Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Wojtek,
No przecież, że ziomek ;)

A co do marznięcia w nocy - święta prawda, na szczęście już powoli robi się cieplej.

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Podzielem Twoje zdanie Jacku. Tamarama jest urokliwa, ale ja wole coś bardziej dzikiego, bardziej "remote". Uwielbiam Bundeenę i okoliczne, maleńkie plaże np. Wattomola Beach. Wszystko jednak zależy od tego, czego szukam na plaży danego dnia. Jeśli jadę spotkać ludzi i nieco ich z boku poobserwować, pojadę na Manly..

Monika
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Manly?????

A które Manly masz na myśli - to malutkie - "zatokowe", czy raczej tą wielką łache piachu na przeciwko, ciągnącą sie wzdłuż North Steyne?

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

No widzisz, chodzi mi raczej o tę wielką "łachę piachu". :)
Nie mówię, że jest moją ulubioną (byłam tam raz), ale jest to dobre "case study". Widzisz, najwięcej możemy sie nauczyć od innych ludzi...ale to temat na osobną dyskusję. Może w innej grupie.

MonikaMonika Janiszewska edytował(a) ten post dnia 03.08.07 o godzinie 04:05
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

No teraz to już mnie poważnie zaciekawiłaś.

Opisz proszę wyższość łachy na Manly nad np. łachą na Bondi w kontekście "case study" i nauki od innych ludzi. ;)))

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Ja po prostu nie znosze Bondi! Jeśli wiec zamierzam udać sie gdzieś, gdzie mogę zobaczyć paradę "blond" mody oraz nasterydowane, naoliwione ciała - jadę na Manly. Bondi nie znalazła miejsca w moim notesie "ulubionych" miejsc.

Poprostu...:)

Monika
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Zaraz, zaraz...

Zawsze mi się wydawało, że Manly to raczej exclusive w porównaniu z Bondi. To właśnie na Bondi można zobaczyć naoliwione i napakowane sterydami, półnagie ciała obojga płci i wszelkich narodowości.
Hmmm, wygląda na to, że obie plaże się niczym nie różnią.

I dodam tylko, żeby nie było wątpliwości - wg mnie knajpy na Bondi są ok, ale plażę omijam szerokim łukiem.

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Święta racja - na Manly wszystko jest na wyższym poziomie.

A exclusive to grupa Sydney stala sie dla nas dwojga od jakiegoś czasu Jacku. Niniejszym więc ustępuję miejsca w dyskusji :)

Monika
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Tak zakończyłaś, że nie wiem, czy mam coć odpisywać, czy nie.

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Mirosław W.:
Witam

od września będę mieszkał w sydney:) przyjeżdzam tu do szkoły ale także po to aby zdobywać nowe doświadczenia a także poznawać
nowych ludzi :)) na początku będę mieszkał w bondi ale z czasem
chciałbym się usamodzielnić i znaleźć coś fajniejszego.... Prawdę mówiąc moja wiedza na temat życia w Australii jest bardzo mizerna i z wielką radością przyjmę każdą informację:) jak jest z pracą, jak wyglądają warunki mieszkaniowe, ceny, możliwości......

z góry dziękuję za wszelką pomoc....
............Agnieszka P. edytował(a) ten post dnia 10.07.09 o godzinie 22:56

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Agnieszko, co prawda pytanie skierowane bezposrednio do Mirka, ale pozwól ze dodam od siebie dwa grosze.

Ja skorzystalam z uslug Bridge Agency w Polsce i bardzo sobie ich pomoc chwalę. Całość formalności zajmuje nie więcej niż trzy miesiące. Jeśli szukasz fachowej porady, udzielają nieodpłatnych konsultacji. Powiedzą Ci w miarę szczerze, czego możesz oczekiwać, jakie są realia, jakich środków potrzebujesz itd.

Posiadają dwa biura w Polsce i jedno w Australii więc i na miejscu znajdziesz pomocną rękę :)

Monika
Wojciech Kocik

Wojciech Kocik Partner & Client
Service Director,
reklama

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Hej!
A co Wam się konkretnie nie podoba na Bondi???
Muszę trochę to miejscie pobronić :) Nie przeczę, że jest ciut komercyjne (a które nie jest), ale naprawde mozna tu super spędzić czas, zarówno na plaży, jak i w knajpach dookoła....
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Panie przodem...

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Coz Wojtku,

Jesli chodzi o mnie, to miejsce jest po prostu ZBYT komercyjne..

Monika

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Witam ponownie

Jeśli chodzi o formalności w Polsce to łącznie z czasem jaki straciłem czekając na przyznanie wizy zajeło mi to wszystko około miesiąca. 3 czy 4 tygodnie:))załatwiałem wszystko poprzez bióro Foster ale jeżeli chodzi o poziom usług to trudno mi cokolwiek powiedzieć w tej chwili:) zobaczymy we wrzesniu:)... fajnie coraz więcej osób dołącza się do dyskusji:) Ten pomysł ze spotkaniem w Sydney jest świetny.. mam nadzieje że uda się nam go kiedyś zrealizować:)

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Mirosław W.:
Witam ponownie

Jeśli chodzi o formalności w Polsce to łącznie z czasem jaki straciłem czekając na przyznanie wizy zajeło mi to wszystko około miesiąca. 3 czy 4 tygodnie:))załatwiałem wszystko poprzez bióro Foster ale jeżeli chodzi o poziom usług to trudno mi cokolwiek powiedzieć w tej chwili:) zobaczymy we wrzesniu:)... fajnie coraz więcej osób dołącza się do dyskusji:) Ten pomysł ze spotkaniem w Sydney jest świetny.. mam nadzieje że uda się nam go kiedyś zrealizować:)

pozdrawiam
..........................Agnieszka P. edytował(a) ten post dnia 10.07.09 o godzinie 22:57

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Monika J.:
Agnieszko, co prawda pytanie skierowane bezposrednio do Mirka, ale pozwól ze dodam od siebie dwa grosze.

Ja skorzystalam z uslug Bridge Agency w Polsce i bardzo sobie ich pomoc chwalę. Całość formalności zajmuje nie więcej niż trzy miesiące. Jeśli szukasz fachowej porady, udzielają nieodpłatnych konsultacji. Powiedzą Ci w miarę szczerze, czego możesz oczekiwać, jakie są realia, jakich środków potrzebujesz itd.

Posiadają dwa biura w Polsce i jedno w Australii więc i na miejscu znajdziesz pomocną rękę :)

Monika
.........................Agnieszka P. edytował(a) ten post dnia 10.07.09 o godzinie 22:57
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

AGNIESZKA P.:
Mirosław W.:
Witam ponownie

Jeśli chodzi o formalności w Polsce to łącznie z czasem jaki straciłem czekając na przyznanie wizy zajeło mi to wszystko około miesiąca. 3 czy 4 tygodnie:))załatwiałem wszystko poprzez bióro Foster ale jeżeli chodzi o poziom usług to trudno mi cokolwiek powiedzieć w tej chwili:) zobaczymy we wrzesniu:)... fajnie coraz więcej osób dołącza się do dyskusji:) Ten pomysł ze spotkaniem w Sydney jest świetny.. mam nadzieje że uda się nam go kiedyś zrealizować:)

pozdrawiam
Witaj Mirku,
wczoraj bylam w biurze Perfect wydaje sie byc fachowe, wiec jesli zdecyduje sie do piatku to zaczne szkole 24 wrzesnia i wowczas jest szansa na spotkanie, tyle ze trudno mi sie zdecydowac wyjechac czy nie mam obawy ze moze mi sie nie podobac tak jak w stanach, a co Ciebie przekonalo do wyjazdu? jesli to nie tajemnica
pozdrawiam


Witaj Agnieszko,

Przepraszam, że się wtrącam, ale nie zrozumiałem czy w USA Ci się podobało, czy też nie.

pozdr
Jacek
Wojciech Kocik

Wojciech Kocik Partner & Client
Service Director,
reklama

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

AGNIESZKA P.:
Monika J.:
Agnieszko, co prawda pytanie skierowane bezposrednio do Mirka, ale pozwól ze dodam od siebie dwa grosze.

Ja skorzystalam z uslug Bridge Agency w Polsce i bardzo sobie ich pomoc chwalę. Całość formalności zajmuje nie więcej niż trzy miesiące. Jeśli szukasz fachowej porady, udzielają nieodpłatnych konsultacji. Powiedzą Ci w miarę szczerze, czego możesz oczekiwać, jakie są realia, jakich środków potrzebujesz itd.

Posiadają dwa biura w Polsce i jedno w Australii więc i na miejscu znajdziesz pomocną rękę :)

Monika
Czesc Moniko,

dziekuje za informacje, czy studjowanie turystki jest dobrym pomyslem w Sydney?

pozdrawiam

Agnieszka, pozwolisz, ze sie wtrącę :)
Jechałem z wrocławskiego Perfectu i wysłali mnie w mega ekspresowym tempie. Zero problemów. Tylko troche podkoloryzowali kurs, na który pojechalem (Retail Management) i na miejscu byłem lekko zawiedziony, że np. płatna praktyka w ramach kursu (miała być odzwierciedleniem teorii w szkole) jest zwyczajną pracą na kasie lub rozkładania towaru.
A Twoja turystyka brzmi świetnie :)

konto usunięte

Temat: Praca, szkoła i życie w Sydney

Jacek D.:
AGNIESZKA P.:
Mirosław W.:
Witam ponownie

Jeśli chodzi o formalności w Polsce to łącznie z czasem jaki straciłem czekając na przyznanie wizy zajeło mi to wszystko około miesiąca. 3 czy 4 tygodnie:))załatwiałem wszystko poprzez bióro Foster ale jeżeli chodzi o poziom usług to trudno mi cokolwiek powiedzieć w tej chwili:) zobaczymy we wrzesniu:)... fajnie coraz więcej osób dołącza się do dyskusji:) Ten pomysł ze spotkaniem w Sydney jest świetny.. mam nadzieje że uda się nam go kiedyś zrealizować:)

pozdrawiam
>....................Agnieszka P. edytował(a) ten post dnia 10.07.09 o godzinie 22:58

Następna dyskusja:

szkoła jezykowa w Sydney




Wyślij zaproszenie do