Temat: Buty na ciepły klimat
Marek Bronisław Hubert:
Jaki z tego morał...-Trzeba cały czas chodzić w wysokich butach...Bo jak chodzisz w sandałach to noga się wydelikaca...Zresztą ja na plażę chodzę w wysokich butach.
ja używam butów stosownych do okoliczności.
[...]...Zresztą wszelkie laczki i sandałki mają słabe podeszwy podatne na rozcięcie.
spróbuj sandałów turystycznych, ja w swoich Teva chodzę czwarty sezon, nawet po lesie (ale staram się nie po łąkach - bo nie lubię rozgniatać maleńkich ślimaczków między stopą a podeszwą...głupie uczucie ;) ).
Idealne butki na wszelkie spacery po miastach, plażach, szutrach.
Dobrze trzymają stopę więc i biegać w nich można - lecz po co?
Dobrze się w nich prowadzi auto, na rowerze ostatnio mi się ślizgają trochę z pedałów...ale to pewnie znak czasu i przebiegu protektora.
Świetne do sportów wodnych, bo nic się nie zniszczy od wody, a tak lekkie, że nie toną jak wypadną za burtę. Spokojnie można w nich pokonywać kamieniste rzeki.
Ja polecam buty za kostkę...Z materiałów oddychających, welur, skóra...
Niektóre z membranami są fajne...
co kto lubi...ja już dawno przestałem być masochistą, wolę chodzić boso.. :)