem Tubylca (obecnie oferowane 2000 netto miesiecznie,umowa o pracę, plus jedzenie i mieszkanie jakoś nie wzbudza zainteresowania ) zastanawiam sie nad importem. Moze ktos uruchomi jakies posrednictwo pracy w tym zakresie? A przynajmniej skomentuje:))
czemu zaraz z Tajlandii? Mieszkalem tam rok i naprawde ciezko sie porozumiec. Do tego znaczne roznice kulturowe. Dowiedz sie czy mozesz zaimportowac gosposie/pomoc domowa z Ekwadoru. Czy taka osoba dostanie Polska wize... W Ekw. jest b. biednie i sadze ze za 2000 pln/mies. bedziesz mial kandydatek na "kopy". Nawet moge pomoc w znalezieniu odpowiedniej osoby.


Otoz:
1. Etos pracy Azjaty z kregu buddyjskiego jest nieporownywalenie wyzszy od kregow kulturowych kolonizowanych przez chrzescijan
wiec Ekwador hmmm......do rozwazenai w dalszej kolejnosci

2.W Tajlandii bylem ze 35 razy i to i owo wiem....

3.Kocham kuchnie tajską a i filipinską nie pogardze

4.Nie wiem czy slyszales,ale w swiecie filipinska gosposia to jest to.Janusz B. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 18:40
Ok! masz tu i owdzie racje ale jednoczesnie jestes w bledzie.. Wiec po kolei - punktami:
1. Tajlandki sa wspaniale jezeli chodzi o zajmowanie sie domem lecz robia to w nieco odmienny sposob niz "my" europejczycy jestesmi do tego przyzwyczajeni. Mozna nauczyc..
2. W Tajlandii bylem tylko 3 razy: 1980-90, 1995-2000 i 2006-07 sadze ze tez sie orientuje.
3.Tez uwielbiam kuchnie Tajska.. i jezeli ja sie zdolalem nauczyc gotowac po Tajlandzku, wierz mi, kazdy sie moze tego nauczyc!
4. Filipiny? - patrz Swoj punkt Nr.1. Cos mi sie wydaje ze Filipiny byly kolonizowane przez Hiszpanie (tez katolicy). Mam sluzbe w Ekwadorze i nie ma najmniejszych problemow z etyka pracy. Najwazniejsze jest to ze mozna sie z nimi latwo porozumiec.
Z Powazaniem...

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Widze,ze musze sie kopnąc do Ekwadoru:))
Jaka kuchnia?

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:
Widze,ze musze sie kopnąc do Ekwadoru:))
Jaka kuchnia?
Witam, Zapraszam na wycieczke :-)) Kuchnia? Owszem nie jest zla,uwielbiam "cerviche" cos w rodzaju chlodnika z krewetek, ryby lub innych darow morza. kilka przepisow na potrawy Ekwadorskie: http://ecuadorexplorer.com/html/ecuador_food.html
Adrian A.

Adrian A. MS Excel power! :)

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

W Th gosposiami bardzo często i gęsto są kobiety z Birmy (sam mam znajomych mających taką gosposie pod swoim dachem - nie w Polsce, w Th) a przyczyna jest bardzo prosta, sytuacja w Birmie jest na tyle nieciekawa, że kobiety chcą się po prostu stamtąd wyrwać... Wszelkimi sposobami.

Co do nauki języka polskiego... Skoro Birmanka potrafi się nauczyć hindi i tajskiego to nie sądzę aby był problem z podstawami polskiego czy angielskiego:) Zapewne wszystko zależy od osoby...
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:
Vladimir Sobanski:
Janusz B.:
Od przyszłego roku zezwolenia na prace dla obcokrajowców maja byc wydawane na 3 lata. Koszty jego wydania znacznie tez sie zmniejszyły. Wobec trudnosci z pozyskaniem Tubylca (obecnie oferowane 2000 netto miesiecznie,umowa o pracę, plus jedzenie i mieszkanie jakoś nie wzbudza zainteresowania ) zastanawiam sie nad importem. Moze ktos uruchomi jakies posrednictwo pracy w tym zakresie? A przynajmniej skomentuje:))
czemu zaraz z Tajlandii? Mieszkalem tam rok i naprawde ciezko sie porozumiec. Do tego znaczne roznice kulturowe. Dowiedz sie czy mozesz zaimportowac gosposie/pomoc domowa z Ekwadoru. Czy taka osoba dostanie Polska wize... W Ekw. jest b. biednie i sadze ze za 2000 pln/mies. bedziesz mial kandydatek na "kopy". Nawet moge pomoc w znalezieniu odpowiedniej osoby.


Otoz:
1. Etos pracy Azjaty z kregu buddyjskiego jest nieporownywalenie wyzszy od kregow kulturowych kolonizowanych przez chrzescijan
wiec Ekwador hmmm......do rozwazenai w dalszej kolejnosci

2.W Tajlandii bylem ze 35 razy i to i owo wiem....

3.Kocham kuchnie tajską a i filipinską nie pogardze

4.Nie wiem czy slyszales,ale w swiecie filipinska gosposia to jest to.Janusz B. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 18:40

Ja mam doświadczenia z tajskimi i filipińskimi gosposiami. Te drugie (wszystkie) mnie okradały, może źle trafiałam, ale nie będę próbować nigdy więcej.
Tajka w Tajlandii - super pomysł, Tajka w POlsce - bardzo zły. Tak jak już tu napisano: różnice kulturowe, bariera językowa, kuchnia, religia. Ja bym poszukała Polki.
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:
Vladimir Sobanski:
Janusz B.:
Od przyszłego roku zezwolenia na prace dla obcokrajowców maja byc wydawane na 3 lata. Koszty jego wydania znacznie tez sie zmniejszyły. Wobec trudnosci z pozyskaniem Tubylca (obecnie oferowane 2000 netto miesiecznie,umowa o pracę, plus jedzenie i mieszkanie jakoś nie wzbudza zainteresowania ) zastanawiam sie nad importem. Moze ktos uruchomi jakies posrednictwo pracy w tym zakresie? A przynajmniej skomentuje:))
czemu zaraz z Tajlandii? Mieszkalem tam rok i naprawde ciezko sie porozumiec. Do tego znaczne roznice kulturowe. Dowiedz sie czy mozesz zaimportowac gosposie/pomoc domowa z Ekwadoru. Czy taka osoba dostanie Polska wize... W Ekw. jest b. biednie i sadze ze za 2000 pln/mies. bedziesz mial kandydatek na "kopy". Nawet moge pomoc w znalezieniu odpowiedniej osoby.


Otoz:
1. Etos pracy Azjaty z kregu buddyjskiego jest nieporownywalenie wyzszy od kregow kulturowych kolonizowanych przez chrzescijan
wiec Ekwador hmmm......do rozwazenai w dalszej kolejnosci

2.W Tajlandii bylem ze 35 razy i to i owo wiem....

3.Kocham kuchnie tajską a i filipinską nie pogardze

4.Nie wiem czy slyszales,ale w swiecie filipinska gosposia to jest to.Janusz B. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 18:40

Pisząc o etosie pracy chyba nie miałeś na myśli Tajlandii...

Kuchnia filipińska jest kuchnią ubogą, z nędzy - byłam na Filipinach i jedzą podle, moim zdaniem.

Gosposie są najliczniejszym ludzkim towarem eksportowym Filipin. U nas zatrudniane są głównie przez Tajki do opieki nad swoimi dziećmi.

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Małgorzata Babiak:

Pisząc o etosie pracy chyba nie miałeś na myśli Tajlandii...
Uwazasz ze etos pracy w Tajlandii jest niski? No prosze,a ja myslalem o programie sponsorowanych wyjazdów dla polskich bezrobotnych do Tajlandii,zeby popatrzyli jak ludzie pracują....
Kuchnia filipińska jest kuchnią ubogą, z nędzy - byłam na Filipinach i jedzą podle, moim zdaniem.
W podłych miejscach na całym swiecie je sie podle,wiec zalezy co i gdzie jadłas. Moje wspomnienia konsumpcyjne z Filipin sa zdecydowanie odmienne od Twoich.

Gosposie są najliczniejszym ludzkim towarem eksportowym Filipin.
Masz jaką agencje pracy na Filipinach wartą rekomendacji, czy powielasz potoczne opinie?
U nas zatrudniane są głównie przez Tajki do opieki nad swoimi
dziećmi.
U nas to znaczy gdzie? Przez Tajki,ale z jakich warstw spolecznych?

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??


Ja mam doświadczenia z tajskimi i filipińskimi gosposiami. Te drugie (wszystkie) mnie okradały, może źle trafiałam, ale nie będę próbować nigdy więcej.
Tajka w Tajlandii - super pomysł, Tajka w POlsce - bardzo zły. Tak jak już tu napisano: różnice kulturowe, bariera językowa, kuchnia, religia. Ja bym poszukała Polki.

Polki ? Buhahahhahhhahha oj nie moge ,zaraz pekne ze smiechu. Ty chyba nie masz pojecia o sytuacji na rynku pracy pomocy domowych w Polsce.
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:

Ja mam doświadczenia z tajskimi i filipińskimi gosposiami. Te drugie (wszystkie) mnie okradały, może źle trafiałam, ale nie będę próbować nigdy więcej.
Tajka w Tajlandii - super pomysł, Tajka w POlsce - bardzo zły. Tak jak już tu napisano: różnice kulturowe, bariera językowa, kuchnia, religia. Ja bym poszukała Polki.

Polki ? Buhahahhahhhahha oj nie moge ,zaraz pekne ze smiechu. Ty chyba nie masz pojecia o sytuacji na rynku pracy pomocy domowych w Polsce.

a jaka jest? ja mam wielu znajomych w Polsce mających polską gosposię. nie wiem o co chodzi?
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:
Małgorzata Babiak:

Pisząc o etosie pracy chyba nie miałeś na myśli Tajlandii...
Uwazasz ze etos pracy w Tajlandii jest niski? No prosze,a ja myslalem o programie sponsorowanych wyjazdów dla polskich bezrobotnych do Tajlandii,zeby popatrzyli jak ludzie pracują....
>
dobrze, ja tu mieszkam i obserwuję - jak zorganizujesz taki wyjazd, podejmę się pracy przewodnika, zobaczysz tajski etos pracy.
Kuchnia filipińska jest kuchnią ubogą, z nędzy - byłam na Filipinach i jedzą podle, moim zdaniem.
W podłych miejscach na całym swiecie je sie podle,wiec zalezy co i gdzie jadłas. Moje wspomnienia konsumpcyjne z Filipin sa zdecydowanie odmienne od Twoich.
jadłam jedzenie, którym żywi się większość społeczeństwa na co dzień. to tak jak bym w Polsce poszła do baru na mielonego z ziemniakami i surówką z buraczków. Ktoś by napisał: ależ w Polsce można zjeść wspaniałe steki z polędwicy - ale które danie byłoby uznane za bardziej reprezentatywne dla Polski?


Gosposie są najliczniejszym ludzkim towarem eksportowym Filipin.
Masz jaką agencje pracy na Filipinach wartą rekomendacji, czy powielasz potoczne opinie?

ponieważ mieszkam w kurorcie, siłą rzeczy spotykam ludzi z całego świata
odkąd mam dziecko, rozmawiam z innymi mamami o nianiach - mamami z Azji, Europy, Ameryki, Australii - ogromna większość tych, które mają nianie mieszkające z nimi pochodzi z Filipin. nikt nie mówi o filipińskich inżynierach, sportowcach, programistach, kopaczach rowów. A o nianiach i gosposiach i owszem.

U nas zatrudniane są głównie przez Tajki do opieki nad swoimi
dziećmi.
U nas to znaczy gdzie? Przez Tajki,ale z jakich warstw spolecznych?
U nas czyli na PHuket. Mieszkam w Tajlandii, na Phuket. Pisząc o Tajkach mam na myśli przeciętną, pracującą osobę, sąsiadkę. CZasem ma europejskiego męża, czasem nie.

A tak w ogóle to o co Ci chodzi? Skąd ten wnerw na mnie? Dlaczego mnie atakujesz?
Marcin Domasławski

Marcin Domasławski Software Developer

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Małgorzata B.:

Gosposie są najliczniejszym ludzkim towarem eksportowym Filipin.
U nas zatrudniane są głównie przez Tajki do opieki nad swoimi
dziećmi.

hm ... znajome tajki twierdzą że myanmar rządzi jeśli chodzi o ilość gospoś w tajlandii no ewentualnie kambodża jeszcze - ale to może kwestia lokalizacji jeśli chodzi o birmanki - bo z ranongMarcin Domasławski edytował(a) ten post dnia 26.08.08 o godzinie 06:32

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Małgorzata B.:
Janusz B.:

Ja mam doświadczenia z tajskimi i filipińskimi gosposiami. Te drugie (wszystkie) mnie okradały, może źle trafiałam, ale nie będę próbować nigdy więcej.
Tajka w Tajlandii - super pomysł, Tajka w POlsce - bardzo zły. Tak jak już tu napisano: różnice kulturowe, bariera językowa, kuchnia, religia. Ja bym poszukała Polki.

Polki ? Buhahahhahhhahha oj nie moge ,zaraz pekne ze smiechu. Ty chyba nie masz pojecia o sytuacji na rynku pracy pomocy domowych w Polsce.

a jaka jest? ja mam wielu znajomych w Polsce mających polską gosposię. nie wiem o co chodzi?

Ok.Odpowiem na tą opinię bo na pozstałe dywagacje szkoda mi czasu.
1.Warunki zatrudnienia - umowa o prace,2000 netto, plus ZUS jedzenie to co w lodowce,samodzielny pokoj z łazienką i kuchnią,8 godzin dziennie 5 dni w tygodniu.
2.Polka uwaza ze tylko przez przypadek to ona pracuje u nas a nie my u niej. Do tego czym bardziej bogobojna tym wiecej kradnie.
3.Ukrainka - pracowita i uczciwa,ale niestety coraz ich mniej i ceny szybują w gore a d otego nieustanna rotacja.
4.Teraz w planie Tajka lubi Filipinka

Pozdrawiam
Małgorzata P.

Małgorzata P. Specjalista ds.
jakości

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Janusz B.:
Od przyszłego roku zezwolenia na prace dla obcokrajowców maja byc wydawane na 3 lata. Koszty jego wydania znacznie tez sie zmniejszyły. Wobec trudnosci z pozyskaniem Tubylca (obecnie oferowane 2000 netto miesiecznie,umowa o pracę, plus jedzenie i mieszkanie jakoś nie wzbudza zainteresowania ) zastanawiam sie nad importem. Moze ktos uruchomi jakies posrednictwo pracy w tym zakresie? A przynajmniej skomentuje:))

Po co więc zakładasz wątek z prośbami o komentarz? Mam doświadczenia z tajkami i filipinkami, nie zgaadzasz się z tym co piszę, trudno, to jest forum. A potem piszesz że szkoda Ci czasu na dywagacje - Ty je zacząłeś - to nie zakładaj wątków, jeśli nie chcesz wymienić opinii.

konto usunięte

Temat: Gosposia z Tajlandii, badz Filipin??

Chyba nurkujesz zbyt głęboko.........

Następna dyskusja:

Z Tajlandii do Birmy




Wyślij zaproszenie do