konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Witam wszystkich.
Jestem studentem III roku fizjoterapii.Studiuję zaocznie,oraz pracuję jako masażysta w SPA.Ze względu natrudną sytuację mojej dziewczyny postanowiliśmy zamieszkać razem.Wspólnie się utrzymujemy.Ona również jest na ostatnim roku studiów licencjackich.Powoli mamy tego wszystkiego dosyć.Żadjen pomocy od Państwa(jeszcze 4 lata temu można było odliczyć studia od podatku),płace w Polsce fatalne,a na studiach traktują nas jak zło konieczne.Ledwo ciągniemy od wypłaty do wypłaty.
Za rok po skończeniue studiów planujem,y wyjechać zarobkowo za granicę na rok lub 2.
Mi się marzy skandynawia.Chyba najbardziej Szwecja.Boję się troszkę nocy i dni polarnych,bo słyszałem że wtedy jest nie fajnie!
Napiszcie proszę o swoich wrażeniach z życia w skandynawii.Jak się wam pracuje,mieszka i wypoczywa.Czy waszym zdaniem jest to kierunek godny polecenia.
Oboje znamy angielski komunikatywnie,ale wogóle nie znamy żadnego z języków skandynawskich.

Z góry dzięki za odpowieź.

Pozdrawiam
Michał Ględała

Michał Ględała Product Expert @
Outpost24

Temat: Marzy mi się skandynawia

ja odkad mieszkam i pracuje w Szwecji jestem oaza spokoju :)

Z pensji po oplaceniu mieszkania, pradu, internetu zostaje mi jakies 60% tego co zarobilem...

Co do nocy i dni polarnych to chyba bardziej polnocnych rejonow sie tyczy.

Temat: Marzy mi się skandynawia

hej, ja studiuje tutaj, szwecja jest oki! przy Twoim doświadczeniu i kierunku studiów chyba masz szanse znaleźć tu pracę. W każdym razie ja odpoczęłam tu psychicznie, wszystko jest bardziej poukładane i z sensem...i uwierzyłam w siebie. dobrze by było gdybyś jednak zaczął troszeczkę uczyć się szwedzkiego, choć przyznaję że angielski bardzo się przydaje. noce polarne jak najbardziej tyczą się północy.
pozdrawiam i powodzenia

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Więc jakie miasto na południu mi polecacie?Chyba lepiej jest na początku zachaczyć się w jakiejś większej aglomeracji?Jechaliście tam w ciemno,czy mieliście tam już jakiś znajomych?
A co do języka to napewno nie pojadę z zerową znajomością języka szwedzkiego.
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Marzy mi się skandynawia

Szczerze powiedziawszy gdybym z obecna wiedza zaczynal przygode ze Szwecja i zamierzal sie tutaj przeniesc nie stosowalbym Twoich kryteriow. Dlaczego? Jest obecnie coraz wiecej osob probujacych swoich sil w Szwecji i zazwyczaj wychodza z podobnych zalozen. Powoduje to duze "nasycenie" na poludniu i w Sztokholmie, przez co jest wieksza konkurencja, trudniej o prace, mieszkanie, wyzsze koszty itd. Sa duze osrodki miejskie na polnocy, gdzie obecnie latwiej o prace i duzo nizsze koszty oraz pomoc ze strony panstwa. Np. Umea jest duzym osrodkiem uniwersyteckim, Kiruna liczacym sie osrodkiem przemyslowym, a noce polarne to nic takiego strasznego, bardziej mit.

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

A co myślicie o Falun czy Dalarna to chyba okręg uniwersytecki ale o profilu bardziej technicznym mam rację?

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Daniel K.:
Witam wszystkich.


Mieszkam w Szwecji rok, zaś pomieszkiwałam jakies 3 przed wyprowadzka. mam absolutorium i tylko obrona mi zostala. Miałam podobne założenia, które zycie zweryfikowało.
To, jak się zaaklimatyzujesz, zalezy od ludzi, którzy Cię otaczaja. Aby pozwiedzac, nie potrzebujesz przyjaciół i siatki znajomych na miejscu, aby zyc - odwrotnie. Zyc można, ale nie łudźmy sie, że z naszym dyplomem i doświadczeniem w Polsce skazani jestesmy na sukces. Lekarze i inzynierowie - owszem, ale i ci maja potworne trudności z adaptacja do kultury, która zapewniam, jest dalece rózniaca się od naszej. Dobór przyjaciół tez ma znaczenie. Siatka znajomych o zblizonym profilu zawodowym to skarb i luksus, którego nie każdy miał szanse dostąpic.

Aby osiągnac sukces zawodowy, najlepiej być oddelegowanym przez wlasną firmę. Szwedzi sa mili i uczciwi, ale, z wlaściwa sobie dyskrecją, nie przepadają za obcokrajowcami. Najpierw trzeba przebic się przez stadko stereotypów, potem dac z siebie wszytsko i może Cię zaakceptują. Nauka w Szwecji to co innego. To jest okres przejsciowy i Szwedzi są wyjatkowo mili dla studentów.

Znam wiele osób, które wyjechały ze Szwecji. Koleżanka Rumunka, która mieszkała od dzieciństwa Szwecji wyjechała do Stanów. Od razu poczula się u siebie. Chłopak - syn eigrantów 68', urodzony w Szwecji, zawsze miał wrażenie niedopasowania. Kuzyn, zyjący w Finlandii 30 lat do dzis czuje pewien dystans Finów wobec niego, mimo, że jest otwartym,przyjaznym i kulturalnym człowiekiem, z zawodu pianistą.

W Szwecji zyc się da. Pracę można dostać. Warunkiem jest biegła znajomośc szwedzkiego - w przypadku stanowisk niskiego i sredniego szczebla (pani w markecie, pan kierowca, pani fryzjerka etc), na stanowiskach kluczowych (środowisko biznesowe, nie medycyna), w międzynarodowych koncernach, szwedzki nie jest aż tak paląca potrzebą, wystarczy angielski.

Gdy decydowalam się na Szwecję, miałam podobne wyobrażenia. Nie słuchałam wielu osób, które mi stanowczo odradzały ten kraj. Jest tu bezpiecznie i czasami nudno, relacje bardzo powierzchowne, ogólna wiedza na srednim poziomie, słowiańskiej fantazji brak.

Zanim się zdecydujesz, zacznij naukę języka, mocno sprecyzuj swoje plany zawodowe, podejmij pracę w jakiejs szwedzkiej firmie, chocby od parzenia kawy szefowi ;), wtedy będzeisz miał wieksza szanse na wyjazd, ba, nawet pewnośc delegacji.

Ja wracam do Polski. Tu jest moje miejsce. Kocham Szwecję, ale wolę jej nie traktowac jako miejsce docelowe. W Polsce wolno się smiac, ponarzekac, w Sylwestra sa balety (w Szwecji siedzenie w kapciach przy sznapsie i torcie kanapkowym). W delegację - tak, zyc na stałe - raczej nie.

Posypią sie na mnie gromy.... Szwecja wszystkim kojarzy sięprzez pryzmat usmiechniętych maluchów, IKEI, VOlvo, ABBY i reniferów. To nie wszystko. Osoby o spokojnej i pokornej naturze odnajdą się tam prędzej, abardziej wojowniczy i nastawieni na sukces, niech się wykazują w Polsce.

Co innego lekarze, inzynierowie... Ci sa z reguły dostaja pracę od reki. Inni musza się nacwiczyc, pokonując tubylców. A to nie jest ławte.

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Hej Magdo, masz rację. Sama mam możliwośc osiedlenia się w Szwecji - i raczej się na to nie zdecyduję mimo, że weszłabym od razu w środowisko szwedzkie. Tu mam swój zawód, pracę, rodzinę, środowisko. Tam - zanim poznałabym język w stopniu dorównujący Szwedom - nie wiem czy starczyłoby mi czasu i życia. Te "większe" pieniądze mogą byc pułapką złotej klatki. Zresztą tam zarobione a wydawane w kraju wydają się większe, a tam, przy szwedzkich cenach - takie sobie. Zresztą Szwecja się zmienia, nieustający napływ emigrantow z rożnych krajów ma na to wpływ. Nastawienie Państwa jest inne a społeczeństwa inne. To tak jak u nas, tyle mówi się o szczytnej misji w Iraku, a społeczeństwo myśli o tej wojnie zupełnie inaczej.SAGA Dana Tomaszewska edytował(a) ten post dnia 14.11.07 o godzinie 17:38

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

SAGA Dana Tomaszewska:
Hej Magdo, masz rację. Sama mam możliwośc osiedlenia się w Szwecji - i raczej się na to nie zdecyduję mimo, że weszłabymod razu w środowisko szwedzkie.

Moj narzeczony jest Szwedem, ale moja niepewność zawodowa zabija nasz związek. Mówię po szwedzku dośc przystępnie ;), czasem rodzinka mówi, ze niekiedy potrafię przegadac szwedzką przekupkę ;). Zanim bym się ze wszystkim uporała (potwierdzony kurs szwedzkiego -jakis rok, potem pol roku szwedzkiego specjalistycznego, potem szukanie pracy) stuknie mi 30tka i będe taka sama goła, jak i wtedy, co przyjechałam. Jezeli przyszła firma mnie wysle, z radościa pojadę do Szwecji.

Tu mam swój zawód, pracę,
rodzinę, środowisko.


Tam - zanim poznałabym język w stopniu
dorównujący Szwedom - nie wiem czy starczyłoby mi czasu i życia.

Niezaleznie od stopnia znajomości języka, nigdy się nie będzie mówiło i myślało, jak prawdziwy Szwed :).

Te "większe" pieniądze mogą byc pułapką złotej
klatki.

To prawda. Przeciętne zarobki pracownika fizycznego to jakies 6 tys zł. Żadne kokosy, a od czegoś trzeba zacząc. 'Mój człowiek' zarabia znacznie więcej, ale do zarobków lekarzy mu daleko. Jest nawigatorem na statku, z planami na kapitana.

Zresztą tam zarobione a wydawane w kraju wydają się
większe, a tam, przy szwedzkich cenach - takie sobie.

Ceny ;)))) Ceny mieszkań momentalnie tańsze niz w Warszawie. Ceny usług tragiczne. Strzyżenie męskie z jakims klejem na koniec albo damskie bez fajerwerków to polskie 120 zł. Kilo wołowiny to 80 zł. Kilo wędliny powyżej 60 zł. Tańsze zakupy to te robione w dyskontach. Mam tu na mysli chemię i słoiki/puszki. Ten sam renomowany proszek kosztuje jakeś 50 procent taniej niż w sieci ICA. Tania jest energia i woda. Za to płaci się ryczałt. Kredyt mieszkaniowy nie zżera całej pensji. Ze wszystkimi opłatami idzie na to jakies 1500 zł,w tym telefon lub czasem nie ;))) Zalezy ile czasu wiszę na telefonie.

Zresztą
Szwecja się zmienia, nieustający napływ emigrantow z rożnych krajów ma na to wpływ.

Szwedzi propaguja otwartośc, ale wynosza się z dzielnic, które opanowuja imigranci. dwie rodziny arabskie w bloku i systematycznie ubywa rdzennie szwedzkich rodzin. Moje dobre kolezanki to Libanka i Tajka. Mojemu chłopu wydaja się one krzykliwe.

Nastawienie Państwa jest inne a
społeczeństwa inne.

Nie umrzesz z glodu, ale z samotności.

To tak jak u nas, tyle mówi się o
szczytnej misji w Iraku, a społeczeństwo myśli o tej wojnie zupełnie inaczej.


A teraz plusy:
-wspomniana niemozliwośc smierci głodowej,
-opieka i prowadzenie za raczkę w urzędach, miłe urzędniczki,
-mężczyźni kochający swoje dziatki i taszczący po kilka sztuk przy boku,
-czyściutko,
-porządek,
dostęp do lasu i wody (kocham wypady łódką w Atlantyk, oczywiscie nie za gleboko ;)),
-smaczne i świeże ryby,
-dobra i regularna komunikacja,
-przejrzyste prawo i reguły,
-uczciwość,
-takt - nikt nie narzuca swojego światopoglądu, pytania powody braku zieci w rodzinie, wpraszanie się bez zapowiedzi, praca w ciągłych nadgodzinach nie jest tu standardem
-meżczyźni nie 'osaczają' kobiet swoimi względami; jakie to znaczenie ma w miejscu pracy, wiemy

Jest jeszcze więcej plusów, ale, jak tak będe się rozpisywac, to zmienię zdanie ;)
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: Marzy mi się skandynawia

Falun osrodek uniwersytecki? Caly Falukommun (powiat) liczy okolo 60tys. mieszkancow. Mieszkam tu :)
Co do innych wypowiedzi, powiem tak:
moja przygoda ze Szwecja trwa od ponad 15-stu lat i uwazam, ze nadal poznaje Szwecje. Wsrod rdzennych Szwedow by zostac zaakceptowanym potrzeba minimum kilka lat zycia w danej spolecznosci. To niewiarygodne jak bardzo sa odmienni kulturowo. Spotkalem sie ze zdaniem , ze Masajowie w Kenii sa kulturowo nam blizsi. Nie moge potwierdzic zanim Kenii nie odwiedze :)
Szwecja daje poczucie bezpieczenstwa, zwlaszcza socjalnego, ale naprawde bardzo trudno sie tu zasymilowac i zostac naprawde zaakceptowanym. Ich "poprawnosc polityczna" kaze im tolerowac kazdego, ale na akceptacje trzeba sobie zapracowac i zasluzyc.
Mieszkam w Dalarnie, kolebce Wazow i jednym z najbardziej "patriotycznych" (czytaj: nacjo..) regionow, zdazylem troche "objechac" Skandynawie i troszke ich poznac i im sie przyjrzec...

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Nie planuję wyjeżdżać na stałe.Chce tylko nauczyć się języka i przywieźć trochę pieniędzy do Polski aby mieć na dalszą edukację.Planuję wyjechać na ok 2lata.Samotności chyba nie muszę się obawiać ponieważ planuję wyjechać z dziewczyną.

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Daniel K.:
Nie planuję wyjeżdżać na stałe.Chce tylko nauczyć się języka i przywieźć trochę pieniędzy do Polski aby mieć na dalszą edukację.Planuję wyjechać na ok 2lata.Samotności chyba nie muszę się obawiać ponieważ planuję wyjechać z dziewczyną.


Z takim nastawieniem najlepiej :). W KOnstancinie organizuje się kursy języka szwedzkiego, zorientuj się, może Ci nawet będa placić za naukę i sami wskażą miejsce pracy w Szwecji. Fizjoterapeuci, tak samo jak lekarze, cieszą się sporym wzięciem w Skandynawii.
Moja siostra w pół roku opanowała hiszpański i leczy w Hiszpanii, szwedzki trochę bardziej skomplikowany, ale przy odrobinie pracy, poradzisz sobie :) POwodzenia.

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Hej!Ja co prawda w Szwecji nie mieszkam ale jeżdżę tam co najmniej 2 razy w roku i za każdym razem wracam do Polski z wielkim żalem. Szwecja jest bardziej "sensowna", większość zasad ogólnoszwedzkich(chodzi mi tutaj o politykę kraju jak i obyczaje)są dość zrozumiałe, co mnie bardzo cieszy i dzięki temu czuję się tam fantastycznie:)podabnie jak wiele osób, które się wypowiadały w tym wątku, Szwecja mnie wycisza i uspokaja, nawet jeśli większość czasu spędzam w mieście.Jestem studentką położnictwa, już nidługo kończę i coś mi się wydaje, że wiele się do tego czasu w naszym kraju nie zmieni jeśli chodzi o służbę zdrowia...zatem...do zobaczenia w Szwecji:)P.S.Z takim wykształceniem możesz się nie martwić o porządny zarobek w Szwecji Danielu, tego jestem pewna!

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Po przeczytaniu tych wypowiedzi aż się boje!!!

Ja się wybieram na studia magisterskie na SSE Msc in Finance - świetna uczelnia. Studia anglojęzyczne i się tak zastanawiam jak będzie wyglądała moja sytuacja po studiach... czy łatwo będzie o pracę bez w pełni komunikatywnego języka szwedzkiego. Podobno w Danii jest łatwiej jeśli chodzi o rodziny język.
Czy studenci szwedzkich uczelni są traktowani bardziej" po szwedzku" ?

konto usunięte

Temat: Marzy mi się skandynawia

Piotr Arendarski:
Po przeczytaniu tych wypowiedzi aż się boje!!!

Nie bój się na zapas. Sam wyjazd to przygoda. Na miejscu weź lektorat szwedzkiego i ucz się w miarę możliwości. Szanse na pracę zawsze jakieś są. Jak masz biegły angielski i 'robisz' w pożądanej dziedzinie, to Ci 'wybaczą'. Zwłąszcza, jak działasz w nauce.

W Polsce też obcojęzyczni wiele nie zdziałają bez polskiego. No chyba, że wysłani przez firmy na placówkę lub tacy poszukiwacze wrażen wyposazeni w zapas środków na początek.
Magdalena Klimczyk

Magdalena Klimczyk Project Manager

Temat: Marzy mi się skandynawia

hej
chciałam dorzucić swoje przemyślenia po przeczytaniu postów
Karolina napisała , ze wraca z żalem do Polski- ja po wakacjach też nie chce wracać ale po dłuższym pobycie nie mogłam się doczekać Polski... ale każdy musi sam sprawdzić :)
Mateusz Martyniak

Mateusz Martyniak Sprzedawca, TJX
Poland

Temat: Marzy mi się skandynawia

ja w Szwecji byłem 2 razy, liczę, że kiedyś jak tam pojadę, to już stamtąd nie wrócę ;) Może wielu z Was ma racje, ja za dużo nie mogę powiedzieć, bo nie byłem w Szwecji na tak długi okres czasu, ale zawszy wydawało mi się, że to idealny kraj dla mnie,w którym mieszkają wspaniali ludzie. No ale może po dłuższym pobycie zmieniłbym zdanie.

P.s zawsze jak wracam ze Szwecji to brakuje mi tego ich "hej" ;D
Że mój szwedzki to jest mniej niż podstawy, to ograniczam się w sklepach tylko do: "hej" "tack sa mycket" i "hejda" ;D (brak szwedzkiej klawiatury)
Kasia Ziętek

Kasia Ziętek
Szwecja.net/Polen-ex
po.se - redakcja,
tłumaczenia,
marketing

Temat: Marzy mi się skandynawia

Ja w Szwecji czuję się jak w domu, właściwie wszystko mi tam pasuje i nigdy nie chce mi się wracać do Polski.
Marta Górniewska

Marta Górniewska Student, Akademia
Medyczna w Warszawie

Temat: Marzy mi się skandynawia

wydaje mi się, że mój pobyt w Szwecji był zbyt krótki żeby mieć pewność co do decyzji czy zostać czy nie. Sądzę, że to jest idealne miejsce na odpoczynek w wakacje bądź pracę. Poza tym jest niewątpliwie pięknie.
Do cen można przywyknąc? zarobki są większe niż u nas ?
Dorota Krakowiak

Dorota Krakowiak www.imago-studio.pl

Temat: Marzy mi się skandynawia

pięknie jest to fakt, a przede wszystkim tak czysto, u nas to prawie niespotykane ;)

Następna dyskusja:

Czemu Szwedzi wcale nie int...




Wyślij zaproszenie do