Alicja Efejska Lektor, PEN
Temat: Las Vegas
Danusia Kossakowska-Rydczak:
Alicjo faktycznie dyskusja padła, choć była ciekawa. Spróbujmy ją pociągnąć. Las Vegas i jego zabawowa dzielnica to ,,super kicz,,, ale czy człowiek nie ma prawa do kiczu. Ja tysiąckrotnie wolę obcować z ,,jelonkami na rykowisku,, niż oglądać i zachwycać się Picassem. Każdy kto przyłoży nos do twarzy drugiej osoby, widzi to samo co P. i cała tajemnica, a jelonki na rykowisku to reminiscecja czyjejś fantazji z dzieciństwa (trochę powielonej, ale nie szkodzi). Obrazy Picassa miałam okazję oglądać włsnie na wystawie w tym Las Vegowskim kiczu. Na mnie największe wrażenie robiły przestrzenie Nevady. Prawdziwe, opuszczone miasteczka górnicze , kopalnie (Nevada to Stan Srebra) i to coś co sie nie da określić - WOLNOŚĆ. Okolice Las Vegas -Red Rock, tam trzeba jechać, żeby poczuć zapach Ameryki.
Danusiu, czy ostatnio wysłałaś do mnie wiadomość na priv.? Tutajszy Big Brother wykasował mi ze skrzynki dwie wiadomości zanim je przeczytałam i powiem szczerze, że mi sie to nie podoba!
Poza tym forum mi sie bardzo podoba.