Temat: Gdzie na Słonie ???
Na słonie przede wszystkim wybieraj miejsca, których podstawą działalności jest przytułek/rezerwat dla słoni, a nie atrakcja turystyczna.
Byłam i we wspaniałych miejscach i totalnie strasznych (niestety), więc mogę powiedzieć z doświadczenia, że warto odwiedzić na pewno Maesa Elephant Camp w okolicach Chiang Mai
http://www.maesaelephantcamp.com/. To wspaniałe miejsce, gdzie słonie owszem zabierają turystów na trekking i malują obrazki, ale są zdrowe, zadbane i nie robi sie z nich "małp w cyrku", nie są do niczego przymuszane. Więcej poczytasz na stronie.
Tak jak powiedział Sławek realia są takie, że pieniądze skądś brać trzeba, słonie jeszcze kilkanaście lat temu normalnie pracowały np. przy wycince drzewa i jako zwierzęta pociągowe, więc wożenie turystów nie jest dla nich jakąś ogromną tragedią. Obrazki malują, bo malują, nie sprawia im to jakiejś wybitnej przyjemności, ale też specjalnie nie krzywdzi.
Drugim miejscem, które mogę polecić jest Ban Kwan na Ko Chang - również bardzo przyjemne miejsce, gdzie zwierzęta są zadbane i dobrze traktowane.
Odradzam natomiast taki właśnie "cyrk" nieopodal Kanchanaburi (obok Świątynia Tygrysów i Most na rzece Kwai). Okropnie czułam się w tym miejscu, słonie były brudne i totalnie ogłupiałe, a małe słoniątka męczone sztuczkami, płakać mi się chciało..
Do jazdy na słoniach i odwiedzaniu takich miejsc trzeba podchodzić z rozwagą, mając na uwadze przede wszystkim dobro zwierząt a nie ładne fotki ze słoniem stojącym na głowie. O nabijaniu kasy "opiekunom" nie wspominając.
Los słoni jest w naszych rękach. Wiadomo, że na wolności żyć jest im coraz trudniej i takie rezerwaty są koniecznością. Apeluje jednak o podchodzenie do tego jak do żywego stworzenia, a nie atrakcji turystycznej.